Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 326 takich demotywatorów

Redaktorzy słownika Collins English Dictionary wybrali słowo roku 2018 – Pierwsze miejsce uzyskał termin "single-use", czyli "jednorazowego użytku". To właśnie takich produktów Europa ma się wkrótce pozbyć, aby nie zaśmiecać środowiska.Chodzi o ograniczenie produkcji jednorazowych plastikowych butelek, toreb czy naczyń, które zaśmiecają naszą planetę. Jeśli dalej będziemy korzystali z takiej ilości jednorazowego plastiku jak obecnie, w oceanach prędzej wyłowimy pustą butelkę po wodzie, niż coś co ma ości i skrzela.A jak się mawia: "kiedy umrze ocean, umrze także ludzkość".Niestety, wciąż za mało ludzi ma tego świadomość
 –  Zaneta Walczak »500 Plus, ZasiłelkRodzinny, Alimenty i Inne ZasiłkiPogawędki Cała Polska4 min temuWitam, czy znajdzie sie ktos kto przeliczy midochod na osobe? Pobieram 500+ na dwojke dzieci,zasilek rodzinny 219zl i alimenty po 500zlRozWodu ieszcze nie mam(czekam na terminsprawy),maz pracuje na czarno. Czy jesliposzlabym na staz (ok 970zl netto) to dochod miprzekroczy czy nie? Z gory dziekuje za odpKomentarze: 2Lubię to!Dodaj komentarzMagdalena CegielskaNie ma nic o sytuacji dochodowej w 2017a to bardzo istotneNapisz komentarz..
 –  Termin: 19.08.2019 Samodzielny Publiczny Szpital Kliniczny rir im. prof. T. Sokołowskiego w Szczecinie pIzy ul. Unii Lubelskiej 1, Klinika Ortopedii, Trauniató,oz.. i Onkologii Narządu Ruchu Czas oczekiwania: 8796 dni Informacja z: 10.03.2017 Termin: 09.04.2041

Relacja kobiety z włocławskiej porodówki: takiego burdelu i prostactwa jeszcze nigdy nie spotkałam

 –  Sara G 21 sierpnia o 16:00 • O ... Włocławska patologia.. ku przestrodze. Dziewczyny bardzo czesto pada pytanie jak na Włocławskiej porodowce, czy pomagają jacy lekarze.. kazda siedzi cicho i sie boi o matko bo przyczyta ktos z personelu, bo powtórza, pozniej cos sie stanie, trzeba zalatwic, nie pomoga. Gowno prawda! Laski nie zrobią. Przejde do konkretow. Takiego burdelu i prostactwa jeszcze nigdy nie spotkalam, jeszcze bardziej dziwi mnie fakt, ze sa to ludzie wyksztalceni i to jak traktują kobiety rodzace, jak jeden z lekarzy odzywal sie do personelu brak slow. Zaczne od tego, ze zglosilam sie do szpitala.. termin..jak by mniejsze ruchy. Usłyszałam, ze nie ma miejsc, ale jak juz te mchy mniejsze to pania przyjme, ale bedzie pani na korytarzu.. mowie dobra przeryje, zdrowie malego najwazniejsze. Okazalo sie, ze hurtowo wysylane byly kobiety po terminie do domu bo za długo lezaly, nic sie nie dziab, brakowalo miejsc na nowe.. dobre bylo to jak laska wrocila po trzech godzinach juz na cesarke bo za pozno na naturalny porod.. lecimy dalej, badanie, wszystko ok z dzieckiem, lekkie skurcze, lecimy na wywolanie.. trzy godziny pod kroplowka.. decyzja jeszcze trzy.. leżę tak sobie nic sie nie dzieje po 4.5 h przyszedł lekarz juz na innej zmianie, po co ona na tej kroplowce, na sale. W miedzy czasie lezac slysze "zaraz mu przypierdole! Glos znajomej lekarki: a moze bys byl tak ciszej!? Przed swoja jakze zajebista decyzja o odeslaniu mnie na sale wpada lekarz ktory przed chwila