Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 97 takich demotywatorów

Jeśli nie czujesz się doceniany w swoim związku, to prawdopodobnie doceniany nie jesteś

Jeśli nie czujesz się doceniany w swoim związku, to prawdopodobnie doceniany nie jesteś – Ojczym finansuje ślub przybranej córki, a prawda, którą ujawnia rozrywa mu serce!"Moja przybrana córka 3 sierpnia bierze ślub. Przez ostatnie sześć miesięcy planowanie wesela pochłonęło ją i jej matkę (mówię o „jej matce” ponieważ nie jesteśmy małżeństwem, chociaż żyjemy razem już 10 lat).Córka w zeszłym roku skończyła studia. Opłacałem czesne, pomimo, że był to uniwersytet stanowy, rachunek za naukę wyniósł ponad 40 tysięcy dolarów. Kupiłem jej samochód, by mogła dojeżdżać na uczelnię. Ona nie pracuje. Mieszkała z nami podczas studiów i po ich skończeniu".Od czasu do czasu w naszym życiu pojawiał się jej spłukany, biologiczny ojciec, a ona się do niego przymilała…Mimo, że nie łożył na jej utrzymanie, córka wciąż go kochała i chciała, by był częścią jej życia. Ale on zawsze opuszczał ją łamiąc jej serce. Nigdy nie dotrzymywał żadnych obietnic.Sala weselna mogła pomieścić 250 osób. Za wszystko płaciłem ja.Dałem im listę 20 nazwisk ludzi, których chciałem zaprosić. Powiedziałem znajomym, że dostaną zaproszenia prosząc, by zarezerwowali sobie ten termin.Niedługo przed weselem spotkałem kolegę i zapytałem czy będzie na weselu. Powiedział mi, że dostał powiadomienie o ślubie, ale nie został zaproszony na wesele.Nie chciałem wierzyć. Powiedział, że ma zawiadomienie w samochodzie i mi je pokazał. Faktycznie, była to tylko informacja, że ślub się odbędzie, bez zaproszenia. Mało tego informowali o tym, moja partnerka, córka i jej ojciec. Nie było tam nawet mojego nazwiska!Byłem wściekły. Wróciłem do domu i zapytałem jak mogły mi to zrobić. Dowiedziałem się, że żadna z listy 20 osób nie została zaproszona, bo 250 miejsc to za mało nawet dla ich gości.Czułem się paskudnie.Nic już nie dało się zrobić, bo najważniejsze osoby w moim życiu już zostały obrażone. Moja partnerka powiedziała, że jeśli ktoś nie potwierdzi przybycia to wcisną kogoś z mojej listy, ale gdy to powiedziała poczułem się jeszcze gorzej, jakby dała mi tymi słowami w twarz…Następnego dnia była kolacja z przyszłymi teściami i gościem specjalnym „prawdziwym tatą”. Podczas kolacji córka oświadczyła, że do ołtarza poprowadzi ją „prawdziwy tata”.Spotkało się to z ogólnym poparciem i entuzjazmem. Posypały się ochy i achy : „To wspaniale”, „Jakże to urocze”, „W końcu to prawdziwy tata”.Nie sądzę, bym kiedykolwiek w swoim życiu czuł się bardziej poniżony. Załamałem się, poczułem się zraniony do szpiku kości. Bałem się, że publicznie się rozpłaczę, albo dam upust, tłumionej przez lata, złości. Za wszelką cenę starałem się opanować i kiedy upewniłem się, że jestem w stanie mówić, wstałem i ogłosiłem, że chcę wznieść toast.Słowa wypłynęły ze mnie same, nie pamiętam dokładnie co powiedziałem, ale brzmiało to mniej więcej tak:Dźwięk łyżeczki obijającej się o szklankę. „Zaszczytem było dla mnie, być częścią tej rodziny przez ostatnich