Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 202 takie demotywatory

Złote rady –  Czy trzeba iść do łóżkana pierwszej randce?Oczywiście, ze trzeba iść do tózka na pierwszej randce!W dzisiejszych czasach kryzysu nie można przepuścić naj-mniejszej okazji!".A myślałaś, że co? Nawet jednorazówki robią się corazrzadsze...A w sprawie przysłowia Jeśli pójdziesz z nim do łóżka na407Najlepsze komentarze32 udostępnieńGrzegorzCo to jest? "Vademecum szlaufa"? Czy "Trzyproste kroki jak zostać szmatą"?4= 99Lubię to! Odpowiedz 3 d
Na gali przeczytano list od prezydenta Dudy, w którym ten argumentował, iż Jarosław Kaczyński przyczynił się do tego, iż Polska podjęła odpowiednie kroki w obliczu kryzysu na granicy z Białorusią – Tak, wolność to pierwsze skojarzenie, które mam w głowie, kiedy słyszę o Jarosławie Kaczyńskim
Siostry cieszą się widząc pierwsze kroki swojego braciszka –
0:12

Długie, ale warto przeczytać:

 –  Wieści z Rosji IIINie wiem ile w tym prawdy ale wrzucam - tłumaczony translatorem więc nieco zgrzytający przy czytaniu - wywiad z rosyjskim anonimowym analitykiem z FSB, który gdzieś tam w Rosji wyciekł."Będę szczery: przez te wszystkie dni prawie nie spałem, prawie cały czas w pracy, w głowie mi się kręci, jak we mgle. A że jestem przepracowany, czasem już łapię stany, jakby to nie było realne.Szczerze mówiąc, puszka Pandory jest otwarta - do lata rozpocznie się prawdziwy horror na skalę światową - nieunikniona jest globalna klęska głodu (Rosja i Ukraina były głównymi dostawcami zboża na świat, tegoroczne zbiory będą mniejsze, a problemy logistyczne doprowadzą katastrofę do szczytu).Nie potrafię powiedzieć, co kierowało decyzją o operacji, ale teraz wszystkie psy są metodycznie sprowadzane na nas (Służbę).  (...Ostatnio jesteśmy pod coraz większą presją, aby dostosowywać raporty do wymagań kierownictwa - już kiedyś poruszyłem ten temat. Wszyscy ci konsultanci polityczni, politycy i ich otoczenie, zespoły wpływu - to wszystko tworzyło chaos. Bardzo dużo.Najważniejsze jest to, że nikt nie wiedział, że będzie taka wojna, ukrywano to przed wszystkimi.  (...)Dlatego mamy totalną pizdę - nawet nie chce mi się dobierać innego słowa. Z tego samego powodu nie ma ochrony przed sankcjami: Nabiullina  [szefoa Banku Rosji] może zostać uznana za winną zaniedbań (raczej strzelcy jej zespołu), ale jaka jest ich wina? Nikt nie wiedział, że będzie taka wojna, więc nikt nie przygotował się na takie sankcje. To druga strona tajemnicy: skoro nikomu o niej nie powiedziano, kto mógł obliczyć to, o czym nikt nie powiedział?Kadyrow traci zmysły. Nieomal doszło do konfliktu z nami: Ukraińcy być może nawet podłożyli kłamstwo, że w pierwszych dniach operacji podesłaliśmy im trasę jednostek specjalnych Kadyrowa. Zostały one w najstraszliwszy sposób pobite w marszu, nie zaczęły jeszcze walczyć, a w niektórych miejscach zostały po prostu rozerwane na strzępy.  (...)Blitz nie powiódł się. Wykonanie tego zadania jest teraz po prostu niemożliwe: gdyby w ciągu pierwszych 1-3 dni schwytano Zelenskiego i urzędników państwowych, zajęto wszystkie najważniejsze budynki w Kijowie i odczytano im rozkaz poddania się - tak, opór zmalałby do minimum. Teoretycznie. Ale co dalej? Nawet w przypadku tej idealnej opcji istniał nierozwiązywalny problem: z kim negocjować? Jeśli zabijemy  Zelensky'ego, to z kim podpiszemy umowy? Jeśli z Zelenskim, to po tym, jak go zdemolujemy, te papiery będą bezwartościowe. OPZJ odmówił współpracy: Medwedczuk jest tchórzem, uciekł. Jest tam drugi przywódca - Bojko, ale on odmawia współpracy z nami - nawet jego ludzie go nie rozumieją. Chcieli przywrócić Tsareva, ale nawet nasi prorosyjscy zwolennicy zwrócili się przeciwko nam. Czy powinniśmy przywrócić Janukowycza? Jak możemy to zrobić?  