Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 82 takie demotywatory

Mała garść statystyk:

 –  *PRZEMOC DOMOWA Czego o niej nie mówimy? PIEC OFIAR Ofiarami przemocy domowej padają głównie kobiety? To mit. W Polsce, w stałych związkach, bicia przez partnera doświadcza. 10% mężczyzn 11% kobiet PRZEMOC PSYCHICZNA Gdy podliczymy przemoc psychiczną, czyli wyśmiewanie, obrażanie, ograniczenie kontaktu z rodziną lub przyjaciółmi... ...okazuje się, że w tej niechlubnej dziedzinie prym wiodą kobiety. Mężczyźni bowiem zdecydowanie częściej niż one padają ofiarami znęcania się psychicznego. Ze strony partnera doświadczyło go: 20% mężczyzn 16% kobiet OD CZEGO ZALEŻĄ SKŁONNOŚCI DO PRZEMOCY? Na pewno nie od płci! Podliczenie wszystkich ofiar domowej przemocy doprowadza nas do bardzo zaskakujących wniosków. Jeden na pięciu Polaków zmaga lub zmagał się z problemem przemocy w domu. Wśród nich - wbrew popularnemu stereotypowi - mężczyźni nawet minimalnie częściej! Jakiejkolwiek formy znęcania się doświadczyło: panów To coś zupełnie innego niż słyszymy na co dzień! pań Skąd się bierze ta rozbieżność? Być może odpowiada za nią... STATYSTYKA ZROSZEŃ Według policji w tym czasie było bowiem znacznie więcej podejrzewanych sprawców-mężczyzn niż kobiet. s I s Problem jednak w tym że policja bierze pod uwagę tylko te przypadki, o których została oficjalnie powiadomiona. Te dane zupełnie jednak kłócą się z tym, co czytamy w anonimowych badaniach przedstawionych powyżej. W badanych przez nią sprawach, sprawcy przemocy to w: 93% 0 ko 72° mężczyźni W tym miejscu warto też nadmienić, że tylko nieco ponad połowa (56%) ankietowanych bezwzględnie sprzeciwia się przemocy wobec mężczyzn, podczas gdy ponad czterech na pięciu badanych (czyli 84%) potępia przemoc wobec kobiet. To może tłumaczyć, czemu mężczyźni boją lub wstydzą się zgłaszać na policję albo są odsyłani z kwitkiem przez oficerów dyżurnych.
 –
Pojawia się ostatnio ciekawe stwierdzenie, iż pedofilia to choroba psychiczna. Jednakże rodzi to wątpliwości...Bo jeżeli ktoś jest chory - nie powinno się go karać, tylko wsadzić do psychiatryka choćby do końca życia. A jeżeli jest zdrowy - do więzienia. –
Papier wszystko przyjmie... –  Marta Kaczyńska, po dwunastu latach oczekiwania, wreszcie uzyskała wyrok Sądu Metropolitalnego, uznający za nieważne jej zawarty z Piotrem Smuniewskim ślub kościelny. Nie wiadomo, na który z tytułów nieważności powołała się bratanica prezesa Prawa i Sprawiedliwości. Przypomnijmy, że można wybierać między chorobą psychiczną, nieskonsumowaniem małżeństwa a "przymusem lub ciężką bojaźnią".
Źródło: pudelek.pl/artykul/133175/kaczynska_wezmie_drugi_slub_koscielny_jeszcze_przed_porodem/
Co za facet.... – Senator PiS Waldemar Bonkowski został oskarżony przez żonę m.in. o grożenie jej rodzinie atrapą broni, a także o przemoc psychiczną i ekonomiczną, wreszcie o zdradzanie jej z działaczką PiS poznaną na miesięcznicach smoleńskich. W reakcji chciał, aby żoną zajęli się prokuratorzy
Nie żyje słynny "człowiek pająk" – Wu Yongning spadł z 62 piętrowego wieżowca. 26-latek miał dostać 100 tysięcy juanów (53 tysiące złotych) za nakręcenie klipu. Jak twierdzą chińskie media, zdecydował się na wykonanie zlecenia, by zdobyć fundusze na swój ślub i na leczenie matki, która zmaga się z chorobą psychiczną
Jedyną nieuleczalną chorobą psychiczną jest zdrowie –
Feministka oskarża Weinsteina o rasizm... – ...dlatego, że molestował tylko białe kobiety. Kolejny dowód na to, że feminizm to choroba psychiczna
Sądzę, że to już nastąpiło –  W r. 2139 wszyscy będziemy war'stemi. Jeden ze statystyków angielsleich ,Iwierdzit, 2e akurat w roku 2139 Iffleysty Indzie bsda W raku 1859 — wyv...odzi on --- na 535 osbb zdro-wych umysłowo piarypadal tylko jeden chory na pornies.nie zmy.s1ów. W roku 1897 byt jeden ch,- ry un,lo•n na B12 zdrowych, a w roku bieżącym, jeden na 150. GdyMmy ,ttosunek ree.hoik-31, i przy d/1- ,z,, oblizeniae1i. lo w roku 2339 *wiat składany ato a samych wariatów.
