Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 153 takie demotywatory

Jak donosi radio RMF rok 2021 będzie z rekordowym długiem - ale rządzący poukrywają go po budżetach samorządów i w inny kreatywny sposób, tak, że tylko 1/3 zadłużenia będzie oficjalną dziurą w budżecie – Tak to jest, jak się przeżera dochody w czasach prosperity i trzeba stanąć twarzą w twarz z kryzysem Obiecywali zrównoważony budżet, a zadłużają nas najszybciej od 30 lat! Na koniec 2021 r. zadłużenie państwa ma sięgnąć ponad 1,52 biliona zł, czyli o prawie 50 proc. (ok. 480 mld zł) więcej niż na koniec 2019 r. Tak dużych zobowiązań i w tak szybkim tempie nie zaciągał dotychr7aq żaden rząd od czasów transformacji? Dość zadłużania kolejnych pokoleń Polaków! KONFEDERACJA
Codziennie w Polsce tylko na raka jelita grubego umierają 33 osoby. Jedną z głównych przyczyn jest śmieciowa dieta, która jest także odpowiedzialna za wiele innych chorób i zgonów – Władza śmieje się Polakom w oczy, obniżając podatek na "chińskie" zupki, gdy tymczasem, zdrowa żywność,  owoce i warzywa drożeją w zastraszającym tempie.Zwolnione z podatków zagraniczne markety, legalnie pakują w Polaków glifosat, olej palmowy i inne wolno działające "trucizny"Wy naprawdę myślicie, że celem aktualnych zakazów i nakazów jest dbanie o zdrowie Polaków, skoro od 30 lat wszystkie rządy i wiecznie niedofinansowana służba zdrowia, pokazują Wam gdzie mają zdrowie Polaków?
W takim tempie szybko dogonimy Niemcy z naszym dobrobytem –
Wybory wygrane, więc już można oficjalnie powiedzieć, że gospodarka się sypie a ceny rosną w szybkim tempie –
Czego nie mówić dziecku? Czyli krótki przegląd haseł, które najczęściej słychać na placu zabaw – - Nie płacz przecież nic się nie stało ( skoro płacze to coś się jednak stało, zaakceptuj uczucia i pozwól mu przeżywać emocje)- Musisz się dzielić swoimi zabawkami z innymi dziećmi ( ale dorosły nie musi się dzielić swoim rzeczami z innymi dorosłymi wiec dlaczego dziecko musi się dzielić ukochaną zabawką?)- Musisz zjeść wszystko i dopiero możesz iść się bawić (nie zmuszaj to w cale nie wyjdzie mu na zdrowie)- No daj babci buziaka (daj dziecku możliwość decydowania o granicach swojej cielesności. Niech dziecko wie, że może powiedzieć „nie”)- Nie dasz rady, zostaw to ( nie podcinaj skrzydeł)- Antoś to już zna wszystkie literki, a Ty jeszcze nie znasz żadnej (nie porównuj każde dziecko rozwija się w swoim tempie)- Będzie mi bardzo smutno jeśli nie zrobisz…. ( nie wykorzystuj emocji dziecka )-Jesteś niegrzeczny (nie etykietuj)-Uważaj bo się przewrócisz (zakładasz, że mu się nie uda)-Zaraz Cię tu zostawię (wpajanie lęków)Traktujmy małego człowieka tak jakbyśmy sami chcieli być traktowani. Pamiętajmy słowa mają wielką moc.
