Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 339 takich demotywatorów

poczekalnia
Kiedy ktoś coś projektuje, nie myśląc, jak to się sprawdzi w praktyce –
Źródło: filing.pl
poczekalnia
 –  bardzo dobry wpis Pana Piotra Korczarowskiego o eurowizyjnej degeneracji i zgadzam się z nim w 100%"Mój komentarz do kolejnej edycji finału Eurowizji:Cały świat wiedział, że Freddie Mercury był homoseksualistą. W zasadzie nikt chyba nie miał z tym problemu.Dlaczego? Bo Freddie był wybitnym piosenkarzem. I każdy pamięta jego występy w białej podkoszulce. Dlaczegopotrafił tak wyjść na scenę? Być może miało to jeszcze jakieś głębsze uzasadnienie, lecz ja odebrałem to tak, żeprawdziwy artysta nie potrzebuje żadnych atrakcji. To on jest atrakcją. Pojawia się na scenie i powala swymtalentem. Freddie potrafił śpiewać a cappella i radził sobie w każdych warunkach. Był prawdziwym, wybitnymartystą.Natomiast te miernoty, te ludzkie odpady, ta eurowizyjna degeneracja, ta bezczelna patologia, nie tylko nie mażadnego talentu, ale jego braki musi rekompensować skandalem. Musi prowokować i profanować, aby ktokolwiekchciał na nich w ogóle zwrócić uwagę.To piętno Herostratesa, znane i potępiane od czasów starożytnych, dziś w oczach hołoty i proletariatu bezwłasnego zdania, urasta do rangi ciekawostki, odkrycia, rozrywki i dobrej zabawy.Jeśli zatem bawi was kierunek, w którym poszła Eurowizja, to się bawcie, ale miejcie jednocześnie świadomość, żeto was klasyfikuje jako bezmózgi proletariat, pozbawiony wszelkiego wnętrza, wartości, kompasu moralnego iprzede wszystkim korzeni. Bo nasza europejska cywilizacja wyrosła wokół triady prawdy, dobra i piękna, ażydowska hucpa Eurowizji jest jej całkowitym zaprzeczeniem.Co jednak najgorsze, jest to czynione z premedytacją! To samo ma miejsce w Hollywood. Międzynarodoweżydostwo, które tam rozdziela kasę (ileż to skandali wybuchło, gdy jakiś aktor wskazał na nich palcem) inwestuje wjakieś beztalencia, albo przekupuje prawdziwych artystów (trzymając ich tym samym w ryzach), by brali udział wnacechowanej obrzydliwą ideologią hucpie, produkowanej przede wszystkim w celu zniszczenia starych wartości,takich jak tożsamość narodowa, życie rodzinne, tradycja, miłość, piękno, honor, godność, lojalność itd., aby nazgliszczach tego, co pozostało po ludzkości, zbudować "nowy, wspaniały świat". Ich świat. Ten rodem z piekłaHieronymusa Boscha.I tu pewnie część z Was będzie zaskoczona, że mówię, iż celem nie jest zysk, lecz niszczenie wartości. Otóżpieniądze są tu ledwie środkiem do celu, choć cel sam w sobie też przynosi duży zysk finansowy. Przedewszystkim chodzi jednak o władzę! Chodzi o ugruntowanie swej pozycji na świecie, w którym masy będą podatnena wszystko, co się im zaimplementuje.Stare wartości trzymają nas bowiem przy zdrowym rozsądku, który nakazuje odrzucać niektóre rozwiązania. Gdyjednak odbierzemy ludziom poczucie przynależności kulturowej i narodowej, gdy odbierzemy im ich wiarę izniszczymy całe wyobrażenie świata, opartego na tym co prawdziwe, dobre i piękne, wszystko nagle stanie sięrelatywne i do zaakceptowania. Takim ludziom będzie można wcisnąć każdy produkt, każde rozwiązaniespołeczne, każdą decyzję polityczną, bo pozbawieni tożsamości nie będą mieli do czego się odwołać, aby określić,czy to, co się im serwuje jest prawdziwe, dobre i piękne.Efekty widzimy już dziś, gdy np. rodzice nie ingerują w patologie serwowaną ich dzieciom, bo myślą, że to zapewnejest dla nich dobre. Ich jedynym punktem odniesienia do sytuacji jest zdanie innych. Jeśli zjawisko jest masowe, tojest akceptowalne.Takie same kryteria dotyczą prawdy. Ludzie, którym odebrano wartości, pozbawiono tradycyjnego wychowania,reglamentowano wiedzę, zniszczono naturalny, czasem nawet instynktowny odbiór świata, nie są w stanieodróżnić