Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 79 takich demotywatorów

+18
Ten demotywator może zawierać treści nieodpowienie dla niepełnoletnich.
Zobacz
Prezerwatywy wcale nie gwarantują bezpiecznego seksu. Mój przyjaciel miał starannie nałożoną, gdy był z kobietą. Niestety, mimo to, jej mąż go zastrzelił –
21-letni Jan Kryst w 1943 r.otrzymał diagnozę lekarską:jest chory na gruźlicę i zostałymu ostatnie chwile życia. Postanowił, że zginie z bronią w ręku – Zgłosił się do dowództwa AK, które przydzieliło mu samobójczą misję. 22 maja 1943 r. wszedł do restauracji "Adria" (na zdjęciu) i zastrzelił 3 gestapowców w wypełnionej po brzegi sali.Szybko został obezwładniony i zabity. Pośmiertnie nadano mu Krzyż Walecznych
Czasami los daje szansęi warto poczekać –  Wchodzi facet do baru.Podchodzi go gościa w rogu i pyta:-Ty jesteś tym słynnym płatnym mordercą?-Tak.- Jaka jest twoja stawka?- 10 000 zł od pocisku.- A jak spudłujesz?- Nigdy nie pudłuję.- Ok, moja żona jest właśnie w motelu naprzeciwko. Daję 20 000 zł,chcę byś się nimi zajął.Panowie wchodzą na dach baru. Mordercawyjmuje snajperkę,podaje klientowi lornetkę.- Którzy to?- Pokój numer 29, II piętro, okno po lewej.Chcę żebyś zastrzelił tę sukę strzałem wgłowę, a kolesiowi odstrzelił penisa.Snajper splunął, spojrzał w celownik i czeka.W końcu klient pyta:- No przecieZ ich widzisz. Na co czekasz?- Daj jeszcze chwilę. Z tego co widzę zaminutę zaoszczędzisz 10 000 zł
Przybrany dziadek przez 4 lata molestował 4-letnią Julię. Sąd potraktował go łagodnie, skazał go na 28 miesięcy więzienia. Ojciec dziewczynki uznał, że to nie wystarczy i po tym jak mężczyzna odsiedział karę, zastrzelił go. Dostał za to 40 lat więzienia – Czy waszym zdaniem tak wygląda sprawiedliwość?
Polaku masz prawo do życia, masz prawo do obrony życia – Prawo do posiadania broni musi być skomponowane z prawem do obrony, bo na chwilę obecną z Polskim prawem jakbyś zastrzelił np. z Glocka potencjalnego gościa z nożem w swoim mieszkaniu, to prawdopodobnie pójdziesz do pierdla
Polski kierowca przed śmiercią stoczył walkę z terrorystą w kabinie ciężarówki i być może uratował kilkadziesiąt osób – Sekcja zwłok 37-letniego Polaka wykazała, że mężczyzna żył do momentu zamachu. Łukasz U. najprawdopodobniej zorientował się w planach terrorysty, który porwał samochód i próbował wyrwać mu kierownicę z rąk. Prawdopodobnie wtedy zamachowiec wyciągnął nóż i kilkakrotnie ugodził nim Polaka. Gdy samochód zatrzymał się po staranowaniu ludzi na jarmarku, napastnik zastrzelił Łukasza U. i uciekł. Martwego kierowcę polskiego tira policja znalazła w kabinie już po ataku.TAK ZACHOWAŁ SIĘ BOHATERSKO PRAWDZIWY POLAK! Dla rodziny wyrazy współczucia!
Zamach w Berlinie przeprowadził uchodźca prawdopodobnie z Pakistanu... – Niestety zastrzelił naszego rodaka, następnie ukradł ciężarówkę, którą wjechał w tłum ludzi na kiermaszu bożonarodzeniowym. Media podają, że w zamachu nie zginął żaden Polak. Przecież pierwszą ofiarą zamachowca był właśnie Polak, więc dlaczego media pomijają ten fakt?
