Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 171 takich demotywatorów

Wredna pasażerka nie chciała ściągnąć nóg z jej miejsca

Wredna pasażerka nie chciała ściągnąć nóg z jej miejsca – Są ludzie, którzy dzięki PKP poznali miłość swojego życia, udało im się zaprzyjaźnić na lata, lub po prostu miło spędzić czas.25-letnia dziewczyna z całą pewnością nie może zaliczyć się do tej grupy, a jej historia pokazuje, że życzliwość w podróży nie jest regułą.Ludzka bezczelność i tupet nie mają sobie równychWsiadałam do pociągu z biletem weekendowym na pierwszą klasę. Jechałam do babci w piątek i wracałam w niedzielę wieczorem, dlatego takie rozwiązanie było dla mnie idealne. W Łodzi wsiadłam w mój pociąg, a z peronu już widziałam, że jest praktycznie pusty, ale przez to, że dużo podróżuje to wiem, że nie zawsze tak może być na całej trasie.Dlatego też postanowiłam grzecznie usiąść na miejscu, które dodatkowo dostałam przy zakupie biletuTak zwana miejscówka po prostu gwarantuje to, że będę miała, gdzie siedziećWeszłam z moimi walizkami do pociągu, zaczęłam szukać mojego miejsca. No i znalazłam ten przedziałFirany zasłonięte zupełnie tak, jakby ktoś dawał sygnał, że tutaj wejścia nie ma. No, ale okej, ja akurat miałam miejscówkę, więc nie miałam się czym przejmować. Wchodzę tam z impetem, mówię „dzień dobry”. Ale cisza. Widzę tylko babkę koło 40 lat z rozłożonymi torbami, nogami na moim miejscu i kwaśną miną. Pomyślałam sobie, że będzie niezła jazdaGrzecznie się do nie zwróciłam:„Proszę pani, ja mam tutaj miejscówkę, akurat w tym miejscu, gdzie pani trzyma nogi. Wolałabym usiąść tutaj, bo wiem, że w Warszawie dosiądzie się dużo osób”Na co ona, nie patrząc w ogóle mi w twarz, odparła:„Nie będę ściągać nóg i z tymi bagażami teraz szukać mojego miejsca, skoro cały pociąg jest pusty. Jak się pani nie podoba, to niech sobie pani stoi na korytarzu. Najgorzej jak się chce być świętszym od papieża”No mnie zatkało. Trzymałam w dłoni bilet, za który zapłaciłam, a ona w bezczelny sposób mówi mi, że nie ściągnie nóg. Wyszłam z przedziału, kierując oczywiście swoje kroki do konduktora. Ten bez dwóch zdań przyznał mi rację, poszedł ze mną do przedziału i kazał kobiecie z całym kramem zająć swoje miejsceOna, wychodząc, zwróciła się do mnie i przez zęby powiedziała:„Co za babsko. Niech ci ucieknie następny pociąg”I wiecie jak to się skończyło?Siedziałam w przedziale pełnym ludzi, bo tyle dosiadło się w WarszawieLubicie podróżować PKP?Ja też nie...