prawdy od fałszu, choćby była tak oczywista, jak nazwanie czarnego czarnym, a białego białym.Przykład? Ilu ludzi dało sobie wmówić, że mężczyzna może być kobietą i tak się do niego zwraca?Piękno też odgrywa wielką rolę w naszej cywilizacji, bo dzięki niemu odróżniamy prawdę od fałszu. Przez tysiącelat istnienia ludzkości odkryliśmy, że piękno leży w harmonii i proporcjach. Nawet dziś, gdy programujemymaszyny na odbiór piękna, uczymy je mierzyć nasze proporcje. Właśnie w ten sposób oprogramowanie potrafiwybrać z tłumu najpiękniejszych ludzi. My już tego jednak nie potrafimy. Teoretycznie możemy, ale w praktycejesteśmy w stanie zaakceptować każdą patologię, którą nam wcisną i dobrze opakują. Poddawani nieustannej,nachalnej propagandzie, jesteśmy w stanie uwierzyć, że nawet najgorsza pokraka ma coś w sobie, bo "o gustachsię nie dyskutuje".Swoją drogą, to zdanie też nam wmówiono. Jeśli bowiem komuś podobają się skrajnie otyli ludzie, to nie jest torzecz gustu, lecz chory fetysz! Seksualne zboczenie. Jako istoty żywe zostaliśmy bowiem zaprogramowani tak, bywiązać się z najsilniejszą i najzdrowszą jednostką, by wzbogacić swe geny. A jednak zabito w nas ten instynkt izastąpiono go rozwojem zboczeń. Po zniszczeniu kanonu piękna, czyli jak jeszcze raz podkreślam - kanonu siły izdrowia - zaczęto poszukiwać w nas zboczeń, których siłą jest popęd seksualny. Korzystając z tego potencjałuwyciągnięto z nas najgorsze i najbardziej chore myśli, by nadać im rangę odkrycia i uczynić z nich cel walki owolność. A jednak ludzie pragnący wolności wyrażenia tego, co czują i kochają w sposób naturalny, są najbardziejzniewolonymi jednostkami na świecie. O wolności mogą natomiast mówić degeneraci, profanatorzy, skandaliści iuzurpatorzy. Oni stoją w pierwszym szeregu międzynarodowej rewolucji, której celem - jak wcześniej powiedziałem- nie jest zysk w formie pieniądza, lecz władza absolutna. Władza nad bezmózgim stadem, któremu wszystkomożna wmówić, wszystko zaimplementować i wszystko z nim zrobić. A na koniec stado przyjmie te kryteria zawłasne..I to się dzieje na naszych oczach! Zobaczycie zresztą zaraz, co tu się pojawi w komentarzach. A wiem, że siępojawi, nie dlatego, że ktoś opłaci owych hejterów, lecz ze względu na ich tresurę. Im człowiek młodszy, tym gorzej,bo nie doświadczył nawet kilku lat wychowania. Został wytresowany jak zwierzę i teraz potrafi jedynie ujadać nato, czego nie rozumie. To mechanizm zaimplementowany właśnie takimi Eurowizjami, które sprzedawane sąpozbawionym tożsamości ludziom, jako igrzyska masowej rozrywki. A skoro masowej, tzn. że dobrej. I to też mamnadzieję, że już wyjaśniłem mówiąc, iż mało kto dziś potrafi rozróżnić dobro od zła, bo nie dysponuje żadnąmoralną busolą i dlatego podąża za stadem. Wnętrze takiego człowieka zostało wyjałowione i napełnionezdobyczami dywersji ideologicznej."2:33 PM 13 maj 202466,9 tys.WyświetleniaQu
Źródło: FB
 –  L= 1°WL-moment pedu-moment beW-prkos kątowa
0:19
To nie żart. Miasteczko w arktycznym regionie Norwegii zwraca się do Komisji Europejskiej o utworzenie nowej strefy czasowej, tak żeby ich doba liczyła 26 godzin – Dziwaczny plan, promowany przez lokalnego burmistrza miasta na kole podbiegunowym w pobliżu granicy z Rosją, ma na celu wzmocnienie lokalnych wartości, wydłużenie czasu spędzanego z rodziną i przyciągnięcie nowych mieszkańców do regionu. Wszystko fajnie, ale w praktyce szczegóły pozostają dość mgliste. Jak nowe strefy czasowe miałyby działać w praktyce? Wenche Pedersen, burmistrzyni Vadsø, która jest autorką listu, nie jest pewna„Nie zastanawialiśmy się nad tym zbyt wiele” – powiedziała. „Zegar przesunie się z 12 na 13… i musimy zobaczyć, jak to będzie. Nie sądzę, żeby się zgodzili, więc nie przemyśleliśmy wszystkich szczegółów." 1112.13.1210987 63.KOMakes Things

