Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 16 takich demotywatorów

Dzisiaj obchodzimy Światowy Dzień Walki z Depresją. Nie bójcie się prosić o pomoc, to żaden wstyd Gratulacje i powodzenia w dalszej walce, Panie Kacprze!

Gratulacje i powodzenia w dalszej walce, Panie Kacprze! –  HEKacper Papierni... ♥@PapiernikKacperObserwujCo 40 sekund jedna osoba na świecieodbiera sobie życie.Co 3 sekundy podejmowana jest przezkogoś próba samobójcza.Rocznie niemal 800 000 ludzi umiera wwyniku samobójstwa.W Polsce umiera codziennie w tensposób 15 osób. 12 z nich to mężczyźni.Jedną z największych przyczyn jestdepresja.Szacuje się, że na świecie na depresjęchoruje 350 mln ludzi. W Polsce - 4 mln.Jestem jedną z tych osób15 czerwca 2022 roku podjąłemnajlepszą i najodważniejszą decyzjęw swoim życiu - zgłosiłem się dopsychiatry w obawie o swój stanzdrowia psychicznego. Stwierdzonou mnie silne objawy depresji izaburzenia adaptacyjne. Od tamtej poryrozpocząłem leczenie.Depresja jest chorobą. Niszczyczłowieka od środka. Zaczyna się"niewinnie" - dopada Cię przygnębienie,źle sypiasz, masz trudności zkoncentracji, tracisz apetyt. Potem jestgorzej - chudniesz, nic Cię nie cieszy,codziennie płaczesz, nie możesz wstaćz łóżka, czujesz się bezużyteczny ibezwartościowy. W końcu zaczynaszmyśleć o śmierci.Pamiętam, jak na początku spędzałemminimum 3 h tygodniowo na rozmowie zterapeutkami. Brałem leki i starałem sięwrócić do codziennego funkcjonowania.Krok po kroku. Gdyby nie moja rodzina,przyjaciele i terapeuci, nie byłoby mnietutaj prawdopodobnie z Wami.Dziś mogę śmiało stwierdzić, że jesteminnym człowiekiem. Ba, właściwieprzeszedłem ogromną zmianę.Codziennie dbam o siebie, na każdejpłaszczyźnie. Moja świadomośćkosmicznie wzrosła. Częściej się cieszę.Lepiej się odżywiam. Uprawiam sportz przyjemnością. Mam wspaniałych,kochających ludzi wokół siebie. Czujęw sobie pasję - do pracy, do ludzi, doBoga i do życia. Ale wymagało to ogromuodwagi, siły, łez i wytrwałości, abystawić czoła chorobie.Dzisiejsza walka z depresją to nietylko walka z chorobą. To też walkao świadomość społeczną. Mamobowiązek nie odwracać wzroku naludzkie cierpienie. I dziś możemy tozrobić razem - w Ogólnopolski DzieńWalki z Depresją 111.To mój 618. dzień walki z depresją. Iwiecie co? Nie przestanę walczyć. Niepoddam się. Wygram to C.Dla siebie. I dla Was . Wszystkiegodobrego#depresja #zdrowiepsychiczne#psychologiasportu #sportpozytywny#mentalhealth10:15 23 lut 24 3 898 Wyświetlenia
Źródło: twitter.com
Nie poddam się –  中国大熊猫保逅研究中心
0:30
 –  Kochanie! Idę zaraz nasiłownie! Chce być dla CiebieFIT! żebyś nie oglądał się zajakimiś chudymi laskamihahahahah ok napisz jakwróciszWróciłam.... niegdy niemyślałam że można umrzećna siłowni. Wchodzęwszystko ładnie ślicznie...myslę sobie zrobie przysiadyżeby mieć tyłeczek jak NickyMinaj! Nie wiem ile miałamna tej sztandze ale około1000 kg sądząc po tym co zakatusze tam miałam... Alemówię sobie "nie poddam sięjadę dalej!" i tak minełagodzina... godzina cierpienia!W sumie zrobiłam jedną serięprzysiadów i trochębrzuszków... i w sumie to tylebo nie chce jak facetwyglądać... Miałeś kiedyś także chciałeś się powiesić natym drążku? Ja tak....\
Zagłosuj

Co powiedziałaby Ci Twoja ulubiona przekąska, gdyby mogła mówić tuż przed zjedzeniem?