"Przeminęło z Wiatrem" po usunięciu z platformy HBO stało się w rekordowym tempie bestsellerem na pierwszym miejscu w Amazon – Tymczasem okazuje się to trick PR, bo sam film powróci do HBO po dodaniu komentarza dotyczącego rasizmu w treści filmu
Mieszkańcy pewnej wioski umierali w bardzo szybkim tempie, więc musieli wezwać armię, żeby zdołała upolować winowajcę - czyli ważącego ponad tonę krokodyla –
 –  Mateusz Morawiecki16 godz. · Cały świat walczy z niespotykanym zagrożeniem, jakie niesie koronawirus. Ludzie tracą pracę, zdrowie i życie, światowa gospodarka zwalnia w tempie, jakiego nikt od dziesięcioleci nie widział. Pomimo dramatu, z jakim świat musi się mierzyć, wciąż i wciąż pojawiają się tak zwane „tematy zastępcze”, przez które niekiedy umyka nam sedno.A dla mnie sednem publicystycznej gorączki i manipulacji ostatnich godzin nie jest żaden utwór muzyczny. Sednem jest to, jak państwo polskie, jego przedstawiciele bez względu na barwy polityczne, wreszcie my wszyscy jako Wspólnota, odnosimy się do wydarzeń w życiu naszej zbiorowości przełomowych. I tak jak niepojęte byłoby, gdybyśmy jutro nie uczcili godnie 100. urodzin naszego Wielkiego Rodaka - Karola Wojtyły, Jana Pawła II - tak trudno mi pojąć kwestionowanie godnego uczczenia rocznicy Katastrofy Smoleńskiej. Zarówno ostatniej - już dziesiątej - jak i każdej innej.Powiem bardzo wyraźnie: TAK, odwiedzenie grobów i pomników Ofiar Katastrofy Smoleńskiej było, jest i będzie naszą powinnością. Nawet w czasie epidemii. Bez takich gestów państwo staje się grupą ludzi realizujących cele zredukowane wyłącznie do zapewnienia minimum egzystencji lub jakichś ekonomicznych interesów A naród staje się tylko grupą osób posługujących się tym samym językiem. Staje się narodem bez ciągłości, bez wspólnego przywiązania do tego, co ważne, wielkie i co niesie ponadczasowe wartości.Nie chciałbym żyć w takiej Polsce. Jako Premier i jako obywatel wierzę, że Polska i Polacy nigdy nie dadzą się zredukować do takiego poziomu.

Ścisła regulacja biegania począwszy od 1.04.2020

 –  "Jest już najnowsze zalecenie Minister siwaZdrowia i Premiera w sprawie biegania naświeżym powietrzu!X-.   Dozwolone jest bieganie maksymalniedwóch osób w odstępie 280cm.Jeżeli są to członkowie rodziny wówczasodległość między nimi może wynosić 160cm.Jeżeli śpią wjednym łóżku - 120cm.X - Biegać można w godzinach:07:00 - 09:0016:00-18:3023:00 - 02:15Zabronione jest bieganie następujących par:© Zięć z teściowąO Synowa z teściowa.Małżeństwo w separacjiRodzeństwo pokłócone o spadekZakaz obejmuje również bieganie ze sobą dwócszwagrów - grozi to zbyt długim pobytem potreningu pod sklepem monopolowym.X... Bezwzględny zakaz biegania obejmujeosoby o imieniu: Marcin. Paweł. Andrzej. Krzysz'oraz Anna. Martyna. Katarzyna i Wiktoria.X _ Zakaz biegania obejmuje także osoby sp<znaku koziorożca, raka. wodnika oraz panny.X _  Nie należy biegać w celu poprawywydolności fizycznej. Osoby, u których stwierdźsię zwiększoną formę, zostaną rozstrzelane przMinisterstwem Zdrowia.X... Można biegać w lesie pod warunkiem, żeminimum 60% drzewostanu tego lasu stanowisosna.W przypadku lasów z przewagą grabów orazjesionów maksymalny dystans jaki możnapokonać to 11.7km w tempie nie szybszym niż6:10/km.W lasach bukowych dozwolone jest bieganie tylmałżeństw oraz bliźniaków jednojajowych.X - Osoby poniżej 18 roku życia mogą biega<w pojedynkę pod warunkiem posiadania pisemrzgody rodziców, upoważnienia naczelnika Urzę<Skarbowego oraz adnotacji komornika.X Dopuszcza