Gdy byłem mały, to moi rodzice sprawiali mi manto, kiedy zrobiłem coś głupiego – Teraz cierpię na straszną chorobę psychicznązwaną "szacunkiem dla innych"
Były żołnierz był o krok od popełnienia samobójstwa. Jego życie ocalił kot – Josh Marino walczył w Iraku. Kiedy stamtąd wrócił, dopadła go choroba, w wyniku której chciał popełnić samobójstwo. Niezwykły przypadek odwiódł go od tego kroku w dosłownie ostatniej chwili.Zespół stresu pourazowego jest zaburzeniem, które szczególnie często dotyka żołnierzy powracających z wojny. Tak było też w przypadku Josha Marino, który doznał obrażeń mózgu w wyniku wybuchu w Bagdadzie. Ze służby wrócił nie tylko z obrażeniami czaszki, ale i chorobą psychiczną, z którą nie był w stanie sam sobie poradzić. Było tak źle, że postanowił popełnić samobójstwo.Josh przygotował wszystko, czego potrzebował. Znalazł odpowiedni nóż, napisał pożegnalny list i zostawił go na swoim komputerze. Postanowił jeszcze wyjść na dwór zapalić ostatniego papierosa. Wtedy wydarzyło się coś, czego nie przewidział. Z krzaków dobiegło go miauczenie kota. Czarno-biały zwierzak podszedł do żołnierza i zaczął się ocierać o jego nogę, pozwalając się głaskać.W tym momencie Josh się popłakał. Zaczął myśleć o swoich problemach i problemach kociaka. Zastanawiał się, co może zrobić, żeby mu pomóc. Ostatecznie zrezygnował z próby samobójczej.Od tej pory codziennie wychodził na dwór z puszką tuńczyka i karmił kota, który zawsze wskakiwał mu na kolana. Doszło do tego, że zwierzak zaczął reagować na głos Josha. Mężczyzna dzięki tej ''znajomości'' poczuł się bezpiecznie

Była pewna, że znalazła miłość swojego życia. Rzeczywistość pokazała, jak bardzo się myliła

Była pewna, że znalazła miłość swojego życia. Rzeczywistość pokazała,jak bardzo się myliła – Niech podniosą głowę do góry i znajdą w sobie siłę!”Jestem Magda. Mam 31 lat i tkwiłam w związku bez przyszłości. Chcę, żebyście poznały moją historię i wzięły ze mnie przykład tylko w jej zakończeniu. Z wcześniejszych moich przeżyć wyciągnijcie słuszne wnioski.Ideał! Mikołaja poznałam u koleżanki na domówce. Ja miałam lat 19, on 18. Zakochaliśmy się w sobie niemal od pierwszego wejrzenia. To była miłość! Na początku wszystko wyglądało cudownie. Przez całe wakacje spotykaliśmy niemal codziennie, rozumieliśmy się praktycznie bez słów. Tak jakbyśmy byli dla siebie stworzeni! Kiedy z jakiś powodów nie mogliśmy się widzieć, godzinami rozmawialiśmy przez telefon. W tym wszystkim był jeden mały problem – on nie do końca uporał się ze swoją byłą. Ciągle do niego dzwoniła, pisała i nagabywała go. Nie miałam z tym problemu. Cieszyło mnie wręcz to, że woli mnie od niej… Po roku przestała się odzywać.W dodatku on sprawiał wrażenie takiego skromnego faceta, a dziewczyny za nim szalały. Było mi z tym wtedy naprawdę fajnie. Tym bardziej, że miałam przeświadczenie, że był tylko mój.Dopiero później okazało się, że było inaczej…Coś się zmieniłoMijały miesiące wspaniałej sielanki, a on powoli, dla mnie niemal niezauważalnie, zmieniał się. Coraz częściej przepadał wieczorami, pisał i dzwonił znacznie mniej. Wolał imprezy z kolegami niż czas spędzony ze mną. Prosiłam i robiłam wszystko, aby go przy sobie zatrzymać… Byłam zdesperowana. Tak minęły 2 ostatnie lata naszego związku. Przez ciągłe robienie mu wyrzutów i jego żalenie się na mnie do kolegom, słyszałam