Liczba głosów: 284
Anita Werner, znana i lubiana dziennikarka przebiegła maraton – Anita przebiegła upragniony maraton startując w Oslo.  4:41 na mecie i wielka radość i satysfakcja!  Napisała:"Aaaa! Mam to! Przebiegłam maraton! I na mecie ze szczęścia i ze zmęczenia lały mi się z oczu łzy i nie chciały przestać. Chciałam najpierw napisać, że nie wierzę, że to zrobiłam, ale przecież pracowałam na to w sumie 2,5 roku! 42,195 km OMG! Miałam kilka kryzysów, kilka razy przegrywałam ze sobą, ale obiecałam sobie, że się nie poddam i dam radę! Dałam! I jestem z siebie mega dumna!"
Źródło: OTM
"Poddam się do niewoli na ostatnim punkcie kontrolnym przy wyjeździe z miasta, jeśli dzieci zostaną przepuszczone" –
 –
 –  Na rozmowie kwalifikacyjnejotrzymujesz pytanie-Kim jesteś?Co odpowiadasz?Bodzio ITu nie chodzi o to kim jestem, leczkim chce być. Albowiem wszystkiedotychczasowe doświadczeniaprowadziły mnie do pewnego punktu,który właśnie dziś, właśnie w tejchwili się materializuje. Czy siępoddam? Oczywiście, że nie.Pokonam każdą przeszkodę, bo to poprostu kolejne wyzwania i kolejnelekcje. Jestem głodny wiedzy, lecznie chciwy, bo chciwość prowadzi dopychy, a pycha do zguby. A ja mamcel i ten cel zrealizuje. Dla firmy, wktórej jesteśmy rodziną, dla owockóww środę i piłkarzyków w chillingroomie. Na asapie

Jerzy Owsiak ma koronawirusa i apeluje: "nie bagatelizujcie nawet najmniejszych objawów. Dbajcie o siebie"

