Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 211 takich demotywatorów

W poniedziałek 6 lipca, w wieku 91 lat zmarł Ennio Morricone- dziś włoskie media poinformowały, że artysta napisał swój własny nekrolog, którego treść opublikowały najważniejsze krajowe gazety – „Ja, Ennio Morricone, umarłem” – rozpoczyna się nekrolog. „Zawiadamiam w ten sposób wszystkich przyjaciół, którzy byli zawsze blisko mnie, a także tych dalszych, których pozdrawiam z wielkim sentymentem. Nie sposób wymienić wszystkich. Ale szczególna pamięć należy się Peppuccio i Robercie, serdecznym przyjaciołom, mocno obecnym w tych ostatnich latach naszego życia” – czytamy. „Jest tylko jeden powód, który popycha mnie, aby pożegnać wszystkich w ten sposób i mieć prywatny pogrzeb: nie chcę przeszkadzać. Żegnam z wielkim sentymentem Ines, Laurę, Sarę, Enzo i Norberta, którzy dzielili ze mną i moją rodziną znaczną część mojego życia. Chcę wspomnieć z miłością moje siostry Adrianę, Marię i Frankę oraz ich bliskich, by dać im odczuć, jak bardzo ich kochałem”Następnie zwraca się do swoich najbliższych„Pełne wzruszenia i głębokie »do widzenia« kieruję do moich dzieci Marca, Alessandry, Andrei i Giovanniego, mojej synowej Moniki, moich wnuków Franceski, Valentiny, Francesca i Luki. Mam nadzieję, że rozumieją, jak bardzo ich kochałem. Na koniec Maria (ale nie ostatnia). W stosunku do Niej ponawiam wyznanie nadzwyczajnej miłości, która nas łączyła, i którą bardzo przykro mi opuszczać. To do Niej kieruję najboleśniejsze »do widzenia«” „Ja, Ennio Morricone, umarłem” – rozpoczyna się nekrolog. „Zawiadamiam w ten sposób wszystkich przyjaciół, którzy byli zawsze blisko mnie, a także tych dalszych, których pozdrawiam z wielkim sentymentem. Nie sposób wymienić wszystkich. Ale szczególna pamięć należy się Peppuccio i Robercie, serdecznym przyjaciołom, mocno obecnym w tych ostatnich latach naszego życia” – czytamy. „Jest tylko jeden powód, który popycha mnie, aby pożegnać wszystkich w ten sposób i mieć prywatny pogrzeb: nie chcę przeszkadzać. Żegnam z wielkim sentymentem Ines, Laurę, Sarę, Enzo i Norberta, którzy dzielili ze mną i moją rodziną znaczną część mojego życia. Chcę wspomnieć z miłością moje siostry Adrianę, Marię i Frankę oraz ich bliskich, by dać im odczuć, jak bardzo ich kochałem”Następnie zwraca się do swoich najbliższych„Pełne wzruszenia i głębokie »do widzenia« kieruję do moich dzieci Marca, Alessandry, Andrei i Giovanniego, mojej synowej Moniki, moich wnuków Franceski, Valentiny, Francesca i Luki. Mam nadzieję, że rozumieją, jak bardzo ich kochałem. Na koniec Maria (ale nie ostatnia). W stosunku do Niej ponawiam wyznanie nadzwyczajnej miłości, która nas łączyła, i którą bardzo przykro mi opuszczać. To do Niej kieruję najboleśniejsze »do widzenia«”
Z platformy YouTube został usunięty film mieszczący się na popularnym kanale szachowym z 270 tysiącami subskrybentów. Twórca kanału mówi, że treść filmu uznana została za "niebezpieczną i szkodliwą" – Prawdopodobnie zbyt często padały tam słowa "biały" i "czarny", a algorytm YouTube nie potrafi wyłapać kontekstu
 –  Ja naprawdę potrzebuje odpoczynku od tego całego on line .... MOJA TRESC ZADANIA DLA 5 LATKOW (PRZEDSZKOLE) Drodzy Rodzice proszę dzieciom wyciąć serduszko ( temat o sercu Pana Jezusa i dobroci wzajemnej ) Jeden rodzic mi odpisał... Pani Marto w znieczuleniu czy bez ? rrrrr