się bieg na mszę świętą podwarunkiem, ze kościół nie jest w stylu gotyckim,ani "rer.: pod wezwaniem świętego AntOlllegCX     Biegacze powinni mijać się w odległościwiększej niż 5 metrów. Zasada jest taka. że zdrogi ustępuje młodszy. Musi to uczynić nawetjesii na poboczu są pokrzywy, akacje czy barszcSosnowskiego.Jeżeli po obu stronach drogi znajduje sięprzepaść, wówczas obaj biegacze skaczą w dó!serdecznie się wcześniej pozdrawiając, unoszą*prawą dłoń.X -   Podczas biegania nie należy nadeptywaćna łączenia płyt chodnikowych, nie wolnosmarkać - połykamy gile solidnie się zaciągającMożna kaszlnąć co 2km pod warunkiem, że niepada akurat deszcz ani deszcz ze śniegiem.X ■ Dopuszcza się wrzucenie jednego postatygodniowo ze swoim treningiem, pod warunkiedodania linku do TikToka prezydenta*
Dobra wiadomość: Możemy w Polsce wykonywać 4000 testów na koronawirusa na dobę! – Zła wiadomość: W tym tempie przebadanie 38 milionów ludzi zajmie nieco ponad 26 lat
Źródło: Arkadiusz Stankiewicz / Agencja Gazeta

Nie ukrywajcie, że byliście zagranicą. Mocny wpis lekarza i jednocześnie ojca odnośnie kwarantanny:

 –  Krzysztof Pakosiński· 16 marca ·  KWARANTANNA. DZIEŃ PIERWSZY.Wykrakałem sobie. Idąc na dyżur zapodałem posta jak ważne jest odpowiedzialne podejscie do tematu pandemii. Nie ukrywamy nic. Jak na spowiedzi. Wracasz z ogniska epidemii mówisz na wejściu. I wjebał mi się cwaniaczek. Filozof. Granice zamknięte od północy ? Wrócę w sobotę. Oszukam system. To nic, że synek 4 latka ma astme. Że jest w grupie ryzyka. Do odstrzału pierwszy jak złapie to g....O co im chodzi ? Wracasz z kraju gdzie 60-70 proc. jest zarażonych tym syfem. Wirusa nie widać. Więc nie ma problemu. Granice zamykają o północy. Zdążę. Wracam do synka i żony. To nic, że byłem w ognisku. Dobrze się czuję.Synek 4 lata. Astma w wywiadzie. W grupie ryzyka. Pierwszy do odstrzału jak mu to gówno sprzedam.I przez takiego właśnie dupka siedzę na kwarantannie. Co najmniej 5 dni. Ja i 2 pielęgniarki. Zakaz wychodzenia z domu. Przez szybę zapytałem 3 razy. Byliście za granicą ? Nie. Oki. Wchodzita. Maski na ryj. Rękawiczki. Fizelina. Spoko. Ryzyko minimalne. Pytam kolejne 2-3 razy. Byliśta w Chinach , Niemczech, Francji, Hiszpanii itp itd. Odpowiedz nie. Spoko. Śmiszki , heheszki. Tata na korytarzu. Tylko jeden rodzic z dzieckiem wchodzi. Badam. Dziecko kaszle . Stan podgorczkowy. Maska na ryj. Rękawiczki. Mowię że to pandemia. Nie pytamy bez powodu.Mama się łamie po moim kazaniu. Mąż wrócił w sobotę z Niemiec. Zajebiście. Sanepid, Policja. Ja i 2 dziewczyny na kwarantannie. Min. 5 dni. Max. 14. Dziewczyny płaczą. Zajebiście. Ja mam wolne. Jestem mlody. Biegam. Zyje zdrowo. Przezyje. Ale juz o 3 pary rąk mniej do walki z tym gównem.Od tygodnia starałem się spokojnie oswajać ludzi, znajomych, pacjentów z problemem. Stopniowałem, przyzwyczajałem, oswajałem z tematem. Liczyłem na podstawową inteligencję. Instynkt samozachowaczy. Cosik tam pisałem na fejsie. Powazne spokojne podejscie do tematu. Tak mi się wydaje.Nie zadziałało. Przykro mi. To teraz bez owijania w bawełnę. Trzeba Was wziąć za ryj. Jak w Chinach.Ogarnijcie się. Myślicie czy macie tylko gąbkę zamiast mózgu ? Żarty się skończyły. Trzeba Was wziąć za mordę tak jak w Chinach ? Jedzie ekipa przez miasto. Zabija drzwi dechami. Wojsko dowozi podstawowe produkty. Cwaniaków wyciągają ekipy w skafandrach i przymusowa izolacja ? Chiny sie ogarnely po 3 mcach. Kilka, kilkanascie zachorowan dziennie. Europa....kilka tysiecy nowych zachorowan na