dziesięć lat.” Wymiana uśmiechów: och jak słodko… „W tym momencie swojego życia czuję, że mam wobec tu obecnych dług wdzięczności. Otworzyliście mi bowiem oczy na coś niezwykle ważnego.” Ponownie wymiana uśmiechów… „Pokazaliście mi, że moja pozycja w tej rodzinie nie jest taka, jak mi się do niedawna wydawało.”Teraz na twarzach pojawił się wyraz lekkiego zdziwienia i zaniepokojenia. „Dotychczas myślałem bowiem, że jestem głową tej rodziny i jej opiekunem, który cieszy się szacunkiem jej członków i którego prosi się o pomoc, kiedy jest ona potrzebna. Jednak okazało się, że jestem tylko bankomatem, który służy do wypłacania gotówki i niczego więcej. Jako, że zostałem pominięty jako gospodarz uroczystości zarówno na zaproszeniach, jak i podczas ceremonii, zrzekam się także moich finansowych zobowiązań, na rzecz obecnego tu mojego zastępcy – Prawdziwego Taty. Wznieśmy więc toast za młodą parę i ich nową drogę życia.” Dopiłem drinka w otoczeniu pomruków, zduszonych westchnień, gestów niedowierzania i wyszedłem.Czy to samolubne? Miałbym wydać 40-50 tysięcy na ślub, na który nie mogę nikogo zaprosić? Którego nie jestem częścią? Mam dość tego wyzysku. Mam dość mojej pasierbicy, mam dość mojej partnerki. Zablokowałem jej karty kredytowe (nigdy nie pracowała odkąd jesteśmy razem). I tak już pokryłem sporą część wydatków.  Chcecie „PRAWDZIWEGO TATĘ” na zaproszeniach, chcecie żeby prowadził do ołtarza i siedział obok przy głównym stole, w takim razie niech „PRAWDZIWY TATA” za resztę zapłaci. Z tego co słyszałem, moja była partnerka i jej córka chcą „nieco zmniejszyć skalę” przyjęcia i namówić rodziców pana młodego do udziału w kosztach...
 –  MARIUSZ ROBERT ZARZECKI KANDYDAT DO RADY WAS", GRAJEWO KWW NASZE MIASTO GRAJEWO NIE SKŁADAM OBIETNIC WYBORCZYCH Z JEDNEJ PRZYCZYNY: JE NIE WIERZE NIKOMU. NIE WIERZĘ NAWET SOBIE SAMEMU
Bezinteresowna pomoc osoby, która sama ma kłopoty – Pamiętacie bezdomnego, który oddał kobiecie swoje ostatnie 20 dolarów, by ta mogła nocą zatankować samochód? 27-letnia Kate McCIure w ramach wdzięczności zorganizowała zbiórkę dla bezdomnego Johnny'ego Bobbitta.Dzięki promocji zbiórki w telewizji kobiecie udało się zebrać 400 tys. dolarówKate twierdziła, że założyła dla bezdomnego Johnny'ego dwa konta - jedno na bieżące wydatki, drugie z myślą o emeryturze, z zebranych pieniędzy miała też kupić mężczyźnie dom i samochód. Mimo tych wszystkich obietnic Johnny wciąż jest bezdomny, choć Kate i jej partner twierdzą, że na zaspokojenie jego potrzeb - m.in. na pobyty mężczyzny w hotelu, nowy telefon, telewizor czy komputer - wydali już połowę zebranych środków (choć na żadną z tych rzeczy nie mają rachunku).Zamiast domu kupili mu kamper (który sprzedali, podobnie jak kupiony samochód)Para twierdzi, że nie zamierza oddawać Johnny'emu pozostałych pieniędzy, ponieważ ten "jest narkomanem i na pewno wszystko przećpa"Sprawa budzi kontrowersje, ponieważ kobieta pracuje jako recepcjonistka, jej partner jest stolarzem, a mimo raczej niskich zarobków para w ciągu ostatnich 6 miesięcy odwiedziła Disneyland, zapłaciła 1000 dolarów za przelot helikopterem nad Wielkim Kanionem.Poza tym kobieta kupiła ostatnio nowe BMW, a jej partner regularnie uprawia hazard
