Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 71 takich demotywatorów

Apel

Apel –  Siedź w domulll	Pamietaj, że wirus	nie ma nóg.	To ludzie	pomagają	mu dalej.
 –  Horoskop na najbliższy tydzień:	Baran - siedź w domu.	Byk- nie wychodź.	Bliźnięta - zostań, gdzie jesteś.	Rak- na mieście nic po tobie.	Lew - króluj w domu.	Panna- zamknij się na klucz.	Waga- nie wahaj się zostać w domł	Skorpion - pokochaj swój adres.	Strzelec - omijaj łukiem znajomych	Koziorożec — nie opuszczaj domu.	Wodnik bądź na miejscu.	Ryby zakaz pływania
Samochody wojskowe wiozą trumny zmarłych na Covid-19 – A Ty dalej twierdzisz, że koronawirus nie jest żadnym zagrożeniem?
 –  EMEM1 UWAGA! Najnowsze badania naukowe! Naukowcy i lekarze odkryli, że największy wpływ na rozprzestrzenianie się koronawirusa mają mięśnie pośladkowe wielkie, a nie jak do tej pory uważano górne drogi oddechowe! Grupa A W tej grupie naukowcy poprosili badanych, aby w miarę możliwości siedzieli na dupie w domu ;) Nowe infekcje (1 m-c): 0000000000 Wniosek z badania: Ludzka dupa, ma ogromny wpływ na poziom prawdopodobieństwa infekcji koronawirusowej! Chroń siebie i ją - siedź na niej! Naukowcy sprawdzają obecnie, czy leżenie plackiem przynosi podobne efekty. Trzymamy kciuki! Ogranicz do minimom liczbę spotkań z innymi osobami w ciągu najbliższych tygodni. Obaj o higienę według zasad omówionych na setkach ilustracji dostępnych w intemecie. W miejscach publicznych odmie. maseakq lub zasłaniaj twarz w inny bezpieczny sposób.

Mądre słowa trafione w punkt! Szacunek dla wszystkich, którzy stanowią pierwszą linię obrony i narażają własne życie ratując nas

Szacunek dla wszystkich, którzy stanowią pierwszą linię obrony i narażają  własne życie ratując nas –  Od Pielęgniarki Słów KilkaJeszcze się śmiejecie z tego całego wirusa , zpustych półek w sklepach, z tego że światzwariował, że przecież umierają na grypę , naraka...Jak to może nie być lekarza w przychodni,ja muszę przebadać bombelka dziś koniecznie !Tej leniwej pigule tylko kawa w głowie, a ja chcęsobie zrobić morfologię !Poplujcie jadem jeszcze te kilka dni, pośmiejcie siępóki możecie ... Za dni kilka będziecie się modlić ,żeby miał się kto Wami zająć. Od dawna mówimy ,że jest nas mało , ale nikt nas nie słucha ...DlaCiebie ważne żeby dziś kupić panele , chociażostrzegają by nie wychodzić...Boisz się bo niedostałaś drożdży w markecie i jak bez chlebawyżyjesz ?Wyobraź sobie że istnieje inny strach , strach , żenie będzie kombinezonu i maski gdy przyjmowanybędzie zarażony pacjent , strach, że nie wrócisz zdyżuru do domu ... Strach , że nie zobaczyszdzieci ... Jak łatwo napisać Ci w sieci, że przecieżto służba, że przysięgali ..Tak , przysięgałam, gdymiałam 21 lat i nie bardzo wiedziałam na czympielęgniarstwo polega... Gdybym wtedy wiedziałato wszystko co wiem dzisiaj , trzymałabym się odtego z daleka . Jednocześnie kocham swoją pracęnigdzie nie ucieknę i będę przy pacjentach.Ale boję się , gdy wkładam do torebki zapasowąładowarkę , bieliznę na zmianę, boję się jutra , bowiem że jest nas mało , wiem jakimi zasobamidysponujemy ...Jesteś w tej komfortowej sytuacji , że zostałeś zdzieckiem w domu na 2 tygodnie ? Nie narzekaj ,nie śmiej się z wirusa , nie panikuj , postaraj sięzastosować