dzień. Kilkaset zgonów dziennie. Jesteśmy w epicentrum tego gówna . Tak twierdzi WHO. Jestem lekarzem. Ufam lekarzom. My swoje wiemy. I was uświadamiamy.Na zachodzie kilka tysiecy zachorowan dzienne. Ludzie olewają. Pełne stadiony, sale koncertowe, ludzie w restauracjach, barach. Korona party. Zakazują imprez i zamykają bary w Belgii. Jedziemy do Holandii. Tam jeszcze mozna. Dojebać się.To gówno mutuje. W Niemczech szacuje się że juz ok. 60-70 proc. populacji jest zarazonych. Nie pytamy bez powodu. Dotarło ?Japonia. Pierwsze zachorowania w tym samym tygodniu co Włochy. Japończycy się słuchają. 120 mln japonczykow i kilkaset zachorowań. Kontrolują to. Bo se siedli na dupie. Włochów 2 razy mniej i kilkaset zgonów dziennie. Zachorowań w tysiące. Wybierzcie model który Wam pasuje.Delikatnie nie zadziałało. To macie brutalną prawdę. Siedzieć na dupie. Jestem za stanem wyjątkowym. A jak trzeba. Za stanem wojennym. Łagodnie nie działa. Żarty się skończyły. Wystraszeni ? O to chodziło. Siedzimy w domu. Nie kłamiemy. Mówimy prawdę. Bo w tym tempie przez paru debili cała słuzba zdrowia na kwarantannie. I kto Wami się zajmie ?Dla mnie stan wyjątkowy to minimum by Was ogarnąć. Bo od 2 tyg. oglądacie TV. Info na maxa. Mówią prosto jak krowie na granicy. I nic z tego nie rozumiecie. Analfabetyzm wtórny. Albo to wypieracie.Wczoraj pozegnałem się z córeczką. Nie chcę jej narażać. Serce mi pękało. Najbliższe 2 tyg bez córci. Przez jednego debila.Przez najbliższe 2 tyg. co najmniej 3 osoby siedzą na kwarantannie. Przez jednego idiotę. Zamiast Wam pomagac w szpitalu siedzimy w domu. Mi pasi. Nie będę się nudził.Sorry za bluzgi. Musiałem się zniżyć do Waszego poziomu. Dane naukowe i merytoryka nie działają. Tylko strach może Was ogarnie. Danych pacjentów nie sprzedaję. Swoje mogę ujawnić. Siedzę na kwaranatannie. Słucham się władz. Siedzę na dupie. Wynik wyjdzie ujemny wracam do Pogotowia i Szpitala. Co by Was ogarnąć.WHO ogłosiło pandemię. Europa epicentrum zachorowań. Siedźta na dupie i się słuchajta. Piszę Waszym językiem. Delikatnie ....nie działa.Historia mi wybaczy

Sytuacja we Włoszech jest o wiele gorsza, niż podają media. Oto relacja włoskiego lekarza z Bergamo:

Sytuacja we Włoszech jest o wiele gorsza, niż podają media.Oto relacja włoskiego lekarza z Bergamo: – Jak podaje portal polskiateista.pl: W mailach z wytycznymi, które obecnie codziennie otrzymuję z departamentu zdrowia, jest także akapit zatytułowany „Odpowiedzialność społeczna” – zawiera zalecenia, które w pełni popieram. Długo zastanawiałem się, czy opisać to, co się dzieje u nas i uznałem, że milczenie jest dalekie od odpowiedzialności. Postaram się więc opisać ludziom „nie zaangażowanym w sytuację” i bardziej odległym od naszej rzeczywistości, jak naprawdę wygląda sytuacja w Bergamo w ciągu ostatnich dni pandemii Covid-19. Rozumiem potrzebę powstrzymywania paniki, ale czuję powinność, aby przekazać informację o zagrażającym niebezpieczeństwie. Kiedy słyszę o osobach, które narzekają, że nie mogą chodzić na siłownię, albo nie mogą zagrać meczów piłkarskich, drżę. Rozumiem także szkody ekonomiczne i również martwię się sytuacją gospodarczą. Po epidemii, tragedia zacznie się na nowo.Jednakże, pomimo faktu, że w zasadzie dewastujemy także ekonomicznie nasz system opieki zdrowotnej, wykorzystam swoje prawo do wypowiedzi, aby ostrzec o niebezpieczeństwie dla zdrowia, które prawdopodobnie dotknie cały kraj. Przyprawia mnie o dreszcze fakt, że czerwone strefy nie zostały jeszcze wyznaczone dla