Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 55 takich demotywatorów

 –  Piotr Bałtroczyk - profil oficjalny O •••5 lutego o 10:51 ■ ^Pochylmy się chwilę nad Agatą Ławniczak, dyrektorkąpoznańskiego ośrodka TVP. Sprzeczność jest w mejpropozycji zawarta, bo nie ma po co pochylać się nadfuncjonariuszami TVP z założenia. Ogromna jestbowiem szansa, że nie zrozumieją tego, co jest donich pisane i mówione. Są inni zwyczajnie. Swojemają normy, kody, swój system wartości. Swoje pastymają do mycia rąk z syfu.Ławniczak odebrała nominację z rąk Jacka Kurskiego,wyjątkowej kanalii, człowieka, który codziennie wrzucagówno do naszych domów. On i jego sługusy:Rachonie, Kamele, Rogalskie, Adamczyki i inneSmigole.Kilka dni temu funkcjonariuszka Ławniczak zdjęła zanteny prezenterkę pogody starannie wykonującąswoje obowiązki przez 20 lat. Pogodynka zawiniła, bona piersi miała serduszko WOŚP, Ławniczak zarzuciłajej promocję TVN.Na pierwszym zebraniu z pracownikami TVP Poznań,świeżo mianowana Ławniczak powiedziała, że „spierać się możemy o kwestie estetyczne, ale mamydążyć do prawdy i nie bać się jej".I podążyła Ławniczak ku prawdzie. Najlepszą reklamąkonkurencji jest obecność Ławniczak w TVP i jejdziałania.
Oby tylko jej nie zwolnili ze stanowiska... –
 –
Przypomniano w nim, że serduszko WOŚP zostało kilka lat temu wymazane w "Wiadomościach" – Po krótkim czasie wpis został jednak usunięty
Jurek Owsiak jak zwykle się nie poddał i przy okazji uszczypnął w nos TVP: – "Niestety telewizja publiczna, która to razem z nami wymyśliła 29 lat temu, zrezygnowała z nas przed pięcioma laty. Szkoda. Myślę, że kiedyś tam wrócimy i będziemy razem to robili. Telewizja publiczna dzisiaj pozwala sobie na bzdurne gadanie o finale, wasza sprawa. Możecie to interpretować jak chcecie i możecie sobie mówić, co chcecie, bo już wymazywaliście nasze serduszko, więc tam jest zgoda na tego rodzaju działania. Żebyście się nie wiem jak napinali, żebyście nie wiem ile pary chcieli dać w gwizdek, nigdy nie zrobicie tak pięknego studia, tak szczerej, pięknej imprezy, spotkania. Nawet gdybyście mieli dziesięć razy więcej pieniędzy, to i tak je wydacie źle, bo zrobicie to po swojemu, czyli po prostu szablonowo, nijako, w sposób napuszony"
Nie żyje dama polskiej piosenki, Maria Koterbska. Legendarna piosenkarka miała 96 lat – Jej największe przeboje: "Karuzelę", "Rudzielca", "Złoty pierścionek", "Serduszko puka w rytmie cza-cza", "Augustowskie noce" i "Parasolki" śpiewała cała Polska. Teksty dla niej pisali m.in. Wojciech Młynarski, Jeremi Przybora i Agnieszka Osiecka
 –
"Drogi Święty Mikołaju idź do szpitala, – Gdzie chorym dzieciom serduszko nawalaIdź do hospicjum,gdzie dziecię się poniewieraGdzie co godzinę w cierpieniu umieraDo pijackiego podążaj domuGdzie dzieci biją po kryjomuDo lodówki wrzuć trochę jedzeniaBy w nocy słychać nie było jęczeniaPrzytul chłopca,który już nie ma mamyI do sierocińca został oddanyI na koniec idź na cmentarz,znicz zapal nad grobemW którym niechciane dziecię ma wieczny senGdy to wszystko uczynisz,a w worku coś jeszcze będziesz miałDopiero wtedy przyjdź do mnie,jeśli będziesz chciał."