 –  Jurek Owsiak O3g• PubliczneTesty rozpoznały koronawirusa.Ostatni tydzień był dla mnie i dla Fundacji bardzopracowity -między innymi robiliśmy bardzo dużezakupy sprzętów medycznych. Prowadziliśmy jew ogromnym reżimie sanitarnym i chociaż pozakończeniu Konkursu Ofert czułem się jeszczebardzo dobrze, to w piątek wieczorem poczułemtypowe objawy grypy - ból mięśni, gorączka 38stopni. Byłem przekonany, że może to być tylkogrypa, ale na wszelki wypadek zgłosiłem wrazzżoną chęć zrobienia testów. Weekend był trudny,ale powoli objawy mijały. W poniedziałekmyślałem, że jak to typowa grypa: przyszła i poprostu odchodzi. We wtorek zrobiliśmy jednaktesty i okazało się, że wynik jest pozytywny. Topokazuje, jak bardzo różną formę przybierakoronawirus. Gdyby pandemia nie była obecna wewszystkich przekazach medialnych, uznałbym toza coś, co w życiu już zdarzyło mi się nieraz idzisiaj byłbym już w Fundacji. Wyniki testuzmieniły jednak te plany o 180 stopni. Dlategoapeluję do Was: nie bagatelizujcie nawetnajmniejszych objawów. Dbajcie o siebie.W weekend wysłałem do wszystkichpracowników, z którymi miałem styczność,informację, aby mieli się na baczności, że poddamsię testom, ale w międzyczasie i oni powinnibardzo uważać na siebie i swoich bliskich iograniczyć wszelkie spotkania. Już odponiedziałku nasza Fundacja pracuje praktyczniew systemie home office. W poniedziałek to było80% a dzisiaj po wynikach większość nas już nahome office. Dodatkowo od dzisiaj wszystkieosoby, które miały ze sobą styczność - zgodnie zzasadmi - spędzą czas na ścisłej samoizolacji.Piszę o tym ze szczegółami, abyśmy wszyscyzdawali sobie sprawę, że zagrożenie jest stałewokół nas. Mimo że podczas naszej pracy -zarówno Konkursu Ofert, jak i podczasfunkcjonowania pracy w Fundacji, przestrzegamyzasad bezpieczeństwa, między innymi codziennemierzenie temperatury naszym pracownikom,noszenie maseczek, to jednak nie ustrzegliśmysię, aby zarazić się koronawirusem. Natychmiastpowiadomiłem o tym naszych pracowników iteraz oczywiście poddam się wszystkimczynnościom, które nakłada na mnie tenpozytywny wynik testu. Fundacja mimo homeoffice pracuje pełną parą, już raz na wiosnę wpierwszej fazie pandemii w ten sposóborganizowaliśmy naszą pracę i jak wszyscywidzicie, nie straciliśmy ani jednego dnia, abydobrze pracować i realizować wszystkie naszefundacyjne plany.Bardzo dziękuję tym wszystkim, którzy w całejPolsce będąc na pierwszej linii frontu,przeprowadzają testy. Niezmienne pozdrowienia iszacunek dla wszystkich lekarzy, pracownikówszpitali, ratowników, całego personalumedycznego za ich nieprawdopodobnie ciężką iważną pracę. Wszystkich cierpiących - mocnotulimy do serca. Walczymy!FRANCJAwela antieSMatecznejpamocyamyDEMOTYWATORY.PLJerzy Owsiak ma koronawirusa
Źródło: www.facebook.com
"Za każdym razem jak upadam i wątpię w siebie, ludzie patrzą się na mnie i czekają na to co zrobię. Wtedy nawiedzają mnie słowa "Nie poddam się". Wiara w siebie daję mi prawdziwą siłę do tego by iść uparcie przed siebie, kiedy inni we mnie zwątpili." –
Nigdy się nie poddam –
Były sobie dwie żabki, które wpadły do naczynia ze śmietaną – Na początku obie machały łapkami, żeby dostać się do brzegu naczynia. Lecz nie zdawało sie to na nic, udawało im się tylko pochlapać, pozostając w tym samym miejscu. W końcu jedna z nich powiedziała:- Już dłużej nie mogę. Nie da się stąd wyjść - racjonalizowała.- Nie ma dla nas ratunku. Jeśli i tak mam umrzeć, nie ma sensu przedłużać tego cierpienia. A może po drugiej stronie jest coś lepszego? Po co odsuwać nieuniknione? Powiedziawszy to, przestała machać łapkami i szybko zniknęła pod białą powierzchnią śmietany.Druga żaba, być może bardziej zawzięta czy może uparta, rzekła sobie tak:- Nie ma szans! Nie odpuszczę choćby nie wiem co. Nie poddam się mimo wszystko. Nawet jeśli zbliża się śmierć, wolę walczyć aż do ostatniego tchu. Nie chcę umierać choćby sekundę wcześniej niż będzie konieczne. Nie przestawała machać łapkami i się chlapać.Po godzinach ciągłego machania śmietana zamieniła się w masło, a żabka wesoło rechocząc wyszła z naczynia i wróciła do domu
I choćby było ciężko – Nie poddam się! I choćby było ciężko – Nie poddam się!
Miłość to wspólna droga przez życie – a pójdę wszędzie i nigdy nie poddam się, by iść z tobąnaprzód z uśmiechem prowadząc się
Nigdy się nie poddam – a jak zobaczycie, że się poddaję to znaczy, że porwali mnie kosmici i podmienili na jakiegoś frajera...
Źródło: www.flickr.com
I choćby było ciężko – Nie poddam się I choćby było ciężko – Nie poddam się
Fakt. Zawsze przegrywam... – Ale nie widzę powodu, aby się poddać i przestać walczyć

1

 
Color format