Onet zmanipulował oryginalną wypowiedź piłkarza, dodając od siebie zdanie, które to niby sam piłkarz miał wypowiedzieć. Polacy zostali przez portal ukazani jako rasiści – Co sam piłkarz mówił o pobycie w Polsce?:"W Polsce nie spotkałem się z rasizmem. Bardzo mnie tam szanowano. Problemy były inne. Klub nie wywiązywał się z obietnic. Inni piłkarze w takiej sytuacji odeszliby w trakcie sezonu, ja postanowiłem przecierpieć do końca kontraktu."Redakcja portalu usunęła kłamliwy fragment  Grałem w Wilnie, takim starym średniowiecznym miasteczku, jakie ogląda się w filmach. Pewnego razu, kiedy poszliśmy z kolegą Rodneyem do piekarni, podeszła do nas agresywnie zachowująca się grupa ludzi, zaczęli nas nękać i naśladować małpy. To pierwszy raz, gdy doświadczyłem rasizmu. I niejedyny. Ludzie prowokowali nas na ulicach, a podczas  rzucali w nas monetami i po jak małpy. W Polsce również. Po em się bardzo samotny. Wyjechałem  17-latek, by zapewnić rodzinie lepsze życie, a wróciłem całkowicie rozczarowany piłką — opowiadal Brazylijczyk za pośrednictwem platformy „The Players Tdbune".
Żyją skromnie, ciężko pracują, unikają mediów, na ile się da. Nie składają obietnic bez pokrycia.Takich ludzi szanuję –
Polanie, jedyna nacja świata, która ciągle głosuje na te same partie żeby później przez 4 lata robić o nich demotywatory o niewypełnianiu obietnic –
Polityka, który nie spełnił obietnic wyborczych, można nazwać "kłamcą, hipokrytą i nikczemnikiem"- orzekł włoski Sąd Najwyższy. Zajmował się sprawą byłego burmistrza z Sycylii, którego przeciwnicy polityczni rozwiesili plakaty z wyzwiskami pod jego adresem – Kto jest za tym, żeby i w Polsce tak było?
Czy istnieją faceci, którzy dotrzymują noworocznych obietnic? –
Sylwestra bez planów, obietnic,zmartwień i rozpamiętywania.Po prostu: DOBREJ ZABAWY! –
10 złotych myśli Dalajlamy: – 1. Nie otaczaj się ludźmi, którzy potrzebują cię tylko do tego, by się poskarżyć, dzielić problemami, tragicznymi historiami, lękiem i osądzają przy tobie innych. Nie bądź czyimś koszem na śmieci.2. Płać rachunki na czas. Długi to olbrzymie obciążenie psychiczne.3. Dotrzymuj obietnic. Jeśli nie dotrzymujesz obietnicy, pamiętaj, że zawsze możesz przeprosić, zmienić zdanie, zaproponować alternatywne rozwiązanie, albo powiedzieć "nie" jeszcze na samym początku.4. Wyeliminuj, jeśli to możliwe, obowiązki, których nie lubisz, poświęcaj czas na to, co przynosi ci satysfakcję, co kochasz.5. Pozwól sobie na odpoczynek, jeśli czujesz, że w tej chwili go potrzebujesz. Pozwól sobie działać, gdy przyjdzie na to czas.6. Pozbądź się tego, co związane z przeszłością, zwłaszcza smutną i złą.7. Traktuj swoje zdrowie jako priorytet. Twoje ciało to maszyna, wiele nie zdziałasz, gdy funkcjonuje nieprawidłowo.8. Staw czoło toksycznym sytuacjom, w które jesteś zamieszany, począwszy od ciągłego „ratowania” znajomego czy członka rodziny z opresji, po tolerowanie negatywnych zachowań innych osób wobec ciebie.9. Akceptuj to, że są sprawy, których zmienić nie możesz.10. Wybaczaj. Odpuszczaj w sytuacjach, które sprawiają ci ból