kilka rad , które - mam nadziejępomogą w tym , żebym mogła wrócić do domu ,żeby te 10 tys respiratorów pozostało dlapacjentów z innymi chorobami ...Opracuj plan działania. Zabezpiecz się w jedzenie( ale nie na rok) , trochę mrożonek, chleb dozamrażalnika . Zabezpiecz rodziców - także w leki, żeby się za tydzień nie okazało że brakło mu lekuktóry bierze od 5 lat. Zabezpiecz sie w leki p/gorączkowe dla dziecka , niekoniecznie w 1godzinie temp trzeba biegać do lekarza , gorączkęmożesz zbijać sama do 3 dni. Dzbanek z filtrem nawodę , nie musisz co 2 dni latać po wodę doBiedry .Myj ręce , dezynfekuj klamki , włączniki świateł,kierownice , drążek , koszyk w sklepie , no iwłasne ręce . Nie masz środka dezynfekcyjnego ?Zrób - 3 miarki spirytusu 1 miarka wody . To coprzynioslas że sklepu też ktoś wcześniej dotykał ,przemyj . Pranie w 60 st. Maski są ważne , nikt Cinie napluje prosto w twarz jak będzie kaszlał , a tybezwiednie nie włożysz palców do buzi żebypomóc sobie w otwarciu woreczka w sklepiejeszcze sobie robią z masek podśmiechujki - zatydzień przestaną. Spacerujcie tam gdzie nie maludzi , wietrzcie mieszkania , śpijcie 8 godz nadobę. Dbajcie o siebie .Czytaj sprawdzoneinformacje ( strona WHO ). Przytul męża, żonę,przytul dziecko . Pomóż sąsiadowi . Kościół siębez Ciebie nie zawali , módl się w domu , nawet 4razy więcej niż zazwyczaj , włącz Rydzyka jeślimasz potrzebę , ale siedź w domu jeśli masz tenprzywilej . Bądź rozsądny . Szanuj drugiegoczłowieka .
Wybierz mądrze! –  Zapraszamycodziennie8-23:45al.capone.plWeź litra i siedźw domu!Nie przychodź 10 razypo setkę!Nie pomagaj wirusowi!
1. Kup 156 paczek makaronu I 289 rolek papieru toaletowego.2. Śmiej się pobłażliwie z ludzi, którzy bez sensu panikują.3. Jeśli internety donoszą, że w marketach w twoim mieście pustoszeją półki - dokup jeszcze trochę makaronu.4. Nakrzycz na ludzi, którzy nie biorą epidemii na poważnie.5. Owiń się papierem, zbuduj fort z makaronu, często myj ręce I siedź na dupie w domu. Powodzenia! –

Pilna informacja od Kasi

 –  Kasia Z-k16 godz.UWAGA!Będzie długo, ale myślę że od tego zależy przyszłość nasza i naszychbliskich, jakkolwiek poważnie to brzmi.Jak wiecie, jestem lekarzem, który pracuje w dużym szpitalu, w SzpitaluWojewódzkim. Może nie mam 30- stu lat doświadczenia w zawodzie, alezdążyłam już doświadczyć realiów polskiej „służby zdrowia" (jak chętnieniektórzy nas nazywają).Koronawirus- na chwilę obecną mamy 31 POTWIERDZONYCHprzypadków w Polsce. Pacjenci są w różnym stanie –dobrego stanu, który wymaga tylko obserwacji, po pacjentów zniewydolnością oddechową wymagających respiratora. Gwarantuję Wam, żechorych w Polsce jest więcej, po prostu ich nie diagnozujemy. Dlaczego? Bonie mamy testów. W moim szpitalu ustawiono namiot, ogłoszono że tambędą mogli udać się ludzie podejrzani o koronawirusa. W dniu wczorajszymnie było ANI JEDNEGO ZESTAWU do pobrania badań w kierunku wirusa.Powtarzam ANI JEDNEGO!!! W chwili obecnej, WHO zmieniła statuspocząwszy odnaszego kraju na tzw.,local transmission" co to oznacza w praktyce? Nie jestdla nas argumentem to, że nie wróciłeś właśnie z Włoch, Chin itd. Nie jestdla nas argumentem to, że Twój syn/mąż/dziadek/kochanek wrócił z tychkrajów. Jesteśmy uznani za kraj, w którym