Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 171 takich demotywatorów

Straż miejska właśnie zyskała nowe uprawnienia do wystawiania mandatów – Nowelizacja rozporządzenia w sprawie wykroczeń uprawnia strażników straży gminnych do nakładania grzywien w drodze mandatu karnego. Od 4 września strażnicy miejscy i gminni mają prawo nakładać mandaty do 500 złotych na osoby, które nie złożyły deklaracji śmieciowych, albo źle segregują odpady. Na mocy nowych przepisów kary mogą się spodziewać także osoby, które w deklaracji śmieciowej skłamały i podały nieprawidłową liczbę osób mieszkających pod danym adresem
 –  Co stało się z Emo? Gdzie wszyscy siępodziali?Jeśli twoja grupa społeczna definiuje sę wokół samobójstwa,nie spodziewaj się że będzie długo się trzymać.
Tak odchodzi powoli historia radia,które znamy.... –  Dziennikarze Trójki usuwani z anteny bez uprzedzenia? "Pracuję tam 35 lat, czegoś takiego jeszcze nie było" Dowiedzieliśmy się o zmianach 5 min przed wejściem na antenę. Przyszedł człowiek i zaczął puszczać muzykę — opowiada nam Michał Olszański. — Myśleliśmy o tym, że na Kubę odbywa się polowanie, że mu nie pozwolą reaktywować Trójki. I tak się stało — komentuje Piotr Baron, który nie wie, czego może spodziewać się dziś, po przyjściu do radia. Swoją audycję ma o godz. 19.00. Nie udało nam się skontaktować z rzeczniczką Polskiego Radia, ani z przedstawicielką Agencji Promocji PR, której, jak ustaliliśmy, nie ma dziś w pracy.
To jest Moet - niewidomy kot, który przez rok żył w fatalnych warunkach u hodowcy zwierząt. To właśnie z zaniedbania kotka straciła wzrok – Przed prawdopodobną śmiercią ocaliła ją dopiero kobieta o imieniu Emily, która początkowo miała adoptować zwykłego kota, ale nie potrafiła przejść obojętnie obok cierpienia Moet. „Nigdy wcześniej nie spotkałam ślepego kota i nie bardzo wiedziałam, czego mogę się spodziewać. Obawiałam się pogłaskać go po policzku. Jednak kotka natychmiast przewróciła się na plecy, żeby pogłaskać jej brzuch. Wtedy już byłam kupiona!„Mruczała i mruczała, była taka słodka i wydawała się taka szczęśliwa. Natychmiast połączyła nas silna więź ”.Obecnie kotka ma już 6 lat i wiedzie wspólne, szczęśliwe życie z Emily. Moet ma także swoje konto na Instagramie, które obserwuje 50 000 osób, będąc inspiracją dla wielu osób.„W schroniskach jest mnóstwo niewidomych kotów, które co roku niepotrzebnie się uśmierca. Wszystko przez to, że ludzie uważają, że nie warto je przygarniać. W rzeczywistości tak nie jest i staram się to pokazać, aby więcej osób adoptowało koty do kochających, troskliwych domów ” – dodała Emily.
