Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 226 takich demotywatorów

W Świnoujściu 13-letni chłopak trafił do szpitala poparzony wrzącym olejem od frytek, które sprzedawał na plaży – Takie sytuacje w Polsce są rzadkością - mamy ograniczenia prędkości i policję czyhającą na piratów drogowych, mamy surowe regulacje dotyczące posiadania broni, mamy kodeks pracy chroniący pracowników.Oczywiście zdarza się, że te obostrzenia okażą się bezskuteczne. Ale jak wyglądałaby Polska, gdyby ich nie było? Jak wyglądałby idealny kraj wg Konfederacji? Instagrama123 likesSign up Log inkonradberkowicz Ograniczenia prędkości tokretynizm. Prędkość powinna być dostosowana domożliwości samochodu, pogody, aktualnego stanunawierzchni, naszego samopoczucia i ilościspożytego alkoholu - tego znaki zakazu nieuwzględniają, dlatego na nie nie patrzę... #kierowcy#kierowca #mandat #samochod #auto #przepisy#wolnosc #korwin #berkowicz #polityka taktycznie:#man #handsome #polishboy #handsomeman#suite #road #drive #driver #car0:00 / 0:00- Podstawową sprawą jest to, że w ogóle nie powinno być kodeksu pracy. Istnieje kodeks zobowiązań czy kodeks cywilny, i żaden kodeksbracy nie jest potrzebny - mówił Janusz Korwin-Mikke.Janusz Korwin-Mikke@JkmMikke:W cywilizowanym kraju, gdzie panujewolność, panowie stają do pojedynku - i jedenwygrywa, drugi się usuwa (czasem ginie); jestarbiter, sekundanci, lekarze - kultura! W krajubarbarzyńskim, gdzie pojedynki są zakazane,często giną obydwaj, a kobieta zostaje sama.17:53 17 lip 23 2 058 Wyświetlenia.RADIOZCZECINMarcin Rola @Marcin Rola89.2 g.Z komentarzy lewactwa wynika, że winnazamordowania tego biedaka z Poznania jest broń palnaa nie sprawca, który jej użył. Równie dobrze mógł użyćnoża lub przejechać go na ulicy. Typowa manipulacjalewaków! W Poznaniu doszło do straszliwej zbrodni, w...
Ta nie mogła się wydostać. Zaczęła krzyczeć i prosić sąsiadów o pomoc. Ci szybko polecieli do jej mieszkania, ale drzwi były zamknięte. Uratować starszą panią musieli strażacy –  0
Co prawda nie wybieram się do Meksyku, ale na wszelki wypadek codziennie oglądam prognozę pogody –  PRONEL TIEMPOERPRONÓSTMARMIEJUEVIESABCONDIViento:Humedad:Presión: 10129GAG
 –
 –
Dopowiem na jakiej: polski podatnik sfinansuje wycinkę lasu i postawienie fabryki. Z powodu pandemii / wojny / opozycji / braku chipów / pogody (niepotrzebne skreślić) projekt Izera-premiera upadnie. – Następnie nowo wybudowaną halę sprzeda się za symboliczną złotówkę koncernowi, który jednak będzie marudził i wynegocjuje ulgi podatkowe, uzbrojenie terenu i dobudowanie drogi. Koncern za pół darmo rozpocznie produkcję komponentów do innego samochodu, a na  uroczyste otwarcie fabryki przybędzie rządowa świta by przeciąć wstęgę i opowiadać jak to dzięki nim powstało tyle a tyle miejsc pracy. Prawdopodobnie na chwilę obecną beneficjent tego całego interesu jest już wybrany.  Demota można zapisać i cytować za kilka lat.
 –  usa mexico finland uk
 –
0:31
 –
0:19
 – - Ukraiński Lwów należy teraz do Polski?Polacy zobaczyli ciekawy obraz, gdy włączyli prognozę pogody. Na mapie za Polską lekko wylała się z brzegów na część Ukrainy, czyli miasto Lwów.Dzień wcześniej [prezydent - przyp. red.] Duda zapowiedział, że kraj w ramach koalicji międzynarodowej przekaże Ukrainie czołgi Leopard. Teraz pozostaje dowiedzieć się, co to było: zapłata za broń, zbieg okoliczności lub po prostu problem techniczny.- czytamy na stronie kherson-news.ruŹródłem "grafiki" krążącej pośród profili siejących rosyjską propagandę jest prawdopodobnie kanał na Telegramie Berisław Nowosti/ Chersonskaja Obłast.