wirus JEST. W mojej opinii wRYBNIKU jest tym bardziej (5 potwierdzonych przypadków wśródRybniczan). Macie objawy, możecie mieć tego wirusa. Czy go macie? Niepowiem Wam bo nie mamy testów by Was wszystkich przebadać. Niemyślcie że mamy lepszą odporność niż Niemcy, Francuzi, Włosi... Nie! Onibadają swoich obywateli. Wg dzisiejszych danych w Polsce przeprowadzasię do tej pory 43 testy/milion mieszkańców. W Izraelu 401/ milion, weWłoszech obecnie jest to 826 testy/milion mieszkańców. Dziś GISzapowiada, że zwiększy liczbę testów, którymi będziemy mogli dysponować ibędziemy mogli badać więcej osób.Kolejnym problemem jest to, że naprawdę nie mamy wystarczającej ilościkombinezonów, masek, gogli, rękawiczek itd. Nikt nie przeprowadził namszkolenia jak ten kombinezon zdjąć, a to jest najbardziej ryzykowne inajłatwiej się wtedy zakazić personelowi medycznemu. Każą nam badaćpacjentów, a nie jesteśmy zabezpieczeni. Tym samym możemy zarażaćinnych. Pamiętajcie, że lekarze, pielęgniarki, ratownicy mogą być równieżobjęci kwarantanną. Jeśli już na samym początku zamkną nas na 2tygodnie, kto będzie Was ratował w przyszłym tygodniu lub za 10 dni?Szpital wstrzymał przyjęcia planowe – brakuje sprzętu jednorazowego...Rząd i lokalni rządzący zapewniają, że mamy wystarczającą ilośćrespiratorów, że jesteśmy wydolni, że jesteśmy przygotowani i damy radę.Nie jesteśmy i nie damy! Chyba że pracuję w innej rzeczywistości. Do tejpory, na niejednym dyżurze spędzałam całe noce dzwoniąc poWSZYSTKICH OiTach nie tylko na Śląsku ale również poza jego granicamiby znaleźć JEDNO miejsce dla pacjenta zaintubowanego, na respiratorze(pożyczonym) by tam móc go leczyć. Zamawiałam już transport takichpacjentów do Kielc, Kędzierzyna- Koźla itd. bo nigdzie nie było dla niegomiejsca. Nie uwierzę, że nagle wszyscy pacjenci OITów wyzdrowieli, zostaliwypisani ze szpitali i nasze OiTy czekają na ofiary koronawirusa.We Włoszech już rozpoczyna się ocena szans, kogo podłączyć dorespiratora bo ma jeszcze szanse na wyzdrowienie, a komu pozwolićumrzeć bo sprzętu nie ma. Jeśli wirus u nas się rozszaleje, taka sytuacjawystąpi o wiele szybciej niż tam. Nikt z Was nie chciałby podejmować takichdecyzji, każdy z Was chciałby byśmy ratowali Waszych rodziców, dziadków,Wasze rodzeństwa.Co możemy zrobić?Nasz rząd bardzo dobrze wie, że jeśli sytuacja się rozwinie, nie opanujemytego wszystkiego i będzie O WIELE gorzej niż w Lombardii. Nie mamy szansby to opanować. ALE! Możemy spróbować nie dopuścić do tego, by wirussię tak rozprzestrzenił.Rząd podjął BARDZO MĄDRE decyzje. Zamknięto szkoły, uczelnie, muzea,kina, odwołano imprezy masowe. Ale to nic nie da, jeżeli sami będziemylekkomyślnie podchodzić do tych nakazów. Często słyszę jako lekarz, żektoś „APELUJE DO MOJEGO SUMIENIA". Dzisiaj JA APELUJĘ DOWASZYCH SUMIEŃ:1) Siedź na dupie w domu w te dni, nie wychodź, nie zwołuj wielkich imprez,nie chodź do klubów i dyskotek, jeśli są jeszcze otwarte. Nie wybieraj się nazakupy do galerii handlowych, NIE CHODŹ NA MSZE DO KOŚCIOŁA (tak!Mówię to ja, śpiewająca psalmy na Waszych ślubach). Chcesz mieć noweciuchy – zamów online, albo zaoszczędź i za miesiąc kupisz sobie więcej nanowy sezon.2) Możesz pracować zdalnie – to tak pracuj! Ja w chwili obecnej marzę