Jego rząd zostanie zabity w ciągu 10 minut po naszym wyjściu. Okupacja? Skąd weźmiemy tylu ludzi? Komendantura, żandarmeria wojskowa, kontrwywiad, straż - nawet przy minimalnym oporze miejscowych potrzebujemy 500 tys. lub więcej ludzi. Nie licząc łańcucha dostaw. A jest taka zasada, że przekraczając ilość można tylko wszystko zepsuć. A to, powtarzam, byłoby w idealnym scenariuszu, który nie istnieje.(Prodovzhennya) Co teraz? Nie możemy ogłosić mobilizacji z dwóch powodów:1) Mobilizacja na dużą skalę podważyłaby sytuację w kraju: polityczną, ekonomiczną, społeczną.2) Nasza logistyka już dziś jest przeciążona. Sprowadzimy wielokrotnie większy kontyngent, a co dostaniemy? Ukraina to ogromny kraj pod względem terytorium. A teraz poziom nienawiści do nas jest nie do opisania. Nasze drogi po prostu nie są w stanie przyjąć takich karawan dostawczych - wszystko się zatrzyma. I nie będziemy w stanie nad tym zapanować, ponieważ panuje chaos.I te dwie przyczyny wypadają jednocześnie, choć wystarczy jedna, by wszystko się nie powiodło.Jeśli chodzi o straty: nie wiem, ile wynoszą. Nikt tego nie wie. Przez pierwsze dwa dni była jeszcze kontrola, teraz nikt nie wie, co się dzieje. Można stracić duże jednostki z łączności. Można je znaleźć lub rozproszyć, atakując je. Nawet dowódcy mogą nie wiedzieć, ilu z nich biega po okolicy, ilu zginęło, ilu dostało się do niewoli. Z pewnością liczba ofiar śmiertelnych jest liczona w tysiącach. Może 10 tysięcy, może 5, może tylko 2. Nawet centrala nie zna dokładnych danych. Ale powinna być bliższa 10. Nawet jeśli zabijemy Zelenskiego i weźmiemy go do niewoli, nic się nie zmieni. Nienawiść do nas jest na poziomie Czeczenii. A teraz nawet ci, którzy byli lojalni wobec nas, są przeciwni.  (...)Ponadto liczba ofiar wśród ludności cywilnej będzie rosła w postępie geometrycznym, a opór wobec nas będzie się tylko nasilał. Próbowaliśmy już wejść do miast z piechotą - z dwudziestu grup desantowych tylko jedna odniosła nieduży sukces. Wystarczy przypomnieć sobie szturm na Mosul - to reguła, tak było we wszystkich krajach, nic nowego.Warunkowy termin zakończenia wojny upływa w czerwcu. Warunkowo - bo w czerwcu nie mamy gospodarki, nic nam nie zostało. Ogólnie rzecz biorąc, już w przyszłym tygodniu nastąpi punkt zwrotny po jednej ze stron, po prostu dlatego, że sytuacja nie może być aż tak napięta jak teraz. Ogólnie rzecz biorąc, kraj nie ma wyjścia. Po prostu nie ma wariantu ewentualnego zwycięstwa, a jeśli przegramy - to już po nas, mamy przechlapane. W 100% powtarzamy to, co działo się w ubiegłym stuleciu, kiedy to postanowiliśmy dokopać słabej Japonii i odnieść szybkie zwycięstwo, a potem okazało się, że armia ma kłopoty (...) A wróg jest zmotywowany, zmotywowany w potworny sposób. Wiedzą, jak walczyć, mają wystarczającą liczbę dowódców średniego szczebla. Mają broń. Mają wsparcie. (...)Nie wiem, kto wymyślił "ukraiński blitz". Gdybyśmy my (analitycy) mieli rzeczywisty wkład, wskazalibyśmy przynajmniej, że pierwotny plan jest nieaktualny, że jest wiele rzeczy