Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 142 takie demotywatory

 –
 –  SIdziesz do takiego fryzjera, bo musisz iść, bo samasobie włosów nie zafarbujesz, bo wychodzą ci jakieśkurwa szlaczki wtedy, i nie dość, że płacisz kurwa dwiestówy za farbę za 20 ziko, to jeszcze musisz siedziećtrzy godziny. A fryzjerka zagaduje, próbuje, ale że niemacie wspólnych tematów to ona co 3 minuty mówicoś o włosach, coś o końcówkach, że masz na niekurze łajno kłaść czy coś, a ty tylko przytakujesz. Alenie martw się - masz alternatywę! Możesz kurwapoczytać czasopisma dla taboretów sprzed 2 lat. Ijeszcze musisz patrzeć na swój szpatyny ryj w lustrze.I widzisz w nim też fryzjerkę. I jej pogardę w oczachwobec twojego braku umiejętności opowiedzenia, cokurwa u twojego siostrzeńca
 –
 –
+18
Ten demotywator może zawierać treści nieodpowienie dla niepełnoletnich.
Zobacz
- Grażyna, co jest? Przestałaś sięw lustrze odbijać?! –
Źródło: Peter Paul Rubens - Wenus przed lustrem
 –  Bhumika @thisisbhumika. 12hFaceci przemyją mordę wodą inazywają to dbaniem o skórę5095945,846Aatharva@AatharvaLathiyaReplying to @thisisbhumikaKobiety przemyją mordęwodą i nie mogą sięrozpoznać w lustrze
- Marian? Misiaczku?Ładne mam włosy?- Ładne- A usta?- Ładne- A jak moje piersi? – - Helena, co jest?! W lustrze przestałaś się odbijać, czy co?
A w tym lustrze codziennie widzisz jakąś pier***oną katastrofę wizerunkową –
Grunt to dobra diagnoza –  W przedszkolu poproszono dzieci aby narysowałysiebie dokładnie tak jak widzą się w lustrze. Mojacórka narysowała siebie w długiej sukience aż dokostek, bo średnio jej wychodzi rysowanie nóg.Jak ją odbierałam pani przedszkolankapowiedziała mi, że ta sukienka do kostekwskazuje, że moja córka jest zamknięta w sobiei zaproponowała płatne zajęcia z psychologiem.Pewnie nauczy ją rysować nogi.
 –  >kupuj sobie co tydzień energola w tej samejżabce>kasjerka jakieś 7,5/10, nie idealna, ale urocza, aze swoim chłopskim ryjem nie możesz narzekać>zawsze się uśmiecha, żartobliwie prosi ożappkę, pyta o nastrój i cały ten jazz>ogarnij, że nie robi tego tylko dlatego, bo jej zato płacą>leci na ciebie jak Ił w las kabacki>umyj dupę i mordę, zrób prep talk w lustrze, Eyeof the Tiger w słuchawkach>weź monsterka i podejdź do kasy>"paragon?">"a co powiesz na napisanie mi na nim swojegonumeru?">robi się czerwona jak Kwachu i pisze ciąg cyfr>uśmiechnij się i powiedz, że do niej zadzwonisz>mózg z radości przechodzi w tryb monke>zazwyczaj nie bierzesz paragonów>spójrz na niego, zgnieć i odruchowo wypierdoldo śmietnika pod ekspresem do kawy>cóżemuczynił.gif>wybiegnij z żabki bez myślenia
 –  Roman Giertych@GiertychRomanNa spotkanie z posłem Kowalskim nieprzyszedł nikt. Kierowca robił za jedynegouczestnika. A złośliwy fotograf utrwaliłpustą salę w lustrze.Czyli Kowalski mówił sam do siebie. Pewnieo Tusku.16:43 17.04.2023 Wyświetlenia: 1321