otakiej opcji – nie ma szans bym mogła o tym myśleć. Doceń więc tą opcję iwykorzystuj! Możesz wziąć urlop – weż i spędź czas z rodziną. Dobra, możezarobimy w tym miesiącu mniej. Ale lepiej zarobić trochę mniej dziś, niżstarać się o rentę za kilka miesięcy.3) Należy Ci się opieka na dziecko które nie chodzi do szkoły –KORZYSTAJ! Siedź z nim w domu, wyśpij się za wszystkie czasy, pograjciew planszówki. Nie wypuszczaj dzieci w te dni na zajęcia sportowe bypobawiło się drużynowo!4) Masz jakiekolwiek objawy infekcji – idź na L4 (możesz w chwili obecnejdostać je elektronicznie, zadzwoń do swojego POZ i uzyskaj szczegóły, niemusisz iść tam osobiście i zarażać wszystkich wokoło).5) Brakuje Ci leków przyjmowanych przewlekle – powiadom telefonicznieswojego lekarza, po tą są e-recepty w takiej chwili.6) To że czujesz się dobrze, masz 20-40 lat i uważasz, że możesz iść wweekend na balety w miasto, świadczy tylko o tym jak bardzo jesteś GŁUPI- może nie umrzesz z powodu niewydolności oddechowej w przebiegukoronawirusa, ale możesz go sprzedać innym, schorowanym, starszym,pacjentom onkologicznym, z niedoborem odporności... albo po prostu sięokaże, że wcale taki odporny nie jesteś i jednak się przekręcisz.7) NIE KŁAMCIE LEKARZOM/PIELĘGNIARKOM/RATOWNIKOM/SANEPIDowi itd. że nie byliście za granicą, że nikt z bliskich tam nie był,jeśli prawda jest inna – to na waszych sumieniach będą zgony osób którezarazicie. Mówcie prawdę, obserwujcie się i w razie czego DZWOŃCIE doOddz.Zakaźnych i SANEPIDÓW (numery dwa posty niżej).8) Jeśli macie infekcje które można leczyć w domu, to tam je leczcie.Pokazałam Wam że większość szpitali NIE MA NARZĘDZI do diagnostyki ileczenia tego wirusa. Nie każde przeziębienie to koronawirus, większośćinfekcji górnych dróg oddechowych można wyleczyć cytryną, czosnkiem,miodem, leżeniem w łóżku, paracetamolem, fervexami itd.9) Kwarantanna, L4, nadzór epidemiologiczny nie jest wakacjami, czasemna odwiedziny, na zabawy w większym gronie. To czas kiedy swoimzachowaniem możecie uratować czyjeś życie. To czas w którym możeciezadecydować o losie Waszych najbliższych. Nie życzę nikomu poczuciawiny, że przez Wasze pójście na siłownię, do klubu, na mszę – Waszamama umrze z powodu choroby, którą przynieśliście do domu. Apamiętajcie, że za złamanie warunków kwarantanny grozi kara w wysokości5 tyś złotychNie chcę siać paniki, próbuję Wam uzmysłowić, że tylko od nas samychzależy teraz jak się sytuacja potoczy, bo naprawdę na „SŁUŻBĘ ZDROWIA"na wielką skalę w tym przypadku nie ma w tym państwie co liczyć. Mówię tojako czynny pracownik, który widzi co się dzieje. Nie chcę by ktoś z Was miwspółczuł z powodu tego co się dzieje, nie chcę słyszeć „sama sobiewybrałaś". Nie! Nie o tym mowa. Chodzi mi o to, byśmy WSZYSCY RAZEMwzięli odpowiedzialność za ludzi dokoła przez te kilkanaście najbliższychdni.SIEDŹ NA DUPIE W DOMU, bo inni by chcieli, a nie mogą!P.S Wszystkim życzliwym donosicielom którzy chcą powiadomić szanownądyrekcję szpitala, że znowu "sram do swojego gniazda" odpowiadam:Spoko! Już mnie tam znają. Mówię co myślę! Zawsze. Im też!27 tys.5,2 tys. komentarzy 59 tys. udostępnień