Facet kładąc się spać usłyszał w swoim garażu złodziei. Zadzwonił więc na policję. Niestety pan policjant przez telefon powiedział mu, że nie mają w tej chwili żadnego wolnego radiowozu – Facet rozłączył się, po czym zadzwonił za chwilę ponownie i mówi policjantowi:- Ja w sprawie tych złodziei w moim garażu. Nie kłopoczcie się już, zastrzeliłem ich.Po dosłownie 3 minutach na posesje zajechały 4 radiowozy, antyterroryści a nad domem zaczął krążyć policyjny śmigłowiec. Złodziei oczywiście złapano.- Przecież mówił pan, że ich zastrzelił!- A wy mówiliście, że nie macie wolnego radiowozu...

I udowodnił, że można

I udowodnił, że można –  Student zdawał egzamin z elektrotechnikiLecz jego odpowiedzi były poniżej krytykiProfesor miał ochotę powiedzieć do niego "A kysz!"A student już spocił się jak myszWtem profesor wpadł na pomysł genialnyWydawałoby się. że bardzo banalnyKazał mu na sali żarówki policzyćStudent musiał szybko swą pamięć przećwiczyćŻarówek trzydzieści naliczył równiutkoAle profesor jego zapal zgasił szybciutkoOtóż w kieszeni miał trzydziestą pierwszą żarówkę!A student tak straszne wysilił makówkęNo rok minął i szansa kolejna na zdanieProfesor znów dal to samo zadanieStudent innej odpowiedzi udzieliłI swoim sprytem profesorka zastrzeliłTrzydzieści jeden żarówek widniałoI profesor zapytał jak to się stałoŻarówkę z kieszeni wyciągnął studentI udowodnił, że zdać można cudem
Ten człowiek to Antoni Purtal, wyjątkowy bohater historii naszego kraju, którego pewnie nie znasz – W nocy z 25 na 26 lipca 1918 zastrzelił dwóch niemieckich policjantów, którzy odkryli tajną drukarnię w Łodzi. 1 października 1918 dokonał udanego zamachu na Ericha von Schultze, naczelnika niemieckiej policji politycznej w Warszawie. W sierpniu 1919 roku, w trakcie I powstania śląskiego, pojmał w Katowicach i przewiózł przez granicę niemieckiego szpiega. Jako pierwszy cywil odznaczony został orderem Virtuti Militari przez Józefa Piłsudskiego. Specjalnie dla niego zmieniono zasady przyznawania orderu.30 maja 1943 roku został zamordowany przez hitlerowców w obozie w Auschwitz. O jego śmierci dowiedziano się dopiero po wyzwoleniu obozu.Polaku, pamiętasz o żołnierzach wyklętych? To pamiętaj też o Nim!
- Wyobraź sobie, że Andrzej zastrzelił swoja niewierną żonę- Mój Boże! Jak dobrze,że wyszłam za Ciebie –
Źródło: gdy los czuwa
Han Solo przestaje być takim wspaniałym bohaterem, jeśli zdasz sobie sprawę, że prawdziwym życiu byłby po prostu kierowcą ciężarówki – Który przemyca towary dla mafii i w barze zastrzelił kolesia

Przybliżamy wam postać niedźwiadka Wojtka

Przybliżamy wam postać niedźwiadka Wojtka – Który był kimś więcej niż tylko maskotką naszych żołnierzy Wojtek, niedźwiedź, który poszedł na wojnę Wojtek urodził się w górach Hamadan w 1942 roku. Jego matkę zastrzelił jakiś irański myśliwy, a on sam został znaleziony przez małego chłopca, który wsadził niedzwiadka do plecaka i ruszył do swojej wioski. Na drodze do Kandawaru spotkał konwój polskich żołnierzy z świeżo utworzonej armii generała Andersa, którzy jechali do Palestyny. Jedna z ciężarówek zatrzymała się. Widząc zabiedzonego chłopaka Polacy dali mu kilka konserw ze swoich zapasów. Chłopiec przyjął dar po czym czmychnął co sił w nogach zostawiając swój plecak. Ku zdziwieniu żołnierzy zawiniątko zaczęło się ruszać i wydawać jakieś