Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 85 takich demotywatorów

Bestialski właściciel zupełnie nie dbał o swoją klacz, przez co jej kopyta zakręciły się niczym rogi: Proponuję, aby w więzieniu dodatkowo miał zakaz obcinania paznokci oraz włosów

Proponuję, aby w więzieniu dodatkowo miał zakaz obcinania paznokci oraz włosów –  W normalnych warunkach werkowanie, czyli przycinanie i korygowanie kształtu końskich kopyt, powinno odbywaćsię regularnie, co 6-8 tygodni. Ten kucyk szetlandzki, niemiał tyle szczęścia i był totalnie zaniedbany.Poly, bo tak nazywa się klacz, nie miała zabiegówpielęgnacyjnych od ponad 10 lat! Zaniedbanebyły nie tylko kopyta, które urosły do takich rozmiarów,że zakręciły się wokół własnej osi, ale również nieczesana sierść oraz grzywa. Kucyk ledwo mógłstać o własnych siłach, a poruszanie się sprawiałojej niemałą trudność.Pewnym jest, że poprzedni właściciel niemal zupełniesię nią nie zajmował od samego początku. Wysokość zwierzęcia to ponad 60 cm, podczas, gdynormalnym dla tej rasy zakresem jest 90/110 cm.Również jego waga, która wynosiła 75 kg, wskazywałana skrajne wygłodzenie. Poly powinna ważyć około200 kg! Konik wyglądał, jakby miał samą skórę i kości.Ponieważ sierść klaczy była pokryta wszami, konieczne było zgolenie jej do samej skóry i zastosowanie wieluśrodków oraz leków na inne dolegliwości.Ratownicy, którzy wyciągnęli Poli z tego koszmaruobawiają się, że zajmie jej wieczność to, abyzapomniała o koszmarze, jaki zgotował jej właścicielna przestrzeni tych lat, jednak nie tracą nadziei.Trudno uwierzyć, że zwierzę mogło być aż takbardzo zaniedbywane. Obecnie właściciel klaczyczeka na surowy wyrok za swoje postępowanie.Po zabiegach pielęgnacyjnych Poli wygląda tak:DEMOTYWATORY.PL
Starość nie radość,młodość nie wieczność –
Nic nie jest wieczne na tym świecie, nawet nasze problemy –
Źródło: Charlie Chaplin.
Nic nie trwa wiecznie. No, może z wyjątkiem konfliktu izraelsko-palestyńskiego –

Kiedyś jeszcze jako dziecko...

Kiedyś jeszcze jako dziecko... –  Kiedyś, jeszcze jako dziecko zapytałem mamę.jak jest w piekle. Matka odpowiedziała miwtedy zadziwiająco pewnie, jakby juz tam była,jakby to była autopsja, a nie wyobrażenie:Synku, w piekle na powitanie pokazują ciwszystkie twoje niewykorzystane szanse,pokazują, jak wyglądałoby twoje życie. gdybyśwe właściwym czasie wybrał właściwe wyjście.A potem pokazuja ci wszystkie te chwileszczęścia. które straciłeś śpiąc, wiesz. synuś,że my przesypiamy połowę życia? I tymwszystkich śpiochom takim jak ty pokazuje sięw piekle. co mogliby w życiu osiągnąć. gdybybudzili się w porę.A potem? Mamusiu, co się dzieje potem, kiedyto już wszystko pokażą?Potem, synku. zostawiają cię samego z twoimiwyrzutami sumienia. Na całą wieczność.Nie ma już nic ani nikogo.Tylko tyi twoje wyrzuty sumienia...

W czasach, w których rozwodzą się niemal wszyscy, takie historie przywracają mi wiarę w miłość