Ojciec napisał list córeczce, w którym pokazuje jej jak poradzić sobie z nowym wyzwaniem jakim jest dla niej przedszkole: – "Nie przepraszaj, kiedy ktoś na ciebie wpadnie. Nie mów "przepraszam, że cię boli". Nie jesteś bólem. Jesteś człowiekiem, który myśli i ma uczucia, i zasługuje na szacunek. Nie wymyślaj wymówek na "nie" jeśli jakiś chłopak będzie chciał się z tobą umówić. Nie musisz się nikomu tłumaczyć. Zwykłe "nie mam ochoty" powinno być zaakceptowane.Nie myśl o tym, co jesz przy innych. Jeżeli jesteś głodna, to jedz, i jedz tylko to, na co masz ochotę. Jeżeli masz ochotę na pizze, nie jedz sałatki, tylko dlatego, że inne osoby tak robią. Zamów sobie pizzę.Nie zapuszczaj włosów tylko po to, żeby uszczęśliwiać innych. Nie zakładaj sukienki, jeżeli nie masz ochoty. Nie siedź w domu, tylko dlatego, że nie masz z kim się umówić. Wyjdź sama dla siebie. Zdobywaj doświadczenia. Rob to dla siebie. Nie żałuj łez. Płacz to emocje, którym trzeba dać upust. To nie oznaka słabości. To ludzka rzecz.Nie uśmiechaj się, bo ktoś ci tak powiedział. Śmiej się bez skrępowania z własnych żartów. Nie mów "tak", bo tak wypada. Mów "nie", bo to twoje życie. Nie wstydź się swojego zdania. Mów głośno o swoich potrzebach. Niech inni cię usłyszą. Nigdy nie przepraszaj za to, kim jesteś. Bądź odważna, bądź piękna."

30 sposobów na lepsze życie w 2020 roku

30 sposobów na lepsze życie w 2020 roku – Pij dużo wody.Jedz śniadanie jak król, obiad jak książę, a kolację jak żebrak.Jedz więcej pożywienia, która rośnie na drzewach i roślinach, i jedz mniej żywności z nadmiarem cukrów.Żyj z 3 E – Energią, Entuzjazmem i Empatią.Codziennie znajdź czas na refleksję.Kup jakieś inspirujące gry i graj w nie, ciesząc się towarzystwem innych ludzi.Czytaj więcej książek niż w 2019 roku.Siedź w ciszy przez co najmniej 10 minut każdego dnia.Śpij przez co najmniej 7 godzin.Codziennie spaceruj 10-30 minut – a spacerując, uśmiechaj się.Nie porównuj swojego życia z życiem innych. Nie masz pojęcia, o co chodzi w ich podróży.Nie miej negatywnych myśli lub rzeczy, których nie możesz kontrolować. Zamiast tego zainwestuj swoją energię w pozytywny moment teraźniejszy.Nie przesadzaj; pielęgnuj swoje granice.Nie bierz siebie tak poważnie; nikt inny tego nie robi.Nie marnuj swojej cennej energii na plotki.Śnij więcej, gdy nie śpisz.Zazdrość jest stratą czasu. Masz już wszystko, czego potrzebujesz.Zapomnij o przeszłości. Nie przypominaj partnerowi o jego błędach z przeszłości. To zrujnuje twoje obecne szczęście.Życie jest zbyt krótkie, aby tracić czas na nienawidzenie kogokolwiek. Nie nienawidź innych.Zawrzyj pokój ze swoją przeszłością, żeby nie zepsuła ci teraźniejszości.Nikt oprócz ciebie nie odpowiada za twoje szczęście.Uświadom sobie, że życie jest szkołą i jesteś tutaj, żeby się uczyć. Problemy są po prostu częścią programu nauczania, który pojawia się i zanika jak lekcja algebry, ale lekcje, których się uczysz, będą trwać przez całe życie.Uśmiechnij się i śmiej więcej na co dzień.Nie musisz wygrywać każdego argumentu. Zgadzaj się nie zgadzać.Często dzwoń do rodziny.Każdego dnia dawaj coś dobrego innym.Wybacz wszystko wszystkim.Spędzaj czas z osobami w wieku powyżej 70 lat i poniżej 6 lat.Staraj się, żeby co najmniej trzy osoby uśmiechały się każdego dnia z twojego powodu.Co inni ludzie myślą o tobie, to nie twoja sprawa.

I po świętach...