chcial komus przypierdolic, zaczai sie nakrecac, zdejmuj te pantalony, nie bede sie przeciez przedzieral.. stanelam jak wmurowana, mowie dobra nie odzywam sie bo po co? tylko sobie pogorsze. Pan doktor nie daje za wygrana gdzie sa moje rekawiczki? Tutaj Panie Doktorze. W dupe se wsadz te rekawiczki, chce moje 7.. dyskusja z polozna. Minelo popoludnie, noc, rano badanie. Jednak z dzieckiem nie ok, cos z wodami, cos waga nie ta, zaczynaja sie skurcze, na porodowke pod kroplowke. Przebicie wod plodowych.. zielone, dziecko zalatwia sie w srodku.. Pani sie nie martwi wszystko ok, pod ktg.. bol nie samowity skurcze co 1.5-2min zero informacji co sie dzieje, aparatura tak stara ze lezalam przez 2 h na pol bokiem nie wytrzymujac z bolu inaczej ktg nie lapie.. Pani nie moze wstać i nie moze i nie moze. Myslalam, ze umre z bolu. Przez 4 godziny moje dziecko bylo bez wod plodowych, lezac w zatruciu organizmu, 1 cm rozwarcia, dwoch lekarzy przychodzac co godzine chcialo biegiem zabierac mnie na cesarke, wielki Pan nie wyrazal zgody. W miedzy czasie dyskusja dwoch lekarzy na co on kurwa czeka? Polozna.. trafiła mi sie super.. robila wszystko, zeby jednak zabierali na ta cesarke bezskutecznie.. nawet przyniosla mi gaz z tekstem albo koncowka, albo wogote nie ma ale wciagaj.. po tych dwoch godzinach wyblagalam zeby wstac.. sprzet oczywiscie wariował skurczy nie pokazywał.. wariowalo tez tetno dziecka i tak wielki Pan nie dawal za wygrana nie ma postepow niech rodzi. Gdyby nie moja mama ktora kurwieniem zmusila dwoch przychodzacych lekarzy do cesarki moje dziecko pewnie by umarlo. Prawdopodobnie podjeli w koncu decyzje bez wielkiego Pana. Widzialam to po jego wkurwieniu jak wbiegl na sale jak juz lezalam na znieczuleniu.. myk myk cesarka, super personel, wytlumaczyl co sie dzieje.. chłopak? Chlopak. Pokazali mi genitalia.. placz dziecka.. szczescie.. lezki leca.. jak sie okazało dziecko ma zespoi downa. Tak wlasnie zespoi downa.. wielki Pan na prywatnych co trzy tygodniowych wizytach biorąc po 250zI nie wykryl, ze dziecko ma wade genetyczna. Wyobraz sobie taka sytuacje.. najlepsze.. po 24 tygodniu zmienilam Wielkiego Pana na rownie dobra lekarke bo byl za drogi.. i jakis taki olewacki, tez nie wykryla wady genetycznej. Do sedna.. zostalam polozona w odosopnionej sali, przy porodowce na wczesnej patologi, dziecko nie moze byc z Pania nie ma warunkow. Maly lezal na drugim koncu wielkiego korytarza na poznej patologi.. nagrzewany i dotleniany. Przyniesli malego na chwile, zebym sie nacieszyla widokiem napuchnietego, chorego, niedotlenionego dziecka. Opieka pielęgniarek po porodzie super umyty, wytlumaczyly co i jak.. jutro Pani dopiero wstanie bo zanim znieczulenie zejdzie bedzie noc.. stop! Jednak nie tak kolorowo.. po 19 przyszla jakze mila Pani o rudych wlosach.. no wiesz ta prostaczka co kustyka.. inaczej na nia nie moge mowic.. wstajesz myjesz zeby, czeszesz sie podmywasz.. no to lecimy.. wstalam umylam zeby, wyczesalam sie.. umyć nie dam rady.. jak to nie dasz rady! Trzymaj ta podpache, nie bede tego sprzatac, co ty myslisz, ze ja nie mam co robic tylko Cie myc, ja