Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 89 takich demotywatorów

Nie tylko psy potrafią być lojalne aż do śmierci i nawet po niej. Ten kot również zasługuje na szacunek – 28-letni Keli Keningau Prayitno był pierwszą osobą, która zwróciła uwagę na dziwne zachowanie futrzaka. Kotka ciągle przebywała na cmentarzu i tuliła się do konkretnego nagrobka. Mężczyzna zaczął się jej bacznie przyglądać i okazało się, że robi to już od roku. Zwierzak idzie do domu, aby coś zjeść i wraca na grób zmarłej pani. Dokarmiają go dzieci kobiety, jednak nie czuje z nimi więzi i ciągle przychodzi na cmentarz.Obcy ludzie czasem przynoszą mu jedzenie i podają wodę. Próbowano również zabierać go z grobu, ale wszystko na nic. Kotka przychodził ponownie i kładzie się w tym samym miejscu.Smutno mi, gdy to widzę. To niezwykły przejaw bliskości zwierzęcia z opiekunem — przyznał Keli Keningau Prayitn.Zachowanie futrzaka jest niezwykle poruszające i udowadnia, że koty również mają uczucia. Eksperci twierdzą, że po śmierci opiekuna niektóre mruczki mogą robić się chłodne, zdystansowane i tracić zainteresowanie światem zewnętrznym. Z pewnego sondażu wynika, że kocia żałoba objawia się także mniejszym apetytem i niespokojnym snem.Czasem bywa wręcz odwrotnie. Zwierzaki robią się niespokojne i nigdzie nie mogą znaleźć sobie miejsca

13 najlepszych anonimowych wyznań polskich internautów (15 obrazków)

Źródło: http://anonimowe.pl

12 najlepszych anonimowych wyznań polskich internautów (14 obrazków)

Źródło: http://anonimowe.pl
Piękna historia pewnego małżeństwa. To, dlaczego żona wsuwa dłoń mężowi pod koszulę jest poruszające – "Miałem dziewiętnaście lat, a ona szesnaście. Spotkaliśmy się po raz pierwszy w zupełnie zwyczajną niedzielę. Oboje pochodzimy z dość konserwatywnych rodzin, ona z miasta, ja ze wsi. Byłem rolnikiem. Zaprosiła mnie na bal. Byłem jedynym bez garnituru i ludzie z miasta chyba nie wiedzieli, co o mnie myśleć. Nie umiem powiedzieć, kiedy się zakochałem. Nawet nie umiem powiedzieć, kiedy poprosiłem ją o rękę. To po prostu się stało, przyszło naturalnie. Nie mamy wielkich momentów, które można by opisywać, bo jesteśmy prostymi ludźmi. Nasze szczęście było proste. Któregoś dnia zauważyłem, że coś jest nie tak"."Obchodziliśmy naszą 50.rocznicę ślubu. W drodze powrotnej z restauracji do domu ona ciągle powtarzała, że jedziemy w złym kierunku. Naprawdę walczyła ze mną i była przekonana, że jadę źle. Dla świętego spokoju skręciłem, a potem objazdami wyjechałem, gdzie trzeba. Już wiedziałem, na co się zanosi. Mój ojciec miał demencję, a wcześniej jego ojciec. Od razu wiedziałem, że to samo dzieje się z moją żoną. Szybko zaczęła zapominać imiona, a gdy zaniki pamięci zaczęły ją na dobre przerażać, chciała odejść ode mnie. Musiałem siłą ją powstrzymać, żeby nie wybiegła z domu. To nie jest łatwe, ale nie zamierzam rezygnować. Ona zawsze o mnie dbała, my zawsze o siebie dbaliśmy, i tak już będzie do samego końca. To, co zawsze pamięta, to piosenki. Kocha muzykę. Ona zawsze opiekowała się mną i naszą rodziną, teraz moja kolej, żeby zaopiekować się żoną. Wciąż potrafię sprawić, że się uśmiecha. Wciąż lubi dotykać moją skórę. Kładzie rękę na moim brzuchu, pod koszulą, i tak tkwi bez słowa, czasem całuje mnie. To lepsze niż słowa, których już nie pamięta".Miłość to nie słowa, tylko gesty, włożenie ręki pod koszulę, pocałowanie na dzień dobry. Ta para o tym wie i dlatego utrata pamięci nie jest dla nich czymś strasznym. Owszem, to jest bardzo trudne, ale nie straszne, bo oni okazują sobie miłość zamiast o niej po prostu mówić.
Źródło: podaj.to

