Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 316 takich demotywatorów

 –
 –
 –
17-latka zaatakowała nożem swoje koleżanki w szkole – Nie usprawiedliwiam czynu nastolatki i myślę, że powinna ponieść konsekwencje. Zanim jednak wydamy osądy warto się zastanowić, czy ofiary ataku nie były wcześniej katami oraz czy  nauczyciele dopełnili wszystkie swoje obowiązki
Kiedy jesteś jedyną osobą w projekcie grupowym, która poważnie traktuje swoje obowiązki –
 –
Obowiązki domowe znowu staną się interesujące dla mężczyzn! –
 –  Na mocy Proklamacji 4 Lipca 2020 jako Prezydent Ad Interim StanówZjednoczonych Polski1- Z uwagi na zaniedbania, nadużycia i niegospodarność wprowadzeniu wydatków Ministerstwa Zdrowia III RP związanych zprzetargami na zakupów przedmiotów mających chronić zdrowiepolskich obywateli w okresie trwającej pandemii Chińskiego Wirusa(COVID 19) w tym m.in. sprzętu medycznego, respiratorów. masek,testów i innych środków ochronnychterenie Stanu Polskadla polskich obywateli naoraz ze względu na narażenie Skarbu Państwa na straty szacowanewstępnie na miliard złotych wykazane w dostępnych publiczniezestawieniach wydatków Mlnisterstwa Zdrowia II RPwydaje niniejszymNAKAZ ARESZTOWANIAdla:Szumowski Lukasz Jan (ur. 02 06 73)który w przedmiotowym okresie do dnia 20 sierpnia 2020 peinitobowiązki Ministra Zdrowia III RP2- Zobowiązuje Min. Sprawiedliwości Pana Zbigniewa Ziobro donatychmiastowego zamrożenia wszystkich aktywów finansowychbyłego Ministra Zdrowia i jego rodziny jak również zamrożenia kontbankowych firm, osób fizycznych i innych podmiotów które otrzymaływ przedmiotowym okresie fundusze Skarbu Państwa na środkimające chronić zdrowie polskich obywateli w okresie pandemiiCOVID-19 do czasu sporządzenia szczegółowego bilansu strat jakieponiósł Skarb Państwa w wyniku niegospodarności Min. Zdrowiaśrodkani publicznymi.OF HEMariusz Max KolonkoPrezydent ad interimStany Zjednoczone PolskiAug 28 2020

Ta historia zawiedzionego uczucia podbija internet. Trzeba koniecznie dotrwać do końca

