Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 186 takich demotywatorów

 –  Nieźli są, nie ma co.
Daniel Passent - felietonista i satyryk skomentował ostatnie wydarzenia z Januszem Gajosem w roli głównej – Wielki aktor Janusz Gajos, chyba jeden z największych, którego można wymienić jednym tchem z Gustawem Holoubkiem i Tadeuszem Łomnickim, wyprowadził Prawo i Sprawiedliwość z równowagi. Ośmielił się powiedzieć, że „mały człowiek jednym ruchem ręki podzielił nasz kraj i nas samych na dwie części. To jest zbrodnia. (…) W ten sposób powstawały najgorsze sprawy na świecie. Tak powstawało to, co później nazwano hitleryzmem…”.Pierwsza odezwała się Miss Parlamentu Europejskiego Beata Mazurek, która powiedziała, że „Czterej pancerni i pies” odcisnęli trwały ślad na mózgu Gajosa. Gajos to prostak – stwierdziła Miss PiS.Wtórował jej minister kultury Piotr Gliński, raczej niezbyt popularny w liberalnym środowisku z powodu kompleksów i arogancji. „Dobry aktor nie jest świętą krową” – zauważył odkrywczo wicepremier od propagandy i nadbudowy (podlega mu m.in. TVP). „Nie możemy godzić się na takie obelgi w życiu publicznym. Niech Pan Janusz Gajos sobie przypomni, kto rozpoczął przemysł pogardy wymierzony w Prezydenta, który nadał mu tytuł profesorski”.Tytuł profesora nadany Gajosowi nie był chyba własnością prywatną i upominkiem prezydenta dla prof. Gajosa. To nie jest niczyja łaska, tylko tytuł ciężko zapracowany, więc pan prof. Gliński (czy ktoś pamięta, kto i za co nadawał mu tytuł?) niech sięgnie po lepsze argumenty.Drugi już reżim z kolei twierdzi, że „aktor jest od grania, dupa jest od srania”. Są to słynne słowa Kazimierza Dejmka, wybitnego reżysera, który przejściowo był ministrem kultury. Biedny Gajos! Mazurek i Gliński są wściekli, ponieważ tak pogardzana elita co pewien czas ośmiela się odezwać i pokazać, że nie jest tylko od grania. Wymienię tylko kilkoro. Najlepsi z najlepszych: Daniel Olbrychski, znienawidzeni przez PiS Krystyna Janda i Maciej Stuhr, Jerzy Stuhr, Maja Ostaszewska, Olgierd Łukaszewicz, Magdalena Cielecka, Marian Opania, Mateusz Damięcki i wielu innych, kwiat aktorstwa polskiego mówi: „nie!”. Tylko Katarzyna Łaniewska (pozdrawia dawny sąsiad z ul. Hożej) i Jerzy Zelnik konsekwentnie są innego zdania i nikt nie nazywa ich prostakami. A co do Hitlera, to może lepiej było dodać Stalina i byłoby po krzyku
Ale oczywiście łatwiej jest olewać, a jak się zepsuje, to wymienić na nowe... –  Jeśli je szanujesz i o nie dbasz pozostają przy tobie na zawsze
 –  Kiedy byłam nastolatką u nas w domu się nie przelewało. Był taki czas, że rodzicie ledwo wiązali koniec z końcem, bo u taty w pracy były spore opóźnienia z wypłatami. Przyszedł taki dzień, że tata dostał zaległe wypłaty i do tego premię, której 3 lata nie widział. Aja akurat miałam już starą kurtkę i schodzone buty. Tata zadowolony postanowił mnie ubrać. Poleciał i kupił cały zestaw: kurtkę, buty, czapkę, szalik itp. Akurat jak wrócił z tą niespodzianką siedziałam ze swoją przyjaciółką w pokoju. Wchodzi tata z bananem od ucha do ucha i mówi: „masz córa, przymierzaj". Zaglądam, a tam wszystko w kolorze bakłażana. Dosłownie wszystko. Bardzo się widać starał aby odcień