10 najlepszych anonimowych wyznań polskich internautów (12 obrazków)

Źródło: http://anonimowe.pl

15 najlepszych anonimowych wyznań polskich internautów (17 obrazków)

Źródło: http://anonimowe.pl
Nie żyje 4-latka, której historię walki z rakiem pokazywał w sieci jej tata – Historię walki Jessiki śledziło ponad 100 tysięcy internautów. W niedzielę za pośrednictwem mediów społecznościowych ojciec dzielnej 4-latki poinformował o śmierci dziewczynki. Emily zmarła na raka. Jej mama zamieściła poruszające zdjęcie Córka Julii...U Jessiki Whelan lekarze zdiagnozowali raka 23 września 2015 roku. Po dwunastu miesiącach terapii rodzice postanowili ją przerwać, aby spędzić z dzieckiem czas, który im pozostał
Poruszające zdjęcie – Tristin Woods, narzeczony Lauren, zginął w wypadku samochodowym na miesiąc przed ich ślubem
Wzruszający moment. Ojciec powiadamia swojego syna, że zeszłej nocy jego mama zmarła – Kobieta przedawkowała heroinę
Zamiast się spierać, poczytajmy lepiej co ma do powiedzenia ktoś, kto to wszystko przeżył –  Tak się składa, że przeżyłam aborcję.Usunęłam ciążę- bardzo ciężkozdeformowany płód. Dziecko, które niemiało szans na przeżycie po urodzeniu,które, jak się okazało dopiero w trakciezabiegu, bezpośrednio zagrażało mojemużyciu. Byłam wtedy młoda, zdrowa,chciałam tego dziecka. Nie byłam patologią,dbałam o siebie. Padło na mnie. Wyrok wtrakcie usg prenatalnego. Los bywa okrutny.Chcę Wam tylko powiedzieć, że aborcja byłanajbardziej traumatycznym przeżyciemjakiego doświadczyłam. Decyzja o niej byłanajcięższą decyzją jaką przyszło mi podjąć.Zostawiła w mojej psychice ślad na zawsze.Nie chcę jednak wyobrażać sobie jak bardzoskrzywdziłby moją psychikę brak tej aborcji.Jakim koszmarem byłoby noszenie w sobiezdeformowanego płodu, obserwowanierosnącego brzucha, codzienne budzenie sięz myślą, że dziecko we mnie nie ma szansna przeżycie w świecie zewnętrznym. Jakbardzo traumatyczne dla kobiety musi byćurodzenie rozczłonkowanego dziecka, bezorganów, bez kończyn? Jak bardzo musiboleć leżenie na porodówce, wśródszczęśliwych matek, wśród płaczu innych,zdrowych dzieci? Chcę tylko, żeby ludzie,którzy są za ustawą antyaborcyjnąwyobrazili sobie taką sytuację. Zrozumcie,dla większości z nas, tak ciężkodoświadczonych przez los, to nie jest łatwadecyzja. Nie jesteśmy bezmyślnymimałolatkami skrobiącymi się co sezon.Cierpimy, tracąc nasze dzieci, czasem długowyczekiwane. Nie życzę nikomu być w takiejsytuacji. Być może wydaje Wam się, że Wasnigdy to nie będzie dotyczyć, że takiehistorie zobaczyć można tylko wpatologicznych rodzinach lub w filmach.Niestety, życie bywa zaskakujące. Nieudzielam się zazwyczaj publicznie, niechodzę na demonstracje, manifestacje.Teraz to się zmieniło. Pójdę. Nie po to, żebygrać w jakieś gierki polityczne. Pójdę, bo poprostu bardzo się boję...