do sprawdzenia. Wiele rzeczy. Teraz jesteśmy po szyję w gównie. I nie wiadomo, co robić. "Denazyfikacja" i "demilitaryzacja" nie są kategoriami analitycznymi, ponieważ nie mają jasno określonych parametrów, na podstawie których można by określić stopień realizacji lub braku realizacji celu.Teraz musimy tylko czekać, aż jakiś pojebany doradca przekona najwyższe władze do rozpoczęcia konfliktu z Europą, żądając obniżenia sankcji. Albo obniżą sankcje, albo przystąpią do wojny. A jeśli odmówią? Nie wykluczam, że wtedy dojdzie do prawdziwego konfliktu międzynarodowego, jak to zrobił Hitler w 1939 roku. Czy istnieje możliwość przeprowadzenia lokalnego uderzenia jądrowego? Tak. Nie w celach militarnych (to nic nie da - to broń wyłomowa w obronie), ale po to, by zastraszyć innych. Czy wiesz, co zacznie się za tydzień? Cóż, nawet za dwa tygodnie. Będziemy tak zdeterminowani, że ominie nas głód lat 90. Po zamknięciu aukcji Nabiullina wydaje się podejmować normalne kroki - ale to tak, jakby palcem zatkać dziurę w tamie. Nadal będzie pękać, i to jeszcze mocniej. Niczego nie da się rozwiązać w ciągu trzech, pięciu czy dziesięciu dni.Kadyrow nie bez powodu  szaleje (...)  Stworzył sobie obraz siebie jako najpotężniejszego i niezwyciężonego. A jeśli raz upadnie, obali go jego własny naród. Wszystko to dzieje się w tym samym czasie, a my nie mamy nawet czasu, aby wszystko połączyć w całość. Znajdujemy się w takiej samej sytuacji jak Niemcy w latach 43-44. Od razu na starcie. Czasami jestem już zagubiony w tym przepracowaniu, czasami wydaje mi się, że wszystko było snem, że wszystko jest tak, jak było przedtem.(...) jesteśmy już w stanie całkowitej mobilizacji. Nie możemy jednak pozostać w takim trybie na długo, a czas, w którym się znajdujemy, jest niejasny i na razie będzie tylko gorzej. Mobilizacja zawsze sprawia, że kierownictwo traci orientację. Wyobraźcie sobie: możecie przebiec sto metrów sprintem, ale start w maratonie i sprint z największą możliwą siłą jest zły. Tak więc ja i pytanie Ukraińca pędziliśmy jak na sto metrów, ale weszliśmy w maraton biegowy.I to jest bardzo, bardzo krótkie podsumowanie tego, co się dzieje.Z cynicznej strony dodam tylko, że nie wierzę, aby W. Putin nacisnął czerwony guzik, aby zniszczyć cały świat.Przede wszystkim nie ma jednej osoby podejmującej decyzję, a przynajmniej ktoś z niej wyskoczy. (...)A co jest najbardziej obrzydliwe i smutne, osobiście nie wierzę w chęć poświęcenia człowieka, który nie dopuszcza w pobliże siebie swoich najbliższych przedstawicieli i ministrów, ani członków Rady Federacji. W obawie przed koronawirusem lub atakiem nie ma to znaczenia. Jeśli boisz się dopuścić do siebie najbardziej zaufanych, to jak odważysz się zniszczyć siebie i swoich bliskich włącznie?
Rosja odcięta od systemu SWIFT – Podczas dzisiejszej konferencji kanclerz Niemiec Olaf Scholz ogłosił: "Chcemy podjąć kroki karne wobec Putina i jego ludzi. Chcemy zająć majątki wszystkich oligarchów".Dodał, też że "zamykamy wszystkie banki rosyjskie i wyłączamy im system SWIFT - wszystkim rosyjskim bankom"
Czarna kropka na łodydze to autor tego arcydzieła –
Zdarza się również, że niektórzyna starcie nie mają nawet drabiny... –
 –
No co za gówniak –  Krzysiek Kiełczewski@K_KielczewskiZnajoma się zaszczepiła w ciąży,pół roku temu urodziła. Dzieckobez zębów, nie jest w stanie zrobićjednego kroku i nie rozumie co siędo niego mówi!