Apel Twojego Dziecka powstał w oparciu o słowa Janusza Korczaka. Jest przejmujący, mądry, prawdziwy i powinni go znać wszyscy rodzice:

Apel Twojego Dziecka powstał w oparciu o słowa Janusza Korczaka. Jest przejmujący, mądry, prawdziwy i powinni go znać wszyscy rodzice: – Nie psuj mnie. Dobrze wiem, że nie powinienem mieć tego wszystkiego czego się domagam. To tylko próba z mojej strony.Nie bój się stanowczości. Właśnie tego potrzebuję – poczucia bezpieczeństwa.Nie bagatelizuj moich złych nawyków. Tylko ty możesz pomóc mi zwalczyć zło, póki jeszcze jest możliwe.Nie rób ze mnie większego dziecka niż jestem. To sprawia, że przyjmuję postawę głupio dorosłą, żeby udowodnić, że jestem duży.Nie zwracaj mi uwagi przy innych ludziach, jeśli nie jest to konieczne. O wiele bardziej przejmuję się tym, co mówisz, jeśli rozmawiamy w cztery oczy.Nie chroń mnie przed konsekwencjami. Czasami dobrze jest nauczyć się rzeczy bolesnych i nieprzyjemnych.Nie wmawiaj mi, że błędy które popełniam są grzechem. To zagraża mojemu poczuciu wartości.Nie przejmuj się za bardzo, gdy mówię, że cię nienawidzę. Czasami mówię to, by przyciągnąć Twoją uwagę.Nie zrzędź. W przeciwnym razie muszę się przed Tobą bronić i zrobię się głuchy.Nie dawaj mi obietnic bez pokrycia. Czuję się przeraźliwie zawiedziony, kiedy nic z tego wszystkiego nie wychodzi.Nie zapominaj, że jeszcze trudno mi jest precyzyjnie wyrazić myśli. To dlatego nie zawsze się rozumiemy.Nie sprawdzaj z uporem maniaka mojej uczciwości. Zbyt łatwo strach zmusza mnie do kłamstwa.Nie bądź niekonsekwentny. To mnie ogłupia i tracę całą swoją wiarę w ciebie.Nie odtrącaj mnie, gdy dręczę Cię pytaniami. Może się wkrótce okazać, że zamiast prosić Cię o wyjaśnienia, poszukam ich gdzie indziej.Nie wmawiaj mi, że moje lęki są głupie. One po prostu są.Nie rób z siebie nieskazitelnego ideału. Prawda na twój temat byłaby w przyszłości nie do zniesienia.Nie wyobrażaj sobie, że przepraszając mnie stracisz autorytet. Za uczciwą grę umiem podziękować miłością, o jakiej Ci się nie śniło.Nie zapominaj, że uwielbiam wszelkiego rodzaju eksperymenty. To po prostu mój sposób na życie, więc przymknij na to oczy.Nie bądź ślepy i przyznaj, że ja też rosnę. Wiem jak trudno dotrzymywać mi kroku w tym galopie, ale zrób co możesz, żeby się udało.Nie bój się miłości. Nigdy.Wydrukuj Apel Twojego Dziecka i miej go zawsze pod ręką - w torebce, na lodówce. Warto na niego spojrzeć, gdy czujesz się niepewnie, gdy tracisz wiarę w to, że dobrze robisz.I pamiętaj - twoje dziecko nie potrzebuje idealnego rodzica! Potrzebuje kochającego, ciepłego, wspierającego!
Referendum skończyło się tak jak chciała pani Paola a ona nie wycofała się ze swojej obietnicy. Rozplanowała sobie na styczeń wycieczkę po Włoszech i każdy kto zagłosował tak jak chciała miał szanse na bliższe spotkanie podczas tej trasy – Podczas trwania trasy Paola wspominała tylko, że trochę boli ją szczęka ale poza tym wszystko jest ok.Gdyby politycy tak dotrzymywali obietnic...