bym nie chciala zeby mnie ktos myl w szpitalu. Poszarpala, podania morde z laski umyla.. jakie wsparcie co za kochana kobieta.. chuj, ze po cesarce, ze jestes wykonczona psychicznie bo twoje dziecko jednak nie jest zdrowe. Rano wstajesz myjesz sie sama. Postaram sie..rano pobudka wstawaj myjemy sie.. nie podam Ci reki wstawaj se sama nie wazne ze mam 156 w kapeluszu a lozko takie, ze zeby wstac musisz wywlec nogi na podloge, lezac na pol,podnieść sie całym ciezarem napinajac miesnie brzucha.. wyszarpala swoje stoje na nogach. Szybciej, trzymaj ta podpache, umylam zeby, wyczesalam sie na krawedzi stoika usiadlam i probowalam sie podmyc.. no takiej zabawy to ruda szmata jeszcze nie miala. Zawolala kolezanke.. dobre ty patrz jeszcze takiej nie widzialas co sie na siedzaco myje.. kolezanka zmieszana nie wiedziała co powiedziec z zalem wyszła. Myj sie wstawaj, poszarpala poszła.. na szczescie mialam ja tylko w 1 i 4 dzien.. oczywiscie nie chciala mi dac wozka, zeby zawiezh mnie do dziecka masz isc i chuj. Co ty sobie myslisz.. wozek dala mi inna.. zostalam zjebana ze mam nie dotykac dziecka bo one pracuja i usypiaja a ja se przychodzę i budze. Nie moglam robic nic.. zreszta psychika tak blokowala, ze ciezko dawalam rade.. bol po cesarce.. nie do opisania. Na 3 dzien poprosilam o umycie malego.. ide 4 dnia ręcznik jak lezal tak lezal. Czemu dziecko nie umyte? Speszona.. umyte kolezanka wziela szpitalny recznik. Oliwka nie bedzie smarowac bo wysusza ona innego urywa.. przyniosłam emolium jak stalo tak stalo. Dziecko lezalo tak wysoko, ze nie mialam jak go podnosic przez bol, kable.. stwierdzili, ze przewioza malego do torunia bo u nas nie ma lekarzy ktorzy postawia diagnoze. Na szczescie w Toruniu moglam juz przy malym robic wszystko.. stres, szok jakos dalam rade. Po Włocławku maly mial tak odpazona pupe ze nie bylo jej widac, a skora schodzila mu piatami.. Dodam jeszcze ze dziewczyna ktora miala swoje dzieciatko na sali razem z moim miala zle wbite znieczulenie w kregoslup, nie mogla sie nachylac ledwo dochodzila leżąc jeszcze dalej odemnie.. wczesniak spadal z wagi a one nie pozwalaly na karmienie butelka siedziala całymi dniami karmiac mala z piersi gdzie nie miala pokarmu.. sprawdzala laktatorem i tak 5 dni.. pozniej nie wiem wyszlismy ze szpitala. Jak przeczytasz napisz co z malenstwem Dziewczyny zastanowcie sie piec razy zanim bedziecie chciały rodzic we Włocławku .. a jeżeli juz jesteście zmuszone tutaj zostac nie pozwolcie ,zebyscie byly same bez wsparcia rodziny i osoby która jest opanowana i bedzie umiala wymusic to co do lelarzy nalezy... a te ktore urodzily szczesliwie cieszcie sie ryciem i tym ze mialyscie szczescie Edit: prosze o nie wysylanie mi zaproszen do znajomych oraz o nie pisanie wiadomosci na priv. Mam tak zawalonego facebooka, ze musialabym nic nie robic tylko siedziec i odpisywac. Tak maly ma potwierdzony zespoi downa, trzy ubytki na sercu i wyplyw krwi do płuc. Najwazniejsze, ze ostatecznie mamy kardiologa w gdansku i wszystko bedzie dobrze! A razem z olkiem i jego tata pozdrawiamy mamy sie dobrze najgorsze bum psychiczne za nami!