Ktoś chętny? –  Zapytanie ofertowe nr: 3979172Dam zlecenie na kompleksowe wykończenie mieszkaniMilanówekMazowieckie, powiat grodziski, 05-822, MilanówekUSŁUGI >> Budownictwo >> Remonty >> Remonty mieszkań, domówTreść:PamiętajZakres zlecenia: wykończenie mieszkania w staniedeweloperskim1. ZadzwspotkSzyb-szansRemontowane pomieszczenia: kuchnia, łazienka, pokój,przedpokój2. PoropoznZdobLiczba remontowanych pomieszczeń: 3cenn3. PrzyKlienPozrŁączna powierzchnia remontowanych pomieszczeń: 46m?Zakres pdo wykonania: kompleksowe wykończenieocze4. UmaRodza ac do wykonania: instalacja hydrauliczna,malow e, montaż armatury, montaż płyt G-K, położenieparkie ub paneli, ułożenie glazury lub terakotyrozrBędiKlie5. PorofeProj prac: Klient posiada projekt i poszukuje firmy do jegorea cjiDovTwT nin skorzystania z oferty: możliwy od zarazJodatkowe prace i wymagania: Dzień dobry,Szukam pana, który w zamian za seks wykończy mojemieszkanie - położy płytki w kuchni, łazience, panele ,cegłę najednej ścianie pozostałe ściany są do malowania.Podłączyć umywalkę, zamontuje wannę.Mieszkanie ma 46 m z balkonem.O mnie.44 lata, 75kg, 164 wzrostu , blondyna , włosy do ramion.Zamian za prace wykończeniowe spelnie każdą fantazję(mogę być uległa, mogę być domina), oprócz ostrego BDSM.
Główna Komisja Sportu Motocyklowego PZM za jazdę po polu rolnika w trybie natychmiastowym odebrała Arturowi Puzio licencję instruktora sportu motocyklowego – Treść oświadczenia GKSM PZM:"W związku z upublicznieniem filmu dokumentującego akt wandalizmu dokonanego przez zawodnika z licencją PZM oraz instruktora sportu motocyklowego, PZM jako organizacja potępia całkowicie tego typu zachowanie, tym bardziej, że osoba dokonująca tego czynu w sposób lekceważący odnosiła się do trudu pracy rolnika komentując na bieżąco swoje postępowanie.Sport jako idea ma w sposób zorganizowany i bez szkody,także majątkowej, dla osób postronnych zapewniać możliwości realizacji pasji, a także zagospodarować wielką energię osób w każdym wieku właśnie po to, aby nie dochodziło do niekontrolowanych incydentów. W tym celu wydzielane są miejsca dedykowane do realizacji treningów i nic nie usprawiedliwia skracania sobie drogi nawet na krótkim odcinku pola uprawnego.Opisane wyżej zachowanie zasługuje na potępienie tym bardziej, że zawodnik Artur Puzio powinien zdawać sobie sprawę, że osoba posiadająca uprawnienia instruktora musi dawać jak najlepszy przykład swoim zachowaniem.Z uwagi na powyższe GKSM PZM podjęła  decyzję  o  pozbawieniu licencji instruktora sportu motocyklowego w trybie natychmiastowym. Jednocześnie w imieniu całej społeczności sportu motorowego przepraszamy za to, w jak bezmyślny sposób ten były już instruktor odnosił się do trudu pracy innych"

Pacyfikacja Sebastiana przy lamencie patoli w Szczecinie

