Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

thomaass

Z nami od: 1 września 2010 o 14:21
Ostatnio: 8 października 2021 o 8:08
Płeć: mężczyzna
Exp: 53
Jest obserwowany przez: 2 osoby
  • Demotywatorów na głównej: 38 z 206 (168 w archiwum)
  • Punktów za demoty: 14704
  • Komentarzy: 25
  • Punktów za komentarze: 18
  • Obserwuje: 0 osób
 

Ściana

archiwum
Umberto Eco – Ludzi cechuje przede wszystkim to, że gotowi są we wszystko uwierzyć. No bo czyż Kościół przetrwałby prawie dwa tysiące lat, gdyby nie powszechna łatwowierność?
Źródło: www
Trzymajmy się razem – Wszyscy za Jurkiem noc bula ciemnaświatla rozblysly.Przemoc sie wdarlaale NAS nie zniszezy!...,wielka okiestrawiateczneipomocy#MuremZaOwsiakiem
Kolejny świetny pomysł – Kochanego rządu
Nie liczy się wygląd – Tylko to, jakim człowiekiem jesteś
Większa kara za bestialstwo. Matka i córka za próbę utopienia szczeniaka mogą odsiedzieć 5 lat – 22-latka i jej 50-letnia matka w połowie sierpnia usłyszały zarzut usiłowania uśmiercenia zwierzęcia. Za co grozi do 3 lat więzienia. Jednak po dokładnym rozpatrzeniu sprawy i zbadaniu okoliczności Prokuratura Rejonowa w Piasecznie zleciła policji zaostrzenie kwalifikacji zarzutów. W czwartek zmieniono zarzut na "próbę uśmiercenia zwierzęcia ze szczególnym okrucieństwem". Za to przestępstwo grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.Prokurator Karol Borchólski zapowiedział, że kobiety najprawdopodobniej zostaną poddane badaniom psychiatrycznym. Ponieważ tak okrutne zachowanie budzi wątpliwości co do stanu ich psychiki.
Źródło: wp.pl
Dwa wiadukty na budowanym odcinku autostrady A1 do wyburzenia – Na odcinku od węzła Rząsawa do węzła Blachownia budowanym przez konsorcjum Salini Polska, Salini Imperegilo i Todini Costruzioni pojawiły się zastrzeżenia co do tego, czy dwa wiadukty wybudowano zgodnie ze sztuką budowlaną.Z badań przeprowadzonych w laboratorium wynika, że użyty przy budowie beton nie spełnił norm w zakresie parametru wytrzymałości na ściskanie. Przekładając na zrozumiały dla każdego język – wiadukty mogłyby się rozlecieć pod naciskiem przejeżdżających po nich pojazdów. Katowicki oddział GDDKiA zdecydował więc o rozbiórce obu wiaduktów znajdujących się przy węźle Częstochowa Jasna Góra (Lgota) wraz z łącznicą. Zastrzeżeń nie budzi za to wykonanie pozostałych 24 obiektów inżynierskich budowanych przez wykonawcę odcinka, na którym znalazły się zakwestionowane wiadukty
Źródło: gazeta.pl
Zakonnicy postawili na trawniku tabliczkę: "Rozpylany monotlenek diwodoru". Skutecznie odstrasza właścicieli psów – Tabliczka na trawniku pojawiła się 1 kwietnia, w prima aprilis. Na pomysł wpadł brat Szymon Biernat. Powód? Trawnik przed kościołem jest jedynym w okolicy i mieszkańcy regularnie wyprowadzali tam psy. – Podczas pobytu w Gdyni przechodziłem obok osiedla, na którym były posadzone młode drzewka. Właściciele wyprowadzali na spacer psy, które załatwiały się pod tymi drzewkami. Odkąd umieszczono na trawnikach tabliczkę z ostrzeżeniem o rozpylaniu monotlenku diwodoru, psy przestały się załatwiać, a wokół drzew zaczęła rosnąć trawa – opowiada Biernat. – Nie wiem, czy ludzie wiedzą, czym jest ta substancja – dodaje.
Źródło: gazeta.pl