Szwedzkie firmy zaczęły masowo oferować swoim pracownikom podskórne czipy. Jak do tej pory z tej "okazji" skorzystało wiele tysięcy osób – Czip ma służyć jako identyfikator, który w komfortowy sposób otworzy jego posiadaczowi drzwi do pociągu i autobusu, zastąpi stały karnet na basen, nie będzie trzeba już posiadać przy sobie fizycznie paszportów czy dokumentów prawa jazdy.Eksperci od bezpieczeństwa przestrzegają jednak, że dane zawarte w czipach nie są szyfrowane, a urządzenia do ich sczytywania można kupić w internecie na większości serwisów aukcyjnych, co zresztą masowo wykorzystują hakerzy. Tak oto może okazać się, że z domu lekkoduchów wszystko zniknie i to w dodatku wywiezione ich samochodem. Podobny los spotka firmy, które będą ryzykować nieuprawnionym dostępem do swoich pilnie strzeżonych tajemnic czy sejfów, bo przecież sygnał z czipa jest sczytywany przed drzwiami, gdzie dostęp mają wszyscy i można go łatwo skopiować.Swego czasu w filmie „Matrix” pokazane było „więzienie, którego nie można poczuć ani zobaczyć”. Zielone zero-jedynkowe ściany i niezależna garstka ludzi ścigana przez „krasnoludków”, „smutnych panów w czarnych garniturach” czy jak tam się jeszcze nie nazywa agentów. Owa garstka aby być wolna, poddawana była wpierw wysysaniu pluskwy z żołądka. Ludzie zamknięci w kapsułach robili za małe elektrownie, a jedyne bezpieczne miejsce na Ziemi było pod ziemią. Słowem straszna i ponura wizja cyberwięzienia.Szwedzi twierdzą, że są małym krajem a władza jest przyjazna ludziom, więc mogą sobie pozwolić na innowacje i elektroniczne wygody, bo Matrix im nie grozi. Zapominają tylko, że władza może się zmienić tak szybko jak pogoda, a jeszcze szybciej wejść w życie może inwigilacyjno-policyjna legislacja. I co wtedy?
Wyobraźcie sobie że drzewa wysyłałyby sygnał WiFi. Ludzie sadzilibytyle drzew, że prawdopodobniekiedyś uratowałoby to planetę – Niestety, drzewa dają tylko tlenpotrzebny nam do przeżycia...
Źródło: www.istockphoto.com
Kierowca przepuścił kobietę z dzieckiem, a policjant uznał to za niestosowne – Mężczyzna zatrzymał się przed przejściem dla pieszych, na którym stała już matka z dzieckiem w wózku. Mimo, że policjant dał sygnał do jazdy, kierowca przepuścił kobietę, jeszcze jedną pieszą i dopiero wtedy ruszył. Cała sytuacja bardzo nie spodobała się funkcjonariuszowi, który chciał ukarać szofera mandatem w wysokości 500 złotych i 6 punktami karnymi.Kto w tym przypadku miał rację? Czy kierowca powinien dostać mandat?
Cała prawda o wojnie w Syrii –  Wojciech Szewko@wszewko07:0914 kwi 2018Po nocnym ataku wszyscy są ewidentnieszczęśliwi; rebel - celebrują atak naAssada, prorządowi -że "odparli atak" itrafiono ich ewakuowane bazy/ budynki,US/UK/ Fra że zaatakowali "infrastruktureędo wyrobu broni chemicznej" i wysłali"mocny sygnał", Rosjanie - że to nie w nich
 –  1."Biegnie Smolarek lewa strona. po prawej puszcza Baka." 2...Adam Malysz skoczyl 125 metrów. Czy Janne Ahonen go przeleci, p3.e.d.Jaa=Ckaplyericliapi:Itonem. Kierownica obok kierownicy, 4...Trener Wioch rozklada ręce. trzymając się za głowę." 5. "Nawet nie pseudokibiców a bandytów. bo tak trzeba nazwać tych dżentelmenów". 6. "Zawodnicy są tak zaangażowani w walkę. jak aktorki filmów porno w dialogi"- Jerzy Kulej. 7. "Mecz zaczyna się za 15 minut. a wynik ciągle jest ten sam." 9...Ta radość jest niesamowita. Ludzie się bawi,. tańczą się....-Tomaszewski 10. "Kibiców szwedzkich nie ma zbyt dużo. ale za to nie grzeszą uroda" - Andrzej Zydorowicz 11. "Dostalem sygnal z Warszawy. że maja już państwo obraz. więc możemy spokojnie we dwójkę oglądać mecz." 12. "Pani Szewińska nie jest już tak świeża w kroku. jak dawniej... 13...Mówię państwu. to jest naprawdę niezwykła dziewczyna. Dwie ostatnie noce spędzila poza wioska." 14...Na trybunach nie ma żony Michala Bąkiewicza. Może dlatego. że nie jest żonaty." 15. "Zawodniczka nawiązala lączność z koniem." 15. z.:11c?; tZi: er ii,'Idazr(1)yw.I;I: ząęzs°to512;:r'cl5ZO. rbod slss ją 52252 17. "Obrona Mike, coraz bardziej śmierdzi. Jak dworcowa knajpa... 18. "Polak walczy z Murzynem - to ten w czerwonych spodenkach." 19 "Szurkowski. cudowne dziecko dwóch pedalów." 20. "Na stadionie nikt nie siedzi. nikt nie stoi - wszyscy stoją." 21...Nogi pilkarzy są ciężkie jak z waty." 22...Można to wyczytać z wyrazu twarzy konia. gdy jest zbliżenie... 23...Teraz widać. ile kręci się tu dziwnych owadów podobnych do nietoperzy... 24. "Jeśli Tyson podniesie się po tym ciosie. to będzie największy cud od zmartwychwstania Lazarza".