na swój temat coraz to gorsze rzeczy. Cały czas mówili mu, że nie jestem z jego ligi…, że on może mieć lepszą. O wiele lepszą… Co chwile wypominał mi, że nie potrafię się ubrać, że jestem za gruba, że włosy mam w złym kolorze, że powinnam coś ze sobą zrobić. Z ideału stałam się kimś, kim pomiatał. Było więcej rzeczy, ale nie mam już czasu i sił tego wspominać.Przemoc psychiczna i nie tylkoTo, jak mnie traktował, sprawiło, że zaczęłam myśleć o sobie w najgorszych kategoriach. Straciłam pewność siebie, która kiedyś przyciągała tak wielu facetów i zaczęłam mieć myśli samobójcze. To było straszne. A ja… Ja byłam od niego uzależniona. Nie chciałam słuchać przyjaciółek, które mówiły mi, że to nie ze mną jest coś nie tak. Byłam ślepo zapatrzona. W końcu na pewnej imprezie, przegiął. Przy wszystkich w czasie kłótni uderzył mnie w twarz. Bolało… Ale wiecie, co teraz sobie o tym myślę? Ta fizyczna krzywda była niczym w porównaniu z tym, co stało się z moją psychiką. Nie wiem jak, ale znalazłam w sobie siłę i wyszłam. Z imprezy wróciłam sama, mimo że jeszcze za mną wybiegł i „próbował ratować” sytuację… Wracałam pieszo, a ulice były puste. Nagle zatrzymał się samochód, a w nim pełno napranych facetów. Próbowali wciągnąć mnie do środka, ale wyrwałam się i uciekłam w najbliższą bramę. Serce waliło mi jak oszalałe…Nie przejął sięDo końca nie pamiętam, jak znalazłam się we własnym łóżku. To chyba dzięki adrenalinie. Obudziłam się po 16. Z nadzieją popatrzyłam na telefon. Nie było wiadomości. Przeanalizowałam wieczór – od początku do końca. Przypomniałam sobie, co zrobił. Było mi wstyd. Byłam dla niego niczym. A teraz nawet nie przejmował się tym, czy wszystko ze mną dobrze.PrzebudzenieTo przelało czarę goryczy – odcięłam się. Próbował jeszcze szukać kontaktu, ale niezbyt się starał. Później odezwała się do mnie jego była. Okazało się, że przez cały nasz związek spotykał się z nią od czasu do czasu. Dowiedziałam się też o innych. Dużo ich było… Miał bardzo pojemne serduszko, że tak to ujmę. Było mi cholernie trudno, ale uwolniłam się od niego. Udało się! I wiecie co? Mimo że wtedy myślałam, że jestem prawdziwą szczęściarą i poznałam miłość swojego życia, dopiero teraz wiem, w jakim byłam błędzie. Wiem też, że zmarnowałam 5 lat, a to naprawdę sporo. One bezpowrotnie uciekły. Nic mi ich nie wróci…Ocknij się!Dlatego, jeśli Ty też jesteś teraz z kimś, kto Cię nie szanuje, kto nie uważa Cię za najwspanialszą osobę na świecie, nawet jeśli masz sporo wad… To rzuć go! Nie marnuj swojego czasu na coś, co zostawi Ci jedynie liczne rany w psychice. Tych straconych miesięcy i zdrowia nie wróci Ci nic… Uwierz mi.Wiecie, co się dzieje za mną teraz?Poznałam Tego Jedynego. Na Jego punkcie oszalałam jeszcze bardziej, jednak tym razem uczucia ulokowałam słusznie. Jestem szczęśliwą żoną, równie szczęśliwego męża, który traktuje mnie z szacunkiem i jest mi oddany. Czuję to na każdym kroku. Kocham Go najmocniej na świecie tak, jak dwójkę naszych urwisów. Dziękuję Bogu, że udało mi się w porę, uświadomić sobie, że tamto to nie była miłość. Dopiero teraz wiem, co znaczy kochać naprawdę i być naprawdę kochaną.Dziewczyny błagam – szanujcie się!Prędzej czy później znajdziecie tę właściwą osobę, na którą zasługujecie! Kurcze! Jeśli nie jesteś dla niego na pierwszym miejscu już teraz, to nigdy nie będziesz. Zapamiętaj!”