Ta historia zawiedzionego uczucia podbija internet. Trzeba koniecznie dotrwać do końca – Tldr: czułem podświadomie, że dziewczyna mi się puszcza i okazało się, że miałem rację, bo udało mi się ją przyłapaćMiało być jak w bajce i dałbym sobie rękę uciąć, że ta bajka się ziści. No i jak to klasyk mówi – i bym, kurwa, nie miał ręki. No ale od początku.Fajny, otwarty, szczery (lol) i pełen zrozumienia związek od 7 lat, który miał się zakończyć ślubem. 2 lata temu oświadczyny, termin na lipiec tego roku, ale koronawirus nie wybiera, a my nie chcieliśmy odjebywać z imprezą w takich czasach, więc wszystko było przełożone na przyszły rok z jednoczesnym trzymaniem kciuków, by świat się do tego momentu uspokoił.Widziałem, że dziewczyna jest od jakichś dwóch miesięcy nieobecna myślami, lekko zdystansowana i odsunięta ode mnie i wspólnego życia. Byłem przekonany, że to kumulacja różnych stresów – przełożenie ślubu i wesela plus korona mocno zawirowała jej branżę i musiała zmieniać robotę.Starałem się być wspierający, troskliwy, otwarty. W czymś pomóc? Nie ma problemu. Coś zrobić za nią? No pewnie. Pomóc jej siostrze w przeprowadzce? No jasne, że pomogę, przewiozę. Zmęczona, by zrobić coś do jedzenia? Spoko, praca, siłownia, wyjebany z butów, ale z przyjemnością stałem przy garach i robiłem tę szamę.Pewnego dnia oglądaliśmy Netflixa i w międzyczasie różowy przysnął. Obok nas, na kanapie leżały nasze telefony. I jej ekran się zaświecił i zobaczyłem powiadomienie wiadomości na whatsappie: „Następnym razem poproszę pończochy” i podpisane – Jacek.To imię słyszałem ostatnimi czasy wielokrotnie. Kolega z jej nowej pracy, który wdrażał ją w obowiązki i pilotował jej pierwszy projekt. No i chyba ziomek za bardzo sobie wziął do serca to wdrożenie i opiekę.Po chwili kolejna wiadomość – „Piątek aktualny?”A w piątek właśnie miałem jechać do domu rodzinnego na weekend. Proponowałem jej wspólny wyjazd, ale wymigała się stwierdzeniem, że ma dużo do ogarnięcia, jeszcze wszystkiego nie kuma dobrze w swojej pracy i weekend poświęci na nadrabianie zaległości, jakieś szkolenia na YT itd. Szkolenia, kurwa. Chyba z opierdalania gały na boku.Miałem tylko nadzieję, że jest tak głupia, że umówiła się z nim w naszym mieszkaniu. Po pracy w piątek podjechałem do domu, zmieniłem ciuchy, spakowałem walizkę i pożegnałem się. Myślałem, że się zbełtam, gdy ją całowałem, no ale musiałem udawać, że wszystko gra, żeby się nie zorientowała, że coś może być nie tak.Odjechałem autem, pojeździłem po mieście godzinę i wróciłem, parkując w innym, bardziej ustronnym miejscu z widokiem na okna mieszkania. Przyszedł wieczór, były wciąż zapalone, a więc znak, że ta dzida jednak zarządziła schadzkę u nas. Po jakimś czasie widziałem już, że nie jest sama na chacie.Za wchodzenie do mieszkania powinienem dostać order ninjy, bo tak cichy i ostrożny nigdy nie byłem. Jestem w przedpokoju, a z salonu słyszę jej i jego śmiech. Chwila ciszy i nagle moja mówi z lekkim westchnięciem i jakby przeciągle:- Jacek…- Tak? – odpowiada jejJa tymczasem brew w górę, bo typa na oczy nigdy nie widziałem, ale głos skądś kojarzę. Nie czekam na nic i wpadam do salonu, a tam ona i Jacek… Sasin, który przejebał siedemdziesiąt milionów zł na nielegalne wybory, które się nie odbyły i nie poniósł z tego powodu żadnych konsekwencji.
Co tu się ku..wa dzieje w tym naszym PAŃSTWIE PRAWA (i sprawiedliwości)?! –  "Nie popełnia przestępstwa, kto w celuprzeciwdziałania COVID-19 naruszaobowiązki służbowe lub obowiązująceprzepisy, jeżeli działa w interesie społecznym,a bez tego naruszenia podjęte działanie niebyłoby możliwe lub byłoby utrudnione" -brzmi fragment projektu nowej ustawy"covidowej" autorstwa posłów Prawa iSprawiedliwości. Z założenia, ustawa - jeśliweszłaby w życie - miałaby działać wstecz.Podczas dzisiejszych obrad Sejmu posłowiezagłosowali przeciwko procedowaniuprojektu Prawa i Sprawiedliwości. Wniosek wtej sprawie zgłosił poseł KonfederacjiGrzegorz Braun.
Zdziwieni? Przecież rząd od początku pandemii mówił, że "mycie rączek" jest najważniejsze –
Kariera Jacka Kurskiego w mediach publicznych: – 20.11.2015 - Kurski powołany na podsekretarza stanu w MKiDN07.01.2016 - odwołanie Kurskiego z Ministerstwa Kultury08.01.2016 - powołanie Kurskiego na Prezesa TVP przez ministra skarbu09.03.2020 - odwołanie Kurskiego ze stanowiska prezesa przez RMN10.03.2020 - powołanie Kurskiego na doradcę zarządu TVP i przejęcie funkcji p.o. prezesa TVP przez M. Łopińskiego (członek rady nadzorczej TVP)22.05.2020 - powołanie Kurskiego na członka zarządu TVP przez RMN31.05.2020 - powołanie Kurskiego na członka zarządu TVP przez RMN07.08.2020 - wskazanie Kurskiego na osobę zastępująca pełniącego obowiązki prezesa TVP Trudne sprawy...
 –  Strasznie wczoraj zachlałem.Palilem blanty do piątej rano.Film mi sie urwał jak leżałemw rurze i teraz krzyż mnie napierdala.Troche sie przespałem,ale musialem wstać ranobo mam obowiązki - dziecko.Niektórzy mówią ze nie możnachlać jak się ma dzieci ale to nie prawda - można,tylko trzeba wstawać rano.Na tym polega odpowiedzialność- Ricky
Ich oburzenie wywalał fakt, że dzięki przepisom tarczy antykryzysowej obniżono im zasiłek. Stało się to podobnie jak w przypadku ich koleżanek i kolegów z pracy, którzy nadal wykonują te same obowiązki w pracy i otrzymują 80% podstawy wynagrodzenia – Z powodu zapisów tarczy antykryzysowej wiele Polek ze zdziwieniem dowiaduje się, że będzie miało drastycznie mniejszy zasiłek macierzyński. Zrozpaczone kobiety zwracają się o pomoc do polityków i adwokatów
zwycięzca konkursu
Zawód: Tata – Zakres obowiązków: obdarzenie bezwarunkową miłością, okazanie wsparcia, wspólna zabawa, łaskotki, pękanie z dumy, opieka
Źródło: Konkurs wygrany przez użytkownika sylsylawia
W związku z ostatnim skandalem pedofilskim, watykańska Kongregacja ds. Duchowieństwa zarządziła wizytację apostolską w wyższym seminarium duchownym w diecezji kaliskiej – Kongregacja obowiązki wizytatora apostolskiego powierzyła abp. Stanisławowi Gądeckiemu, metropolicie poznańskiemu
Niby cichy las –  Jestem leśniczym, mieszkam w leśniczówce wśrodku lasu. Dookoła las, najbliższegospodarstwa to ponad 15 km stąd. Odniedawna mam internet, szybki internet tosuper sprawa. Przez to siedzenie w neciezaniedbałem chyba swoje obowiązki i niepatrolowałem terenu, bo znalazłem właśniestronę, gdzie jest napisane, że w promieniu 5km mieszka 7 napalonych mamusiek, mającychochotę na bara-bara z sąsiadem. Jak ja sięteraz wytłumaczę,że się ludzie pobudowali na terenie LasówPaństwowych, a ja nic z tym nie zrobiłem?