 –  Ja naprawdę potrzebuje odpoczynku od tego całego on line .... MOJA TRESC ZADANIA DLA 5 LATKOW (PRZEDSZKOLE) Drodzy Rodzice proszę dzieciom wyciąć serduszko ( temat o sercu Pana Jezusa i dobroci wzajemnej ) Jeden rodzic mi odpisał... Pani Marto w znieczuleniu czy bez ? rrrrr
Kiedy twoi bracia nie chcą się z tobą bawić, ale ty masz dobre serduszko –
0:32
 –  Wojciech Gunia Wczoraj o 13:05 • G ••• Drodzy rodacy, zanim wykupicie mi cały makaron - a ja bardzo lubię makaron - żeby uchronić się przed końcem świata, weźcie pod uwagę że w Polsce: - rocznie na raka umiera ponad 100 tys. osób, czyli ponad 270 dziennie, - choroby układu krążenia wysyłają do piachu ponad 170 tys osób na rok - niemal 485 dziennie. - samobójstwo popełnia każdego dnia ok. 15 osób - ponad 5 tys rocznie, - w wypadkach drogowych ginie co roku ok. 3 tys. ludzi. Czy z tego powodu badacie się częściej na serduszko, wpieprzacie mniej toksycznej paszy, palicie mniej papierosów albo śmieci w piecu, wykazujecie troskę o zdrowie psychiczne swoje i ludzi w waszym otoczeniu albo chociaż może nie jeździcie jak popierdoleni? Dużo podróżuję samochodem i jakoś tego ostatniego nie zauważyłem. Ale nie, ukatrupi was nie rak, nie pikawa, nie depresja i stres, nawet nie kierowca-kretyn, tylko koronawirus, więc trzeba wykupić cały makaron z Biedry.
Drogi Święty Mikołaju – Idź do szpitala gdzie chorym dzieciom serduszko nawala...Idź do hospicjum gdzie dziecię się poniewiera, gdzie co godzinę w cierpieniu jakieś umiera...Do pijackiego podążaj domu, gdzie dzieci biją po kryjomu... Do lodówki wrzuć trochę jedzenia, by w nocy nie było słychać jęczenia...Przytul chłopca, który już nie ma ojca/mamyi do sierocińca został oddany...Na koniec idź na cmentarz, znicz zapal nad grobem NN,w którym niechciane dziecię ma wieczny sen...Gdy to wszystko uczynisz i w worku coś jeszcze będziesz miał, dopiero wtedy przyjdź do mnie jeśli będziesz chciał.
Chciała tylko narysować serduszko... –
0:20

List, który porusza bardzo aktualną kwestię I Komunii Świętej

List, który porusza bardzo aktualną kwestię I Komunii Świętej – Pani Emilia nie mogła uwierzyć, gdy otworzyła zaproszenie na przyjęcie komunijne córki swojej kuzynki. Wszystko przez jego treść - czytamy na portalu polubione.com"Nigdy nie rozumiałam tej histerii na punkcie pierwszej komunii. To znaczy – narzekania, jacy to rodzice i dzieci są zachłanni. Że chodzi tylko o kasę i prezenty. Byłam na kilku takich imprezach i jakoś wcale tego nie odczułam. No, ale punkt widzenia zależy od pozycji siedzenia. Czasy się zmieniają, ludzie są różni i zawsze może zdarzyć się jakaś czarna owca.W tym przypadku chodzi o moją kuzynkę, która nigdy jakoś przesadnie skromna nie była. Uwielbia pokazywać, co to ona ma. Ocenia wszystkich po pozorach i czuje się lepsza od innych. Do tej pory traktowałam ją, jako niewinną ciekawostkę przyrodniczą – jakoś bardzo często się nie widujemy, więc niech sobie będzie, jaka jest. Inni się z nią męczą na co dzień, a nie ja.Kiedy usłyszałam, że organizuje komunię dla swojej jedynej córeczki, to wiedziałam, że będzie grubo. Biała limuzyna albo dorożka, a przyjęcie w średniowiecznym zamku – to minimum. Kwartet smyczkowy pewnie też zaangażuje. Niewiele się pomyliłam.O ile samo przyjęcie nie będzie tak wystawne, jak sobie wyobrażałam, to wzrosły wymagania wobec gości. Na taką imprezę nie zaprasza się byle kogo i byle jak. Jakieś 2 tygodnie temu zapowiedziała się do mnie z córką, aby wręczyć mi zaproszenie. To wyglądało jak