Dzisiaj odebrałam aparat słuchowyi popłakałam się, bo mój kot zamruczał – Zaczęłam tracić słuch jakieś 10 lat temuMój mąż i ja 5 lat temu przygarnęliśmy kota. Nigdy wcześniej nie miałam kota i nie miałam pojęcia, jakie dźwięki wydają poza miauczeniem, więc nie miałam też pojęcia, czego się spodziewać, kiedy dziś po raz pierwszy w życiu usłyszałam mruczenie kota.Leżałam w łóżku, kiedy wskoczył koło mnie i wtulił mi się pod pachę. Zaczęłam czuć to wibrowanie. Na początku byłam trochę wystraszona, bo nie rozumiałam, co to za dźwięk. I wtedy do mnie dotarło: mruczenie to nie tylko te wibracje! To dźwięk!I ja go słyszę!Mój kot już sobie poszedł, a ja nadal płaczę, kiedy tylko pomyślę o jego mruczeniu. Nigdy wcześniej nie słyszałam, jak koty mruczą. Jest w tym coś nieziemskiego, czego nie umiem opisać.Mój mąż i nasze dzieci nadal śpią, a ja nie chcę ich obudzić, więc powiem im rano. Ale musiałam się z kimś podzielić tym, co czuję już teraz Zaczęłam tracić słuch jakieś 10 lat temuMój mąż i ja 5 lat temu przygarnęliśmy kota. Nigdy wcześniej nie miałam kota i nie miałam pojęcia, jakie dźwięki wydają poza miauczeniem, więc nie miałam też pojęcia, czego się spodziewać, kiedy dziś po raz pierwszy w życiu usłyszałam mruczenie kota.Leżałam w łóżku, kiedy wskoczył koło mnie i wtulił mi się pod pachę. Zaczęłam czuć to wibrowanie. Na początku byłam trochę wystraszona, bo nie rozumiałam, co to za dźwięk. I wtedy do mnie dotarło: mruczenie to nie tylko te wibracje! To dźwięk! I ja go słyszę!Mój kot już sobie poszedł, a ja nadal płaczę, kiedy tylko pomyślę o jego mruczeniu. Nigdy wcześniej nie słyszałam, jak koty mruczą. Jest w tym coś nieziemskiego, czego nie umiem opisać.Mój mąż i nasze dzieci nadal śpią, a ja nie chcę ich obudzić, więc powiem im rano. Ale musiałam się z kimś podzielić tym, co czuję już teraz
 –  Jakich pytań możemy spodziewać sięw następnej debacie?rywajaMarcin Krystian Wichert40 min • O...LEWAKIEM?eRM COWIEPytania na drugą turę-debatę:1. Komunia na rękę czy do buzi?2. Chrzciny po czy przed urodzeniem?3. le razy można brać ślub kościelny?4. Czy dać Rydzykowi 300 czy 500 mln?5. Ile razy można przenieśćksiędza-pedofila do innej parafii?6.Czy Polacy wolą chodzić do kościoła czyburdelu?DEMOTYWATORY.PL

Lekcja dla nas wszystkich

Lekcja dla nas wszystkich – "Przyjechałem pod adres do klienta, i zatrąbiłem. Po odczekaniu kilku minut, zatrąbiłem ponownie. Był późny wieczór, pomyślałem że klient się rozmyślił i wrócę do "bazy"... ale zamiast tego zaparkowałem samochód, podszedłem do drzwi i zapukałem. "Minutkę!", odpowiedział wątły, starszy głos. Usłyszałem odgłos tak jakby coś było ciągnięte po podłodze...Po długiej przerwie, otworzyły się drzwi. Stała przede mną niska , na oko dziewięćdziesięcioletnia kobieta. Miała na sobie kolorową sukienkę i kapelusz z dopiętym welonem; wyglądała jak ktoś z filmu z lat czterdziestych.U Jej boku była mała nylonowa walizka. Mieszkanie wyglądało tak, jakby nikt nie mieszkał w nim od lat. Wszystkie meble przykryte były płachtami