regionów Alzano Lombardo i Nembro, pomimo wyraźnych zaleceń (zaznaczam, że jest to wyłącznie moja osobista opinia). Jeszcze w zeszłym tygodniu, sam ze zdumieniem patrzyłem na reorganizację całego szpitala, gdy nasz wróg jeszcze pozostawał w cieniu: oddziały powoli pustoszały, wybrane procedury medyczne przerwano, przygotowywano jak najwięcej wolnych łóżek na intensywnej terapii.Wszystkie te nagłe zmiany wniosły na szpitalne korytarze atmosferę surrealistycznej ciszy i pustki, której jeszcze w tamtym czasie nie rozumieliśmy, oczekując na wojnę, która dopiero miała się rozpocząć, a wiele osób (także ja) nie przypuszczało, że przyjdzie nam się zmierzyć z tak zaciekłym wrogiem (nawiasem mówiąc: wszystko to działo się w ciszy, bez szumu medialnego, zaledwie kilka gazet miało odwagę stwierdzić, że prywatna służba zdrowia nie jest wystarczająco przygotowana).Nigdy nie zapomnę mojego nocnego dyżuru tydzień temu, na którym nawet nie zmrużyłem oka, czekając na telefon od laboratorium mikrobiologii w Sack. Czekałem na wynik wymazu pierwszego podejrzanego pacjenta w naszym szpitalu, zastanawiając się nad tym, jakie konsekwencje będzie to miało dla nas i dla kliniki. Teraz kiedy o tym myślę i po tym wszystkim, co już widziałem, moje poruszenie spowodowane tym jednym podejrzanym przypadkiem wydaje się wręcz śmieszne i nieuzasadnione.Mówiąc wprost, sytuacja jest dramatyczna. Żadne inne słowa nie przychodzą mi na myśl, aby to opisać. Dosłownie wybuchła wojna – w dzień i w noc toczymy nieprzerwaną walkę. Jedni po drugich, nieszczęśni pacjenci przychodzą na szpitalne oddziały ratunkowe. Ich powikłania są dalekie od powikłań przy grypie. Należy przestać mówić, że to „gorsza” grypa. W ciągu tych ostatnich dwóch lat już się nauczyłem, że chorzy ludzie w Bergamo nie przychodzą do szpitala. Tak samo było i tym razem. Przestrzegali podanych zaleceń: tydzień albo dziesięć dni w domu z gorączką bez wychodzenia, aby nie ryzykować zakażania innych – ale tym razem nie dają rady. Nie mogą oddychać, wymagają tlenoterapii.Jest zaledwie kilka lekarstw, którymi można próbować leczyć wirusa.Przebieg choroby zależy głównie od naszego organizmu. Jedyne, co możemy zrobić, to wspierać go, kiedy już nie daje rady. Mówiąc wprost, przeważnie po prostu mamy nadzieję, że organizm sam pozbędzie się wirusa. Dostępne terapie antywirusowe są eksperymentalne i codziennie otrzymujemy nowe informacje na temat zachowania się wirusa. Pozostawanie w domu do czasu, kiedy objawy się pogorszą, nie wpływa na postęp choroby.Niestety teraz borykamy się jeszcze z dramatyczną sytuacją ze względu na brak wolnych łóżek. Opustoszałe oddziały, jeden po drugim zapełniły się w niesamowitym tempie. Ekrany wyświetlające nazwy pacjentów i przydzielające kolor poszczególnym przypadkom w zależności od tego, jak poważny jest ich stan i na który oddział mają zostać przydzieleni – świecą teraz całe na czerwono, a my zamiast wykonywać operacje dokonujemy diagnozy, która ciągle powtarza cztery przeklęte wyrazy: „obustronne śródmiąższowe zapalenie płuc”. Proszę mi powiedzieć, który wirus grypy w takim tempie powoduje taką tragedię.Jest różnica (muszę zagłębić w techniczne szczegóły): w klasycznej grypie, poza faktem, że zaraża dużo mniej osób w ciągu kilku miesięcy, powikłania zdarzają się dużo rzadziej, wyłącznie, kiedy wirus zniszczy barierę ochronną płuc, sprawiając, że bakterie atakują górne drogi oddechowe i oskrzela, powodując poważniejsze przypadki powikłań. U wielu młodych ludzi Covid 19 ma łagodne skutki, ale