ślubne i ogólnie; ta komunia sporo będzie miała wspólnego z weselem. Zwłaszcza, jeśli chodzi o wydatki zaproszonych osób…Z ciekawości zajrzałam do Internetu, żeby zobaczyć, jak to powinno wyglądać. Normalne zaproszenie informuje jedynie o godzinie, adresie kościoła i miejscu, gdzie odbędzie się przyjęcie. Tutaj znalazło się coś jeszcze. Totalnie absurdalny wierszyk, którego może w całości nie zacytuję, ale wszystko sprowadza się mniej więcej do:Pan Jezus wypełni miłością moje serduszko, bądź ze mną w tej wyjątkowej chwili i przy okazji…; wypełnij moją skarbonkę. Coś w ten deseń. O serduszku i skarbonce naprawdę jest tu mowa.Szczerze? Parsknęłam śmiechem, jak to zobaczyłam. Musiałam się tłumaczyć, że to z radości. W końcu komunia to takie wspaniałe wydarzenie. W rzeczywistości śmiałam się z mojej nieszczęsnej kuzynki. Przecież to ona wymyśliła, a nie to niewinne dziecko. No może nie tak niewinne, bo przy takiej matce trudno wyrosnąć na kogoś do końca normalnego. Ale fakt jest taki, że matka w jej imieniu prosi o kasę.Nie rozumiem, po co wypisywać takie głupoty. Przecież każdy średnio rozgarnięty człowiek wie, że na komunię przychodzi się z prezentem albo kopertą. Wcale bym się nie zdziwiła, gdyby gdzieś drobnym druczkiem wypisano obowiązujące stawki: chrzestna – 2000 zł, ciocia – 1000 zł, piąta woda po kisielu – 200 zł.Teraz poważnie zastanawiam się nad tym, co zrobić. Widocznie prezentów rzeczowych nie chcą, więc dlatego proszą o gotówkę. Może zrobić im na złość?Żarty żartami, ale to naprawdę mną wstrząsnęło. Jak można być tak bezczelnym… Nigdy nie rozumiałam par młodych, które na zaproszeniach proszą o pieniądze. Ale OK, to inna sytuacja. Widzę jednak, że komunie naprawdę idą w kierunku wesel i obowiązują tu takie same zasady. Na to się nigdy nie zgodzę. To pokazywanie dziecku, że sakrament to bzdura, a liczy się tylko zysk.Co będzie dalej? Rodzice zaczną sprzedawać bilety wstępu na przyjęcie komunijne? Może komunie wyjazdowe – np. w jakimś egzotycznym kraju? Zespół na żywo i impreza do białego rana? To sprowadzanie sprawy do absurdu. Taka dziewczynka później myśli, że naprawdę poślubiła Jezusa.Nie mam ochoty spełniać tak bezczelnych żądań. Chyba pójdę tam z jakimś upominkiem rzeczowym. Zachłanności wypada się przeciwstawić. A co będą o mnie gadali, to już mnie nie rusza.Emilia”
To co strażacy znaleźli pod ciałem dziewczynki, ściska za serce! – 24 sierpnia 2016 roku we Włoszech wydarzyło się coś, czego nikt się nie spodziewał. Koszmarne trzęsienie ziemi poruszyło ludzi na całym świecie.Pod zawalonym domem strażacy znaleźli 9-letnią dziewczynkę. Była już niestety martwa. Ale kiedy zobaczyli, co znajdowało się pod nią, byli wstrząśnięci. Dziewczynka okryła swoim ciałem 4-letnią siostrzyczkę, by ta mogła przeżyć.Ratowniczka, która akurat była na miejscu, bardzo przejęła się tym, co się stało, zszokowana a zarazem wzruszona, postanowiła napisać do 9-letniej dziewczynki list pożegnalny:„Cześć, Moja mała dziewczynko!Kiedy ja ratowałam życie innym ludziom, Ty leżałaś pod ruinami zawalonego domu. Nie jestem w stanie wyrazić, jaki czuje ból i jak bardzo jest mi przykro, że pojawiliśmy się za późno. Twoje serduszko przestało już bić, ale chciałabym żebyś zdawała sobie sprawę, że dołożyliśmy wszelkich starań aby uchronić Cię przed najgorszym.Będąc w domu (l’Aquila) będę przekonana, że z góry patrzy na mnie anioł o głębokim sercu, którym jesteś Ty.Do zobaczenia Giulia.Wiem, że mnie nie znałaś, ale pamiętaj, że Cie kocham.Andrea.”