był taki sam. Krzyknęłam czy sobie jaja ze mnie robi i jak można takie coś nosić w ogóle, po czym pobeczałam się i wybiegłam z pokoju. Jak ochłonęłam i przemyślałam, że tata chciał mnie uszczęśliwić i wydał całe swoje dodatkowe pieniądze na mnie, aja się tak zachowałam, to zrobiło mi się tak cholernie głupio, że nawet teraz jak to piszę to mam łzy w oczach. Wchodzę do pokoju z zamiarem przeproszenia go, a on siedzi i płacze. Nigdy widziałam jak płacze i zrobiło mi się jeszcze bardziej głupio. Zaczęłam go przepraszać, że się zachowałam jak gówniara, a on zaproponował, że pójdziemy wymienić to, co się da. Wymieniliśmy kilka rzeczy i się umówiliśmy, że już beze mnie niczego dla mnie nie kupi. Życzę każdemu takich wrażliwych i oddanych rodziców. Dziękuję ci tato, byłeś najlepszym tatą na świecie
W sumie łatwiej wymienić tarczę piły, niż przyszyć palec –
0:14
W poniedziałek 6 lipca, w wieku 91 lat zmarł Ennio Morricone- dziś włoskie media poinformowały, że artysta napisał swój własny nekrolog, którego treść opublikowały najważniejsze krajowe gazety – „Ja, Ennio Morricone, umarłem” – rozpoczyna się nekrolog. „Zawiadamiam w ten sposób wszystkich przyjaciół, którzy byli zawsze blisko mnie, a także tych dalszych, których pozdrawiam z wielkim sentymentem. Nie sposób wymienić wszystkich. Ale szczególna pamięć należy się Peppuccio i Robercie, serdecznym przyjaciołom, mocno obecnym w tych ostatnich latach naszego życia” – czytamy. „Jest tylko jeden powód, który popycha mnie, aby pożegnać wszystkich w ten sposób i mieć prywatny pogrzeb: nie chcę przeszkadzać. Żegnam z wielkim sentymentem Ines, Laurę, Sarę, Enzo i Norberta, którzy dzielili ze mną i moją rodziną znaczną część mojego życia. Chcę wspomnieć z miłością moje siostry Adrianę, Marię i Frankę oraz ich bliskich, by dać im odczuć, jak bardzo ich kochałem”Następnie zwraca się do swoich najbliższych„Pełne wzruszenia i głębokie »do widzenia« kieruję do moich dzieci Marca, Alessandry, Andrei i Giovanniego, mojej synowej Moniki, moich wnuków Franceski, Valentiny, Francesca i Luki. Mam nadzieję, że rozumieją, jak bardzo ich kochałem. Na koniec Maria (ale nie ostatnia). W stosunku do Niej ponawiam wyznanie nadzwyczajnej miłości, która nas łączyła, i którą bardzo przykro mi opuszczać. To do Niej kieruję najboleśniejsze »do widzenia«” „Ja, Ennio Morricone, umarłem” – rozpoczyna się nekrolog. „Zawiadamiam w ten sposób wszystkich przyjaciół, którzy byli zawsze blisko mnie, a także tych dalszych, których pozdrawiam z wielkim sentymentem. Nie sposób wymienić wszystkich. Ale szczególna pamięć należy się Peppuccio i Robercie, serdecznym przyjaciołom, mocno obecnym w tych ostatnich latach naszego życia” – czytamy. „Jest tylko jeden powód, który popycha mnie, aby pożegnać wszystkich w ten sposób i mieć prywatny pogrzeb: nie chcę przeszkadzać. Żegnam z wielkim sentymentem Ines, Laurę, Sarę, Enzo i Norberta, którzy dzielili ze mną i moją rodziną znaczną część mojego życia. Chcę wspomnieć z miłością moje siostry Adrianę, Marię i Frankę oraz ich bliskich, by dać im odczuć, jak bardzo ich kochałem”Następnie zwraca się do swoich najbliższych„Pełne wzruszenia i głębokie »do widzenia« kieruję do moich dzieci Marca, Alessandry, Andrei i Giovanniego, mojej synowej Moniki, moich wnuków Franceski, Valentiny, Francesca i Luki. Mam nadzieję, że rozumieją, jak bardzo ich kochałem. Na koniec Maria (ale nie ostatnia). W stosunku do Niej ponawiam wyznanie nadzwyczajnej miłości, która nas łączyła, i którą bardzo przykro mi opuszczać. To do Niej kieruję najboleśniejsze »do widzenia«”