dla wielu starszych ludzi (ale nie tylko), jest jak Sars – niszczy pęcherzyki płucne i prowadzi do ich infekcji, upośledzając ich funkcjonowanie. Niewydolność oddechowa, będąca następstwem, jest często bardzo poważna i wymaga kilku dni hospitalizacji, zwykłe podanie tlenu na oddziale może nie wystarczyć. Przepraszam, ale mnie jako lekarza nie uspokaja stwierdzenie, że poważne przypadki zdarzają się głównie u ludzi starszych z innymi chorobami. Populacja ludzi w podeszłym wieku w naszym kraju stanowi najliczniejszą grupę społeczną i ciężko byłoby znaleźć kogoś, kto powyżej 65 roku życia nie zażywa tabletki na nadciśnienie albo cukrzycę.Zapewniam także, że widok młodych ludzi, którzy kończą zaintubowani na intensywnej terapii, albo jeszcze gorzej podpięci do ECMO – maszyny do ciągłego pozaustrojowego natleniania krwi – czyli urządzenia, które w najgorszych przypadkach pobiera od pacjenta krew, ponownie ją natlenia i wtłacza z powrotem do organizmu, po czym czekamy w nadziei, że organizm sam uzdrowi płuca – w takich przypadkach cały ten spokój odnośnie waszego młodego wieku mija. W tym samym czasie, kiedy w mediach społecznościowych nadal są osoby, które szczycą się tym, że nie uważają na siebie i ignorują zalecenia, buntując się przeciwko zaburzeniu ich codziennych przyzwyczajeń – w tym samym czasie jesteśmy świadkami katastrofy epidemiologicznej, która dzieje się na naszych oczach. I nie mamy więcej chirurgów, urologów, ortopedów – jesteśmy tylko lekarzami, którzy nagle stali się częścią samotnego zespołu, który musi zmierzyć się z tsunami, które nas przerasta.Przypadki się mnożą, doszliśmy do poziomu 15-20 hospitalizacji dziennie, wszystkie z tego samego powodu. Wyniki wymazów przychodzą teraz jeden po drugim: pozytywny, pozytywny, pozytywny. Nagle szpitalny oddział ratunkowy nie daje rady. Wprowadzone są procedury awaryjne: potrzebna jest pomoc na izbie przyjęć. Szybkie spotkanie, aby przeszkolić nowe osoby, jak działa oprogramowanie i za chwile pomagają pracownikom na dole, kolejni wojownicy na froncie wojny. Objawy dające podstawy do przyjęcia na oddział są zawsze takie same: gorączka i trudności z oddychaniem, gorączka i kaszel, niewydolność oddechowa itd… Badania, zdjęcia rentgenowskie cały czas dają tę samą diagnozę: obustronne śródmiąższowe zapalenie płuc. Wszystkie przypadki muszą być hospitalizowane. Ktoś już zaintubowany trafia na oddział intensywnej terapii. Jednak dla innych jest już za późno. Oddział intensywnej terapii się zapełnia, choć stale jest poszerzany.Jest to dla mnie nie do pojęcia, a przynajmniej mówię z puntu widzenia szpitala Humanitas Gavazzeni (w którym pracuję) – jak to jest możliwe, że wymaga się przemieszczenia i reorganizacji zasobów, które przecież projektowano właśnie po to, żeby radzić sobie w przypadkach takich katastrof.Każda reorganizacja łóżek, oddziałów, personelu, zmianowości i zadań jest nieustannie poprawiana, abyśmy mogli dać z siebie wszystko i jeszcze więcej. Oddziały, które przedtem wyglądały jak oddziały duchów są teraz przepełnione. Personel jest na skraju wytrzymałości. Widziałem zmęczenie na ich twarzach jeszcze zanim zostali tak ogromnie przeciążeni pracą. Widziałem osoby, które kończą pracę coraz później i później, nawet biorąc pod uwagę nadgodziny, które teraz już weszły nam w nawyk. Widziałem naszą solidarność i ciągłą gotowość do pomocy kolegom internistom oraz pytania „jak mogę ci teraz pomóc?” albo chęć pomocy, kiedy słyszę „zostaw mi tę hospitalizację”.Lekarze, którzy muszą przewozić łóżka i przenosić pacjentów. Pielęgniarki ze łzami w oczach, kiedy nie mogą uratować wszystkich chorych i ciężkie objawy pacjentów w stanie krytycznym, które zwiastują nieunikniony ich nieunikniony los.