Renata na wizytę u onkologa miała czekać pół roku. Powiedziała jej to opryskliwa rejestratorka – "Po porodzie okazało się, że mam guzka. Myślałam, że to nic poważnego, ale po wizycie prywatnej, na którą udało mi się zebrać pieniądze, dowiedziałam się, że trzeba raczej operować. W styczniu dostałam skierowanie na biopsję. Poszłam się wyznaczyć i usłyszałam termin: marzec. Pomyślałam, że tak musi być i tego dnia stawiłam się po kilku tygodniach w szpitalnej przychodni. Przy okazji postanowiłam wyznaczyć się do onkologa, u którego byłam prywatnie, ponieważ biopsja wykazała niepokojące zmiany. Od pani w okienku usłyszałam: „Proszę przyjść we wrześniu i zobaczymy, czy doktor będzie mieć w ogóle wolne terminy w tym roku”. ZAMUROWAŁO mnie. Wykrzyczałam: „Proszę pani, ja mam raka. Niech pani znajdzie termin”, na co ona niewzruszona powiedziała: „Większość pacjentów tutaj ma raka. Nie tylko pani. I jakoś reszta czeka"
Gdy napierdzielasz licencjatdzień przed terminem oddania –
0:00
Znieczulenie, które jest używane przez dentystów, prawdopodobnie zawiera opiaty. W przeciwnym razie, jak wyjaśnić, że po dwóch godzinach udręki w fotelu, natychmiast rejestrujemy się na nowy termin w kolejnym tygodniu? –
Ja tam szefie dokładnie nie wiem, ale jedno jest pewne - premie za terminowość trzeba będzie wypłacić –  Anglia. Korpo Zatrudniające PolakowManager wysokiego szczebla pyta asystentki:Jak to jest z tymi Polakami? Pół roku temudałem im do wykonania project, z deadlinemdo końca roku, a oni się wciąż obijają,jeszcze nawet working schedule nieprzygotowali. Pytam ich wczoraj, dokiedy vwkońcu to zrobią, a ich team leader mówi, żewyrobią się, cytuję, " do kurwy nędzy".Miała pani dziadka - Polaka, może mi panipowie, co to znaczy?
2042 rok... Taki termin widziałem w dzieciństwie na filmach sci-fi był on dla mnie niewyobrażalną przyszłościąA dziś jest to termin końcowej spłaty mego kredytu hipotecznego –
Ten człowiek czekał aż 3500 lat na badanie tomografem, a ty i tak powiesz, że masz ciężko w życiu, bo masz termin za 17 miesięcy... –
Polska to jednak wspaniały kraj – Oskarżyli u mnie w ośrodku zdrowia lekarza, bo sam sobie wystawiał zwolnienia lekarskie i nie przychodził do pracy już 3 miesiące przenosząc termin sprawy sądowej z powodu jego złego stanu zdrowia popartego zaświadczeniami lekarskimi, które wystawiał sobie sam

Brat Meghan napisał otwarty list do Harry’ego. Ostrzega, aby książę odwołał ślub. Okazuje się, że Tom Markle Jr ma bardzo wiele do zarzucenia przyszłej księżnej…

Brat Meghan napisał otwarty list do Harry’ego. Ostrzega, aby książę odwołał ślub. Okazuje się, że Tom Markle Jr ma bardzo wiele do zarzucenia przyszłej księżnej… – Drogi Książę Harry,Nie jest za późno. Meghan Markle z pewnością nie jest odpowiednią kobietą dla Ciebie. Im bliższy termin ślub się staje, tym więcej rzeczy wskazuje na to, że popełniasz jedną z największych pomyłek w historii królewskiej rodziny. Nie rozumiem, dlaczego nie widzisz prawdziwej twarzy Meghan. Tej, którą widzi cały świat. Starania Meg do grania księżniczki są nawet poniżej przeciętnej starzejącej się, hollywoodzkiej aktorki.Jakie rodzaju osoba wykorzystuje swojego ojca, dopóki ten nie zbankrutuje, a potem całkowicie o nim zapomina, zostawiając go bez grosza i możliwości spłacenia swoich długów? W dodatku gdy przychodzi czas, by go spłacić, odcina tak, jakby wcale go nie znała… Mój ojciec nigdy nie odbuduje swoich finansów po tym, jak Meg go wykorzystała i uciekła. Pokazała swoje prawdziwe oblicze.Jej hollywoodzka kariera poszła w takim kierunku, że całkowicie ją zmieniła w płytką zarozumiałą kobietę, która zrobi z Ciebie i całej Twojej rodziny głupcówCzy to nie dziwne, że nie zaprasza na swój