 –  Przy okazji drobnego remontunazbierało mi się punktów naLeroyowskiej karcie stałego klienta'Dom'. Punkty mogę wymienić na10% rabatu na cały asortymentprzez cał jeden dzień. Złożyłemzamówienie z dostawą na różnychdziałach. Do kasy podchodzę pusto,tylko z kilkoma kartkami doskanowania. Madka z tłustymbombelkiem już za mną sapie, żedługo, a przecież stanęła za mną bonic nie miałem. Milczę. Staram sięnie wdawać w dyskusje z debilami.Kasjerka pyta o karte 'dom' podajęjej i mówię że chcę skorzystać zrabatu 10%. Madka za mną "Ja teżchcę skorzystać z tego rabatu!".Zapłaciłem i odszedłem kawałekuporządkować te zamówienia.Kasjerka biedna musiała jejtłumaczyć na czym to polega itd. Alemadka nieugięta ona chce rabat bojak nie to zawoła kierownikakasjerka wypaliła "niech panipoprosi tego pana, rabat jest ważnycały dzień na wszystko, więc nic niestraci". Psia mać nie zdążyłemuciec. Niech ma na te wiceroje.Madka z bomblem-chomikiemniemal pod auto mnie odprowadziłai zaproponowała, że mi lodapostawi. Dosłownie tak powiedziała.Zapytałem "ale tak na parkingu przydziecku?". Zrobiła się purpurowa irzekła mi "ale z pana jest świnia! Amyślałam, że to początek miłejznajomości". Pierdziele, wolę byćświnią
"Dad, how do I?" (Tato, jak to zrobić?) to kanał, na którym facet daje najprostsze porady życiowe... – Mając 12 lat sam stracił ojca i dorastał bez taty. Teraz sam ma rodzinę i dzieci, ale nie zapomniał o swojej przeszłości i założył kanał, na którym daje ojcowskie porady dzieciom, które nie mają ojca.Jak zawiązać krawat? Jak odetkać zatkany odpływ? Jak się ogolić? Jak wymienić koło w samochodzie? Tego uczy internetowy tata.Jego kanał w ciągu kilku dni z kilku tys. subskrypcji urósł do prawie 1,5 mln.
Kobieta, która potrafiła wymienić z pamięci ponad 50% rzeczy, które miała w torebce, trafiła do Księgi rekordów Guinessa –
Szacunek dla policjantów z Poznania –

Ciężko jest żyć w państwie prawa i sprawiedliwości...

 –  Aleksandra Jagodzińska· 15 kwietnia ·  Nie mogę i nie będę ukrywać, że... ZAWIODŁAM SIĘ i to bardzo na naszym Rządzie, Policji, Straży Miejskiej. Ich rola powinna skupiać się na czynieniu dobra dla nas wszystkich, na uczciwości, na mówieniu prawdy i na szanowaniu praw każdego z nas.Nie tylko dlatego, że gwarantuje nam to Konstytucja, ale dlatego, że jesteśmy ludźmi, którzy mają swoje uczucia, marzenia, którzy chcą czuć się bezpiecznie w kraju, w którym żyją i którzy nie chcą martwić się o swoją Wolność, za którą nasi przodkowie walczyli i oddali swoje życie...... i dlatego PYTAM SIĘ ...:- DLACZEGO Rząd nie przestrzega prawa i nie ponosi z tego tutułu żadnych konsekwencji? Dlaczego nie podlega żadnym karom, mandatom, a nas obywateli Polski, którzy nie łamiąc prawa danego nam przez Konstytucję, karze się mandatami, zastrasza i kontroluje na każdym kroku?