 –  NADAL POMAGASZ OWSIAKOWI? NAPRAWDĘ DAJESZ "NA OWSIAKA"?GŁUPCZE!Coś Ci powiem.Kupowałaś / kupowałeś ostatnio mąkę? Kilogram kosztuje jakieś 2 złote. W Biedronce 1,50PLN.A może kupowałaś /kupowałeś kurczaka? Pół kilograma za 5,99PLN.Pół kurczaka będzie lepszym przykładem.Widziałaś / widziałeś kiedyś skarpetki dla noworodka? No pewnie. Reklamy, sklepy. Na allegro dostaniesz trzypak za 20 złotych. Setka wódeczki? Mało, co?Popatrz na swoją dłoń. Niczego sobie.Zapamiętaj te z pozoru nieistotne wiadomości. Przydadzą się....A teraz wyobraź sobie, że te skarpetki są za duże.Bo pół kilo (Twoje właśnie kupione pół kurczaka) jest całym człowiekiem. Twoja dłoń jest dokładnie tej wielkości.Skarpetki noworodkowe (te za 20 złotych) używasz i owszem - jako czapkę, bo pasują na głowę, a nie na stopę.Przy operacji nie jesteś w stanie obłożyć pola operacyjnego, bo serwetki chirurgiczne są za ciężkie. Tak uciskają na te pół kurczaka, że nie jest w stanie oddychać nawet dzięki respiratorowi. Obkładasz więc sterylnymi chusteczkami higienicznymi. Wykonujesz nacięcie na klatce piersiowej. Całe 2,5cm, żeby dostać się do aorty. Uważasz na każdy ruch, bo możesz unieść niechcący całego pacjenta ponad stół operacyjny.Setka wódki? Starczy na raz, co nie? Pięćdziesiąt mililitrów krwi jest w tym pół-kilogramie.Dwa milimetry za daleko i jest po sprawie. Odsysasz całą krew w ciągu 5 sekund.Przyjechał karetką dla noworodków, nawet go nie było widać w tym inkubatorze. Karetka z dużym sercem WOŚPu na tylnej szybie.Respirator z logo WOŚPu. Tłoczy kilka -kilkanaście mililitrów powietrza na jeden oddech. Ty potrzebujesz cale pół litra na jeden oddech.Inkubator z logo WOŚPu. Grzeje. Ty włączasz ogrzewanie albo zakładasz sweter.Pompy tłoczące leki i nawodnienie. po mililitrze na godzinę. Ty wypijasz szklankę, jak Ci się chce pić. Znowu to cholerne serduszko na pompach.Kto go ratuje? Mój szef, który operuje? A może ja, bo Mu asystuję? A może anestezjolog, bo go utrzymuje przy życiu? Pediatra, która go "wyciągnie" do magicznej wagi 2,5kg? Pielęgniarki? A może Owsiak?Ratujesz go Ty. Ratujemy go ... MY, NARÓD POLSKI.A to tylko jeden z przykładów.Nadal pomagasz "Owsiakowi"?To Ci powiem. Pomagasz dziecku.A głupcem jest ten, kto nie ratuje swoich dzieci.Dr n. med. Leszek Bęcspecjalista kardiochirurgHerz-Zentrum BodenseeKonstancja, NIemcy.