Szokująca relacja internautki z pobytu jej matki w szpitalu w Morągu

 –  Moja mama ciężko chora i ledwo żywa została wywieziona do szpitala w Morągu . Leżała tam 8 dni . Dzisiaj wróciła do domu i to co zobaczyłam odjęło mi mowę . Wróciła z siniakami na rękach od nieumiejętnego oraz brutalnego zakładania wenflonu nawet gdy mówiła , że ją boli i prosiła o bycie delikatniejszymi , była traktowana tam dosłownie jak zwierzę przez personel owego „ szpitala ” jeżeli tak w ogóle można go nazwać , pielęgniarki zapominały podawać jej leki , o które sama musiała się upominać i jeszcze śmiały mieć pretensje , że ta nie upomniała się wcześniej , czy takie traktowanie jest normalne ? Niestety nie jest ona jedyną pacjentką , do której miało się tam takie podejście . Pewna starsza Pani przez kilka godzin leżała we własnych wymiocinach i odchodach , po wielu prośbach dopiero po 5 godzinach pielęgniarka łaskawie przybyła i ją przebrała oraz umyła ( oczywiście bez najmniejszej delikatności lecz dosłownie szarpiąc ją ) . Starszy Pan leżał tam bez ruchu bez żadnej opieki , bez przekładania aby uniknąć odleżyn , bez dawania mu picia ( sam nie był w stanie ) bez niczego . Lekarze chamsko odzywają się do pacjentów wykorzystując ich słabość i strach a nawet sobie z nich żartują gdy Ci leżą tam bez możliwości zobaczenia się ze swoimi bliskimi , sami powoli tam umierają traktowani jak zwierzęta i upokarzani przez ludzi , którzy powinni robić wszystko aby im pomóc czyli personel szpitala ... Pielęgniarki bardzo odważnie wykorzystują brak możliwości odwiedzin przez koronawirusa i posuwają się za daleko oraz zaniedbują swoje obowiązki . Opinie i skargi na tą „ umieralnie ” (bo tak pacjenci opisują to miejsce ) nie raz były pisane , więc dlaczego nikt z tym nic nie robi ? Jesteśmy ludźmi , gdzie niestety tak nie mogę nazwać pielęgniarek oraz lekarzy z tej placówki , więc dlaczego takie rzeczy się dzieją i jest o tym cicho ? Gdy ktoś jest chory powinno sie mu pomagać i robić wszystko aby było mu jak najlepiej, ponieważ niewiadomo czy to jego ostatnie chwile , tym bardziej że nie może spędzić ich z rodziną ... Sama w nie jednym szpitalu leżałam i wiadomo , że zdarzają się miłe pielęgniarki jak i te „ niemiłe ” , ale tam niestety tych dobrych ludzi brakuje , gdy są najbardziej potrzebni ... Pielęgniarkom ,które w ten sposób traktowały moją mamę i innych pacjentów , życzę aby spotkało je dosłownie to samo albo gorzej bo tylko i wyłącznie na to zasługują . Błagam udostępniające ten post , niech to co tam się dzieje zobaczy jak największa ilość osób  . Czas zrobić z tym porządek . ( wszystkie te zdarzenia miały miejsce na oddziale wewnętrznym )