Pacyfikacja Sebastiana przy lamencie patoli w Szczecinie – To nagranie pojawiło się w sieci jako "Brutalna interwencja policji na prywatnym podwórku" i służyło do propagandowej nagonki na policjantów oraz wybielania środowisk patologicznych, w których często dochodzi do interwencji policyjnych i niestety często również przebiegają według częściowo widocznego na filmie schematu. Policja po wezwaniu przybywa na miejsce interwencji, gdzie osoby, których ona dotyczy nie słuchają poleceń funkcjonariuszy, zachowują się prowokacyjnie i agresywnie, dochodzi do znieważenia i naruszenia nietykalności policjantów. Napaść słowna jest zawsze, ale często dochodzi także do napaści fizycznej na funkcjonariuszy - co miało miejsce również w trakcie interwencji z tego nagrania. Po przyjeździe policji przeważnie na miejscu jest już obecna lub nagle pojawia się liczna grupa matek (Karyn) z dziećmi, obrażających policjantów i wykrzykujących, że czepiają się oni bez powodu niewinnych Sebastianów. Prowokując i obrażając policjantów oczywiście wszystko nagrywają, aby po interwencji umieścić w internecie odpowiednio zmontowany filmik pod tytułem "kolejna brutalna interwencja policji", "milicjanci pobili mojego Sebastiana" itp. Takie filmiki nigdy nie pokazują początku interwencji i powodów takiej a nie innej reakcji policji. Jednak policjanci coraz częściej korzystają z kamer nasobnych, z których nagrania przeważnie pogrążają tych "niewinnych i brutalnie pobitych" Sebastianów......TREŚĆ OŚWIADCZENIA POLICJI, W KTÓRYM OPISANO PRZEBIEG CAŁEJ INTERWENCJI, KTÓREJ FRAGMENT WIDAĆ NA TYM NAGRANIU:"W związku z publikacją interwencji policjantów Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie, podjętej w dniu 18 kwietnia 2020 roku w Szczecinie przy ul. Śląskiej, za stosowne uznaliśmy publiczne odniesienie się do tej sprawy. Przede wszystkim dlatego, że nagranie nie zawiera przebiegu całości interwencji, a jedynie jej końcowy fragment. Komentarze odnośnie tej sytuacji powstały przede wszystkim w oparciu o niepełny obraz interwencji i jej uczestników. Cała interwencja była podjęta w związku ze zgłoszeniem dotyczącym grupowania się osób, niestosujących się do obowiązujących przepisów związanych ze stanem epidemii. Jeden z uczestników awanturował się, nie stosował się do wydawanych przez funkcjonariusza poleceń. Następnie mężczyzna zadawał kilkukrotnie policjantowi ciosy, naruszając tym samym nietykalność cielesną funkcjonariusza. W związku z tym wobec mężczyzny została użyta siła fizyczna w celu jego obezwładnienia. W tej sprawie toczy się postępowanie przygotowawcze, materiały zostały przesłane do prokuratury. Wydano postanowienie o przedstawieniu zarzutów dla podejrzewanego dotyczące naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego w związku z pełnieniem obowiązków służbowych. Jest to wstępna kwalifikacja prawna, która może zostać rozszerzona. Wobec pozostałych uczestników interwencji prowadzone jest odrębne postępowanie w sprawie możliwości popełnienia przestępstwa oraz wykroczenia. Udostępniony w internecie materiał filmowy został już przez nas zabezpieczony i posłuży jako wzmocnienie materiału dowodowego w sprawie. Warto nadmienić, że do prokuratury zostanie również przekazany zabezpieczony film z kamery nasobnej interweniującego policjanta"
Jeszcze tylko kolejna poprawka –  Art. 2. 1. Wybory-Prezydenta Rzeezypospolitej Polskiej zarządzone w2020-r. zostanąprzeprowadzone-wyłącznie w drodze głosowania korespondeneyjnego. – wykreślonoUchwalona przez Sejm treść autopoprawki:Art. 2. 1. Wybory Andrzeja Dudy na Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej zarządzone wmaju 2020 r. zostaną przeprowadzone wyłącznie w drodze aplauzu i zaakceptowania nabalkonie.