ślub nikogo z rodziny, a zupełnie obce osoby? Kto tak postępuje? Ty i królewska rodzina powinniście położyć kres temu fałszywemu ślubowi, nim będzie za późno…Jej własny ojciec nie dostał zaproszenia, a to on powinien prowadzić ją do ołtarza. Zapomniała, że gdyby nie mój tata, zajmowałaby się stolikami w jakiejś knajpie lub opieką nad dziećmi, aby spłacić swoje długi.Cały świat patrzy, jak Meghan podejmuje złe decyzje i wybory. Nie jest za późno Harry…Meghan wciąż jest moją siostrą. Jest rodziną. Dlatego niezależnie o tego, co się stanie i czy chce nas zapomnieć, rodzina jest zawsze na pierwszym miejscu. Poza tym, mogłoby się wydawać, że królewskie wesele złączy rozdartą rodzinę, tym czasem wydaje mi się, że jest zupełnie inaczej…Z poważaniem Tom Markle Jr
Piąty tydzień czerwca...2033 roku. Taki termin usłyszał Robert Mazurkiewicz (50 l.) z Doruchowa, gdy zapisywał się na rehabilitację w szpitalu w Ustroniu Górskim. – Za 15 lat to ja już będę potrzebował poważnej operacji, a nie rehabilitacji! – denerwuje się –
Wiwat socjalizm! – Niech ludzie dalej sobie wmawiają, że czterdzieści lat płacą składki aby na starość mieć godną opiekę medyczną. Nikt z pokolenia PRLu nie chce zrozumieć, że taniej jest dać prywatnie kasę lekarzowi do ręki, niż przepuszczać tę kasę przez 10 urzędników i 5 przetargów. Jednak co ja mogę wiedzieć, przecież młody jestem, gówno się znam... Z zycia rejestratorki medycznejW przychodni w której pracuję znajduje sięrehabilitacji (NFZ i prywatnie)Mamy kontrakt z NFZ-tem opiewający na pewną sumę. Tęsumę dzieli się na 12 miesięcy i wychodzi kwota, którą NFZpłaci miesięcznie za rehabilitację pacjentow, posiadającychna nie skierowanie od lekarza rodzinnego lub specjalistyoddziałPrzeważnie przyjmujemy 10-15% więcej, mimo tego, że NFZza tych pacjentów nie zapłaci. Są to osoby pilniepotrzebujące rehabilitacji np. po operacjach ortopedycznych(szybko rozpoczęta rehabilitacja zmniejsza ryzyko powikłań iskutkuje pelnym powrotem funkcji). Natomiast pacjentow zchorobami przewlekłymi (przewlekłe bóle, reumatyzm i innenie powodujące pogorszenia ogólnego stanu zdrowiapacjenta) rejestruje się na pierwszy wolny (planowy) terminPIEKIELNW praktyce terminy na rehabilitację wyglądają tak: na masażczeka się poł roku, na terapię indywidualną (czyli tak wskrócie odpowiednio dobrane i prowadzone ćwiczenia)około 5 m-cy, na zabiegi fizykoterapeutyczne (prądy, laser,lampy i inne wykonywane za pomocą maszyn) około 2-3m-ce. I nie jest to spowodowane tym, że fizjoterapeutom niechce się pracowac. Powod jest taki, ze nie mogą przyjmowac"nadprogramowych" pacjentów, bo nikt za to nie zaplaci idyrekcja się potem burzyPrywatne zabiegi wykonuję się w zasadzie od ręki (za tozdanie pewnie posypią się hejty ;) no ale taka jest prawda i janic na to nie poradzę)Sytuacja właściwa: Przychodzi (P)ani ze skierowaniem narehabilitację. Na skierowaniu masaż, terapia indywidualna izabiegi fizykalne. Oczywiscie ejestrowac jaknajszybciej. Wchodzę w system i widzę, że pierwszy wolnytermin to 23.06.2014 (to i tak cud, bo rejestrowała się końcemlutego pewnie ktoś w między czasie zrezygnował)Informuję o tym fakcie pacjentkę. W tym samym momenciekolezanka (fizjoterapeutka) poszła do socjalnego zrobicsobie kawę i (na nieszczęście) zapytała czy ja tez chcę. Jaksię domyślacie P puściły w tym momencie nerwy i cała jejzłość skumulowała się na mnie...Na skiechce się zarP: Robić wam się nie chce?!Ja: Proszę pani, tu nie chodzi o nasze chęci, takie są terminyzabiegow finansowane przez Narodowy Fundusz ZdrowiaP: (jakby nie słyszała co do niej mówię) Czas na kawę tomacie, ale zeby człowiekowi pomoc to juz nie ma czasu!!!Ja: (mówię spokojnie, bo rozumiem jej zdenerwowanie, ale