materiału.Nie było zegarów na ścianach, żadnych bibelotów ani naczyń na blacie. W rogu stało kartonowe pudło wypełnione zdjęciami i szkłem."Czy mógłby Pan zanieść moją torbę do samochodu?", zapytała. Zabrałem walizkę do auta, po czym wróciłem aby pomóc kobiecie.Wzięła mnie za rękę i szliśmy powoli w stronę krawężnika.Trzymała mnie za ramię, dziękując mi za życzliwość. "To nic", powiedziałem, "Staram się traktować moich pasażerów w sposób, w jaki chciałbym aby traktowano moją mamę.""Och, jesteś takim dobrym chłopcem" , odrzekła. Kiedy wsiedliśmy do samochodu, dała mi adres, a potem zapytała: "Czy mógłbyś pojechać przez centrum miasta?"To nie jest najkrótsza droga", odpowiedziałem szybko, włączając licznik opłaty."Och, nie mam nic przeciwko temu", powiedziała. "Nie spieszę się. Jestem w drodze do hospicjum."Spojrzałem w lusterko. Jej oczy lśniły. "Nie mam już nikogo z rodziny", mówiła łagodnym głosem. "Lekarz mówi, że nie zostało mi zbyt wiele..."Wyłączyłem licznik... "Którędy chce Pani jechać?"Przez kilka godzin jeździliśmy po mieście. Pokazała mi budynek, gdzie kiedyś pracowała jako operator windy.Jechaliśmy przez okolicę, w której żyli z mężem jako nowożeńcy. Poprosiła abym zatrzymał się przed magazynem meblowym który był niegdyś salą balową, gdzie chodziła tańczyć jako młoda dziewczyna.Czasami prosiła,by zwolnić przy danym budynku lub skrzyżowaniu, i siedziała wpatrując się w ciemność, bez słowa.Gdy pierwsze promienie Słońca przełamały horyzont, powiedziała nagle "Jestem zmęczona. Jedźmy już proszę". Jechaliśmy w milczeniu pod wskazany adres. Był to był niski budynek z podjazdem, tak typowy dla domów opieki.Dwaj sanitariusze wyszli na zewnątrz gdy tylko zatrzymałem się na podjeździe. Musieli się jej spodziewać. Byli uprzejmi i troskliwi.Otworzyłem bagażnik i zaniosłem małą walizeczkę kobiety do drzwi. Ona sama została już usadzona na wózku inwalidzkim."Ile jestem panu winna?" Spytała, sięgając do torebki."Nic", odpowiedziałem."Trzeba zarabiać na życie", zaoponowała."Są inni pasażerowie," odparłem.I nie zastanawiając się kompletnie nad tym co robię, pochyliłem się i przytuliłem Ją. Objęła mnie mocno."Dałeś staruszce małą chwilę radości", powiedziała. "Dziękuję".Uścisnąłem jej dłoń, a następnie wyszedłem w półmrok poranka. Za mną zamknęły się drzwi - był to dźwięk zamykanego Życia.Tego ranka nie zabierałem już żadnych pasażerów.Jeździłem bez celu, zagubiony w myślach. Co jeśli do kobiety wysłany zostałby nieuprzejmy kierowca, lub niecierpliwy aby zakończyć jego zmianę? Co gdybym nie podszedł do drzwi, lub zatrąbił tylko raz, a następnie odjechał?Myśląc o tym teraz, nie sądzę, abym zrobił coś ważniejszego w całym swoim życiu.Jesteśmy uzależnieni od poszukiwania emocjonujących zdarzeń i pięknych chwil, którymi staramy się wypełnić nasze życia.Tymczasem Piękne Chwile mogą przydarzyć się nam zupełnie nieoczekiwanie, opakowane w to, co inni mogą nazwać rutyną. Nie przegapmy ich.."
+18
Ten demotywator może zawierać treści nieodpowienie dla niepełnoletnich.