 –  05.Treść:Uczeń na lekcji religiistwierdził: "Na początkubyła maryla"

Najlepsze podsumowanie samorządowej afery ze Strzegomia:

 –  Radny ze Strzegomia wyjaśnia incydent. Od lat choruję na refluks i chorobę wrzodową żołądka. W nocy. podczas snu. w sposób niekontrolowany zrzuciłem treść żołądka, nie zdążywszy dojść do WC. Pobrudziła się pościel i wykładzina. Jest mi bardzo przykro. RigOu - Zbychu no powiem ci, że szeroko poleciałeś na tym afterku w Targau - No wiesz służbowe wyjazdy mają swoje prawa hehe, ale nie przesadzaj, aż tak pijany nie byłem! - Stary, postawiłeś klocka na środku pokoju hotelowego i powiedziałeś: "To za Westerplatte!", po czym go chwyciłeś i napisałeś na ścianie "Strzegom Pany!" - Serio hehe? No to grubo, ale swoją drogą to prawda. - Może i prawda, aczkolwiek cud, że nie wybuchł z tego jakiś międzynarodowy skandal. Oesu, nawet nie chcę sobie wyobrażać tej afery! NA TVP od razu zrobiliby materiał, że jesteśmy powiązani z Koalicją Obywatelską, więc niedość, że wstyd to jeszcze Grzegorz by nas tyrał - Oj tam oj tam, już nie takie akcje robiliśmy ze szwagrem na all inclusive w Egipcie hehe. Jak to się mówi: "Na przypale, albo wcale". Zobaczysz będzie z tego dobra anegdotka. >Miesiąc później< - Zbychu kurta, wydało się. Niemcy zerwali stosunki, media piszą o "aferze fekalnej", przypal na maksa. Co robimy? - O shiet!, tego się nie spodziewałem. Dobra spokój, wydamy oświadczenie, w którym po pierwsze primo powiemy, że to my z nimi zerwaliśmy, a po drugie primo, że te zabrudzenia, to dlatego, że od lat choruje na refluks i chorobę żołądka i jakoś tak wyszło, że w nocy, podczas snu, w sposób niekontrolowany zrzuciłem treść żołądka, nie zdążywszy dojść do WC. Może być? - Taaa, chyba refluks odbytu! Szczerze? Głupszej wymówki nie słyszałem - O proszę, mistrz pijaru się znalazł. Masz lepszy pomysł? - Nie - No to morda w kubeł i zwołuj konferencję prasową, a ja idę potrenować skruszoną minę
Nie wiem co gorsze - treść kartki, czy to, że na znanych portalach ten post ma kilkadziesiąt tysięcy polubień –
 –
Zajebisty nauczyciel! –  Jutro klasówka z wielomianów, a na niej 4 zadania. Jakiego typu są 3 z nich możecie dowiedzieć się już dziś (zmienię jedynie liczby). W pudełku widocznym na pierwszym zdjęciu schowałem treść tych trzech zadań. Jest piękna pogoda, wytypujcie, gdzie znajduje się to miejsce i wyślijcie delegację na poszukiwania :) To jest za obwodnicą jadąc od strony JC:
W pewnym momencie zauważyła jak dziecko bawi się butelką wyrzuconą na brzeg przez wodę. W środku był list w języku, którego nie znała – Zabrała znalezisko na uczelnię, popytała ludzi, zainteresowali się nią wszyscy, profesorowie, studenci, laboranci...List był napisany pod koniec lat osiemdziesiątych, w języku rosyjskim, w czasach gdy ZSRR pompował wielką kampanię antyalkoholową. Butelka trafiła do oceanu w okolicach Grenlandii. Pomogła go przetłumaczyć studentka z wymiany z Rosji. Oto treść:List do tych, którzy zadadzą sobie trud wyłowienia tej butelki. Zawartość została wypita nielegalnie, wbrew wszelkim prawom i ustawom Ministerstwa Gospodarki Rybnej i niniejszego rządu
CBA wydało komunikat, w którym zaprzecza, że kupiło systemu inwigilacji Polaków – PAP opublikowała jego treść, w którym stwierdzono, że to tylko insynuacje, jakoby kupili taki system i że działają zawsze tylko zgodnie z prawem. To wszystko ma związek z doniesieniami o nabyciu przez CBA systemu Pegasus.
