Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 506 takich demotywatorów

Gdy pewna starsza kobieta poprosiła przy kasie o foliową torbę do zapakowania zakupów, młoda kasjerka nie mogła się oprzeć, by zwrócićjej uwagę: – "Powinna Pani nosić swoją torbę albo kupić ekologiczną. Najwyższy czas nauczyć się dbać o środowisko" - dodałaStarsza Pani odpowiedziała grzecznie, że za jej czasów nie było tej całej mody na eko. Na co kasjerka powiedziała:"I właśnie dlatego dziś musimy za to płacić. Bo Pani pokolenie nie dbało o środowisko i o to, aby zachować je dla przyszłych pokoleń"Starsza Pani zaniemówiła, ale po chwili postanowiła przybliżyć młodej osobie czasy swojego pokolenia, by ją nieco uświadomić."W moich czasach oddawaliśmy do sklepu butelki po mleku i po napojach. Sklep wysyłał je z powrotem do fabryki, gdzie były myte, sterylizowane i napełniane ponownie. Używaliśmy tych samych butelek wciąż od nowa. Więc i owszem nie dbaliśmy o recykling…"Do sklepów chodziliśmy wtedy z własnymi torbami i koszykami, tych samych używaliśmy latami. Z książek szkolnych korzystaliśmy przez wiele roczników. Obkładaliśmy je szarym papierem, żeby się nie zniszczyły. Ale rzeczywiście, nikt nie myślał wtedy o ekologi."Telewizor czy radio mieliśmy jedno na cały dom, a czasem nawet jeden na całą wieś czy ulicę, a ekran miał wielkość chusteczki higienicznej, a nie połowy kontynentu. Wszystko mieliliśmy, miksowaliśmy i kroiliśmy ręcznie. Gdy pakowaliśmy kruche czy delikatne rzeczy używaliśmy starych gazet, a nie folii i styropianu. Pracowaliśmy fizycznie, więc byliśmy szczupli i zdrowi, nie siedzieliśmy przed ekranami cały dzień, by potem samochodem pojechać na siłownię i biegać, na zasilanej elektrycznie, bieżni. Ale ma Pani rację, w nosie mieliśmy ekologię""Moje pokolenie prało dzieciom pieluchy, ponieważ nie istniały jednorazowe. Ubrania suszyliśmy na sznurku, a nie w pożerających prąd suszarkach. Ubrania nosiliśmy wiele lat do chwili kiedy nie dały się już naprawić, nie wymienialiśmy garderoby co sezon, bo niemodna" "Ludzie jeździli autobusami i pociągami, a dzieci chodziły do szkoły pieszo lub jeździły na rowerze. Nie stawialiśmy po 2 auta w garażu i nie zamienialiśmy swoich matek w całodobowe taksówki. Ale fakt faktem – ekologia dla nas nie istniała" Kasjerka była pąsowa, gdy starsza Pani postanowiła skończyć wywód, choć przykłady mogła mnożyć bez końca.Ludzie w kolejce zaczęli kiwać głowami z aprobatą na znak, że zgadzają się z tym, co mówiła... "Powinna Pani nosić swoją torbę albo kupić ekologiczną. Najwyższy czas nauczyć się dbać o środowisko" - dodałaStarsza Pani odpowiedziała grzecznie, że za jej czasów nie było tej całej mody na eko. Na co kasjerka powiedziała:"I właśnie dlatego dziś musimy za to płacić. Bo Pani pokolenie nie dbało o środowisko i o to, aby zachować je dla przyszłych pokoleń"Starsza Pani zaniemówiła, ale po chwili postanowiła przybliżyć młodej osobie czasy swojego pokolenia, by ją nieco uświadomić."W moich czasach oddawaliśmy do sklepu butelki po mleku i po napojach. Sklep wysyłał je z powrotem do fabryki, gdzie były myte, sterylizowane i napełniane ponownie. Używaliśmy tych samych butelek wciąż od nowa. Więc i owszem nie dbaliśmy o recykling…"Do sklepów chodziliśmy wtedy z własnymi torbami i koszykami, tych samych używaliśmy latami. Z książek szkolnych korzystaliśmy przez wiele roczników. Obkładaliśmy je szarym papierem, żeby się nie zniszczyły. Ale rzeczywiście, nikt nie myślał wtedy o ekologi."Telewizor czy radio mieliśmy jedno na cały dom, a czasem nawet jeden na całą wieś czy ulicę, a ekran miał wielkość chusteczki higienicznej, a nie połowy kontynentu. Wszystko mieliliśmy, miksowaliśmy i kroiliśmy ręcznie. Gdy pakowaliśmy kruche czy delikatne rzeczy używaliśmy starych gazet, a nie folii i styropianu. Pracowaliśmy fizycznie, więc byliśmy szczupli i zdrowi, nie siedzieliśmy przed ekranami cały dzień, by potem samochodem pojechać na siłownię i biegać, na zasilanej elektrycznie, bieżni. Ale ma Pani rację, w nosie mieliśmy ekologię""Moje pokolenie prało dzieciom pieluchy, ponieważ nie istniały jednorazowe. Ubrania suszyliśmy na sznurku, a nie w pożerających prąd suszarkach. Ubrania nosiliśmy wiele lat do chwili kiedy nie dały się już naprawić, nie wymienialiśmy garderoby co sezon, bo niemodna" "Ludzie jeździli autobusami i pociągami, a dzieci chodziły do szkoły pieszo lub jeździły na rowerze. Nie stawialiśmy po 2 auta w garażu i nie zamienialiśmy swoich matek w całodobowe taksówki. Ale fakt faktem – ekologia dla nas nie istniała" Kasjerka była pąsowa, gdy starsza Pani postanowiła skończyć wywód, choć przykłady mogła mnożyć bez końca.Ludzie w kolejce zaczęli kiwać głowami z aprobatą na znak, że zgadzają się z tym, co mówiła...