Urocza historia o miłości:

 –  Przez 46 lat małżeństwa, mój mąż John przynosił mi bukiet na Walentynki Na serduszku były zawsze te słowa Kocham Cię coraz bardziej Gdy zmarł w zeszłym roku, zostało mi po nim troje dzieci i 46 bukietów W pierwsze Walentynki bez męża, dostarczono mi bukiet Zadzwoniłam do kwiaciarni i usłyszałam, że mój mąż przed śmiercią opłacił coroczne wysyłanie bukietów do mnie Ze ściśniętym gardłem otworzyłam serduszko i przeczytałam Kocham Cię nieskończenie

Pani Emilia wprost nie mogła uwierzyć, kiedy otworzyła zaproszenie na przyjęcie komunijne córeczki swojej kuzynki. Wszystko przez to, co było w nim napisane…

Pani Emilia wprost nie mogła uwierzyć, kiedy otworzyła zaproszenie na przyjęcie komunijne córeczki swojej kuzynki. Wszystko przez to, co było w nim napisane… – Kiedy usłyszałam, że organizuje komunię dla swojej jedynej córeczki, to wiedziałam, że będzie grubo. Biała limuzyna albo dorożka, a przyjęcie w średniowiecznym zamku – to minimum. Kwartet smyczkowy pewnie też zaangażuje. Niewiele się pomyliłamO ile samo przyjęcie nie będzie tak wystawne, jak sobie wyobrażałam, to wzrosły wymagania wobec gości. Na taką imprezę nie zaprasza się byle kogo i byle jak. Jakieś 2 tygodnie temu zapowiedziała się do mnie z córką, aby wręczyć mi zaproszenie. To wyglądało jak ślubne i ogólnie; ta komunia sporo będzie miała wspólnego z weselem. Zwłaszcza, jeśli chodzi o wydatki zaproszonych osób…Z ciekawości zajrzałam do Internetu, żeby zobaczyć, jak to powinno wyglądać. Normalne zaproszenie informuje jedynie o godzinie, adresie kościoła i miejscu, gdzie odbędzie się przyjęcie. Tutaj znalazło się coś jeszcze. Totalnie absurdalny wierszyk, którego może w całości nie zacytuję, ale wszystko sprowadza się mniej więcej do:Pan Jezus wypełni miłością moje serduszko, bądź ze mną w tej wyjątkowej chwili i przy okazji…;wypełnij moją skarbonkę. Coś w ten deseń. O serduszku i skarbonce naprawdę jest tu mowa.Szczerze? Parsknęłam śmiechem, jak to zobaczyłam. Musiałam się tłumaczyć, że to z radości. W końcu komunia to takie wspaniałe wydarzenie. W rzeczywistości śmiałam się z mojej nieszczęsnej kuzynki. Przecież to ona wymyśliła, a nie to niewinne dziecko. No może nie tak niewinne, bo przy takiej matce trudno wyrosnąć na kogoś do końca normalnego. Ale fakt jest taki, że matka w jej imieniu prosi o kasęNie rozumiem, po co wypisywać takie głupoty. Przecież każdy średnio rozgarnięty człowiek wie, że na komunię przychodzi się z prezentem albo kopertą. Wcale bym się nie zdziwiła, gdyby gdzieś drobnym druczkiem wypisano obowiązujące stawki: chrzestna – 2000 zł, ciocia – 1000 zł, piąta woda po kisielu – 200 złTeraz poważnie zastanawiam się nad tym, co zrobić. Widocznie prezentów rzeczowych nie chcą, więc dlatego proszą o gotówkę. Może zrobić im na złość?