"Tak się kończy rzucanie petów z balkonu" - ogłoszenie z doczepionym dziecięcym ubrankiem z wypaloną dziurą wywiesiła jedna z lokatorek budynku na Mokotowie – Ogłoszenie wisi na wejściu do budynku przy Batorego 33 w Warszawie. Jedna z lokatorek chciała zobrazować problem "balkonowych palaczy". Zagrożenie jest realne, bo żarzący się niedopałek wystarczy, żeby doszło do solidnego pożaru, jeśli spadnie np. na suszarkę z praniem Tak się kończy rzucanie petów z balkonu
Źródło: gazeta.pl
W jednej z poznańskich knajp do menu trafiła kranówka. Niestety, trzeba za nią zapłacić – Na facebookowej grupie "Zero Waste Polska" ukazał się post, który jednych uczestników rozbawił, a innych oburzył. Przedstawia zdjęcie menu jednego z poznańskich lokali (autorka posta nie precyzuje, z jakiej dokładnie restauracji pochodzi), a w nim, pośród napojów pozycję "kranówka" w cenie 2 zł za litr W poznaniu kranówka trafiła do menu
Źródło: gazeta.pl
Pijany 25-latek, chciał uniknąć kary wręczając 19 złotych łapówki funkcjonariuszom policji – W sobotę 12 maja w godzinach popołudniowych na trasie Bytoń- Świesz doszło do kolizji dwóch aut. Kierujący pojazdem Opel Astra mieszkaniec powiatu inowrocławskiego, mając 1,49 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu zjechał na przeciwległy pas drogi i uderzył w prawidłowo jadący VW Transporter.Podczas wykonywania wszystkich niezbędnych czynności związanych z tym zdarzeniem drogowym, 25-letni sprawca kolizji wręczył policjantom 19 złotych łapówki, jednocześnie obiecując im w dniu następnym 500 zł.Mężczyzna odpowie za spowodowanie kolizji będąc w stanie nietrzeźwości oraz za przestępstwo jakim jest wręczenie korzyści majątkowej w zamian za odstąpienie od czynności służbowych
Nauczycielka w muzułmańskiej chuście. Nie może uczyć w szkole podstawowej – Władze oświatowe Berlina mogą zabronić nauczycielce noszącej chustę nauczania w szkole podstawowej – orzekł sąd pracy. Sędziowie uznali, że obowiązująca w Berlinie ustawa o wymogu neutralności nie jest sprzeczna z konstytucją. Odrzucili pozew wniesiony przez muzułmankę, której administracja szkolna zabroniła, by w szkole podstawowej nauczała w muzułmańskiej chuście na głowie. Urząd powoływali się na wymóg neutralności, który zabrania urzędnikom służb publicznych noszenia odzieży symbolizującej wyznawaną religię.Muzułmanka została przeniesiona do zespołu szkół na poziomie maturalnym, gdzie dozwolone jest noszenie chusty.
Jurek Owsiak zarobił na książce. Pieniądze przekazuje protestującym w Sejmie – Mija już 17 dzień protestu rodziców osób niepełnosprawnych w Sejmie. Swoje wsparcie deklaruje prezes Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy Jurek Owsiak. Na słowach jednak nie poprzestaje."Ukłony ogromne!! Dla pani i wszystkich protestujących w Sejmie!" - zaczął Owsiak. Namawia ich, by założyli fundację lub stowarzyszenie, co "może gwarantować głos w sprawie". Przypomniał, że już wcześniej mówił o tym, że chętnie wpłaci pieniądze na ten cel. Teraz potwierdził te słowa. " Przekazuję pieniądze na państwa konto, by wspomóc was w walce. Tylko proszę to formalnie nazwać i dać temu prawną osobowość!" - podkreślił.Napisał też, skąd weźmie środki.. "Właśnie odebrałem wiadomość, że wydawnictwo ZNAK rozliczyło moją książkę wydaną kilka miesięcy temu. Sprzedała się dobrze i 42 tysiące złotych wpłynęło na moje konto" - tłumaczył. Na koniec podkreślił: "Pozostaję w ogromnym szacunku dla wszystkich osób, które protestują!"
Źródło: wp.pl

