Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 115 takich demotywatorów

Wyzwanie wprost stworzone dla feministek –
Czy Polacy uważają, że podnoszenie płacy minimalnej zapewni dobrobyt? Sonda uliczna pokazująca, jakie pojęcie o ekonomii ma przeciętny Polak –
Trochę się facet przeliczył z tym ciężarem –
Jak prawidłowo podnosić ciężkie przedmioty, żeby nie uszkodzić sobie kręgosłupa –
0:43
Niezręczna wpadka na urodzinach –
0:34
A worek z cementem podnoszę tak... –
0:04
Podnoszenie głosu nie pomaga Ciw przekonaniu mnie, że masz rację –
Zaufaj mi, jestem niemieckim inżynierem –
0:33
Ooo! Pisiont groszy! –
O ogromnym pechu może mówić złodziej, który włamał się do mieszkania 82-letniej mieszkanki Rochester w USA – Starsza pani na widok złodzieja uderzyła go najbliższą rzeczą, jaką miała pod ręką, czyli... stołem, bo tak się składa, że na co dzień ćwiczy podnoszenie ciężarów
Kiedy musisz spompować plecyprzed randką –
0:15
Przychodzi w życiu taki czas,gdy oddalasz się od dramatówi osób, które je tworzą – Otaczasz się ludźmi, z którymi się śmiejesz. Zapominasz złe rzeczy i koncentrujesz się na dobrych. Kochasz ludzi, którzy dobrze cię traktują, a za pozostałych się modlisz. Życie jest takie krótkie - przeżyj je szczęśliwie. Upadki są częścią życia, a podnoszenie się to w istocie samo życie. Żyć - to prezent, zaś być szczęśliwym - to twój wybór
A ty jaką masz dziś wymówkę,żeby nie iść na siłownię? –
0:31
Hipokryzja ekologicznych "aktywistów" – Jan Mencwel to prezes stołecznego stowarzyszenia Miasto Jest Nasze, znanego z radykalizmu w kwestiach ekologicznych. MJN szczególnie zajadle zwalcza samochody. Regularnie walczy u władz miasta o wprowadzanie kolejnych ograniczeń i utrudnień dla kierowców. Likwiduje parkingi, domaga się zwężenia ulic i wprowadzenia opłat za wjazd do centrum.MJN propaguje pogląd zgodnie z którym każdy może jeździć rowerem albo komunikacją miejską, a kierowcy to "lenie". Aktywistom przeszkadzają nawet auta elektryczne, które zdaniem MJN powodują smog poprzez... ścieranie opon i podnoszenie pyłu z ulic (rzekomy "unos wtórny") co ich zdaniem jest główną przyczyną smogu.Dziś Mencwel pochwalił się wyjazdem z rodziną. Czym pojechali? Czy wybrali promowany przez Mencwela wariant ekologiczny, czyli komunikację zbiorową? Nie. Pojechali minibusem - ale nie jakimś nowoczesnym, z ekologicznym silnikiem, a wręcz przeciwnie - popularnym wśród hipsterów VW T3, czyli 30-letnim dieslem, bez filtra cząstek stałych
Zgodnie z planem!Efektowny finisz –
0:06
 –
Mała dziewczynka podnosząca ciężary. Też uważasz, że to ostre przegięcie?! Co z jej zdrowiem? –
0:23
 –
Właśnie to robi prawdziwy przyjaciel, gdy życie daje nam porządnie w kość –
0:03
 –  Być moze moj dzisiejszy post wywola poruszenie, które skutkować będzie konsekwencjami dotyczącymi mojego zatrudnienia, szpitalnego kontraktu i kariery zawodowej ale mam dość. O sprawie pacjentow naduzuwajacych alkoholu a hospitalizowanych we Wloclawskim oddziale ratunkowym rozmawialem z zarządzającymi szpitalem, z politykami zarządzającymi miastem i z przedstawicielami władz zasiadającymi we władzach wojewódzkich. Efekt wciąż pozostaje niezauważony. Nie wiem kto był pomysłodawcą likwidacji izby wytrzeźwień w moim rodzinnym mieście. Decyzja ta od wielu lat niesie za sobą konsekwencje dla zaoaptrywanych przeze mnie pacjentów podczas dyżurów w SOR i myślę, że nie dotyczy wyłącznie moich godzin pracy. Sytuacja kiedy lekarz, ratownik medyczny albo pani pielęgniarka pławią sie w ekstrementach, kiedy nasze ciuchy, buty i dłonie mają bezpośredni kontakt z kalem, moczem, wymiocinami a czasem białymi robakami pasozytujacymi w pachwinach przebywających na oddziale SOR alkoholikow, zeby po chwili badać albo pobierać krew kilkuletniego dziecka w XXI wieku jest sytuacją niedopuszczalną. Pijackie awatury, przekleństwa, wyrwane z futryną drzwi nie mogą być codzienboscią w pracy szpitala. Złota godzina diagnostyki i ukierunkowanej terapii przeplatana burdami z niesubordynowanymi, pijanymi osobnikami wydłuża się w czasie stanowiąc ryzyko dla zdrowia pozostałych pacjentów. Odpowiedzialnosc lekarza za sprawne koordynowanie pracy zespołu niebezpiecznie przesuwa się w stronę obszarów, w których odpowiedzialność karna za opieszałość i spóźnione decyzje za chwilę stanie sie faktem dla któregoś z nas.Atmosfera Izby Przyjęć przesycona zapachem uryny i przypominająca squad kloszardów nie sprzyja budowaniu dobrego wizerunku niezaleznie od kompetencji zespołu. Problemy są po to zeby je rozwiązywać. Brak pomysłu bądź woli w uporządkowanie spraw dla pacjentów w stanach ostrych jest zaniechaniem, ktorego konsekwencje dotyczyć mogą i bedą nas wszystkich. Wyszedlem dziś po 24 godzinnym dyżurze kompletnie rozbity i przygnebiony perypetiami obyczajowymi nie mającymi z leczeniem nic wspólnego. :(Jeśli mój poranny przydlugi post stanie się kanwą jakiejkolwiek powaznej dyskusji i zmiany polityki w obszarze szpitalnego oddziału ratunkowego uznam to za osobisty wkład w podnoszenie poziomu jakości świadczeń wobec chorych. Jeśli zapadnie decyzja, ze Nowakowskiego za niewyparzony język należy spalić na stosie ostatnią moją myślą będzie. Bylo warto...Bądźcie świadomi!