Pomidory malinowe są popularne od kilkunastu lat, ale te dzisiejsze są jakieś gorsze. Twarde, mało soczyste,a w smaku przypominają zwykłe pomidory. I chyba tylko ten ich malinowy kolor się zgadza – Kupuję u różnych rolników, na różnych bazarkach, trwa najlepszy sezon na pomidory gruntowe, ale no właśnie...Ale może tylko mi się tak smaki pozmieniały?
To jest Malena – Lata temu została postrzelona przez złych myśliwych. Miejscowy znalazł ją przy drodze i zabrał do domu, aby się nią zaopiekować. Z powodu złamanego skrzydła nie może już lataći  zostaje tutaj przez zimę. Facet stworzył dla niej miejsce, w którym jest bezpieczna, ogrzana i dobrze odżywiona.Ma partnera Klepetana, który odlatuje każdej jesieni z ich dorosłymi pisklętami i zostawia ją tutaj. W pierwsze dni wiosny pojawia się w ich gnieździe i czeka na niego. I co roku, przez ostatnie 14 lat, wraca po przeleceniu ponad 13 tys km. Ona wita go z ekscytacją, a potem razem spędzają kolejny sezon i wychowują kolejne pokolenie piskląt Lata temu została postrzelona przez złych myśliwych. Miejscowy znalazł ją przy drodze i zabrał do domu, aby się nią zaopiekować. Z powodu złamanego skrzydła nie może już latać. Z powodu kontuzji zostaje tutaj przez zimę. Facet stworzył dla niej miejsce, w którym jest bezpieczna, ogrzana i dobrze odżywiona. Ma partnera Klepetana, który odlatuje każdej jesieni z ich dorosłymi pisklętami i zostawia ją tutaj. W pierwsze dni wiosny pojawia się w ich gnieździe i czeka na niego. I co roku, przez ostatnie 14 lat, wraca po przeleceniu ponad 13 tys km. Ona wita go z ekscytacją, a potem razem spędzają kolejny sezon i wychowują kolejne pokolenie piskląt
 –  REFUGEES WELCOMEபரீ500Plus500FORTUNA4.08.20242015BELETY.LEGIA.COM 4.08.2024 gade 2015

Piękne historie zawsze zaczynają się strasznie

 –  24hTrójmiejska Klinika Weterynaryjna jestz Przemysławem Łuczakiem13 lip 2019Eutanazja na życzenieWśród wielu wizyt zdarzają się też takie, podczasktórych Opiekun prosi o eutanazję Pupila.Oczywiście sytuacja jest klarowna jeśli są do niejwskazania. Gorzej jak ich nie ma a Opiekun zróżnych powodów naciska by jednak uśpićzwierzaka.Wczoraj przed taką decyzją był postawiony naszlek. wet. Przemysław Łuczak, który podzielił sięSwoją refleksją na ten temat - tekst poniżej.Podpisujemy się wszystkimi łapami !"W życiu jest tak, że poznajemy różnych ludzi.Zawiązujemy znajomości, przyjaźnie - jednetrwają dłużej, drugie trwają krócej. Bo ludziezawsze pozostaną ludźmi. Specyficzną formąprzyjaźni i więzi jest ta ze zwierzęciem. Piękno tejwięzi jest takie, że jeśli rzeczywiście o nią dbamyto zwierzę odwzajemni to uczucie w formieniemalże doskonałej – na całe życie. Musimy sięjednak cofnąć do trzeciego zdania tego tekstu.Ludzie pozostaną ludźmi.Trafił wczoraj do mnie pies. Program obsługilecznicy wskazywał na przewlekłą chorobę isugerowaną eutanazję. Te wizyty mają różnyprzebieg. Od tych fajnych, gdy opiekun myśli, żejest już beznadziejnie i nagle wchodzę ja- cały nabiało i doprowadzam zwierzę do zdrowia. Do tychnie fajnych, czarnych jak smoła zaliczamwczorajszą wizytę.Z początku wydawało się, że udało rozwiać sięmroczne widmo śmierci. Ciężką chorobą okazałsię przerost prostaty (dla laików: to