Mówi się, że głupota nie boli, ale w praktyce różnie to bywa (25 obrazków)

I zrobi wszystko żeby być z tobąchoć na moment... –  ,,Posiadanie wspólnych pasji nie jest wyjątkowe.Całowanie się nie jest wyjątkowe. Seks nie jestwyjątkowy, a słowa: „Tęsknię” i „Kocham Cię"też takie nie są. To jest tani towar i w praktyceoznacza to, że między wami do niczegonie doszło, nawet jeśli myślisz inaczej.PWiesz co jest wyjątkowe? Fakty. Wspólnedecyzje, plany i codzienne życie. Rzeczy, którenawzajem dla siebie robicie. To, że do Ciebiezadzwonił tak, jak obiecał, wysłał Ci pocztówkęz wyjazdu, na który nie mogłaś pojechać razem znim albo przez dwie godziny usiłował ugotowaćTwoje ulubione danie, które i tak przypalił"
Wiek emerytalny w praktyce –  Wiek emerytalny dzisiaj:Mężczyźni: 65 latKobiety: 60 latJak sobie ludzie wyobrażają sobie zrównanie wiekuemerytalnego:Mężczyźni: 60 latKobiety: 60 latJak będzie wyglądało zrównanie wiekuemerytalnego:Mężczyźni: 67 latKobiety: 67 lat
Zakręt Blade będzie znajdował się 70 metrów na ziemią. Wszystko fajnie,ale życie to nie gra komputerowa, ciekawe jak w praktyce będzie wyglądałapomoc w razie wypadku na nim –  11133319102522IN PAR44ONWAYOU LLLLQIDDIYA MUSIC10
 –

Mówi się, że głupota nie boli, ale w praktyce różnie to bywa (25 obrazków)