 –  Militar24.plWczoraj o 17:35 • OWSZYSTKO W TYM KAMUFLAŻU ....A STUDENTÓWURATOWAŁY BY DOBRE BUTY OD 197 ZŁ ORAZKRÓTKIE SPODENKI ARLEN - NAJLEPSZA TKANINACIENKA PO 69 ZŁ:)wiadomosci.dziennik.plTrzech studentów WAT zasłabło, jeden zmarł."Dowódca kazał biegać 10 kilometrów w pełnym u..
I bardzo dobrze, w rozdawaniu ulotek nie chodzi o ich zabieranie do domu, a choćby o najmniejsze rzucenie okiem na treść –
 –

List, który porusza bardzo aktualną kwestię I Komunii Świętej

List, który porusza bardzo aktualną kwestię I Komunii Świętej – Pani Emilia nie mogła uwierzyć, gdy otworzyła zaproszenie na przyjęcie komunijne córki swojej kuzynki. Wszystko przez jego treść - czytamy na portalu polubione.com"Nigdy nie rozumiałam tej histerii na punkcie pierwszej komunii. To znaczy – narzekania, jacy to rodzice i dzieci są zachłanni. Że chodzi tylko o kasę i prezenty. Byłam na kilku takich imprezach i jakoś wcale tego nie odczułam. No, ale punkt widzenia zależy od pozycji siedzenia. Czasy się zmieniają, ludzie są różni i zawsze może zdarzyć się jakaś czarna owca.W tym przypadku chodzi o moją kuzynkę, która nigdy jakoś przesadnie skromna nie była. Uwielbia pokazywać, co to ona ma. Ocenia wszystkich po pozorach i czuje się lepsza od innych. Do tej pory traktowałam ją, jako niewinną ciekawostkę przyrodniczą – jakoś bardzo często się nie widujemy, więc niech sobie będzie, jaka jest. Inni się z nią męczą na co dzień, a nie ja.Kiedy usłyszałam, że organizuje komunię dla swojej jedynej córeczki, to wiedziałam, że będzie grubo. Biała limuzyna albo dorożka, a przyjęcie w średniowiecznym zamku – to minimum. Kwartet smyczkowy pewnie też zaangażuje. Niewiele się pomyliłam.O ile samo przyjęcie nie będzie tak wystawne, jak sobie wyobrażałam, to wzrosły wymagania wobec gości. Na taką imprezę nie zaprasza się byle kogo i byle jak. Jakieś 2 tygodnie temu zapowiedziała się do mnie z córką, aby wręczyć mi zaproszenie. To wyglądało jak ślubne i ogólnie; ta komunia sporo będzie miała wspólnego z weselem. Zwłaszcza, jeśli chodzi o wydatki zaproszonych osób…Z ciekawości zajrzałam do Internetu, żeby zobaczyć, jak to powinno wyglądać. Normalne zaproszenie informuje jedynie o godzinie, adresie kościoła i miejscu, gdzie odbędzie się przyjęcie. Tutaj znalazło się coś jeszcze. Totalnie absurdalny wierszyk, którego może w całości nie zacytuję, ale wszystko sprowadza się mniej więcej do:Pan Jezus wypełni miłością moje serduszko, bądź ze mną w tej wyjątkowej chwili i przy okazji…; wypełnij moją skarbonkę. Coś w ten deseń. O serduszku i skarbonce naprawdę jest tu mowa.Szczerze? Parsknęłam śmiechem, jak to zobaczyłam. Musiałam się tłumaczyć, że to z radości. W końcu komunia to takie wspaniałe wydarzenie. W rzeczywistości śmiałam się z mojej nieszczęsnej kuzynki. Przecież to ona wymyśliła, a