W czasach, w których rozwodzą się niemal wszyscy, takie historie przywracają mi wiarę w miłość –  Czytając książkę, lub oglądając film „Gwiazdnaszych wina” na pewno niejednokrotnieuroniliście łzy. Historia młodych ludzi, którzyzmagają się ze śmiertelną chorobą ijednocześnie odnajdują prawdziwą miłość,poruszyła miliony serc na całym świecie.Historia miłości Katie i Daltona przypominalosy głównych bohaterów...Katie i Dalton poznali się mając po 18 lat.Oboje walczyli z chorobą, mukowiscydozą.Lekarze nawet ostrzegaliKatie, aby unikałakontaktów z Daltonem,ponieważ chłopak miałinfekcję, która byłaniebezpieczna dladziewczyny. 18-latkazignorowała te ostrzeżenia iod razu zaangażowała sięw znajomość ze swoimrówieśnikiem.Zakochani pobrali się 2 lata później izamieszkali razem. Przeżyli wspólnie kilaklat, pełnych miłości i wzajemnego wsparcia.Dalton zmarł 17 września. Katie niemogła być przy boku męża,ponieważ sama przebywała whospicjum. Małżeństwo widziało siępo raz ostatni w lipcu, w 5 rocznicęślubu.Dzień przed śmiercią ukochanego,Katie wyznała, że nie żałujeswojego związku. „Wolę być przez 5lat zakochana i całkowicieszczęśliwa, niż żyć 20 lat nie mającnikogo.” - powiedziała.Katie zmarła 22 września,zaledwie 5 dni po swoimmężu.Po śmierci ukochanej córki, jejmama opublikowała w sieciporuszającą wiadomość -„Wcześnie rano, powiedziała, żechce być w domu, w swoim łóżku,otoczona przez najbliższych: mamę,tatę, brata i jej psy. Chciała umrzećw spokoju, z dala od szpitala i rurek.Wiem, że Dalton czekał na nią zotwartymi ramionami.”Mama Katiestwierdziłarównież, że„naprawdę wierzy,iż Daltonprzygotowałmiejsce dla swojejżony.Przed śmiercią Katie powiedziała,że gdyby udało się napisać książkęo ich miłości, byłaby bestsellerem.Miała już nawet gotowezakończenie: „I żyli długo iszczęśliwie w swoich ramionach nawieczność.”
Zakład Pascala – Jeżeli Bóg istnieje, to my:- wierząc w Niego, zyskujemy wieczność, - nie wierząc w Niego, tracimy wszystko. Jeżeli Boga nie ma, to my:- wierząc w "niego", nic nie tracimy, - nie wierząc w "niego", też nic nie tracimy. Wniosek:Z ekonomicznego punktu widzeniaopłaca się wierzyć niż nie wierzyć
Jeśli przyjaźń trwa ponad 7 lat, to istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że będzie trwała już ona na zawsze –
 –
Chwila w ustach... – Wieczność w biodrach
- Domyślam się, że nienawidzi pan swojego życia, każda chwila w domu trwa wieczność, z utęsknieniem oczekuje pan śmierci?- Tak, dokładnie tak jest. Skąd pan wie to wszystko, doktorze? – - Cóż, widziałem pana żonę w poczekalni
Piątek – Zawsze wydaje się oddalony o miliony lat świetlnych...

A ty?