mrukliwe dźwięki. Rozsupłali je i zobaczyli mordkę niedźwiedziej sieroty. Postanowili wziąć misia ze sobą. Było oczywiste, że niedźwiadek jest bardzo głodny. Żołnierze rozcienczyli więc trochę skondensowanego mleka i podali mu w butelce po wódce zaopatrzonej w prowizoryczny smoczek zrobiony z kawałka szmaty. Jeden z nich, kapral Piotr Prendysz ochrzcił go imieniem Wojtek. Wojtek szybko stał się ulubieńcem żołnierzy 22 Kompanii Transportowej Artylerii wchodzącej w skład 2 Korpusu. Został wpisany na listę personelu Kompanii i otrzymywał regularny żołd w postaci zwiększonej racji żywnościowej. Kiedy Kompania dotarła do Palestyny kapral Prendysz i jego podopieczny dostali osobny namiot. Piotr wymościł Wojtkowi wygodne posłanie, ale na niewiele to się zdało - każdej nocy niedźwiadek właził na jego pryczę i tulił się do niego jak do swojej mamy. Kiedy Piotr musiał gdzieś wyjechać Wojtek siedział w namiocie i ryczał żałośnie. Piotr zaczął go więc zabierać ze sobą. Niedźwiedź jako pasażer wojskowej ciężarówki wzbudzał sensację gdziekolwiek się pojawili. Wojtek rósł jak na drożdżach i wkrótce mierzył niemal dwa metry wzrostu i ważył 250 kg. Jego ulubioną zabawą stały się zapasy z żołnierzami. Zazwyczaj trzema lub czterema naraz. Czasem nawet pozwalał im wygrywać. Jak przystało na Polaka bardzo polubił też piwo i papierosy - z tym, że ich nie palił, tylko zjadał, popijając piwem. • - - +. r. *e-Na początku 1944 roku Kompania dostała rozkaz udania się do Włoch. Było trochę kłopotu z zaokrętowaniem Wojtka, gdyż angielski oficer ładunkowy za żadne skarby (mimo, że wszystkie papiery były w porządku) nie chciał się zgodzić na wpuszczenie niedźwiedzia na pokład. Przekonał go dopiero argument, że miś „budzi ducha bojowego" w polskich żołnierzach. Z Aleksandrii do portu w Taranto dotarli na pokładzie "Batorego". 22 Kompania Transportowa Artylerii do tej pory nie uczestniczyła w walkach. Teraz czekał ją chrzest bojowy pod Monte Cassino. Strategiczne wzgórze było bezskutecznie szturmowane przez Amerykanów, Brytyjczyków i Nowozelandczyków. W kwietniu 1944 roku wzgórze zaatakowali Polacy. Szturm został poprzedzony intensywnym ostrzałem artyleryjskim. Żołnierze 22 Kompanii uwijali się jak w ukropie donosząc na stanowiska ciężkie skrzynie z pociskami. Wojtek obserwował swoich towarzyszy, aż wreszcie sam postanowił pomóc. Podszedł do ciężarówki, stanął na tylnych łapach, a przednie wyciągnął do żołnierza podającego skrzynie. Ten, kiedy ochłonął ze zdumienia podał Wojtkowi jedną z nich. Wojtek bez wysiłku zaniósł pociski na stanowisko i wrócił do ciężarówki. I tak przez całą kanonadę nosił skrzynie pomagając swoim opiekunom. Jeden z nich naszkicował na kartce papieru postać niedźwiedzia niosącego pocisk. Ten obrazek szybko stał się symbolem 22 Kompanii. Żołnierze malowali go na ciężarowkach i nosili na rękawach mundurów. Koniec wojny zastał Wojtka we Włoszech. W 1946 roku wraz ze swoimi towarzyszami broni ruszył do Szkocji. Miś-żołnierz szybko stał się tu prawdziwą celebrity. Dziennikarze pisali o nim artykuły, zrobiono mu setki zdjęć, radio BBC nadawało o nim reportaże, a Towarzystwo Polsko-Szkockie przyjęło go jako swojego honorowego członka. Ale jego towarzysze broni zaczęli się powoli wykruszać... Żołnierze generała Andersa zdawali sobie sprawę z tego, że powrót do Polski rządzonej