I po świętach... –  Święta, Święta i po Świętach,dupa jakaś opuchnięta...Tu serniczek, tam mazurek,już nie wciągnę spodni rurekCo za menda tutaj niesiez majonezem jajek dziesięć!?Jeszcze ciotka spod Poznaniawiezie żur do skosztowaniaNie usiądę już wygodnie,bo mi popękają spodnieDo wieczora siedź ze stołemdyskutując nad rosołemA od jutra tekst króluje:"Musisz zjeść, bo się zmarnuje"WIĘCEJ NA DEMOTYWATORY.PL
 –  Kiedy Janusz z Grażyną trafiają na nadgorliwą panią menago. XDDobra, to jest jedna z najbardziej kuriozalnych historii, jakie przeczytałem w tym tygodniu. Otóż pan Janusz z żoną Grażyną, wbili do Cinema City z kapucziną kupioną poza kinem. Na bramce przyciął ich kasjer i mówi: "Uuuu nie wolno wchodzić z przekąskami nabytymi poza naszym barem, bo taki regulamin, ale w sumie aż tak bardzo nie kocham tej roboty, żeby się o to z wami bić, więc jeśli ta kawa serio jest dla was sprawą życia i śmierci, to zapytajcie w biurze, czy możecie z nią wejść".Janusz i Grażyna na odpierdol przytakneli, że spoko luz, zapytają, ale tak na serio mieli wyebane i poszli bezpośrednio na salę. A przynajmniej w jej kierunku, bo w tym momencie z biura wyskakuje pani Menago, przecina im drogę i jedzie, że "Hurr Durr, nie wolno z własną kawą, bo #regulamin", na co Janusz: "Plażo Proszę, 3 dni temu kupiłem waszą kawę i była paskudną lurą, więc tym razem kupiłem gdzie indziej", na co pani Menago: "Ale #Regulamin parówo mówi, że nie wolno. Poza tym nasze kubki mają atesty, że wytrzymają 3h, a ten to hugo wie, czy nie puści za pół godziny i później odszkodowanie będziecie chcieli, bo się poparzyliście".Janusz na to: "No to dej mi wasz kubek, przeleje sobie", na to pani menago: "Ni chu chu, bo nie mam pewności, że w środku nie ma alko". W tym miejscu Janusz się wkurzył i wypił kawę duszkiem, po czym, z poparzeniami pierwszego stopnia mordki, nonszalancko rzucił kubkiem do śmietnika, ale peszek, bo kubek zanim wpadł do środka, 3 razy odbił się od obręczy i zachlapał pokrywkę. Pani Menago na ten widok nie wytrzymała presji i serdecznie zaprosiła Janusza, żeby wypierniczał... albo wzywa ochronę. Janusz powiedział: "A wzywaj se! Zapłaciłem za bilet, więc wbiam na salę". I wbił.25 minut po rozpoczeciu seansu, zapalają się światła, film zostaje zastopowany i na salę wpada policja. Gadają z Januszem i panią Menago, po czym dochdzą do wniosku, że mają to w dupie i nech Janusz z panią Menago sami to rozstrzygną, a nie zawracają gitarę.Janusz stwierdza, że wychodzi, ale chce zwrot punktów, za które nabył bilety. Pani Menago mówi, że technicznie jest to niewykonalne. Janusz straszy, że tego tak nie zostawi, na co pani menago zaczyna się bać i w ramach odszkodowania .. uwaga uwaga... proponuje vouchery na inny seans (po tym wszystkim XD). Janusz na to, żeby sobie wsadziła, bo nawet z własną kawą nie można wejść (XD do kwadratu). Chce punkty, albo cały świat się dowie, co tu zaszło (Janusz, lepiej dla ciebie, żeby się nie dowiedział).I tym sposobem 100 osób nie obejrzało filmu "Na noże", bo mentalny Kuźniar ściał się menadżerką roku.To teraz może doradzę, jak sobie radzić w takich sytuacjach:Dla Janusza - Jesli boli Cię, że np. do knajpy nie można przynieść swojej puszki Coli kupionej na promce w Żabce, tylko trzeba bulić złodziejskiego piątala za małą buteleczkę, to generalnie lepiej siedź w domu. Plan B - przemyć w gaciach i pij, kiedy masz pewność, że nikt nie widzi. Cały świat nie musi o tym wiedzieć. Zalety: Oszczędzasz 2 zł! Wady: Masz poparzone przyrodzenie!Dla Pani Menago - albo obezwładniasz typa jeszcze na wysokości kas, albo bierzesz na klatę, że Bóg tak chciał. Ewentualnie dojeżdzasz gościa po seansie. Wady: niesmak, że janusz wygrał! Zalety: 100 osób oglada film, za który zapłacili!P.S. Po to wymyślono długie rękawy, żeby przemycać w nich Twixy.Warszawa: WYRZUCILI ludzi z kina iwezwali POLICJĘ! Nie zgadnieszdlaczego!