W demokracji odpowiedzialnych rządzących można poznać po tym, że nie spełniają swoich obietnic –
Słuszną linię ma nasza władza. W sprawie obietnic wyborczych proszę się kontaktować z osobą, która zamieściła program wyborczy na stronie –  NIGDY NIE OBIECYWALIŚMY ŻE SPEŁNIMY OBIETNICE KTÓRE OBIECALIŚMY
7 rzeczy, których twój ojciec nigdy ci nie powiedział: – 1. Zawsze musiał dbać o to, żeby było wystarczająco pieniędzy2. Jesteś ważniejszy dla niego od pracy3. Naprawdę pragnął dotrzymać ci wszystkich obietnic4. Serce mu się krajało, kiedy nie mógł ci kupić tej zabawki5. Pragnął, abyś był lepszy od niego, oraz żebyś miał lepsze życie6. Gdyby mógł, zrobiłby wszystko tak samo7. Naprawdę cię kocha, choć nie mówi tego

W jednej ze szkół w San Francisco dzieci zrobiły listę rad dla rodziców. Tak według nich powinno wyglądać wychowanie:

 –  1. Nie musisz spełniać wszystkich moichżyczeń, bo wiem, że nie jesteś w stanie tegozrobić.2. Nie bój się być ze mną szczery.3. Nie pozwól mi przyzwyczajać się do złychnawyków. Odzwyczajanie od nich będziejeszcze trudniejsze.4. Nie pozwól, abym czuła się niepotrzebna.W takich chwilach zaczynam zachowywać sięjeszcze gorzej. Chcę czuć, że moja opinia maznaczenie.5. Nie poprawiaj mnie w obecności innych.Lepiej zapamiętam informację podczasrozmowy w cztery oczy.6. Nie chcę czuć, że moje błędy to straszneprzestępstwo.7. Nie trzeba chronić mnie cały czas przedkonsekwencjami moich czynów. Muszęnauczyć się, że niektóre działania mają swojekonsekwencje.8. Nie należy zwracać uwagi na moje małewybryki, czasami po prostu chcę z tobąporozmawiać.9. Nie przejmuj się zbytnio, kiedy mówię, żecię nienawidzę - kocham cię, ale buntuję sięprzeciwko twojej władzy.10. Nie musisz powtarzać mi wszystkiegosetki razy, ale czasami wolę udać głuchego.11. Nie składaj pochopnych obietnic. Jestembardzo zawiedziona, gdy ich nie spełniasz.12. Bądź cierpliwy, jeśli nie mogę czegośszczegółowo opisać. Ja wciąż rosnę.13. Nie pytaj mnie o prawdę, gdy jesteś zły.Ze strachu mogę kłamać.14. Nie jestem kapryśna. Po prostu jeszczenie wiem dokładnie co lubię.15. Nie zostawiaj moich pytań bezodpowiedzi. Ja nadal będę szukaćodpowiedzi, ale w innym miejscu.16. Nie mów, że moje obawy są głupie. Możesą nieistotne dla ciebie, ale mnie przerażają,gdyż wielu rzeczy nie rozumiem.17. Nie udawaj, że jesteś doskonały, nieukrywaj swoich błędów.18. Nie myśl, że przepraszanie mnie jestponiżej twojej godności - uczę się naprzykładach.19. Nie zabraniaj mi eksperymentować. Beztego nie mogę się rozwijać.20. A co najważniejsze - nie zapominaj, żejak dorosnę, to będę szczęśliwa tylko wotoczeniu ludzi kochających siebie. Alejestem pewna, że o tym wiesz.
Bo być tego pewien, gdy coś dostaniesz za darmo to dwa razy za to zapłacisz w daninie zwanej podatkami – Chciałbym w końcu żyć w państwie w którym dało by się wyżyć z pracy, a nie z obietnic nie znajdujących pokrycia w rzeczywistości.
Żyjemy w czasach... – gdzie turystyczne loty w kosmos są bardziej prawdopodobne niż spełnienie obietnic wyborczych.
Nie składaj kobiecie obietnic,których nie możesz dotrzymać –
Nie składaj obietnic, jeśli nie jesteś pewny, czy zamierzasz ich dotrzymać –
Źródło: Nicholas Sparks.