- CO SPOWODOWAŁO I KTO ZA TO ODPOWIADA, że nasza Ojczyzna, nasza Polska znalazła się na liście państw (zaraz obok Chin, Rosji i Filipin), które wykorzystują epidemię do bezprawnego ograniczania praw ludzkich oraz do czerpania korzyści politycznych w obliczu panującego kryzysu?- W JAKIM CELU minister zdrowia udzielił wywiadu na łamach radia RmfFm, gdzie negował noszenie maseczek przez wszystkich, kpiąc wręcz z takiego pomysłu? Dlaczego nie rekomendował ich osobom, które nie mają bezpośredniego kontaktu z chorymi... po czym podczas konferencji prasowej ogłosił obowiązkowe ich noszenie od najbliższego czwartku, tj. od 16 kwietnia...?- DLACZEGO Policja, Straż Miejska nadużywa swojej władzy i według własnego uznania rozdaje na prawo i lewo absurdalne mandaty? Dlaczego zatrzymuje matki z dziećmi na chodnikach, starszych ludzi na cmentarzach, kierowców próbujących umyć swój samochód lub wymienić opony i karze ich kuriozalnymi mandatami?- NA JAKIEJ PODSTAWIE Rząd uznał, że jest ponad prawem i ponad epidemią i nie zastosował się do własnych rozporządzeń, zakazów i nakazów, organizując i uczestnicząc w licznym zgromadzeniu upamiętniającym rocznicę katastrofy smoleńskiej? Czyżby uznał, że 2 metry odstępu od siebie, noszenie rękawiczek i maseczek nie dotyczy ich, bo są lepsi od nas, mogą więcej, robią co chcą i kiedy chcą i... do tego mają jeszcze za to płacone wynagrodzenie (z naszych pieniędzy), nie martwiąc się o utratę swojej pracy, ani o to, że zostaną ukarani?- KTO teraz zajmuje się i pomaga dzieciom oraz wszystkim osobom, które zostaly zamknięte ze swoimi oprawcami pod jednym dachem, które są bite, maltretowane i wyzywane? JAK pomaga się tym wszystkim ofiarom przemocy? CZY sprowadza się to tylko do interwencji policji, spisania danych, pouczenia i powrotu do "codzienności"? Czego ostatnio byłam świadkiem, bo razem z sąsiadami zgłosiliśmy przypadek przemocy fizycznej wobec kobiety, która poprosiła o pomoc, po czym po przyjeździe policji wycofała się z tego, bo została pobita i zastraszona przez swojego oprawcę i takie były jej Święta Wiekanocne - pełne bólu, przemocy i strachu oraz braku wiary w to, że zasługuje na coś więcej...- DLACZEGO zamiast roznoszenia kart wyborczych i wydawania milionów (z naszych podatków) na ich wydrukowanie, Rząd nie kupi za te pieniądze maseczek dla tych osób, które codziennie ciężko pracują ratując czyjeś zdrowie i życie? Dla osób, dzięki którym możemy zrobić zakupy, bo codziennie wytrwale i z odwagą przychodzą do pracy, obsługują nas zarówno w marketach, dyskontach i mniejszych sklepach osiedlowych?- CZY życie i zdrowie listonoszy oraz ich rodzin jest mniej ważne niż zdrowie i życie obecnego prezydenta, premiera, ministrów, prezesa (wiadomo jakiej partii), posłów i ich rodzin? CO zrobi Rząd, kiedy listonosze zbuntują się i zastrajkują w obawie o swoje zdrowie oraz życie oraz odmówią roznoszenia tych bezprawnych kart wyborczych? Zamkną ich? zwolnią wszystkich z pracy? Zastraszą, nałożą wysokie kary i mandaty?I CO DALEJ...? CZY naprawdę w takiej Polsce chcemy żyć? CZY takiej Wolności chcemy, gdzie są równi i równiejsi? CZY nie zasługujemy na Coś Wiecej, na Coś Dobrego, Lepszego, Uczciwego i Prawdziwego...? CO SIĘ STAŁO z NASZĄ WOLNĄ POLSKĄ...?