A ty? – Masz problem z kawą? 40 dowodów na to, że przesadziłeś z kawą: 1. Otwierasz drzwi zanim ktoś zapuka. 2. Jeździsz na nartach nawet pod górę. 3. Zawsze dostajesz bilet pośpieszny, nawet parkingowy. 4. Masz kubek do kawy z obrazkiem swojego kubka do kawy. 5. Pielęgniarka musi mieć kalkulator naukowy aby zmierzyć twój puls. 6. Skończyłeś robić sweter, choć nie masz pojęcia jak robi się na drutach. 7. Mielisz ziarnka swojej kawy w swoich ustach. 8. Śpisz z otwartymi oczami. 9. Filmy video oglądasz na PLAY±FF. 1 o. Jedyny czas kiedy tak w zasadzie stoisz nieruchomo jest podczas trzęsienia ziemi. 11. Twój ulubiony kubek do kawy jest ubezpieczony w PZU. 12. Zostałeś pracownikiem miesiąca w kawiarni a nigdy nie byłeś tam zatrudniony. 13. Zużyłeś w tym tygodniu trzy pary butów do tenisa. 14. Zacząłeś obgryzać paznokcie innych ludzi. 15. Nie mrugnąłeś od ostatniego księżycowego zaćmienia. 16. Twój T-shirt mówi: "Bezkofeinowa kawa to sprawka diabła" 17. Jesteś tak rozdygotany, że ludzie używają twoich rąk by rozmieszać swoją margerite. 18. Na komputerze potrafisz napisać sześćdziesiąt słów na minutę... stopami... 19. Nie pocisz się... Ty sączysz się. 20. Przetarło się uszko na Twoim ulubionym kubku. 21. Zapominasz rozwinąć Snickersa przed zjedzeniem. 22. Wybudowałeś miniaturę miasta z małych plastikowych mieszadełek. 23. Ludzie dostają rozstroju nerwowego od samego patrzenia na ciebie. 24. JACOBS posiada zastaw hipoteczny na Twoim domu. 25. Ludzie mogą testować baterie w Twoich uszach. 26. Twoje, nomen omen, kubeczki smakowe są tak zdrętwiałe że mógłbyś wypić wszystko. 27. Kiedy stajesz gdzieś na wzgórzu zaczynasz słyszeć radio, choć nie masz odbiornika. 28. Kiedy ktoś pyta. "Jak się masz?", Ty mówisz: "Dobrze... do ostatniej kropli." 29. Chcesz być poddany kremacji bo tylko tak możesz spędzić swoją wieczność w konsystencji mielonej kawy. 3o. Pragniesz powrócić jako kubek kawy w swoim następnym życiu. 31. Twoje urodziny sq świętem państwowym w Brazylii. 32. Byłbyś skłonny posiedzieć bez przymusu w tureckim więzieniu. 33• Mówisz doskonale po arabsku choć nigdy nie brałeś lekcji. 34. Twój termos to po prostu mała cysterenka na kółkach. 35 Twoje wargi trwale są ukształtowane w popijającej pozycji. 36. Nawet w sennych spacerach spieszysz się. 37• Możesz pracować dłużej niż króliczek Duracella. 38. Twój nerwowy ruch można odnotować na skali Richtera.39 Twoje trzy ulubione rzeczy w życiu to... kawa przedtem, kawa podczas i kawa po. 40. Swoją sztuczną szczękę zamaczasz w reszcie wieczornej kawy.
Szef z poczuciem humoru to prawdziwy skarb –  Wybacz mi. Jesteśmy zmuszeni się pożegnać... I wysłać Cię na wakacje! Tak! Na długo?Na wieczność
Mama Anny Przybylskiej zostawiła poruszający wpis na Facebooku, w którym dziękuję wszystkim za wsparcie – Prawdziwi fani to ci, którzy nie zawodzą w ciężkich chwilach Anna Przybylska Już niebawem, bo 05 października 2015 roku, minie rok od tragicznego dnia, w którym zgasło radosne i uśmiechnięte życie mojej córki Ani Przybylskiej. Ten dzień przed rokiem był najtragiczniejszym w mym dotychczasowym życiu, a każdy następny nie potrafił przynieść ukojenia w bólu matczynego serca. Prawie każdego dnia odwiedzałam cmentarz, gdzie już na wieczność spoczywa Ania. Praktycznie każda z tych wizyt była dla mnie miłym zaskoczeniem, gdyż dzień po dniu rosła liczba osób, które w hołdzie mojej córce postanowiły nawiedzić jej grób. Wielokrotnie miałam okazję spotykać się z odwiedzającymi, rozmawiać z nimi i zobaczyć, że nie przybywają oni wyłącznie z rodzinnej Gdyni, lecz także z wielu odległych zakątków Polski, a niektórzy nawet spoza jej granic. Liczba zniczy i kwiatów pozostawianych na przestrzeni mijającego roku to nie setki lecz tysiące. Te symboliczne dowody pamięci pozwoliły mi zrozumieć, jak wiele pozytywnej energii potrafiła wyzwolić moja córka. Za każdą chwilę poświęconą pamięci Ani pragnę z całego serca podziękować całej tej rzeszy anonimowych ludzi, którzy niekiedy zmieniali swoje plany urlopowe, by tylko zajrzeć na cmentarz. Pragnę podziękować również tym wszystkim, których zainspirowani życiem mojej córki, w ślad za nią postanowili czynić dobro i nie poprzestali na samym tylko postanowieniu. To wszystko naprawdę wiele dla mnie znaczy i pomaga mi godzić się z jej odejściem. Tych wszystkich. dla których żywą jest pamięć o Ani. pragnę zaprosić do wspólnego uczestniczenia we Mszy Świętej, która celebrowana będzie za jej duszę w dniu 05 października 2015 roku o godzinie 18:30 w kościele parafialnym Parafii pod wezwaniem Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski w Gdyni przy ulicy Armii Krajowej 26. Ponadto chciałabym przypomnieć, że już 10 października obchodzić będziemy Światowy Dzień Hospicjów i Opieki Paliatywnej, który w tym roku ma dla mnie wyjątkowo istotny wymiar ponieważ w jego ramach organizowany jest koncert dedykowany pamięci Anny Przybylskiej. Naturalnie będzie mi bardzo miło jeżeli zdecydujecie się Państwo wraz ze mną współuczestniczyć w tym koncercie. odbywającym się 11 października o godzinie 19:00 w gdyńskim klubie Atlantic. Niemniej jednak jestem bardziej niż przekonana, że znacznie wartościowsze od wybrania się na koncert, będzie pochylenie się nad losem tych ludzi, których życie w bólu i cierpieniu chyli się ku końcowi, a którym hospicja pomagają w odbyciu tego ostatniego odcinka życiowej drogi. Samarytańska misja placówek hospicyjnych bezwzględnie wymaga naszego wsparcia. Oczywiście liczy się każda nawet symboliczna złotówka, lecz równie istotne jest dostarczanie produktów codziennej potrzeby oraz zaangażowanie wolontariackie. Bądźmy sobie braćmi i pomóżmy innym odchodzić godnie. Kocham Was aniołowie dobroci i składam Wam wyrazy najgłębszego szacunku

Nowe jednostki czasu

Nowe jednostki czasu –
Kiedyś dni były dłuższe, noce ciemniejsze, mocniej pachniałyjesienne liście, śnieg był bielszy, a wakacje trwały całą wieczność – Kiedyś wszystko było bardziej,dziś czas ucieka nam między palcami
Napisała: – Zaraz wracam...
W dzieciństwie godziny trwały wieczność, – dziś lata trwają sekundy.
Motywacja – Teraz wiem co to znaczy być wiecznym studentem