Żarty żartami, ale to naprawdę mną wstrząsnęło. Jak można być tak bezczelnym… Nigdy nie rozumiałam par młodych, które na zaproszeniach proszą o pieniądze. Ale OK, to inna sytuacja. Widzę jednak, że komunie naprawdę idą w kierunku wesel i obowiązują tu takie same zasady. Na to się nigdy nie zgodzę. To pokazywanie dziecku, że sakrament to bzdura, a liczy się tylko zysk.Co będzie dalej? Rodzice zaczną sprzedawać bilety wstępu na przyjęcie komunijne? Może komunie wyjazdowe – np. w jakimś egzotycznym kraju? Zespół na żywo i impreza do białego rana? To sprowadzanie sprawy do absurdu. Taka dziewczynka później myśli, że naprawdę poślubiła JezusaNie mam ochoty spełniać tak bezczelnych żądań. Chyba pójdę tam z jakimś upominkiem rzeczowym. Zachłanności wypada się przeciwstawić. A co będą o mnie gadali, to już mnie nie ruszaEmilia ZAPROSZENIE NA KOMUNIE ŚWIĘTĄ
 –  Dzien dobry kochanie mamnadzieje ze dobrze Ci sie spalo ijestes wyspana. Chcialbym Cipowiedziec ze bardzo za Tobatesknie z kazda chwila jest micoraz smutniej:c. Nie wyobrazamsobie tego jak mialo by byc bezCiebie i Twoich foszkowr. Gdyjestem przy Tobie to czuje siejakbym byl w 7 niebie uwielbiamgdy zasypiasz przy mnie i mogepatrzec jak caly moj swiatspokojnie spic. Wiem zeczasami jestem nieznosny i gdyjestes smutna przeze mnie topeka mi serduszko;c. Chcialbymzebysmy byli razem zawszeszczesliwi. Uwielbiam gdykladziesz Swoja glowke na moichss" i moge wtedy Cie przytulacczuje ze mam wszystko czegopragne. Mam nadzieje ze jestesze mna szczesliwa. Kocham Cie
Mama narysowała serduszkona nadgarstku swojego synka – Po prostu dała innym rodzicom wskazówkę, jak można pomóc dziecku poradzić sobie z rozstaniem. Zobacz, co napisała:"Mój syn jeździ do szkoły autobusem. Jednego dnia odprowadziłam go na przystanek, a kiedy bus podjechał, on do niego wsiadł. Widziałam przez okno jak po policzkach mojej najdroższej pociechy płyną łzy. Stojąc na dworze podeszłam i wyciągnęłam do niego ręce. Chciałam go w jakiś sposób pocieszyć. Chciałam, żeby czuł moje wsparcie"Kiedy następnego dnia siedzieliśmy na tym samym przystanku, czekając na autobus, wyciągnęłam z kieszeni długopis. Chwyciłam mojego chłopca za dłoń, odsłoniłam jego nadgarstek i narysowałam małe serduszko. Na koniec pocałowałam to miejsce. Powiedziałam wtedy:„Wiem, że jest Ci czasem ciężko, ale za każdym razem, kiedy będziesz czuł się smutny i samotny, spójrz na ten symbol. Przypomni Ci się wtedy, że ja zawsze jestem przy Tobie i na Ciebie czekam i z całych sił Cię kocham”. Po tych słowach podjechał autobus, a mój syn po prostu do niego wsiadł. Przyglądałam się wyrazowi jego twarzy. Czekałam, aż się do mnie uśmiechnie i pomacha. Ale to nie nastąpiło. Widziałam natomiast, że wpatruje się w narysowane przeze mnie serduszko. Mi tak samo jak jemu jest ciężko, jednak musimy sobie z tym radzić.Kiedy wiesz, że ktoś gdzieś tam na Ciebie czeka, jest Ci łatwiej, pamiętaj o tym