Nowoczesne wychowanie dziecka...Tylko dlaczego?

Nowoczesne wychowanie dziecka...Tylko dlaczego? – "Irina P., matka dzieci, rozwiodła się ze swoim mężem jakiś czas temu, jednak para wciąż mieszkała pod jednym dachem. Nikt nie chciał wyprowadzić się z mieszkania. Kobieta postanowiła uprzykrzyć byłemu małżonkowi życie, by w końcu znalazł sobie inne lokum i zaczęła przeprowadzać do mieszkania swojego nowego partnera - 20-letniego Tadżyka, który przyjechał do Rosji do pracy. Mężczyzna czuł się tam jak w domu i nawet postanowił zająć się wychowaniem dziewczynek. 13 kwietnia 20-latek wpadł w szał i chwycił za to, co miał pod ręką, czyli kabel od ładowarki. Zaczął bić nim wijące się z bólu dziecko. Później wyciągnął ze spodni pasek. Na ten koszmar patrzyła dwójka dorosłych - matka oraz ojciec 4-latki. Nikt nie powiedział ani jednego słowa! Prawdopodobnie oboje bali się agresywnego mężczyzny.Wieczorem matka przemyła rany dziecka i posmarowała je jakąś maścią. Na policję jednak nie zadzwoniła. Na szczęście zrobił to znajomy ojca, który przyszedł do niego w gości.
Kiedy używasz dziecka do walki... –
0:21
Niby zwykła kartka z życzeniami do skazanego w areszcie śledczym. Ale zajączek jakiś podejrzany – Kartka z życzeniami dla osadzonego w areszcie śledczym nikogo nie powinna dziwić. Ale akurat ta z zajączkiem wykonanym ręką dziecka wzbudziła zainteresowanie specjalnie wyszkolonego psa. Na zwykłym arkuszu papieru ktoś napisał "Wesołych Świąt" i umieścił wielkanocnego zajączka z plasteliny. Forma i wykonanie kartki mogły sugerować, że obrazek wyszedł spod ręki dziecka. Po badaniu narkotestem okazało się, że plastelinowego zajączka dziecko wykonało z cracku
Źródło: gazeta.pl
Dobrze jest mieć prawo wyboru,w którą stronę chcesz siedzieć –
0:09
Kiedy chcesz kogoś wystraszyć, ale ci nie wychodzi... –
0:11
25-latek z Nowej Zelandii wykorzystał kobietę, która uwierzyła, że grozi mu śmiertelne niebezpieczeństwo. Mężczyzna przekonał ją, że zmuszono go do wypicia trucizny. Jedynym antidotum miało był wypocenie toksyny podczas stosunku – Plan oszusta był wyjątkowo perfidny. Mężczyzna zapukał do domu ofiary - według relacji kobiety był "czerwony na twarzy i trzymał się za żebra". 25-latek opowiedział, że został pobity i zmuszony do wypicia fiolki z trucizną. Miał umrzeć w ciągu 48 godzin, jeśli nie wypoci toksyny.Kobieta zaproponowała mężczyźnie, żeby spróbował pobiegać. W odpowiedzi usłyszała jednak, że otruty musi się spocić w "szczególny sposób". Kuracja przewidywała trzy stosunki i cztery "inne czynności seksualne" w ciągu 48 godzin - podaje "New Zealand Herald"
Mieszkanka Gryfic chciała się wyspowiadać razem z matką. Nie udało się jej - a to dlatego, że proboszcz zwyczajnie kazał im się wynosić z kościoła – "Po wymienieniu swoich grzechów (wiele ich nie było) ksiądz zaczął mnie rugać, że rzadko chodzę do kościoła. Jego wypowiedź była z każdą chwilą coraz bardziej nerwowa, a ton głosu coraz większy" - tak zaczyna się historia parafianki Kościoła Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Gryficach. Czytamy, że duchowny w którymś momencie zaczął na nią krzyczeć i niemal ją uderzył, gdy zwróciła mu uwagę. Kobieta postanowiła odejść od konfesjonału, ale jak się okazało, nie był to koniec upokorzeń.Prawdziwa awantura wybuchła po tym, jak przed księdzem uklękła matka parafianki. "Z opowieści mamy wynika, że zapytał ją dlaczego tak rzadko chodzi do spowiedzi (ostatnio była przed Świętami Bożego Narodzenia). Kiedy mama stwierdziła, że nie czuje takiej potrzeby, żeby chodzić częściej to zaczął na Nią krzyczeć: 'Skoro tak, to po co tutaj przychodzi?!'" - dowiadujemy się. Autorka twierdzi, że odpowiedź nie spodobała się księdzu, bo rzucił: "Wynoś się z kościoła! Spadaj! Idź sobie, ty głupia kobieto!
Także po ślubie... – Nici z seksu... Po kilku nocach panna młoda skarży się matce: - Wiesz mamo już kilka nocy śpimy razem i nic, jeszcze się nie kochaliśmy - Ależ córeczko, może jest zestresowany - Ale mamo on tylko książkę czyta, i wcale nie zwraca na mnie uwagi. - Wiesz córeczko, skoro on nie zwraca uwagi to może ja się położę zamiast ciebie i sprawdzę o co chodzi. I tak zrobiły. Mąż w łóżku czyta książkę, teściowa się kładzie i leży, nagle mąż wsuwa rękę pod kołdrę i w majteczki zaczyna rękę wkładać. Wyskoczyła teściowa z łóżka i do córeczki: - Ależ kochanie, chwilę leżałam i zaczął się do mnie dobierać - Tak, tak... palec zmoczy, kartkę przewróci i dalej czyta...