Poznajcie Rexa - bohaterskiego psa, który ocalił swojego 16-letniego właściciela przed włamywaczami – Dwóch bandytów włamało się do domu nastolatka, kiedy ten był sam w domu z psem. Pies, kiedy tylko ich usłyszał, zbiegł od razu na dół by ich zaatakować. Został postrzelony trzy razy - w szyję, kolano i łapę, kiedy próbował ich powstrzymać przed wejściem do pokoju, w którym ukrywał się chłopiec. Włamywacze zaraz potem zaczęli uciekać, gdy usłyszeli sygnał wozu policyjnego. Pies trafił do weterynarza, nic nie zagraża jego życiu
 –  OCZEKUJA SZYBKICHREZULTATÓwPRZESTAJA W SIEBIEWIERZYCMYSLA TYLKO 0SWYCH BLEDACH2YJA PRZESZLOśCIABOJA SIEPRZYSZŁOSOCOPIERAJA SIEZMIANOMPORZUCAJA SWETALENTYWIERZA W SWESLABOSCI1BOJA SIE PORAZKI NIE POTRAFIA SOBIE MYSLA, ZE MAJABARDZIEJ NIż WYOBRAZIC SWYCH COś DO STRACENIACHCA SUKCESUIM SIE NALEZYMoZLIWOSCPRZEPRACOWUJA SIE MYSLA, 2ETYLKO WIDZA PORAZKE JAKO UZALAJA SIENAD SOBAONI MAJATEN PROBLEMSYGNAL ODWROT

9 znaków, które mężczyźni uważają za sygnały, że kobiety są nimi zainteresowane (10 obrazków)

Pociąg nadaje sygnał "baczność" w miejscu katastrofy kolejowej – 19 sierpnia 1980 roku, pod Otłoczynem doszło do największej katastrofy kolejowej w powojennej historii Polski. Zginęło 67 osób. Ku pamięci tych tragicznych wydarzeń, załogi przejeżdżających tędy pociągów nadają sygnał RP 1 "baczność"
Źródło: Włącz dźwięk
Kobiety, które zaczynają marzyć o dziecku, podświadomie wysyłają swoim partnerom sygnały –

Najlepsze teksty z protokołów polskich ubezpieczycieli:

 –  CZ. 1acając do domu podjechalem do złego domu i zderzylem się zdrzewem którego nie mam.Inny samochód zderzyt się z moim nie ostrzegając o swoich zamiarach.Myślałem, że mam opuszczone okno jednak okazalo się, że jestpodniesione kiedy wystawilem przez nie rękę.Zderzylem się ze stojącą ciężarówką nadjeżdżającą z drugiej strony.Ciężarówka cofnęła się przez szybę prosto w twarz mojej zonyOdholowalem swój samochód z jezdni, spojrzałem na teściową iuderzylem w nasyp.Przechodzierń uderzyt we mnie i przeszedł pod moim samochodemFacet byl na calej drodze i wiele razy próbowalem go wyminqe zanimuderzyłem w niego.Budka telefoniczna zbliżała się, kiedy próbowalem zjechać jej z drogiuderzyta w mój przód.Nie chcąc zabić muchy wjechalem w budke telefoniczną.Prowadziłem samochód już czterdzieści lat, kiedy zasnąlem za kółkiem imialem wypadek.Broniąc się przed uderzeniem zderzaka samochodu przede mnąMój samochód byt legalnie zaparkowany