 –  Coraz więcej par decyduje się na cuckolding....Xdziendobry.tvn.plCoraz więcej par decyduje sięna cuckolding. Trend możeprowadzić do rozpadu związku12 lutego 2024, 13:32...Gdy w związku zaczyna wiać nudą,partnerzy szukają urozmaicenia. Jednidecydują się na szalone podróże lub nazajęcia dodatkowe, inni idą o krok dalej itestują cuckolding. Niestety nowy trend wdłuższej perspektywie może doprowadzićdo zakończenia wielu relacji. Dlaczego?Na czym polega?Cuckolding - co to jest?Ostatnio coraz głośniej robi się ocuckoldingu, czyli grze partnerskiej, którałamie wszelkie schematy. Cała "zabawa"polega bowiem na prowokowanej zdradzielub zdradzie kontrolowanej. Celemwprowadzenia do związku osoby trzeciejjest wywołanie podniecenia seksualnego upartnera lub partnerki.Jak wygląda to w praktyce? Partnerzypodejmują obopólną decyzję, że jedna zestron zwana "rogaczem" może szukaćbliskość w ramionach obcej osoby.Zdradzana strona ma prawo do obserwacjiintymnej relacji.Cuckolding - konsekwencje dlazwiązkuDoznania związane z cuckoldingiem dlawielu związków są zbawienne. Paryprzyznają, że dzięki trendowi ich życieseksualne stało się ciekawsze i bardziejekscytujące. Niestety istnieje ryzyko, żenawet kontrolowana zdrada z czasemprzerodzi się w zazdrość. Nie mamyrównież pewności, że partnerka czy partnernie zostawi nas dla nowego kochanka, czykochanki.
 –  REKLAMA BEZDYMNYCH OGNISKSNOOP DOGGA MARKETINGOWĄKLAPA!TWÓRCA POMYSŁU ZOSTAŁ ZWOLNIONY Z FIRMY.DEATHONRECORDSJohn Merris, twórca tego pomysłu został przez tennieudany marketing.. zwolniony z pracy.♡ Q1 273 likesturtlehype Jak się okazuje generujące kosmiczne zasięgi postySnoop Dogga nie dały w praktyce nic sprzedaży produktu. Dlaprzypomnienia, mowa o publikacjach rapera, w którychinformował o zakończeniu przygody z paleniem. Był to trolling,zamykający serię publikacji na reklamę bezdymnych ognisk.ΣTymczasowy dyrektor finansowy, Andrea Tarbox zabrał głos wsprawie całej kampanii:„Nasza unikalna kampanie marketingowa ze Snoop Doggiemzwiększyła świadomość marki Solo Stove do nowej,poszerzonej grupy odbiorców, jednak nie doprowadziło nas todo zaplanowanego przez nas wzrostu sprzedaży. Zwiększonainwestycja tej kampanii wpłynęła negatywnie na naszą firmę."

Mówi się, że głupota nie boli, ale w praktyce różnie to bywa (21 obrazków)

Postanowienia noworoczne w praktyce –  TORNEO
"Dziewuchy Dziewuchom" wymyśliły nową metodę męskiej opresji i nazwały to "wyzyskiem epistemicznym". Tak to tłumaczą: – "Jak pisze filozofka Nora Berenstain wyzysk epistemiczny ma miejsce wtedy, gdy osoby uprzywilejowane zmuszają osoby zmarginalizowane do edukowania ich o naturze swojej opresji, jednocześnie podważając ich zdolność do takiej edukacji. Wymaga to od opresjonowanych osób wykonania dodatkowej pracy emocjonalnej oraz epistemicznej. W praktyce, ma miejsce na przykład gdy: - cishetero mężczyzna prosi kobietę o wskazanie mu nierówności społecznych wynikających z identyfikacji płciowej - biała osoba pyta czarnej, dlaczego używanie słowa na 'n' jest obraźliwe - osoba cis pyta osobę trans o to, dlaczego nie używa już swojego deadname" EJ, WYTŁUMACZMI TEN FEMINIZM.NIE MAM ANI CZASUANI KREDEK, ŻEBY CIGO WYTŁUMACZYĆ.DZIEWUCHYDZIEWUCHOM

Mówi się, że głupota nie boli, ale w praktyce różnie to bywa (21 obrazków)