Życie społeczne dla nas nie istnieje. Jestem poza domem od kilku miesięcy i zapewniam, że zawsze robiłem wszystko, aby zobaczyć się z moim synem, nawet kiedy pracowałem w dzień i w nocy, bez snu i przekładając sen na później, dopóki nie zobaczę swojego dziecka – ale od dwóch tygodni z własnej woli nie widziałem ani swojego syna, ani swoich bliskich, z obawy, żeby ich nie zarazić, co w konsekwencji mogłoby doprowadzić do zarażenia starszej babci albo krewnych z innymi problemami zdrowotnymi. Wystarczają mi zdjęcia mojego syna, które oglądam przez łzy i kilka rozmów wideo. Więc również bądźcie cierpliwi, jeśli nie możecie wyjść do teatru, muzeum lub na siłownię. Miejcie litość nad słabszymi starszymi ludźmi, których możecie skazać na śmierć
 –  Chociaż współczesna medycyna rozwija sięw szybkim tempie, ludzie nadal cierpią nanieuleczalne choroby.Na drogie lekarstwa nie wszyscy mogą sobiepozwolić, choć większą ich część spokojniemożna byłoby zastąpić preparatamipochodzenia roślinnego, które dała nam matkanatura.Niestety nikt nie chce podjąć się ich produkcji,ponieważ nie generowałoby to dużych zysków,a ponadto firmy farmaceutyczne przyniosłybywówczas kolosalne straty.Wiele popularnych leków niweluje tylkosymptomy, nie niszcząc przy tym ogniskchoroby, dlatego miliony ludzi na całymświecie stało się ich zakładnikami.Przemysłowi farmaceutycznemu po prostunie opłaca się produkować skutecznych leków.Głównym celem współczesnej medycyny niejest wyleczenie, a leczenie pacjenta i to przezdługi okres czasu, aby zapewnić sobie stałydopływ gotówki.
Źródło: Własne
Joanna Krupa urodziła a zdjęcie z córką w szybkim tempie stało się hitem sieci! – Po godzinie od publikacji zebrało 250 tys. polubień
Naukowcy z Uniwersytetu Technologicznego Chalmersa w Göteborgu opracowali sposób rozbicia każdego rodzaju tworzywa sztucznego na molekuły – Naukowcy z Uniwersytetu Technologicznego Chalmersa w Göteborgu opracowali sposób rozbicia każdego rodzaju tworzywa sztucznego na molekuły. Z uzyskanego tą metodą gazu można ponownie wyprodukować nowe tworzywo sztuczne tej samej jakości co pierwotne. Wydajność sublimacji przy 850 stopniach Celsjusza, odpowiednim tempie i czasie ogrzewania sięga 200kg tworzyw sztucznych na godzinę. Dodatkowym atutem jest to, że opracowaną technologię można wprowadzić w działających obecnie zakładach przeróbki tworzyw sztucznych
Rodzice dzieci opublikowali nowe zdjęcia, które w błyskawicznym tempie zdobywają popularność –
Skok o tyczce lepiej wygląda w zwolnionym tempie –
"Międzynarodowa społeczność musi niezwłocznie opracować strategię zarządzania zasobami piasku, które wyczerpują się w szybkim tempie – apelują naukowcy na łamach czasopisma "Nature".Kwintesencja współczesnej gospodarki –

16 zdjęć pokazujących jak w zastraszającym tempie rosną nasze zwierzaki (17 obrazków)

W błyskawicznym tempie internet obiegła informacja o śmierci znakomitej osobistości - Adama Słodowego – Wszystkie duże portale informacyjne opublikowały w swoich wiadomościach przykrą wiadomość - bez sprawdzania jej rzetelności i źródła.Rodzina Pana Adama musiała dementować te przykre plotki. Mamy przykład jak trudna jest walka z fake newsami w internecie. Ze swojej strony przepraszamy za powielenie informacji niezgodnej z prawdą.Niech to będzie nauczka dla wszystkich