Gdy opadł stary bitewny pył, a nowy się jeszcze nie podniósł nadchodzi czas na refleksję

 –  Wielu z nas je. przeciwnilcanń aborcji. Na różne sposoby wakzy o życie każdego poczętego dziecka. Z transparentanń, podczas wykładów, rozmów z wahającymi się przyszłymi matkami, przemówień, propagując środki antykoncepcyjne (nie mylić z wczesnoporonnymi), czy wpłacając środki na fundacje, które się zajmują tym w profesjonalny sposób. Matici, które mają urodzić są otoczone troską, doświadczają pomocy różnych instytucji i zwykłych ludzi, wiele osób modli się za nie i ich nienarodzone dziecko. Jednak w tym wszystkim pomijany jest bardzo ważny aspekt. Może w sumie najważińejszy. Samotność matki po urodzeniu dziecka. Nawet tej matki, która posiada męża i rodzinę. Ale przede wszystkim kobiety, która została porzucona i nie posiada bliższej rodziny. Talca kobieta otrzymuje pomoc materialną i rzeczową jednak nie ma przy niej nikogo kto by pomógł jej fizycznie, namacalnie. Zarówno podczas pielęgnacji dziecka, jak i poprzez zrobienie zakupów lub posprzątanie, ugotowanie obiadu, wstawienie prania w pierwszych tygodniach połogu. Dawno temu kobiety zbierały się w domu położnicy i rozdzielały między siebie obowiązki, pomagały w pielęgnacji dziecka, ale przede wszystkim stanowiły ogromne wsparcie. Od wielu lat tego już nie ma. Obeańe kobieta moż.e być rozchwytywana towarzysko, lecz gdy urodzi nagle wokół niej robi się pustka. Wiadomo - ona nie ma czasu na imprezy, a dziecko jest uciążliwe. Tak jak dawniej kobiety otaczały położnicę tak teraz masowo uciekają. Kobiety z rodziny „nie chcą się wtrącać" i też znilcają pojawiając się sporadycznie z prezentem dla dziecka. O matkach, które jeszcze wcześniej były pozbawione zarówno rodziny, jak i znajomych nawet nie wspomnę. I to jest właśnie problem. Ludzie walczący o życie dziecka zapominają o życiu matek i dzieci po przyjściu na świat. Urodziła? Supe, że udało się uratować kolejne istnienie. Można spokojnie zając się innymi sprawami. Otóż nie można. Bo to istnienie, które zostało uratowane dopiero zaczyna brać pierwsze oddechy na tym świecie i to właśnie od nas - ludzi z otoczenia matici - zależą dalsze losy i jej, i dziecka. Zadbanie o nich to nasz obowiązek. Suzególnie ważny w przypadlcu samotnej matki albo rodziny, w której urodziło się chore dziecko. Wtedy pomocą należy objąć calą rodzinę. I musi to być prawdziwa pomoc od zwyklej rozmowy z rodzicami, aż do fizycznego i materialnego włączenia się w ich życie. Opieka nad starszymi dziećmi, zrobienie zalcupów, pomoc w załatwianiu spraw urzędowych czy posiedzenie z chorym dzieciciem tak by rodzice mogli odpocząć. To należy do wszystkich, którym każde życie poczęte leży na sercu. Chyba, że chcemy dopisać brak zainteresowania i pomocy dla nowego życia i jego rodzicielki do grzechu zaniedbania.
"Prezydent Duda nie prowadzi kampanii wyborczej, tylko wykonuje obowiązki prezydenta, w ramach których odbywają się przeróżne konsultacje i ważne spotkania" –