Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 31 takich demotywatorów

"Byliśmy w Iraku, Afganistanie, Serbii, Kosowie, Bośni i Hercegowina, Turcji, Rumuni, Libanie, Republice południowoamerykańskiej czy myśli ku*wa Tomasz Lis, że będę się przejmował ciepłym asfaltem?" –  Posted OnRadass.comKO
 –  N₁a koniec historia ze sfer dyploma-tycznych. W MSZ źli ludzie mocnopodśmiewają się ostatnio z PałacuAndrzeja Sebastiana. A konkretniez Biura Bezpieczeństwa Narodowego.Otóż w BBN gościła ostatnia delegacjaz Korei, która - jak wiadomo - stała sięnaszym głównym dostawcą czołgówi haubic tudzież innego szpeju. Delegacjazostała podjęta z najwyższą atencją.Kiedy jednak goście weszli na salę –skamienieli. Była przyozdobiona flagamipolskimi i koreańskimi. Problem polegana tym, że ta koreańska była z północy,a nie z południa. ⒸDO RZECZY TYGODNIK LISICKIEGO
Jakoś wątpię, żeby się w ogóle tym przejmował –  Kiedy dowiesz się,że średnia krajowato 7,5 tys. złKiedy dowiesz się,że 70 proc.Polaków zarabiamniej
 – Coś tam nie działa, jak powinno. Coś w ogóle nie działa. Ale kto by się takimi pierdołami przejmował. Samolot lata? Lata! Czyli spełnia wszystkie wymagania na rosyjskie standardy
0:32
Kto by się takimi nieistotnymi szczegółami przejmował –  jak tam było w robocie?
Mądra myśl na początekkażdego dnia –  "Tak długo, jak będzieszprzejmowałsię tym, co sądząo tobie inni, mają cię w ręku. Z CENZURY 24Dopiero kiedy przestanieszwypatrywać uznaniaz zewnątrz, będziesz panemsamego siebie."- Neale Donald Walsch
Chłopiec o imieniu Thomas Moore przez dwa lata nie ścinał włosów, aby oddać je dzieciom na chemioterapii – Z włosów powstały trzy peruki. Tom mówił, że nie przejmował się docinkami. rówieśników na temat włosów, bo był skoncentrowany na swoim planie
Gdybym zarabiał tyle, co Pan Adam, to też bym się nie przejmował –  pieniądze nie są ważne
No to przypomnę, że nawet w dobie kryzysu Polska za rządów PO-PSL była zieloną wyspą. A PiS przejmował władzę w 2015 roku, gdy w Polsce była deflacja, czyli ujemna inflacja -0,9% – "Coście skur****ny uczynili z tą krainą?"
Fred Flintstone nigdy nieprzejmował się cenami paliw –
Kto by się przejmowałtakimi drobnymi szczegółami –  witam chciałabym zrobić rezerwacje czy rezerwacja została
W trakcie konferencji prasowej Cristiano Ronaldo ostentacyjnie odsunął od siebie coca-colę. Gest odbił się echem na całym świecie. Stanisław Czerczesow, trener Rosji, postanowił nawiązać do zachowania piłkarza – Trener reprezentacji Rosji nie przejmował się faktem, że Coca-Cola ma w sobie dużo cukru i powoduje tycie oraz problemy z zębami.Otworzył "domowym" sposobem butelkę napoju i szybko wypiłMateriał z udziałem rosyjskiego selekcjonera szybko stał się internetowym viralem
0:17

BHP? Nie słyszałem (21 obrazków)

W czasie otwarcia Igrzysk Olimpijskich w Seulu w 1988 r. nikt się specjalnie nie przejmował "gołębiami pokoju" –
0:09
Kto by się tam przejmował jakąś pandemią... –
 –
Za swoje zachowaniedzieciak dostał nauczkę – Coraz częściej zauważamy, że młodzi ludzie mają za nic kulturalne zachowanie i szacunek dla starszych. Dobrym przykładem jest ten chłopiec, który podróżował metrem.Zajął 3 miejsca, aby wygodnie mu było grać na telefonieNie przejmował się stojącymi, zmęczonymi po pracy współpasażerami, nie ustąpił też miejsca starszym.Jeden z pasażerów postanowił dać mu nauczkęMężczyzna w bardzo nietypowy, ale skuteczny sposób postanowił nauczyć chłopca zasad kultury. Po prostu usiadł na jego wyciągniętych nogach. Reakcja chłopca była zaskoczeniem. Zamiast przeprosić i usiąść normalnie, ten próbował nie dopuścić do zajęcia jego miejsca. A właściwie 3 miejsc.Widać, że nigdy wcześniej nie zetknął się z sytuacją, gdy coś idzie nie po jego myśli.Szkoda tylko, że obcy ludzie muszą uczyć prawidłowych zachowań w miejscu publicznym... Brawa dla tego pana!
Historia bałwankowego pamiętnika – W drugiej klasie podstawówki dostaliśmy zadanie napisać alternatywne zakończenie książki "O psie, który jeździł koleją". W formie książki. Tak więc napisałam krótkie opowiadanie, treści nie pamiętam (to było 20 lat temu), pamiętam za to, że zrobiłam na okładce swojej pracy płatki śniegu korektorem, a strony połączyłam sznurkiem przechodzącym przez dziurki zrobione dziurkaczem. W mojej ośmioletniej głowie było to dosyć kreatywne i dumna oddałam pracę. Nauczycielka spytała "co to ma być?" i z obrzydzeniem, trzymając moją książeczkę ostentacyjnie dwoma palcami, wyrzuciła ją do kosza przy całej klasie. Rok później mieliśmy już inną nauczycielkę, ambitną, sympatyczną, no i dostaliśmy zadanie, aby napisać opowiadanie o bałwanku. Pamiętając tą nieszczęsną książeczkę w koszu na śmieci, bardzo się przyłożyłam. Napisałam na komputerze opowiadanie w formie pamiętnika na ponad 20 stron, jednak jako że kiedyś 9-latki nie miały wyuczonego pisania na klawiaturze, dosyć mozolnie mi to szło, więc czasem klawiaturę przejmował mój tata, a ja dyktowałam.Nadszedł dzień oceniania naszych prac, autor najlepszej miał dostać nagrodę specjalną. Nauczycielka podniosła moją pracę i zapytała, czy pisałam ją sama. Zgodnie z prawdą powiedziałam, że tata pomagał mi w pisaniu. Oczywiście zostałam zdyskwalifikowana i nagrodę dostał ktoś inny.No cóż, było mi przykro. Na przerwie nauczycielka widząc, że siłą powstrzymuję się od płaczu, zapytała o dokładny przebieg tworzenia "Bałwankowego Pamiętnika". Kiedy zrozumiała co naprawdę miałam na myśli, przeprosiła mnie, a następnego dnia przeprosiła mnie również przed całą klasą. Nagrody co prawda nie dostałam, ale w jakiś sposób tamta nauczycielka zdobyła tymi przeprosinami mój podziw i szacunek. Przyznała się do błędu przed dwudziestką dziewięciolatków, nie martwiąc się o swój autorytet. Ona pierwsza pokazała mi, że mam prawo głosu oraz że przyznanie się do błędu to nic złego
 –
Kto by się przejmował jakimśpożarem, gdy gra taka zajmująca –