Twój stary, 16h dziennie –
 –  OPCJA 1: SIEDŹ DO PÓŹNAOPCJA 2: IDŹ SPAĆJESTEM TAKI ZMĘCZONY
Pijany Brytyjczyk wyzywał Polaka w autobusie – "Jesteś w Anglii, więc się zamknij, siedź cicho" - wykrzykiwał do Polaka, jeden z pasażerów autobusu miejskiego w Bournemouth. Brytyjczyk przez długie minuty nie przestawał rzucać w stronę Polaka steku wyzwisk i przykrych słów. Kierowca autobusu widząc, że agresywny mężczyzna nie przestanie sam z siebie, zatrzymał pojazd i zwrócił mu uwagę. Zagroził wezwaniem policji, jeżeli pasażer nie podporządkuje się jego poleceniom.Obrażany Polak wykazał się wyjątkową cierpliwością i ze stoickim spokojem oraz ironicznym uśmiechem znosił całą sytuację. Brytyjscy internauci nie zostawili na negatywnym bohaterze tego nagrania suchej nitki. Komentarze krytykujące jego zachowanie, czy wzywające wręcz do wymierzenia mu kary, dominują pod wpisem z nagraniem zamieszczonym na Facebooku
 –  SIEDŹ W SWOJEJ KAPLICY A NIE W MOJEJ MACICY

Przykazania 104-letniego mędrca. Przeczytaj, warto

Przykazania 104-letniego mędrca.Przeczytaj, warto – 1. Naucz się widzieć wszystko wokół siebie i cieszyć się wszystkim – trawą, drzewami, ptakami, zwierzętami, ziemią, niebem. Spójrz na nie życzliwymi oczami i uważnym sercem – a odkryjesz taką wiedzę, której nie znajdziesz w książkach. Zobaczysz w nich siebie – poskromionego i odnowionego.2. Weź za obyczaj, chociażby przez kilka minut, stanie boso na ziemi. Dawaj ciału ziemię dopóki sama go nie wezwie.3. Szukaj możliwości przebywania przy wodzie. Ona zdejmie zmęczenie, oczyści myśli.4. Pij czystą wodę gdzie tylko można nie czekając na pragnienie. To jest pierwsze lekarstwo. Gdzie los mnie zaprowadzi, najpierw szukam studni, źródła. Nie pij słodkiej i słonej (mineralnej) wody butelkowanej. Jako pierwsze zjedzą wątrobę, a następnie zamurują naczynia.5. Codziennie na twoim stole powinny być warzywa. Pożywne są te, które były ogrzane i wypełnione słońcem. Na pierwszym miejscu – buraki, nie ma na ziemi lepszego pożywienia. Następnie – fasola, dynia, jagody, marchew, pomidory, papryka, szpinak, sałata, jabłka, winorośl, śliwki.6. Mięso, jeśli chcesz, możesz jeść. Ale rzadko. Nie jedz wieprzowiny, nie jednego człowieka wysłała na tamten świat. Ale cienki plaster słoniny wyjdzie na zdrowie. Ale nie wędź jej. Po co używać smoły…7. Złe jedzenie – kiełbasa, pieczone kartofle, ciasteczka, słodycze, konserwy, marynaty. Moje jedzenie – to zboża, fasola, zielone. Drapieżnik najadłszy się mięsa – ledwo łazi, jest leniwy. A koń od owsa cały dzień wóz ciągnie. Szarańcza żywi się trawą od tego ma siły aby latać.8. Lepiej po garstce, ale często. Żeby było mniej, piję dużo wody i kompotów, jem surowe jedzenie i warzywa. Od czwartku wieczorem do piątku wieczór niczego nie jem, tylko piję wodę.9. Post jest największą łaską. Nic tak nie wzmacnia i nie odmładza jak post. Kości stają się lekkie jak u ptaka. A serce wesołe, jak u młodzieńca. Z każdym dużym postem młodnieję o kilka lat.10. Słońce wschodzi i zachodzi – dla ciebie. Praca dobrze wychodzi po wschodzie