itak nie mogę jej wcześniej zarejestrować) Proszę na mnie niekrzyczec, to nie ja decyduję o terminach przyjęc. NFL...P: Nieroby jesteście!! Tylko kawki wam w głowie, aczłowiekowi pomóc nie ma kto!ll Ja to zgłoszę!l! Pani jużdługo nie popracuje!!! Odechce się pani tej kawy!!!PİEKİE LNNic już nie powiedziałam, bo i tak bym jej nie przekonałaPacjentka wyszła, krzycząc, ze juz więcej tu nie wrocIWrócilła. Wczoraj. Jednak nigdzie indziej nie było miejsc nawcześniejszy termin. Tyle, że od jej ostatniej wizyty minęłytrzy tygodnie i jak się domyślacie, termin na rehabilitację teżsię zmienił - na początek sierpniaA teraz proszę przeczytajcie dialog powyżej jeszcze raz;)P.s. Teraz wiemskąd się wzięło hasło: nic nie robią, tylkokawę piją (choc to głownie ourzędnikach chyba)PIEKIEL Nİ.PL
Źródło: http://piekielni.pl/ - Painkiler
Pies uratował mężczyznę, który miał udar – „Chciałem wstać z krzesła, ale po prostu nie mogłem się ruszyć” – mówi Greg Looney, głaskając jednocześnie swojego wybawcę.Greg ma szczęście że żyje, po tym jak miał udar mózgu. Życie zawdzięcza nie tylko lekarzom i żonie, ale przede wszystkim swojemu czworonożnemu przyjacielowi o imieniu Garret.„Nigdy nie szczekał tak głośno, to było szalone, szybkie ujadanie. Stał cały czas twarzą do drzwi i szczekał.” – powiedziała Pam Looney, żona Grega.Cała sytuacja miała miejsce o 3 nad ranem, Pam na początku głaskała owczarka, próbując go uspokoić. Nie wiedziała, że na drugim końcu domu jej mąż ma udar mózgu.Pam powiedziała, że nie było słychać żadnego innego hałasu ani oznak, że coś jest nie tak. Jej mąż siedział nieruchomo w fotelu.Loonley mówi, że termin „dobry pies” nie zbliża się nawet do opisu Garretta. Dla nich jest ich bohaterem.„On niewątpliwie uratował życie Gregowi, zaprowadził mnie do niego, abym mogła mu udzielić pomocy i zabrać go do szpitala” – mówi żona Grega.Dr Joseph Adel, neurochirurg mózgowo-naczyniowy, twierdzi że bardzo ważny w tym przypadku był czas, po którym pacjent do niego dotarł.„Im szybciej interweniujemy, tym szybciej możemy przywrócić ukrwienie mózgu – co oznacza, że krew wraca do tkanki mózgowej minimalizując uszkodzenia”– powiedział Adel.Greg jest wdzięczny swojemu czworonożnemu przyjacielowi i bohaterowi
Internauta alarmuje. Apteka sprzedała przeterminowane produkty – Mężczyzna, który zamówił medykament dla niemowląt on-line, dostał produkt... bez terminu przydatności. Miejsce, w którym powinna być data ważności, ktoś wyciął z opakowania! Główny Inspektorat Farmaceutyczny już wszczął postępowanie
Ciekawe czy ktoś się dał nabić w butelkę –  MIELEC - Sprzedam / Wymienię / Oddam Zaręczynowy Tymbark z kapslem "wyjdziesz za mnie?" 1130 :1 9 Mielec Witam, na sprzedaż posiadam butelkę tymbarku z kapslem "wyjdziesz za mnie?" - Stan nowy, jak na zdjęciu. Termin ważności tej partii to 08.2018 -Cena do negocjacji. Oferty proszę składać w prywatnej wiadomości, pozdrawiam.
 –  Piotr Kiedyś opowiadał mi facet, któy jako żołnierz służył w Afganistanie, że siedział na punkcie kontrolnym i nagle widzi ciężarówkę na polskich blachach. Myślał, że to jakaś używka, jeszcze nieprzerejestrowana (odbudowujący się kraj potrzebował na gwałt środków transportu, więc ściągali zewsząd, a Afganistan jako państwo miał poważniejsze sprawy na głowie niż ściganie kierowców jeżdżących na zagranicznych rejestracjach), ale nie, za kierownicą siedział Polak. Na pytanie, co on tu robi, odpowiedział, że skraca sobie tędy trasę - ale tu jest wojna, tu strzelają! Panie jaka wojna, ja nie mam czasu, ja mam termin dostawy i towar do dowiezienia

19 rzeczy codziennego użytku i ich termin ważności (8 obrazków)

Przychodnia we Wrocławiu przesunęła termin wizyty z 2020 roku na 2024 – Brawo NFZ!