Pewien młody chłopak wiedział, że umiera, ale tuż przed śmiercią postanowił podzielić się swoimi przemyśleniami i radami dotyczącymi życia:

 –  Wkrótce umrę... Nie obchodzi Cię to, dopóki nieprzeczytasz co napisałem...Mam tylko 24 lata, a już przyszło mi wybieraćswój ostatni krawat... Krawat, który założą mi zakilka miesięcy na moim pogrzebie. Kompletnienie pasuje do mojego garnituru, ale myślę, że jestidealny na tę okazję. Rozpoznanie raka przyszłozbyt późno, aby ktokolwiek mógł mi daćprzynajmniej wątpliwe nadzieję na długie życie.Ale zdałem sobie sprawę, że najważniejszą rzecząw śmierci jest to, żeby zostawić po sobie dobrewrażenie. Sposób, w jaki żyłem do tej pory taknaprawdę nie ma znaczenia, nie przyczynił się dotego, że coś się zmieniło na świecie lub miałemna coś jakiś większy wpływ.Przed tym wszystkim było tak wiele rzeczy, którezajmowały niepotrzebnie mój umysł. Kiedydowiedziałem się, ile czasu mi zostało, pojąłem,jakie rzeczy są tak naprawdę ważne. Więc piszędo was z egoistycznych powodów. Chcę nadaćsens mojemu życiu, dzieląc się z Wami, czego sięnauczyłem:Nie trać czasu na pracę, z której nie czerpieszżadnych przyjemności. To oczywiste, że nieosiągniesz żadnych sukcesów, jeśli nie będzieszlubić swojej pracy. Cierpliwość, pasja izaangażowanie przychodzi łatwo tylko wtedy, gdykochasz to co robisz.To głupie bać się opinii innych. Lęk tylko osłabiai paraliżuje. jeśli mu na to pozwolisz, będzie wTobie rósł każdego dnia aż nic z Ciebie niezostanie. Słuchaj swojego wewnętrznego głosu iidź za nim. Niektórzy mogą nazywać Cięszaleńcem, ale niektórzy mogą uważać Cie zaprawdziwą legendę.Przejmij kontrolę nad swoim życiem. Weź pełnąodpowiedzialność za rzeczy, które Ci sięprzydarzyły. Ogranicz złe nawyki i staraj sięprowadzić zdrowsze życie. Znajdź sport, którysprawi, że poczujesz się szczęśliwy. Przedewszystkim, nie zwlekaj! Niech Twoje życie będziekształtowane przez decyzje, które podjąłeś, a niete których nie podjąłeś.Doceń ludzi wokół ciebie. Twoi przyjaciele ikrewni będą zawsze nieskończonym źródłem siłyi miłości. Nie możesz ich zawieść!Ciężko jest mi w pełni wyrazić swoje uczucia natak ważne tematy, ale mam nadzieję, żeposłuchacie kogoś, kto doświadczył tego, jak tojest, gdy kończy Ci się czas i teraz wie, jak docenićkażdą chwilę. Nie jestem smutny, ponieważrozumiem, że ostatnie dni w moim życiu stały siębardzo znaczące. Żałuję tylko, że nie będę wstanie zobaczyć wielu fajnych rzeczy, którepewnie będą miały miejsce w niedalekim czasie,jak np. stworzenie sztucznej inteligencji. Mamrównież nadzieję, że wojny w Syrii i na Ukrainiewkrótce się zakończą.Troszczymy się tak bardzo o zdrowie iintegralność naszego ciała, że aż do śmierci, niezauważamy, że ciało jest niczym więcej niżpudełko, w którym kryje się nasza osobowość,myśli, przekonania i intencję do tego świata. jeślinic w nim nie ma, co mogłoby zmienić świat, tonie ma znaczenia, czy ono zniknie. Wierzę, żewszyscy mamy potencjał, ale nie wszyscy mamyna tyle odwagi, by go realizować.Możesz przepłynąć przez to życie, marnowaćbezpowrotnie dzień po dniu, godzina po godzinie,albo walczyć o to w co wierzysz i stworzyć wielkąhistorię. Mam nadzieję, że podejmiesz właściwądecyzję! Zostaw po sobie jakiś ślad na tymświecie. Miej sensowne życie! Miejsce, w którymżyjemy to wielki i piękny plac zabaw, gdziewszystko jest możliwe. Mimo, że nie jesteśmytutaj na zawsze. Nasze życie jest jak iskra, któraleci z niewiarygodną prędkością do niekończącejsię ciemności nieznanego wszechświata. Ciesz sięchwilami spędzonymi tutaj i rób wszystko zpasją