kiedy wjechal w inny pojazd.Mój samochód byt prawidłowo zaparkowany w tyle innego samochodu.Nagle znikąd pojawil się niewidoczny samochód, uderzyt w mójBylem pewien, że ten stary człowiek nie dotrze na druga stronę ulicykiedy go stuknąlem.Przechodzień nie miał zadnego pomyslu którędy uciekać, więc goprzejechalem.Nie pamiętam dokładnie okoliczności wypadku, ponieważ bylenmkompletnie pijany. W celu uzyskania dalszych szczególów proszęzwracać się do policjiKiedy wróciłam do samochodu to okazalo się, że on umyśinie albonieumyśinie zniknąl.Jechalem do lekarza z chorym kręgoslupem, kiedy wypadk mi dysk,powodując wypadek.Nie wiedziałem, że po północy też obowiązuje ograniczenie prędkości.Dalem sygnal klaksonem, ale nie dzialal, poniewa zostal skradziony.Pośrednią przyczyną wypadku byt maly człowieczek w malymsamochodzie z dużą buzią.Zdałem sobie sprawę, ze może być nieciekawie. Golf jedzie nam wmaskę. Spojrzalem na zegarek-byla 7:05.miedzy kabine cietarówki iW pewnym momencie drzewo dostalo siprzyczepę.ałem sobie spokojnie, a tu nagle zaatakowala mnie wysepkatramwajowa.Caly dzień bylem na zakupach-kupowalem rośliny. Gdy wracalem dodomu, to żywoplot wyrósł jak grzyb po deszczu, przysłaniając mi polewidzenia w taki sposób, że nie zobaczylem nadjeżdżającegoMój samochód przelecial przez barierkę i wylądowal w kamieniołomie.Mam nadzieję, że spotka się to z państwa aprobatą.Kiedy dojezdalem do skrzyzowania, nagle pojawit si znak drogowy wmiejscu, gdzie nigdy przedtem się nie pojawial i nie zdążylenmWjeżdżając na parking, uderzylem w ogromną, plastikową myszUbezpieczony nie zauważyt końca mola i wjechat do morza.Jechałemzaczepiła się o fotel. Kiedy ją pociągnąlem, uderzyłem się w twarz,straciłem kontrolę nad kierownicą i wjechalem do rowu. Gdyprzyjechalem z powrotem z pomocą drogową, moje radio zniknęlo.powoli, usilując dosięgnąć szmatki, aby wytrzeć okno, któraOstrożnie przyhamowałem, aby ta kobieta upadła jak najdelikatniej.Zatrąbiłam na pieszego, ale on tylko się na mnie gapit, więc goTen pieszy strasznie latal po szosie, musialem kilka razy wykręcać,zanim na niego wpadłem.he osądzilem kobietę przechodzącą przez jezdnię.Kierowca, który przejechał człowieka: "Podszedłem do leżącegopieszego i stwierdziłem, że jest bardziej pijany ode mniePoszkodowany przeze mnie obywatel jest teraz w szpitalu i nie chowaurazy. Powiedzial, że mogę korzystać z jego samochodu i wziąć jegożonę aż do czasu, kiedy wyjdzie ze szpitala.