 –  Śpię sobie spokojnie, odpoczywam po ciężkim tygodniupracy aż tu nagle dzwoni znajoma z pracy i płacze mi dosłuchawki:- Łukasz (jej narzeczony, a mój kolega, bo pracujemyw sąsiednich działach) uderzył mnie!!!- Co się stało?- Dla żartu dodałam do jego wody do soczewekjadalnego barwnika, a on mnie za to uderzył!- Zdurniałaś czy co? - to jedyne co udało mi się z siebiewydusić zanim się rozłączyłem.Od razu zadzwoniłem do Łukasza, zapytać czy niepotrzebuje lekarza i jak się w ogóle czuje. Gość jestalergikiem, a karmin, który jest robiony z czerwcówkaktusowych może być alergenem.Przygnębiony Łukasz opowiedział, jak obudził się rano,poszedł założyć soczewki i myślał, że zaraz umrze, bojego oczy krwawiły. Dopiero, gdy dokładniej przyjrzał sięsobie w lustrze, zrozumiał, że chyba nic mu nie jest, booczy wydają się być całe i zdrowe. Poszedł do kuchni pogaziki i spotkał tam swoją pokładającą się ze śmiechukobietę, która przyznała się do swojego ,żarciku". Łukaszżartu nie docenił i w nerwach ją uderzył.Powiedział, że do tej pory oczy go swędzą i szczypią, bonie może do końca wypłukać barwnika. Wysłałem go doapteki po lek przeciwhistaminowy i oczyszczające krople.M.in. z takich powodów nie przepadam za 1 kwietnia.Ludzie, jeśli chcecie zażartować z kogoś, to przyklejciemu taśmą papierek do pleców albo przywiążcieklawiaturę do stołu, albo coś w tym stylu.Nie wykorzystujcie do swoich żartów zdrowia innychludzi! Nie podmieniajcie wegetarianom kotletów namięsne, alergikom nie podawajcie alergenów, ludziomchorym na wątrobę nie dolewajcie do soku wódki. Niewsadzajcie jubilatom głowy w tort, jeśli nadal są w nimświeczki. Zanim sobie zażartujecie, to sto razyzastanówcie się czy komuś nie zrobicie krzywdy.
Kiedy pies zobaczy się po raz pierwszy w lustrze –  +
0:39
Kiedy kot zobaczy się po raz pierwszy w lustrze –
0:29
Teraz co godzinę tam chodzi i sprawdza, czy nadal tam jest –  unu
 –  W przedszkolu poproszono dzieci aby narysowałysiebie dokładnie tak jak widzą się w lustrze. Mojacórka narysowała siebie w długiej sukience aż dokostek, bo średnio jej wychodzi rysowanie nóg.Jak ją odbierałam pani przedszkolankapowiedziała mi, że ta sukienka do kostekwskazuje, że moja córka jest zamknięta w sobiei zaproponowała płatne zajęcia z psychologiem.Pewnie nauczy ją rysować nogi.
 –
Kiedyś pokazywało młodego przystojniaka, a teraz jakiś łysy, zapijaczony staruch... –
Zrobiła zdjęcie przebytego dystansui czasu, zrobiła selfie w lustrzez wypasioną butelką wody i na luzie wyszła z siłowni –
"Zawsze powtarzam, że człowiek nie po to żyje, żeby jeść, ale po to je, żeby się odchudzać. Najlepszym dowodem na potwierdzenie tej hipotezy jest jedna z moich znajomych – Od kiedy pamiętam, odchudza się. Głównie, jak podejrzewam, między posiłkami. Mimo to, a może właśnie dlatego, co jakiś czas informuje z dumą, że schudła. Kiedy mówię, żeby się nie przejmowała, bo nie widać, nabzdyczona zapewnia, że codziennie się waży. Na uwagę, że nie chudnie się od ważenia, tylko od niejedzenia, przygląda się uważnie w lustrze i choć wciąga brzuch do granic bólu, markotnieje. Wtedy robi mi się głupio i mówię, że żartowałam. Przecież widać, że schudła. Łyka to za każdym razem. Bo łatwo jest wierzyć w to, w co chce się wierzyć. Wiem to po sobie." - Maria Czubaszek