się leczy i tonieźle). Sukces! „Jest tylko jeden bóg - nazywa sięŚmierć. A co mówimy bogowi śmierci? Niedzisiaj!" - jak to rzekł Syrio Forel w „Grze o tron".Rozpisuje leczenie - będzie dobrze, kontynuacjajutro. Okazuje się jednak, że nie. Tak jak ciężkachoroba potrafi wikłać nam różne plany w życiu,tak w tym wypadku, jej brak okazał sięproblematyczny. Otóż wszyscy jadą na wakacje!Nie ma komu zostać z psem, a, że nadarzyła siępiękna okazja by psa uśpić to czemu nieskorzystać?Spoglądasz w oczy ludzi, nie ma tam smutku, niema tam żalu i poczucia winy. Nie ma nic.Pies był z nimi przez 12 lat. Czujecie to? Tyleczasu życia obok żywego stworzenia, tobezgraniczne zaufanie, to bezwarunkowe uczucie,zgaszone jak niedopałek papierosa.Nie chcesz spoglądać im w oczy, wychodzisz.Ciężko znoszę takie sytuacje. Dostaję zieloneświatło od góry, że mogę przejąć psa na lecznicę.Oddech ulgi. Kilka podpisów. Zabieram psa bezsłowa.Wspaniali ludzie, dobroczyńcy. Mógł przecieżprzywiązać w lesie, utopić w jeziorze. Tak nie robiąwspaniali ludzie. Eutanazja - godna dobra, śmierć,co nie? Na sezon wakacyjny do każdego uśpieniakrem do opalania gratis.,,Jesteś odpowiedzialny za to co oswoiłeś" -wiedział to Mały Książę - dowiedz się i Tywszechwładny opiekunie. Zwierzę nie maprzycisku on/off, nie wycieraj sobie wątpliwejmoralności chorobą zwierzęcia. Nie robisz dobrze,nie przynosisz ulgi. Twe czyny nie są szlachetne.Są złe i podłe. Jesteś gorszy niż tytułowyprzyjaciel z piosenki Krawczyka.Nie ważne jakbyś próbował zagłuszyć sumienie.Usłyszysz ich krzyk. Znajdziesz porzucenie winnych ludziach, bo to wszystko wraca i może gdyTy będziesz potrzebował pomocy, gdy zostanieszsam, ufny i wierny - ta najbliższa osoba postanowijednak pojechać nad morze by skryć się przedTobą i twym cierpieniem za plażowym parawanem,zajadając gofra z bitą śmietaną.Na zdjęciu Logan. Od wczoraj ze swoim nowymimieniem zaczął nowe życie, zapewne lepsze.Logan - bo chciałem by był jak Wolverine zX-menów. Ze szkieletem z adamentium.Niezniszczalny.Co Logan mówimy bogowi śmierci? Nie dzisiaj
 –  WYBIERAMYJAGNAMARCUSSPORTOWCA ROKU1997Sezon sportowy 1997 masiku końcow. Czas goedsumować. BRAVOsport oglaWYBIERAMY NAJLEPSZYCH SPORTOWCÓW ROKU! ODLOTdinatyne rokuze swoimi typami mabecie wygraćwspaniale nagrody. Uwaga: na zdjęciachponiżej przedstawiamy tylko niektórychwielkich. Możecie głosować takie natych, dla których zabrakło miejscaGWIADY SPORTO'STHEROFALERSANDRAOLSZADOMLSINGEHANCOCKSZAMPEKAOBptANDRZEJGODAAAMINSONYTOMASZKAESLLS91GAZTROWSKA4RGRINGCOURSTOMASZRothmaMARON
 –  niaPrai
0:15
 –  Cóż...
 –  2nna lisRyszardSPRZEDAMKABRIOLETALL SEZON!CZARNECKIDO PARLAMENTU EUROPEJSKIEGO
 –
Sezon urlopowy czas zacząć –  CHCE WOLNE!MOJ SZEFרשSupermeme.al
Źródło: Własne
 –
Polskie Pistacje!!! – Kto TEŻ UWIELBIA?!? POLSKIEPISTACJE
Źródło: ON THE MOVE
 –  5Kupić czereśniejuż teraz za 260 złPoczekać nasezonPolacy
Lee Jung-jae zdradził, że drugi sezon serialu ukaże się w grudniu tego roku. Już nie mogę się doczekać! –  Δ44722525 💡 WIĘCEJ
Źródło: antyweb.pl
 –
 – via Instagram @b_a_l_t_y_k 💡 WIĘCEJ
Źródło: www.instagram.com
 –
0:20
Niewątpliwie idzie sezon –  Idzie sezonRPObbCGOBieliznadokomunii
Uważam za otwarty –
 
Color format