Zobacz
George Floyd, narkoman i przestępca-recydywista, który przyłożył załadowaną broń do brzucha ciężarnej kobiety podczas napadu rabunkowego na jej mieszkanie, został pochowany w złotej trumnie – Niedługo zapewne możemy spodziewać się dla niego pomnika
Jak tak dalej pójdzie, to w tym roku możemy spodziewać się ich odwiedzin –
Czego się spodziewać po ludziach, którzy tylko szukają pretekstu żeby „bezkarnie” zrobić rozpi***ol –  2016, 1,5 miliona osób protestujew Korei Południowej. Porządku pilnuje25 tysięcy policjantów. Żadnych przypadkówprzemocy.2019, mieszkańcy Hongkongu prowadząregularną wojnę z siłami CHRL. Prawieżadnego plądrowania sklepów.2020, USA - protestujący biją sieze sklepami sportowymi i wynoszą trampki.MINNER
Zwierzęta domowe psy, koty, norki zarażają się od ludzi chorych na wirus COVID19 i mogą przenosić chorobę koronawirusa na inne zwierzęta oraz ludzi – Nie do końca jednak wiadomo, jakie objawy daje ludzki koronawirus u zwierząt. W wytycznych dla lekarzy napisano, że mogą to być katar, trudności z oddychaniem, wymioty, biegunka. - Podobnie jak u ludzi prawdopodobne jest również wystąpienie łagodnych objawów lub ich brak
 –  Hej. Mam problem. Moj trafił na sanki tyle cowiem z psiarni to ze była to dziesiona ale cosposzło nie tak i poszkodowanyprawdopodobnie nie przeżył badz nie przeżyje.Wpadli po niego kryminalni do spraw zabujst.Czego mogę sie spodziewać? Dodam tylko zesiedział wcześniej juz 11 lat za współudział zzabujstwie . wiec teraz będzie recydywa.ZOBACZĘ GO JESZCZE KIEDYŚ? Chciałamnadmienić ze jestem świadkiem do sprawypoprzez posiadanie telefonu który pochodził zowego rzekomego przestępstwa o którymzresztą nawet nikt pojęcia nie miał. CZY MOGĘMU JAKOŚ POMOC, STARAĆ SIE OPATRZONKO.
No to już wiemy, czego spodziewać się w maju –  Zakażony ebolą pacjent uciekł z kliniki. WHO:obawiamy się rozprzestrzeniania wirusaISo0Slużba zdrowia w DRK zmaga się także z innymi epidemiami.JOE MONSTER
Jacek Wilk mówi jak jest –  Jacek Wilk: Dla nieudolnego rządu obecna sytuacja jest idealna, bo mogą nam przykręcać śrubę ile tylko chcą! Zwróćcie uwagę, jesteśmy jedynym państwem na świecie, w którym został wprowadzony stan nadzwyczajny, ze wszystkimi jego cechami, znamionami, a nie został oficjalnie ogłoszony. Władza może stosować wszelkie zakazy, ograniczenia, represje, bo przecież jest wirus. Sprawdza się powiedzenie: "Nie ma takiego okrucieństwa ani takiej niegodziwości, której nie popełniłby rząd, kiedy zabraknie mu pieniędzy." Możemy się spodziewać absolutnie wszystkiego.
Tymczasem w TVPIS. Cóż- można było się tego spodziewać. To straszne, że tacy "dziennikarze" biorą się za edukację. Nie dość, że wpajają dzieciom propagandę to nawet nie posiadają żadnej wiedzy. –
No ale czego spodziewać się po społeczeństwie, dla którego trzeba tworzyć specjalne kampanie społeczne, żeby przestało żreć kapsułki do prania –
Specjalny samolot z Chin do Włoch – Chińczycy chcą podzielić się swoimi doświadczeniami w zwalczaniu epidemii i wesprzeć Włochów, którzy są teraz w najtrudniejszej sytuacji w Europie. Z Szanghaju do Rzymu poleciał specjalny samolot.To wyjątkowy lot i współpraca, której kilka tygodni temu trudno było się spodziewaćNa pokładzie samolotu znajdowała się ekipa dziewięciu chińskich ekspertów medycznych - to specjaliści do spraw intensywnej opieki medycznej, pediatrzy i pielęgniarki. Przewiózł także zaopatrzenie medyczne: leki antywirusowe, respiratory, maski ochronne i inny sprzęt - łącznie 31 ton
Oczywiście, w końcu w naszych gniazdkach płynie prąd zmienny –
W czwartek sąd uznał jednak, że do przestępstwa nie doszło. "Oskarżony jest kibicem i ma zawodowe wykształcenie. Trudno się więc było po nim spodziewać wyszukanych manier" - uzasadnił sędzia –
Tego możesz się spodziewać tylkopo prawdziwym przyjacielu –
0:12