Ktoś takie rzeczy również musi robić – Ale nie wiedziałem, że to zajęcie jest tak dobrze płatne Jack Splendor Manchesterowcy BazarW związku z dynamicznym rozwojem firma Suicide Maintain LTD zatrudni osoby w charakterze sprzątacza. Zajmujemy się sprzątaniem pomieszczeń po zgonach, samobójstwach i morderstwach. Wymagana duża odporność psychiczna. Preferujemy byłych pracowników ubojni, obytych z widokiem krwi i wnętrzności. praca na terenie całego North-West. Pracodawca zapewnia transport oraz opiekę psychologa. Dniówka wynosi 125 plus bonus w zależności od rodzaju zlecenia: późno znalezione złoki (tzw. "zgniłek") - 100, wisielec (tzw. breloczek) - 75, samobójstwo z użyciem broni palnej (tzw. rozpaćkaniec) - 150.
Przypadek? Nie sądzę –  Dorosłych z zaburzeniami psychicznymi jest w Polsce 6 milionów. Na PiS w październiku głosowało 5 711 687 osób.
Nie wiem, czy to jeszcze moda, czy już choroba psychiczna –
Kobiety stosują przemoc niemal na równi z mężczyznami. Mężczyźni najczęściej ukrywają problem z powodu krzywdzących stereotypów oraz lekceważenia go przez otoczenie i służby policyjne – Panuje przekonanie, że to mężczyźni są agresywni, a kobiety bezradne. Mężczyźni stanowią jednak 43% ofiar przemocy domowej. Są wyzywani, poniżani, kobiety stosują wobec nich groźby i szantaż. Takie zachowania mogą być bardziej brutalne niż użycie siły. Przemoc wobec mężczyzn przybiera inne wyrafinowane formy takie jak izolowanie od otoczenia, grożenie samobójstwem, obrażanie się, wyrzucanie z domu, przeglądanie korespondencji, ograniczanie kontaktów z dziećmi po rozstaniu, nastawianie rodziny i znajomych przeciw partnerowi, wykluczenie z życia seksualnego. Mężczyzna-ofiara żyje pod ogromną presją psychiczną, jest obarczany winą, budzi śmieszność, a próba obrony lub użycie siły stawia go w roli agresora, damskiego boksera.Przemoc psychiczna jest mniej widoczna na zewnątrz i trudniejsza do udowodnienia, dopiero skrajne przypadki agresji, często połączone z poważnymi obrażeniami ciała, są przez mężczyzn zgłaszane na policję. W większości przypadków przemoc kobiet pozostaje nieujawniona
Nigdy nie zrozumiem ludzi, którzy piętnują osoby chore psychicznie. – 1. Och, Z PEWNOŚCIĄ dana osoba chciała zachorować. Pomyślała sobie jednego dnia "A wiesz co, dostanę sobie schizofrenii paranoidalnej. Będzie fajnie!". Głupio to brzmi, prawda?2. Niektóre choroby psychiczne są dziedziczne. Warunkowane genetycznie. Nie jest to tym bardziej oburzające, że ludzie niszczą osoby chore, bo cierpią na coś, na co od początku nie miały wpływu?3. Dlaczego, jak ktoś kupuje leki na serce, czy wątrobę, to wszystko jest w porządku, bo się leczy (albo to tylko profilaktycznie), a jak ktoś kupi jakieś antydepresanty, to od razu jest tym "szurniętym"? Mózg też jest organem jak serce i wątroba. Do diabła, JEST NAWET WAŻNIEJSZY, NIŻ SERCE I WĄTROBA! Bez niego, te organy nie wiedziałyby jak działać. Mózg też czasem potrzebuje wsparcia z zewnątrz.I zanim zaczniecie: media wykreowały wizerunek, że każdy chory psychicznie = niebezpieczny. Ja chcę im pomóc i wskazać światło. A wy?
Przemoc psychiczna to też przemoc - o takim samym wymiarze, co przemoc fizyczna – Szkoda, że tak mało ludzi wciąż nie zdaje sobie z tego sprawy
Szacunek dla wszystkich mam – To one wykonują najcięższą pracę Ta praca jest dla Ciebie!Wymagania:- jedna zmiana -18 godzin dziennie + nocne dyżury- żadnego dnia wolnego- obowiązkowa wytrzymałość fizyczna i psychiczna- umiejętność radzenia sobie ze stresem i działania podpresją czasu- wysoki poziom kreatywnościPrzydatne:- pamięć absolutna- perfekcyjna organizacja- umiejętność bycia w kilku miejscach na raz- powstrzymywanie się od snuWynagrodzenie:Uśmiech dziecka, kiedy dajesz mu kieszonkowe i „KochamCię, mamo" w ramach dodatku motywacyjnego