6-letni Bartek jest kolejnym chłopcem, który został uhonorowany medalem "Młodego Bohatera". Młodzieniec uruchomił syrenę strażacką i uratował nieprzytomną mamę – 6-letni Bartek uratował swoją mamę, która zasłabła w mieszkaniu. Uruchomił syrenę strażacką w pobliskiej remizie, aby wezwać pomoc. – Dzięki takim osobom jak Bartek wiemy, że kiedy stanie się coś złego, ktoś nam pomoże – powiedział szef MSWiA Mariusz Błaszczak i wręczył mu medal „Młodego Bohatera”.Bartek przebywał w mieszkaniu z mamą i dwójką młodszego rodzeństwa, kiedy kobieta nagle zasłabła. Chłopiec próbował zadzwonić do ojca, jednak ten pracował akurat na nocnej zmianie i nie słyszał telefonu. Mieszkanie rodziny znajdowało się przy remizie strażackiej. Chłopiec postanowił uruchomić syrenę, aby wezwać pomoc. Mimo że z trudem dosięgał do przycisku, udało mu się kilkukrotnie uruchomić sygnał. Na miejsce przybyli druhowie OSP. Kiedy zobaczyli, co się dzieje, wezwali pogotowie i udzielili kobiecie pierwszej pomocy.Rodzice nauczyli chłopca, że syrenę można uruchomić w ekstremalnej sytuacji– Dzięki takim osobom jak Bartek wiemy, że kiedy stanie się coś złego, ktoś nam pomoże – powiedział szef MSWiA. ­- Bartek jest bardzo sympatycznym i odważnym dzieckiem.  dodał minister Mariusz Błaszczak

10 sygnałów ostrzegawczych, które mogą świadczyć o tym, że partner cię zdradza (11 obrazków)

Wysłać takie do Afryki to problem się rozwiąże –
Ustawiłem Despacito jako sygnał budzika na 6:00. Teraz budzę się o 5:30 tylko po to, aby tego nie słyszeć –

Kasjerka zwróciła uwagę starszemu mężczyźnie, że jego pokolenie nie myślało o środowisku. Ten szybko ją zgasił:

 –  Płaciłem ostatnio za zakupy w sklepie spożywczym i młoda kasjerka zasugerowała, że powinien mieć własną torbę za zakupy ponieważ plastikowe jednorazówki nie są dobre dla środowiska. Przeprosiłem i wytłumaczyłem, że w Naszych Czasach nie mieliśmy takiego Myślenia o Środowisku. Kasjerka powiedziała, że problemem jest właśnie to że "wasze pokolenie nie dbało wystarczająco dobrze o środowisko dla przyszłych pokoleń". Oczywiście miała rację w jednym przypadku. Za naszych czasów nie było takiego Myślenia o Środowisku. Ale co za to mieliśmy w naszych czasach? Po dłuższym zastanowieniu i zajrzeniu głęboko we wspomnienia zrozumiałem, że...Mieliśmy butelki na mleko, które oddawaliśmy do sklepu. Sklep odsyłał je z powrotem do wytwórcy mleka, który mył je i używał ponownie. Więc te butelki były używane wielokrotnie. Ale nie mieliśmy Myślenia o Środowisku.Wdrapywaliśmy się po schodach ponieważ nie było wind we wszystkich sklepach, szkołach i biurowcach. Gdy szliśmy do sklepu nie jechaliśmy samochodem by przejechać paręset metrów. Ale faktycznie kasjerka miała rację. Nie mieliśmy Myślenia o Środowisku.Musieliśmy prać pieluchy za każdym razem, bo nie było jednorazowych. Wieszaliśmy nasze pranie na sznurkach, a nie suszyliśmy ich w suszarkach konsumujących prąd. Energia słoneczna i wietrzna wystarczyła by osuszyć nasze pranie w naszych czasach.Nasze dzieci dostawały ubrania po starszym rodzeństwie, nie były to ubrania markowe. Ale kasjerka miała racje, nie mieliśmy Myślenia o Środowisku.W naszych domach był jeden telewizor i jedno radio. Nie mieliśmy telewizora w każdym pokoju. A ekran był wielkości chusteczki, a nie był ogromny jak pół Gotlandii. W kuchni wszystko mieszaliśmy ręcznie, nie mieliśmy sprzętu który by to