przez komunistów jest dla nich równoznaczny z samobójstwem. Rozjechali się więc po świecie. Część trafiła do USA i Kanady, inni postanowili osiedlić się w Australii, jeszcze inni pozostali w Szkocji. Dyrektor ogrodu zoologicznego w Edynburgu zaoferował, że zaopiekuje się Wojtkiem. Został więc on honorowym rezydentem zoo w stolicy Szkocji. Nadal jednak był bardzo popularny, pisały o nim gazety, odwiedzały go tłumy ludzi. Czasem do zoo przyszedł jeden z jego dawnych towarzyszy broni i przeskoczywszy barierkę ku przerażeniu innych gości „brał się z nim za bary" jak za dobrych czasów. Wojtek stawał się jednak coraz bardziej osowiały i markotny. Przestał reagować na odwiedzające go tłumy. Ożywiał się tylko wtedy kiedy słyszał język polski. Zasnął na zawsze 15 listopada 1963 roku. Informację o jego śmierci podały wszystkie brytyjskie media. W Edynburgu znajduje się tablica ku czci Wojtka w tamtejszym zoo. Podobne tablice znajdują się także w Imperial War Museum w Londynie oraz w Canadian War Museum w Ottawie. Kilka lat temu Imperial War Museum odwiedził Książę Karol z synami. Kiedy stanęli kolo tablicy poświęconej Wojtkowi, przewodnik zaczął opowiadać im jego historię. Książę przerwał mu mówiąc, że zarówno on jak i jego synowie znają ją doskonale...
Okazuje się, że tygrys jednak zagryzł a nie zastrzelił pracownika Zoo – ...i wszystko to wiemy dzięki wnikliwym i intensywnym działaniom polskiej prokuratury. Brawo prokuratura!!!
A gdyby zastrzelił "białoskórego" to też by o tym napisali w tytule? – Czy może nie można już zastrzelić czarnoskórego bandyty w obronie własnej?
Nieznana strona zamieszek w Ferguson w USA – Szkoda tylko, że media tak rzadko pokazują to, co jest naprawdę ważne (Biały) policjant przytula zapłakanego (ciemnoskórego) chłopca. Niezwykłą scenę uchwycił fotograf amator podczas jednego z protestów po śmierci nastolatka z Ferguson.W USA po decyzji sądu nieprzewidującej opcji postawienia zarzutów policjantowi, który w Ferguson zastrzelił czarnoskórego nastolatka odbyło się wiele demonstracji. Podczas jednej z nich w Portland doszło do tej wzruszającej sceny. Chłopiec ze zdjęcia to Devonte Hart i stał na ulicy, trzymając znak z napisem "Free hugs" ("Darmowe uściski"). Sierżant Bret Barnum, zauważył, że chłopiec płacze, więc podszedł do niego i zapytał, co się stało. Jak napisała na Facebooku matka chłopca, Devonte odpowiedział, że martwi go poziom przemocy, jaką policja stosuje wobec czarnej młodzieży, na co policjant miał westchnąć i powiedzieć: "Tak. Wiem. Przepraszam".Potem zapytał, czy mógłby dostać jeden uścisk.Zdjęcie fotografa-amatora obiegło cały świat i stało się symbolem ukazującym, że jednak istnieje możliwość pojednania obu stron podczas gwałtownych protestów w Ferguson
Sonny Graham miał przeszczepione serce, które otrzymał po człowieku, który zastrzelił się. Potem ożenił się z wdową po zmarłym dawcy – Parę lat później, Sonny Graham popełnił samobójstwo, strzelając sobie w głowę z karabinu
Wasilij Błochin – W okresie od 1926 do 1953 własnoręcznie zastrzelił około 50 tysięcy ludzi. Do mordowania zakładał rzeźniczy fartuch i długie rękawice
Oscar Pistorius, słynny paraolimpijczyk, zastrzelił w Walentynki swoją dziewczynę – Nad ranem przyjechała bez zapowiedzi chcąc zrobić narzeczonemu niespodziankę z okazji walentynek. Wziął ją za włamywacza...