Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 508 takich demotywatorów

 –
0:29
Nie bój się jeść malin. Najważniejsze, żeby pamiętać, że: – 1. Jeśli poczujesz, że coś się rusza, po prostu żuj szybciej 2. Jeśli zjadłeś robaka, to jego problem 3. Co się zje, to się wysra 4. Jeśli właściciel malin wyszedł z wiatrówką, to lepiej biegnij zygzakiem
 –
Jak ustawi wiek na 30 lat, zorientuje się że piszą do niego samotne matki 30+z jego okolicy –  Ostatnio poruszyłam z synem tematwieku, który ustawił na profilu.- Możesz mi powiedzieć dlaczegoustawiłeś sobie 18 lat na profilu?? Czyto po to, żeby oglądać nieprzyzwoitezdjęcia????Na co mój syn zaczął mi tłumaczyć, żejak się ustawi 14-15 lat, to piszą dociebie różni zboczeńcy i wysyłają swojefajfusy, gdy ustawisz 15-18, to jacyśludzie będą cię zapraszać do gierek,żeby zdobywać nagrody albo innepierdoły, a jeśli masz na profilu 18, tonikt sie tobą nie interesuje.
 –
Polska myśl techniczna –
Najlepszy rodzicielski lifehack –  COR
Przydatny kuchenny lifehack –
Możecie skorzystać z mojego lajfaku –  9100#12手12654354.
 –  RJ45+71mmm ? godzMiałem takiego znajomego, który jak jechaliśmy pod namiot to leciał w ostry minimalizm. My napchane plecaki, kuchenki turystyczne, śpiwory, spreje na komary, a ten koc do plecaka i grubsza bluza do przykrycia się. Komary fajkami odstraszał, jedna łyżka robiła mu do mieszania kawy, smarowania kanapek i krojenia kiełbasek, była
 –
 –

Sprytne rozwiązania codziennych problemów Internauci dzielą się swoimi trickami (14 obrazków)

Do miski wlałam wrzącą wodę z sodą i dwiema szklankami Coca-Coli, kapsułkę do zmywarki naczyń, sok z połowy cytryny i dobrze to wszystko wymieszałam. Zamoczyłam w tym patelnie na 45 minut, wyszorowałam szczoteczką do zębów i przepłukałam – Niestety nic to nie dało, więc poszłam i kupiłam nową
 –
0:21
Przeczytałam dziś ciekawą wersję etymologii angielskiego słowa falce (podróbka, imitacja, fałsz, falsyfikat): – Słowo to pochodzi od przestarzałego czasownika feague, odnoszącego się do procesu wsuwania kawałka imbiru w koński zad. Ale dlaczego, zapytacie? Żeby sprzedać konia z większym zyskiem, musiał wyglądać na żywego i pełnego energii. Koń z kawałkiem imbiru w dupie bez końca przebierał kopytami, rżał i promieniał witalnością. Dopiero później klient orientował się, że kupił podróbkę, imitację.Gdybym znał wcześniej ten przydatny lifehack, wszystkie moje rozmowy kwalifikacyjne byłyby żywsze
 –
0:10

Jeśli coś wygląda głupio ale działa, to nie jest to takie głupie (16 obrazków)

 –
0:35
 –  NIEWIARYGODNY SEKRETNY LIFEHACK.MÓJ MĄŻ I DZIECI ZJEDLI WSZYSTKO AŽDO OSTATNIEGO OKRUSZKA WRAZ ZTALERZAMI. O MAŁO CO NIE ODGRYŽŻLIMI PALCÓW.