zrobił za nas. Gdy pakowaliśmy delikatne rzeczy używaliśmy starych gazet, nie mieliśmy folii bąbelkowej. W naszych czasach nie musieliśmy zużywać benzyny by zasilić naszą kosiarkę, wystarczyło koszenie ręczne. Ćwiczyliśmy fizycznie pracując, więc nie musieliśmy chodzić do siłowni i korzystać ze wszystkich tych przyrządów, takich jak bieżnie, które konsumują energię elektryczną. Ale kasjerka miała racje, nie mieliśmy Myślenia o Środowisku.Piliśmy wodę z kranu zamiast kupować kolejne butelki z wodą. Napełnialiśmy nasze pióra atramentem, zamiast kupować nowy długopis. Wymienialiśmy żyletki w maszynkach do golenia gdy się stępiły zamiast wyrzucać całą maszynkę. Ale nie mieliśmy Myślenia o Środowisku. W naszych czasach ludzie jeździli autobusami, dzieci jeździły do szkoły na rowerze lub chodziły pieszo. Nie korzystaliśmy z taksówek. Mieliśmy gniazdka elektryczne w każdym pokoju zamiast sieci przedłużaczy. Nie potrzebowaliśmy sprzętu elektronicznego wysyłającego sygnał na 3000 kilometrów w górę tylko po to by dowiedzieć się gdzie w pobliżu jest pizzeria. Czy to nie jest przykre jak współczesne pokolenie twierdzi, że nasze pokolenie marnotrawiło zasoby naturalne tylko dlatego że nie mieliśmy Myślenia o Środowisku?Podziel się tym postem ze wszystkimi starszymi osobami, które potrzebuje lekcji dbania o środowisko, a także ze wszystkimi młodymi osobami które są zbyt głupie by zrozumieć pewne rzeczy.
 –  LIST OTWARTY DO POLITYKÓW PISSzanowni politycy PIS, na wstępie wielkie wow. Naprawdę jesteśmy pod wrażeniem. Zaledwie dwa lata waszych rządów i Polska jest na ustach całego świata. Ale nigdy nie jest tak dobrze, żeby nie mogło być lepiej i ciągle pozostaje kilka obszarów, w których możecie się podciągnąć. Dlatego kilka porad, JAK SKUTECZNIE I W DOBRYM STYLU WPROWADZIĆ DYKTATURĘ.1. Media. TVP Info odwala kawał dobrej roboty. Widać szkolenie w Pjongjang dla wszystkich wydawców nie poszło na marne. Drobna sugestia: nadal wciąż za mało bezpodstawnych oskarżeń o pedofilię i bycie złodziejem. Zamiast mętnych ogólników i niedomówień w stylu “Obrońcy pedofilów i alimenciarzy twarzami oporu przeciwko reformie sądownictwa” - proponujemy więcej nazwisk a mniej faktów. O ile lepiej brzmiałoby “Prokuratura nadal nie znalazła żadnych dowodów na to, że Ryszard Petru nie molestuje dzieci i nie jest złodziejem”.Na marginesie jeszcze mała uwaga: wciąż za mało Rachonia z Cejrowskim. Godzina raz w tygodniu to zdecydowanie za mało, żeby jeszcze w tym roku ukończyć proces robienia ludziom wody z mózgu. I chociaż przeciętny widz TVP Info mógłby własnym mózgiem już teraz ugasić pragnienie dwóch dorosłych osób albo czwórki dzieci, to jednak czujemy, że potencjał obu panów wciąż nie jest do końca wykorzystany.2. Przemoc fizyczna. Owszem, wyrywanie telefonów, popychanie na korytarzach i budowanie ścian z krzeseł - to są oczywiście jakieś pomysły, ale bardziej na poziomie “Diabeł ubiera się u Prady” niż generał Franco wkracza do Madrytu. Musicie myśleć w kategoriach obrazu. Zamiast otyłego posła szarpiącego się z leciwą posłanką opozycji, wyobraźcie sobie wóz opancerzony przejeżdżający przez barykadę ułożoną z lewaków na Krakowskim Przedmieściu. Albo chociaż prawicowe bojówki rozpierdalające witryny na Zbawiksie. Od razu inne emocje, prawda?3. Wizerunek. Garnitury były bardzo okej w początkowej fazie. Dzięki nim udało się osiągnąć efekt