Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem ponad 1405 takich demotywatorów

Poinformował, że przeczytał wszystkie książki George'a R.R Martina i jeśli uczniowie się nie uspokoją, wypisze na tablicy imiona kolejnych ofiar –
I jeszcze nie zauważyła, że jakimścudem, w jej latarce nigdy nie wyczerpują się baterie –
Dziś sam jest autorem książek –
 – Co robią Koreańczycy z północy w takiej kafejce?Ano na przykład czytają książki i oglądają stronę główną Google
0:25
Książki to pokarm dla rozumu –
 –  SPRZEDAJEMY KSIĄŻKI NIE DLA IDIOTÓW ALE GDY PRZYJDZIE JAKIŚ IDIOTA - TEŻ MU SPRZEDAMY
Zdjęcie pożyczone od Render Burgera - to jego ilustracja z 2018 roku wykonana dla książki medycznej 3FX Inc. – Proces zapłodnienia komórki jajowej. Teoria, że najszybszy biegacz jest ojcem jest przestarzała. Na zdjęciu widać, że wbiega tłum na raz.Świeże badania mówią, że jajo samo wybiera plemnik z najlepszym dla niego genomem.Jak ono to robi? Najwyraźniej nie fizycznie.Odczytuje informacje poprzez falę wibracyjną, którą sama generuje. Również wibrując, jajo wytwarza energię kinetyczną, która rozprasza się jak kręgi na wodzie i pomaga plemnikom dotrzeć do niego. Każdy plemnik ma też określoną wysokość i jakość wibracji. Tak właśnie się komunikują.Przestrzeń w nas - kosmos w nas.
Zgodnie z wynikami sondażu po co najmniej jedną książkę sięgnęło 44% respondentów, po 1-2 - 16%, po 3-4 - 10%, po 5 i więcej - 17,5% –
Źródło: lubimyczytac.pl
Zostałem dorosłym, który jest wiecznie niewyspany... –  Byłem dzieckiem,które zorywało noceczytając książki.
Oto Jakub Vaugon - 19-latek z polsko-francuskiej rodziny mieszkającej w Paryżu. Dwa lata temu Jakub zaprotestował na lekcji historii przeciw zawartemu w gimnazjalnym podręczniku stwierdzeniu, że Polacy w Treblince pomagali Niemcom mordować Żydów oraz przedstawicieli innych narodowości – Mimo braku wsparcia ze strony szkoły ten odważny, dumny ze swych polskich korzeni młodzieniec z pomocą rodziców podjął walkę o wykreślenie kłamliwej informacji z francuskiego podręcznika. Dopiął swego, a wydawca książki wystosował ponadto pisemne przeprosiny.Dziś Jakub Vaugon jest jednym z nominowanych do Nagrody im. Jana Rodowicza "Anody" dla Powstańców Czasu Pokoju, ustanowionej przez Muzeum Powstania Warszawskiego.
 –  Jedna książka, druga książka, trzecia czwarta
Napiszcie, jaką książkę ostatnio czytaliście lub polećcie innym swoje ulubione tytuły, do których zawsze chętnie wracacie –
 –
 –
Źródło: pl.ign.com
Obym nigdy nie stał się takim emerytem, który zamiast bawić wnuki czy czytać książki, łazi po mieście z puszką szpreju –
0:07
Czytam Nowy Testament. Właśnie wjeżdżam na osiołku do Jerozolimy i tłumy wiwatują na moją cześć – Będzie dobrze... TAK Tak Czytam3 minZaczynamy zabawęΤΑΚTACCO MaleC24TAMROCINARIAzytszAPITERAPIADIETAJESTEŚ BOHATEREMOSTATNIOPRZECZYTANEJ KSIĄŻKI...JAK BARDZO MASZPRZERĄBANE?NORDDIETAZIOŁFARMAS
Źródło: Facebook
Nie wahają się już kopiować Hitlera, niszcząc książki i tożsamość –
Źródło: twitter.com
Białoruś  oficjalnie zakazała sprzedaży książki „1984” George'a Orwella –
Źródło: natemat.pl
19 subtelnych sygnałów, że być może potrzebujesz urlopu: – 1. Masz nadzieję, że winda do biura zatrzyma się między piętrami i spędzisz w niej samotnie resztę tygodnia2. Twoja playlista "Do pracy" to zapętlony "Hurt" w wersji Johnny'ego Casha, by poprawić sobie nastrój3. Kiedy śpisz, śni ci się, że jesteś w pracy. Kiedy się budzisz, czujesz się gorzej, bo musisz iść do pracy4. Ale zazwyczaj to nie możesz zasnąć, bo myślisz o pracy5. TikTok podsuwa ci tyko filmy ze smutnymi pieskami.6. Pijesz tylko napoje, które mają na puszce płomienie, pioruny, wilka i ostrzeżenia o podwyższonej zawartości kofeiny i tauryny7. Potrzebujesz 18 alarmów więcej niż zwykle, by zmusić się do wstania z łóżka8. Upadłaś tak nisko, że rozważasz budowanie marki osobistej na LinkedIn9. Jesteś odporny na piosenki z reklam, bo irytujące komunikaty przyjmujesz przez 8 godzin dziennie, a nie przez marne 30 sekund10. Płaczesz już nie tylko przy porannym prysznicu, ale też w komunikacji miejskiej jadąc do firmy11. Masz wyrzuty sumienia, że pracujesz tylko 8 godzin dziennie. A nie 14 jak twój rówieśnik, który tydzień temu miał swój drugi zawał serca12. Po raz ostatni uśmiechnęłaś się w pracy, gdy ktoś przyprowadził pieska13. Niestety potem cię oszczekał i było ci znowu bardzo smutno14. Czytasz horoskopy i wierzysz im tylko, gdy wróżą choroby, klęski finansowe i życiowe tragedie15. Patrzysz na życie swojego kota i mu zazdrościsz, więc zaczynasz czytać okultystyczne książki o możliwości zamiany dusz ze zwierzęciem16. Nie znajdujesz przekonujących informacji w poradnikach okultystycznych, więc zastanawiasz się, czy całe twoje życie nie jest jedynie snem smutnego psa z TikToka17. Maile do współpracowników zaczynasz od "ja pier*olę, ku*wa", ale na razie kasujesz i zmieniasz na "Hej!
Źródło: www.facebook.com

