Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 451 takich demotywatorów

 –
Mąż i żona przeżyli wspólnie 60 lat. Ogólnie nie mieli przed sobą żadnych sekretów, jedynie żona miałapewną tajemnicę – Na szafie stało pudełko po butach przewiązane wstążką, do którego mężowi zakazała zaglądać, więc on nigdy tego nie zrobiłKiedy żona bardzo zaniemogła na starość, postanowiłapowiedzieć mężowi o swojej tajemnicy. Mąż przyniósł pudełko, otworzył i zobaczył dwie zrobione na szydełku lalki i ogromną sumę pieniędzy w równiutko poukładanych banknotach.- Co to? - zapytał zdumiony- Wiesz, przed ślubem moja babcia zdradziła mi sekretszczęśliwego pożycia. Powiedziała: ,,jeśli rozzłościsz się na męża, to się nie kłóć, tylko zrób na szydełku jedną lalkę".Mąż spojrzał na żonę z miłością, bowiem w tajemniczympudełku były tylko dwie lalki.- Ale powiedz skąd te pieniądze? Przecież zawsze wszystkowydawaliśmy na dom?- Ze sprzedaży lalek...
 –  SMAKOWAŁYTRUSKAWKI??ODDAJ CH..UPUDEŁKO!!
Są takie rzeczy, które najlepiej wytłumaczyć na przykładzie –
0:15
 –
0:11
"Polacy, nasi bracia" – "Moja dwójka dzieci i ja znaleźliśmy się w pociągu ewakuacyjnym w Kijowie. Okropny, ciemny, zimny. Ale w tym wszystkim mamy szczęście, bo moje dzieci miały siedzenia w przedziale. To luksus w tym morzu przerażonych osób. Sama jechałam na składanym siedzeniu, moja przyjaciółka z matką na podłodze. Dziękuję Marii, dziewczynie w której dom uderzyła rakieta, a która po drodze, widząc, że jestem u kresu sił, zaopiekowała się moimi dziećmi. Kostyk wciąż ją pamięta i chciałby ją spotkać.Dzieci zostały zebrane z kilku przedziałów do jednego. Dorośli w tym czasie szlochali bojąc się przyszłości. Niektórzy ocierali łzy i szli bawić się z dziećmi. Kobieta, która ewakuowała się z chomikiem, poszła pokazać go dzieciom. Inna poszła do dzieci ze swoim buldogiem francuskim.Jak spłacimy dług Polakom? Pierwszy przystanek – przynieśli jedzenie z jakiejś restauracji. Każde pudełko z napisem: Trzymajcie się bracia. Drugi przystanek: tłum Polaków podaje przez okna jedzenie dla niemowląt, pieluchy, zabawki.Z jakiegoś powodu szczególne wrażenie zrobiła na mnie kobieta z dużą paczką podpasek, która hojnie je rozdawała. To było potrzebne. Ludzie z plakatami na których były słowa wsparcia, ludzie, którzy po prostu przyszli do nas pomachać. Płakaliśmy ze wzruszenia.Dworzec kolejowy w Warszawie. Dziecko w wieku mojej córki rozdaje torby z bananami, słodyczami, jogurtem i chusteczkami. Kobieta ugotowała zupę i wlała do słoików. Moje dzieci jedzą ciepłe jedzenie po raz pierwszy od dwóch dni.Luda, kobieta na dworcu mówi „Nic nie przywiozłam, ale jestem tu od dawna, znam polski, przetłumaczę, zajmę się dziećmi”. Policjanci zabawiali dzieci. Polacy są świetnie zorganizowani, wszystko działa jak w mrowisku.Docieramy do Torunia. Kierowcy autobusów pozwolili nam nocować w zajezdni, abyśmy w cieple i z toaletą mogli czekać na dalszą podróż. Płakali i pokazywali zdjęcia swoich dzieci, równie małych jak nasze. Gdy szliśmy już do mieszkania, kierowca zapytał: „Czy to prawda, że jest inny pociąg z 800 osobami? Nie wiesz? No, wrócę na dworzec i tak poczekam."Nadia Zviahina z Kijowa Nadia i jej dzieci wróciły już do domu, do Kijowa
Źródło: www.facebook.com
Pudło pełne szczęścialub chaosu,zależnie od sytuacji. –
Czego tu? –
0:06
 –
0:11
 –
Ktoś otworzył pudełko i po kocie Schrodingera pozostał tylko duch –
 –
 –
Tak, słyszałem –
No i na luzie był kalendarz z Papieżem. Można było też kupić grę planszową z postaciami z Ziarna. Był również Tygodnik Twoja Rodzina – No tylko nie było standardowego pudełka do wysyłania paczek
Idealny prezent dla osoby, której nie lubisz –
0:15
Zmodyfikowałem niecolegowisko, które mi kupiłeś –
Mur rozbijała policja. Gdy usunęli jedną ścianę okazało się że jest kolejna z napisem „Życie jest jak pudełko czekoladek” –
Ktoś wie, gdzie się wsadza baterie? –
póki jest zamknięte są tam lody – gdy je otworzę jest tam koperek
 
Color format