słońca. Przyzwyczaisz się do tego to będziesz mocny ciałem i zdrowy duchem. A mózg lepiej odpoczywa i jaśnieje w wieczornym śnie. Tak robią zakonnicy i żołnierze. I mają siłę służyć.11. Dobrze jest w ciągu dnia zdrzemnąć się pół godziny na wznak, aby krew odświeżyła głowę i twarz. Niedobrze jest spać po jedzeniu, ponieważ krew staje gęsta i tłuszcz osadza się na naczyniach.12. Mniej siedź, ale śpij do woli.13. Staraj się być więcej pod odkrytym niebem. Naucz się żyć w chłodnym pomieszczeniu. Wystarczy aby nogi i ręce były ciepłe, ale głowa – chłodna. Ciało wysycha i starzeje się z cieple. W Ussuryjskich lasach poznałem starego Chińczyka, który zawsze nosił bawełniane ubrania, ale w chacie prawie nigdy nie palił.14. Słabe, zmarznięte ciało wzmacniać ziołami. Garstkę ziół, jagód, liści, gałązek porzeczki, maliny, poziomki zaparzaj wrzątkiem i pij cały dzień. Zimą przyniesie to dużo pożytku.15. Nie zapomnij o orzechach. Orzech jest jak nasz mózg. W nim siła dla mózgu. Dobrze jest codziennie użyć łyżeczki masła (oleju) orzechowego.16. Da ludzi bądź dobry i uważny. Od każdego z nich, nawet pustego, możesz się czegoś nauczyć. Nie rób z ludzi swoich wrogów ani przyjaciół a nie będziesz miał z nimi żadnych kłopotów.17. To co ci przeznaczone, zostanie dane. Tylko naucz się pokornie czekać. To czego nie powinieneś mieć nie szukaj. Niech dusza będzie lekka.18. Nie wierz w uprzedzenia, astrologów, nie uciekaj się do wróżb. Utrzymuj duszę i serce w czystości.19. Kiedy na duszy jest źle, trzeba wiele chodzić. Najlepiej polem, lasem, nad wodą. Woda poniesie twój smutek. Ale pamiętaj: najlepszym lekarstwem dla ciała i duszy jest post, modlitwa i praca fizyczna.20. Więcej się ruszaj. Toczący się kamień mchem nie zarasta. Kłopoty trzymają nas na ziemi. Nie uchylaj się od nich ale też nie daj im nad sobą zapanować. Nigdy nie bój się zaczynać, uczyć się czegoś nowego – sam się odnowisz.21. Nigdy nie byłem w uzdrowisku, nie przeleżałem ani jednej niedzieli. Mój odpoczynek to zmiana zajęć. Nerwy odpoczywają wtedy kiedy pracują ręce. Ciało nabiera sił, kiedy pracuje głowa.22. Nie proś o mało. Proś o dużo. Otrzymasz bardzo mało.23. Nie bądź chytry na wszelkie wygody, staraj się aby samemu być pożytecznym. Wiklina, która nie rodzi szybko usycha.24. Nie bądź prześmiewcą i żartownisiem ale bądź wesoły.25. Nie przejadaj się! Głodne zwierzę jest chytrzejsze i zwinniejsze od sytego człowieka. Z garścią daktyli i kubkiem wina rzymscy legioniści przechodzili w pełnym ekwipunku 20 kilometrów, wbijali się w nieprzyjacielskie szeregi i walczyli pół dnia bez wytchnienia … A od przesytu i zepsucia Patrycjuszy upadło imperium rzymskie.26. Po kolacji jeszcze pół godziny spaceruję po ogrodzie.
 –  Timmy, nie siedź tak blisko telewizora, to niezdrowe
Siedzisz cały dzień na kanapie czytając książkę i nikogo to nie interesuje – Siedź cały dzień przed kompem grając w ulubioną grę i nagle wszystkim odp***dala
BudzikWstańZjedzUmyj sięStój w korkuPójdź do pracySiedź w pracy5 minut późniejSpójrz na zegarek – Spoko, jeszcze tylko 40 lat