44 lata temu rolnik z Emilcina niedaleko Opola Lubelskiego napotkał przybyszów nie z tego świata

 – Emilcin to miejsce najsłynniejszego w Polsce bliskiego spotkania trzeciego stopnia z przedstawicielami cywilizacji pozaziemskiej.Jan Wolski 10 maja 1978 roku wracał z pola. Przejeżdżał przez zagajnik, gdy jego oczom ukazały się dwie drobne postacie – wielkości może półtora metra, o dużych głowach, płaskich, skośnych oczach i mocno zarysowanych kościach policzkowych. Postacie ubrane były w czarne kombinezony z czerwonym okręgiem na piersiach, a między palcami – jak twierdził Wolski – miały błony („płetewki”).Dwa te indywidua okazały się zachowywać bardzo „swojsko”, niczym ludzie ze wsi z czasów PRL. Gdy Wolski przyjeżdżał obok, wskoczyły na jego wóz, jakby chciały, żeby je podwiózł. Wolskiego zdziwiło, że goście pomimo niskiego wzrostu byli dosyć ciężcy, a także zaskoczył ich język – jak to określił – słowa padały drobniutko, a gęsto.Bliskie spotkanie trzeciego stopnia.W każdym razie wóz turkotał sobie spokojnie z podróżnikami, aż dojechali do polany, gdzie oczom Wolskiego ukazał się wiszący 5 metrów nad ziemią statek kosmiczny, podobny do krótkiego autobusu. Unosiły go w powietrzu cztery wiry, które znajdowały się w każdym z rogów maszyny.Mężczyzna pojął, że ma wejść do środka. Uniosła go w górę specjalna, lewitująca winda. Wewnątrz statku było chłodno i ubogo. Wolski zauważył leżące na podłodze ptaki, które ruszały się jakby w konwulsjach. W środku znajdowało się kolejnych dwóch przybyszów. Rolnik podkreślał, że cały czas czuł się bezpiecznie, a nieznajomi byli dla niego uprzejmi.Mimo iż nie znał ich mowy, zrozumiał, że ma się rozebrać. Uwagę przybyszów zwrócił zwłaszcza pasek Wolskiego. Oglądali go. Rozpinali i zapinali. Następnie obcy zbadali rolnika przy użyciu urządzenia składającego się jakby z małych talerzyków.Wolski zdawał sobie sprawę z wyjątkowości tego, co przeżył, dlatego chciał jak najszybciej podzielić się rewelacjami z rodziną. Gdy tylko dojechał do domu, zaczął opowiadać o dziwnych „zielonych ludziach”. Jego bliscy natychmiast pobiegli na rzeczoną łąkę, gdzie wedle relacji znaleźli odbite na ziemi ślady po dziwnym samolocie.O zdarzeniu zrobiło się głośno. Co więcej, kolejny świadek zaczął opowiadać o wizycie obcych. 6-letni Adaś Popiołek po powrocie z podwórka twierdził, że widział na niebie dziwny samolot podobny do autobusu.Spotkanie z przybyszami z kosmosu we wsi na Lubelszczyźnie uznano za wiarygodne i najlepiej udokumentowane spośród wszystkich incydentów z UFO, do których doszło w Polsce. Zbigniew Blania-Bolnar wydał dwie książki opisujące zdarzenie w Emilcinie, stając się tym samym gwiazdą rodzimej ufologii, natomiast sam Emilcin zaczął przyciągać tłumy turystów. W 2005 roku za sprawą Fundacji Nautilus na rzeczonej polanie stanął nawet pomnik upamiętniający przygodę Wolskiego
 
Color format