Prawdopodobnie najbardziej dokładna prognoza pogody dla Polski w historii telewizji –  I tak będziesz narzekać
Źle dobrała buty do pogody –
0:05
Muzyka rockowa i brak księdza. Krzysztof Skiba opowiada o wizji własnego pogrzebu – "Byłem na pogrzebie kolegi. Pogrzeby to miejsca, gdzie ostatnio coraz częściej się spotykamy. Pogrzeb był bez księdza. I jakoś tak był po ludzku wzruszający.Czytano na nim mądre myśli zmarłego, wiersze poetów, których lubił. Puszczano muzykę, którą kochał. Obok urny stało zdjęcie kolegi i poczułem, że jestem w tym krótkim momencie bliżej zmarłego kumpla niż byłem z nim za życia.Nigdy tak intensywnie bowiem o nim nie myślałem. Był, bo był, czasem gadaliśmy, czasem tylko kiwaliśmy sobie głowami na ulicy, a bywało, że piliśmy razem i wówczas ta nić porozumienia była pozornie mocniejsza. On nie epatował sobą. Potrafił znikać. Był gdzieś obok. Śpiesząc się ze swoimi ważnymi sprawami, nie zawsze ja i inni go dostrzegaliśmy. Ale teraz w dniu swojego pogrzebu był intensywnie obecny. Nawet bardziej niż za życia. Stojąc obok urny z jego prochami, przypominałem sobie jego powiedzonka, żarty, miny i zabawne sytuacje z jego udziałem.W pewnym momencie mistrz ceremonii poprosił, aby każdy pożegnał Odchodzącego po swojemu. Niech każdy go pożegna jak chce. Modlitwą, medytacją, wspomnieniem. Gdy urna była już w ziemi, jeden z przyjaciół opowiedział niesamowicie zabawne historie z udziałem kolegi, którego żegnaliśmy. Rzuciłem białą róże na stos kwiatów i jakoś tak czułem się smutno, ale jednocześnie dziwnie radośnie. Oczy miałem mokre, ale w sercu spokój. Myślę, że koledze podobał by się jego własny pogrzeb. Mimo deszczowej pogody było sporo ludzi, których znał i może nawet lubił.I nagle odkryłem skąd jest to dziwne uczucie smutku, lekkości i małej nuty radosnej. To brak księdza. Brak tych strasznych pieśni żałobnych „Dobry Jezu a nasz panie, daj mu wieczne spoczywanie”.Brak tego kościelnego jęczenia i rytualnych, fałszywych gestów składających się na katolicki pogrzeb, a nie mających nic wspólnego z osobą, która zmarła.Ja też tak chcę, pomyślałem. Miałem innego kolegę, który nie był nawet ochrzczony, a i tak gdy leżał już nieprzytomny na łożu śmierci, rodzina przyklepała go księdzem. Całe życie nie chodził do kościoła, ale był chowany jako katolik, bo rodzina tak chciała.Przykre i smutne."
 –
 –
 –  Kaliningrad
Kaliningrad to teraz Královec –
Czyli efektowne zjawisko w postaci małych wyładowań elektrycznych na różnych powierzchniach, mające miejsce w czasie pogody zapowiadającej burzę –
0:39
Można chociaż kokietować pięta. Tak wygląda regulamin ubioru dla kobiet z korpo z 2002 roku: – 1. "Krótkie włosy strzyżemy co 2-3 tygodnie, aby uniknąć efektu "odrastającej fryzury". Unikamy również tapiru, włosów nastroszonych i nienaturalnych kolorów. W pracy obowiązuje zasada "małej fryzury" czyli włosów nie odstających nadmiernie od głowy".Bo przecież nic tak nie zaburza wrażenia kompetencji jak nieostrzyżone od miesiąca włosy albo, nie daj boże, gęste loki.2. "Skóra twarzy powinna mieć jednolitą zdrową barwę (używamy transparentnych podkładów lub kremów koloryzujących, aby uniknąć wrażenia zbyt grubej warstwy make-upu na twarzy), sińce pod oczami likwidujemy za pomocą korektora. W makijażu do pracy podkreślamy oczy, które są bardzo ważne w kontakcie profesjonalnym (w przeciwieństwie do ust, które umalowane podkreślają zmysłowość, a nie kompetencje zawodowe) dlatego też w biurze zapominamy o czerwonej szmince".Biznes jest jak starożytny teatr południowej Azji: każdy element charakteryzacji ma znaczenie, dlatego bardzo ważne jest, by zwracać uwagę na to, czy chcemy być postrzegane jako czerwonouste uwodzicielki, czy jak czarnookie kobiety sukcesu.3. "Spódnica nigdy nie powinna być krótsza niż 1/3 długości powyżej kolana i nigdy dłuższa niż 2/3 poniżej kolana. Słowem bez radykalnego "mini" ani "maxi". Rajstopy (noszone zawsze, niezależnie od pogody) nie mogą być ciemniejsze od spódnicy i od pantofli)".W ubiorze znajdź złoty środek pomiędzy Maryją Panienką a Marią Magdaleną. Tylko w ten sposób masz szansę na to, że ktoś rozważy traktowanie cię poważnie.4. "Pantofle do biura powinny mieć mały obcas. Nie wysoką szpilę i na pewno nie platformę (zresztą już niemodne), tylko kilkucentymetrowy, delikatny obcas. Latem nie nosimy sandałów odsłaniających palce. Możemy za to kokietować piętą (oczywiście w rajstopach). Dopuszczalne klapki i pantofle z paskiem na pięcie".Pamiętaj, że jesteś ozdobą tego biura i bez względu na twoje kompetencje jesteś tu przede wszystkim od tego, aby cieszyć oko współpracowników. Nikogo nie obchodzi, że płaskie buty są dla ciebie wygodniejsze. Jesteś kobietą. Zakładaj obcas i nie dyskutuj. Możesz kokietować piętą.5. "Moda profesjonalna należy do stylu klasycznego, dlatego też nie powinny się w niej znaleźć elementy związane z subkulturą (np. granatowe lub zielone paznokcie w stylu techno) lub nowinki z najnowszych pokazów".Nie emanuj jakąś piwniczną subkulturą, do której – sądząc po lakierze na twoich paznokciach – pewnie należysz. Ubieraj się profesjonalnie, a nie modnie. Ale pamiętaj: butów na platformie nadal unikaj, bo są już niemodne.
Mogliby się pomodlić, jak u nas –  Węgierski rząd zwolnił szefów instytutu meteorologii, bo przez ich prognozę pogody nie było sztucznych ogni