nie to niewinne dziecko. No może nie tak niewinne, bo przy takiej matce trudno wyrosnąć na kogoś do końca normalnego. Ale fakt jest taki, że matka w jej imieniu prosi o kasę.Nie rozumiem, po co wypisywać takie głupoty. Przecież każdy średnio rozgarnięty człowiek wie, że na komunię przychodzi się z prezentem albo kopertą. Wcale bym się nie zdziwiła, gdyby gdzieś drobnym druczkiem wypisano obowiązujące stawki: chrzestna – 2000 zł, ciocia – 1000 zł, piąta woda po kisielu – 200 zł.Teraz poważnie zastanawiam się nad tym, co zrobić. Widocznie prezentów rzeczowych nie chcą, więc dlatego proszą o gotówkę. Może zrobić im na złość?Żarty żartami, ale to naprawdę mną wstrząsnęło. Jak można być tak bezczelnym… Nigdy nie rozumiałam par młodych, które na zaproszeniach proszą o pieniądze. Ale OK, to inna sytuacja. Widzę jednak, że komunie naprawdę idą w kierunku wesel i obowiązują tu takie same zasady. Na to się nigdy nie zgodzę. To pokazywanie dziecku, że sakrament to bzdura, a liczy się tylko zysk.Co będzie dalej? Rodzice zaczną sprzedawać bilety wstępu na przyjęcie komunijne? Może komunie wyjazdowe – np. w jakimś egzotycznym kraju? Zespół na żywo i impreza do białego rana? To sprowadzanie sprawy do absurdu. Taka dziewczynka później myśli, że naprawdę poślubiła Jezusa.Nie mam ochoty spełniać tak bezczelnych żądań. Chyba pójdę tam z jakimś upominkiem rzeczowym. Zachłanności wypada się przeciwstawić. A co będą o mnie gadali, to już mnie nie rusza.Emilia”
Jak miło, że na własne dzieckomożna liczyć –  Dostaliśmy z mężem zaproszenie do znajomych nabal przebierańców. Postanowiliśmy przebrać się wstroje cygańskie. Do mojego przebrania niezbędnabyła peruka ( naturalnie mam krótkie blond włosy),więc zaopatrzyłam się w perukę długich kruczoczarnych włosów. Zaraz po wyjściu ze sklepuzałożyłam w samochodzie nowy nabytek co bypokazać się mężowi. Był zachwycony i ze śmiechemzaczęliśmy się przytulać i całować ( samochód byłzaparkowany w centrum naszego miasta) W tymmomencie do męża przyszedt sms od naszego syna(19 lat) o treść "Tata nic matce nie powiem, ale jedz zta panienka gdzieś dalej bo widziałem mamę jak posklepach lata"
Wiadomość od matki panny młodejbyła na podeszwie – Mama dziewczyny zmarła kilka tygodni przed jej ślubem. Wiedząc, że nie wytrwa do ślubu córki, kobieta postanowiła zostawić córce niezwykłą wiadomość, tak by chociaż częściowo być z nią w tym ważnym dniu.Odkryła list, kiedy 9 marca buty dotarły do jej mieszkania kurierem."Chciałam, żebyś dostała ode mnie ślubny prezent. Te buty są moim prezentem. Mam nadzieję, że to będzie naprawdę magiczny dzień. Całuję i ściskam mocno. Mama" - tak brzmiała treść wiadomości."Zaczęłam płakać. Nie mogłam wydusić z siebie słowa, ani nic zrobić. To była najpiękniejsza rzecz, jaką mogła dla mnie zrobić. Być ze mną tego dnia"