profesjonalizmu i wzbudzić zaufanie, ale teraz, szczerze mówiąc, wyglądacie trochę jak połączenie doradcy finansowego ze świadkiem na ślubie. Garnitur ma to do siebie, że wysyła dwuznaczny komunikat, że jeszcze jesteście otwarci na jakąś rozmowę. Dlatego proponujemy mundury. Optymalny byłby czarny, ale że większośc z was ma cerę w kolorze nieumytego ziemniaka i na tle czarnego wasze twarze mogłyby wyglądać jak plamy po kawie, to proponujemy raczej odcień brunatnego. Dzięki temu nie tylko będziecie wyglądać jak pustynne lisy w miejskiej dżungli, ale wyślecie zarazem czytelny sygnał, że macie wszystkich i wszystko w dupie i ogólnie jesteście ostro pojebani.4. Komunikacja. Też kawał dobrej roboty. “Gorszy sort”, “zdradzieckie mordy”, “kanalie” - bardzo dobre. Jeśli moglibyśmy coś doradzić, to krótsze zdania, mniej czasowników, więcej inwektyw. Czyli zamiast przepraszającego i uwłaczającego “Przepraszam, panie marszałku, ale ja bez żadnego trybu” - bardziej “Zamknąć ryje! Mówię!”. Dodatkowo proponujemy rozszerzyć słownik i dodać takie pojęcia jak “wszy”, “karaluchy”, “robaki”. Przyda się zwłaszcza w kolejnej fazie, kiedy już nawet wy stracicie kontrolę nad sytuacją i ludzie zaczną wyrzynać się na ulicach.Tak że dziękujemy za uwagę, powodzenia i trzymamy kciuki. Jak coś nam jeszcze przyjdzie do głowy, będziemy się odzywać. W kontakcie.Z poważaniem, Make Life Harder
Źródło: www.facebook.com
5-letni chłopiec z Myślenic uratował swoją mamę i został bohaterem! – Bartek Rapacz z Myślenic, choć ma dopiero 5 lat, już został okrzyknięty bohaterem. Chłopiec zachował zimną krew i skutecznie wezwał pomoc, kiedy jego mama straciła przytomność. Nie zadzwonił jednak na pogotowie czy na policję, a użył syreny strażackiej, która postawiła na nogi miejscowych strażaków.Do zdarzenia doszło w nocy z 22 na 23 czerwca. Mąż pani Anety był w pracy, a kobieta została sama w domu z trojgiem małych dzieci. Gdy około 2:40 w nocy kobieta źle się poczuła obudziła syna i próbowała zadzwonić do męża, jednak ten nie odbierał, bo nie słyszał telefonu. Po chwili kobieta zemdlała.Mieszkanie państwa Rapaczów znajduje się w tym samym budynku co remiza. W środku jest stary system alarmowy na przycisk, którego już nikt nie używa.Rodzice ucząc dwa lata temu chłopca, jak ma się zachować w razie zagrożenia, polecili mu aby w razie kłopotu z telefonem użył właśnie tego przycisku.Bartek, choć jest najstarszym z rodzeństwa, ledwo dosięga do przycisku uruchamiającego syrenę alarmową. Chłopiec wspiął się jednak na palcach i udało mu się ją uruchomić. Aby mieć pewność, że jego sygnał alarmowy zostanie usłyszany, zrobił to kilkukrotnie.– Raz był dźwięk dłuższy, raz krótszy. Myśleliśmy, że to może jakiś wybryk chuligański – powiedział Polsat News Daniel Poznański, strażak z OSP Myślenice Dolne Przedmieście.Strażacy postanowili sprawdzić, co tak naprawdę dzieje się w remizie. Kiedy przybyli na miejsce drzwi otworzył im Bartek, prosząc o ratowanie jego mamy. Strażacy natychmiast przystąpili do udzielania pierwszej pomocy kobiecie. Chwilę później na miejsce dojechało pogotowie.Cała historia dzięki błyskawicznej reakcji 5-latka skończyła się dobrze. Dzisiaj o tej nieprzyjemnej przygodzie przypominają już tylko ręka na temblaku pani Anety i niekończące się pochwały dla małego bohatera
Źródło: polsatnews.pl
Router, który wysłał pierwszą wiadomość w 1969 r. –

 
Color format