Jeżeli masz plan... –  Mały chłopiec bawił się piłką na ulicy.W pewnym momencie kopnął piłkę takniefortunnie, że wybił okno w jednym zmieszkań. Kobieta, która tam mieszkała tozobaczyła, a chłopiec uciekł. Ale po jakimśczasie zapragnął odzyskać piłkę. Zapukałdo drzwi, kobieta mu otworzyła,a młody mówi:-Za kilka minut mój ojciec przyjdziewymienić pani szybę.I rzeczywiście, po chwili przychodzi facet zszybą i narzędziami, kobieta oddajechłopcu piłkę, ten zmyka.Facet wymienia szybę i mówi:-100 się należy.- To pan nie jest ojcem tego dzieciaka?!- To pani nie jest jego matką?!
Niby głupie, ale jak trzeba wymienić żarówkę w słabo dostępnym miejscuto może się przydać –
0:21
Ta wiewiórka zawsze przynosi mi szyszki, by wymienić je na orzechy –
0:36
- Czy mógłby pan wymienić jednego z polskich polityków?- Proszę pana... najchętniej wymieniłbym wszystkich! –
To jak wymienić kierownice w aucie bez silnika i liczyć, że dzięki temu zacznie jeździć... –
Źródło: Foto (c) AKPA
 –  13 godz. Sytuacja z wczoraj Przychodzi do mnie do pracy młody chłopak 11-13 lat trzyma w woreczku drobne pieniądze 20,10,5,2,1 zł wszystkiego około 300 zł. Proszę Pana czy dał by Pan radę wymienić mi te pieniążki na grubsze?? Mówię czekaj chwilkę zaraz obsłuże klienta do końca i coś wymienimy, dobrze proszę Pana, a na dodatek zapamiętałem tego chłopca z tamtego roku bo tez był wymienić pieniądze. Zaczynamy wymieniać prawie wszystko wymienione na ladzie leżą jeszcze dwa banknoty po 50 zł i jeden 10 zł, daj chłopcze te dwie pięćdziesiątki to dam Ci jeszcze cale 100 zl, nie proszę Pana to muszę zostawić (teraz najlepsze)  Muszę to zostawić bo muszę zapłacić księdzu  podatek ministrancki 30 zł od jednej kolędy, ministrant. Kur  pytam jeszcze raz c000 musisz zapłacić??? Kolega z boku w dużym szoku za telefon i sprawdza czy coś takiego w ogóle istnieje, absolutnie nic nie znalazł. Ja jeszcze raz do chłopca jaki podatek o czy Ty mówisz?? Tak proszę Pana każdy ministrant musi zapłacić księdzu za przechodzoną kolęde podatek ministrancki w kwocie 30 zł. Pytam chłopca a jak nie zarobisz co wtedy?? No mówi wczoraj było słabo ale dziś zarobiłem więc ureguluje za wczoraj i za dziś dlatego potrzebuje 60 zł proszę Pana. Ja pierdole nogi mi się ugięły, naminowałem się cały. Zabrakło mi poprostu oddechu i słów jak można nii dość ze dostają czarne hieny od ludzi środki to jeszcze grabią biednego ministranta, na dodatek dziecko. Dla mnie poprostu kary godne. Amen. te) • 321 53 komentarze 469 udostępnier
- Trzeba wymienić olej- Ale na pewno? Może jeszcze chwilę wytrzyma? –
Kiedy dociera do ciebie, że właściciel chce ciebie wymienić na nowszy model, bo całe życie jedyne co robiłeś to wkur**anie swojej pani –
0:20
 –  Pracuję w macu i mamy takie karteczkiktóre dajemy klientom jeśli zjebiemyzamówienie, i uprawniają ich dojednego bigmaca. Ostatnio dostaliśmypudełko specjalnych monet, pełniącychtę samą funkcję. Jeśli masz jedną,możesz ją wymienić na bigmaca. To zokazji 50lecia big maca. No więc,bynajmniej nie jestem ekspertemekonomii, ale skoro nasze pieniądzenie mają żadnej wartości bo nie mająpokrycia w złocie, a monety zmcdonalda mają pokrycie wbigmacach. czy to znaczy że sąstabilniejszą walutą niż normalna?