Apel do marek i firm: nie dawajcie więcej pieniędzy na patologię. Już wystarczy – Od wczoraj w sieci karierę robi film, po którego obejrzeniu robi się dosłownie niedobrze. Okazało się, że robieniem najpopularniejszych filmów dla nasto- a nawet 10-latków zajmują się osoby zaburzone, wykorzystujące ufność dzieci, wysyłające im seksualny "kontent" na priv i po prostu na YouTube.Po krótkim szoku przyzwyczailiśmy się już do istnienia "pato-gal", które promują kogo popadnie, bo stały się fabrykami “influencerów" i potrzebują ciągle nowych twarzy. Przypomnijmy tylko, że wstęp na te gale jest często od 12. roku życia, a ich odbiorcami są w dużej mierze dzieci. Na YouTubie na kanałach “dla dzieci” nie ma w praktyce żadnych ograniczeń.Konopski podjął ważny temat seksualizacji kontentu skierowanego do dzieci, bo sam jako dziecko był jego odbiorcą. Trudno przecenić, jak ważne jest, żeby była nad tym jakaś kontrola, jeżeli nie prawna, to chociaż rynkowa. Tytuły w stylu "kto z kim chce się przespać" czy wyznania gwiazdy dziecięcej (!) na temat szczegółów swoich stosunków seksualnych to tylko przykłady, które jak się okazało są tak powszechne, że mało kogo zaskoczyły. Okazało się, że idole dzieci nagminnie zachęcali dziewczynki do wysyłania sobie nagich zdjęć. Uczyli je też podobnych zachowań w ogólnie dostępnych materiałach. Potem te same osoby zajmują się dziećmi na obozach, na których te za sporą opłatą mogą przez 5 minut porozmawiać ze swoim ulubionym youtuberem.Dorośli nic z tym nie robili, więc dziś dzieciaki z Youtube’a próbują wziąć sprawy w swoje ręce. Próbują same oczyścić swoje środowisko zepsute pieniędzmi firm, które nieświadome w jak paskudny świat inwestują, zaufały ludziom sprzedającym im “zasięgi”. Finansowały wzrost takich “agencji” jak ta przedstawiona w filmie. Najprościej jak można im w tym pomóc to apelując do firm i marek, które sponsorowały ten syf: już wystarczy.Patologia w Internecie zostanie, ale można jej nie finansować i nie dawać jej wiarygodności. Dotyczy to też znanych marek. To tylko umacnia w dzieciach poczucie że tak działa świat, że wszystko jest w porządku. Tylko odbiorcy i klienci mogą uświadomić markom, co zrobiły i zaapelować, żeby już przestały. Ten film to dla nich ostatni dzwonek alarmowy. NIE DOKARMIAJPATOLOGICZNYCHAGENCJI I INFLUENCERÓW
 –
W Kirgistanie tysiące młodych kobiet jest porywanych na żony. Według danych co roku ofiarami porwań w celu zawarcia małżeństwa pada w Kirgistanie aż 12 tysięcy kobiet – BBC szacuje, że 20% ślubów w całym kraju jest wynikiem uprowadzeń, podczas gdy na wsi ten wskaźnik sięga nawet 60%.W języku kirgiskim porwanie matrymonialne to ałła kaczuu (dosł. "chwytaj i uciekaj"). Jego schemat jest zawsze ten sam. Młody mężczyzna widzi dziewczynę raz czy dwa, po czym namawia kolegów lub kuzynów do jej porwania.Najważniejsze jest zaciągnięcie dziewczyny do domu mężczyzny. Tam za zamkniętymi drzwiami kontrolę przejmują jego krewne. Kobiety na czele z przyszłą teściową "namawiają" porwaną do ślubu. W praktyce zgoda ofiary nie jest jednak potrzebna - wystarczy, że przyszła teściowa siłą założy jej białą chustę - symbol zrękowin.Wówczas mężczyzna ma tradycyjne prawo swój nieistniejący jeszcze związek skonsumować. Jeśli dziewczyna stawia opór, często jest po prostu gwałcona. Czasami brutalnie. Przyszła teściowa i pozostałe krewne czekają w pokoju obok, by móc wywiesić na podwórku prześcieradło ze śladami krwi - dowód na to, że związek został skonsumowany, a synowa była dziewicą.Zgodnie z kirgiską tradycją, jeśli dziewczyna znalazła się w domu porywacza, musi u jego boku pozostać, nawet wbrew swojej woli. Aż 80% dziewczyn zostaje przy swoich porywaczach
 – elem tego projektu jest optymalizacja przestrzeni samolotu, by jak najwięcej osób zmieściło się do niego, a tym samym, by ceny za bilety nie zwiększały się. Prototyp ten jest właśnie w fazie testów i nie wiadomo kiedy (lub czy) będzie wykorzystywany w praktyce. Lecielibyście takim samolotem? CHAISE LONGUEISE LONGUEROLLOWCaLOVOur Partners & SponsorsA30SWSNogamiCHAISE LONGUEAREAALEAREHEBREBEBE BE