14 poruszających zdjęć, przywracających wiarę w człowieka (15 obrazków)

Właściciele zwierząt pokazują pierwsze i ostatnie zdjęcia swoich pupili (30 obrazków)

Brytyjski mistrz judo, Ashley McKenzie chowa się za kubłami śmieci i płacze po porażce w Rio –
Kobieta zwiedzająca muzeum Auschwitz-Birkenau w Oświęcimiu, 1981 rok –

Zobaczcie najlepsze zdjęcia zgłoszone w konkursie Environmental Photographer of the Year 2016 (11 obrazków)

Piękna historia, która uczy, aby budować mosty, a nie palić je za sobą: Pamiętajcie, zawsze jest dobry moment, aby kogoś przeprosić, pogodzić się i wybaczyć doznane przykrości

Pamiętajcie, zawsze jest dobry moment, aby kogoś przeprosić, pogodzić się i wybaczyć doznane przykrości –
 –  Z jakiejś podróży przywiozłem Marysi breloczek do kluczy, który był też kieszonkową popielniczką. Jeden z najbardziej trafionych prezentów. Znalazłem zdjęcie, na którym jesteśmy z tą popielniczką. I z czegoś się śmiejemy. Mam szczęście, że się tyle naśmialiśmy, nagadaliśmy, najeździliśmy. A w książce odnalazłem taki fragment naszej rozmowy:Wiem, że nie wierzysz, że coś tam, po drugiej stronie, istnieje. Ale załóżmy, że jest…Nie ma. Ale załóżmy, bo widzę, że ci zależy.To jakby wyglądało twoje niebo?Siedzę przy barze. Oczywiście palę, aniołki podają mi popielniczki. Obok dużo psów. Też przy barze. Dużo palących psów. Piją piwo wołowe. I sporo fajnych ludzi. Jacek Janczarski, Adaś Kreczmar, Jonasz Kofta, Jurek Dobrowolski. I tak sobie siedzimy przy barku i mówimy: „Po co to było się tak męczyć, jak tu jest tak fajnie?”.Żegnaj Marysiu.
 –  „Moja 38-letnia dziewczyna właśnie zaczęła swój drugi semestr nastudiach. Sama wychowała dwójkę dzieci, 15 i 10 lat, odwrócili sięod niej rodzice i jest ofiarą niejednej, ale dwóch historii związanychz przemocą domową. Oto, w jakim stanie zastałem ją dzisiaj. Nieumiem wyrazić, jak bardzo jestem z niej dumny. Wcześniej tegosamego dnia byliśmy kupić obrączki ślubne i jestem gotowy podjąćnajlepszą decyzję w swoim życiu" - napisał autor zdjęcia.

Jakże piękny byłby świat, gdyby ludzie potrafili dostrzegać prawdziwe wartości w życiu... (15 obrazków)