Do magazynu materiałów gospodarstwa domowego przyszła kobieta, jej matka oraz jej mąż – Powiedzieli pracownikom, że firma ubezpieczeniowa odmówiła im opłacenia balkonika dla małego chłopca, więc znaleźli w Internecie plan budowy chodzika z rurek PVC. Potrzebowali odpowiednich części. Menedżer sklepu usłyszał o tym, zerknął na plany i razem z pracownikami stwierdzili: Ogarniemy to. I zaczęli składać balkonik, a rodzinie chłopca kazali zabrać go na lody i wrócić za godzinę.Do pracy przyłączyli się też inni pracownicy, więc kiedy rodzina wróciła po godzinie, balkonik był gotowy. Wszyscy ze wzruszeniem obserwowali, jak chłopiec z jego pomocą stawia pierwsze kroki. Kiedy rodzina próbowała zapłacić za wszystko, menedżer sklepu skwitował tylko: Nie ma mowy.Sam to załatwię
 –
Tychy to pierwsze miasto, których urzędnicy zostali wysłani na szkolenie z prostej polszczyzny – Pomysł powstał po wizycie jednego petenta. – Szef przeczytał i przyznał, że rzeczywiście, mieszkaniec bez wiedzy urzędniczej może mieć problem ze zrozumieniem takiego dokumentu. Zaczęliśmy się zastanawiać, co z tym zrobić. Postanowiliśmy poprosić o pomoc Pracownię Prostej Polszczyzny – powiedziała sekretarz miasta.Podczas warsztatów, uczestnicy dowiedzieli się m.in. że:- Należy pisać zwięźle, a najważniejszy komunikat przekazywać już w pierwszych zdaniach.- Jeżeli konieczne jest podanie podstawy prawnej, to najlepiej na dole kartki, tuż nad podpisem.- Autor powinien unikać pisania o sobie w trzeciej osobie („wydział postanowił”), zalecana jest forma „my” lub „ja”.- Warto w piśmie podawać cenne są wskazówki: „kolejne kroki”, „co dalej”.- Jeśli nie da się uniknąć skomplikowanych terminów, warto zamieścić słowniczek.- Ważna jest też strona graficzna: tytuł powinien zostać zapisany większą czcionką niż reszta tekstu, należy unikać kursyw i podkreśleń.
 –
0:14
11 kroków do bycia szczęśliwym – 1. Medytuj jak pieprzony mnich2. Unikaj kłótni z pojebami3. Śmiej się z głupich rzeczy4. Przestań próbować ratować każdego skurwiela5. Nie przejmuj się obsesją na punkcie syfu, którego nie możesz zmienić6. Przestań myśleć o wszystkim z przesadą7. Przestań unikać gówna, z którym powinieneś się zmierzyć8. Oczywiście, że życie nie jest kurwa sprawiedliwe, przygotuj się na piekło9. Przestań szukać jakiegoś skurwiela, który cię dopełni, nie jesteś niekompletny10. Przestań oczekiwać, że inni będą myśleć tak jak ty. To jest kurwa niedorzeczne11. Przestań zabiegać o aprobatę ludzi, którzy mają cię w dupie 1. Medytuj jak pieprzony mnich.2. Unikaj kłótni z pojebami.3. Śmiej się z głupich rzeczy.4. Przestań próbować ratować każdego skurwiela.5. Nie przejmuj się obsesją na punkcie syfu, którego nie możesz zmienić.6. Przestań myśleć o wszystkim z przesadą.7. Przestań unikać gówna, z którym powinieneś się zmierzyć.8. Oczywiście, że życie nie jest kurwa sprawiedliwe, przygotuj się na piekło.9. Przestań szukać jakiegoś skurwiela, który cię dopełni, nie jesteś niekompletna.10. Przestań oczekiwać, że inni będą myśleć tak jak ty. To jest kurwa niedorzeczne.11. Przestań zabiegać o aprobatę ludzi, którzy mają cię w dupie
Komisja Europejska zwraca siędo TSUE w sprawie Polski.Chodzi o Izbę Dyscyplinarną – Komisja Europejska nie będzie dłużej czekać na dalsze kroki władz naszego kraju i sama bierze w sprawy w swoje ręce. We wtorek skierowała wniosek do Trybunału Sprawiedliwości UE o ukaranie Polski w związku z faktem, że nie została zawieszona Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego,choć nakazał to zrobić TSUE
Kiedy południowokoreańska łuczniczka An San zdobyła trzy złote medale olimpijskie w Tokio, w domu powitały ją nie tylko Fanfary. Zalała ją również Fala krytyki. Dlaczego? Ponieważ ma krótkie włosy. W ramach wsparcia tysiące kobiet w całym kraju zaczęło publikować swoje zdjęcia z krótkimi włosami! – Wśród wielu obelg, które napłynęły w jej kierunku, An została nazwana „feministką”.Pewien mężczyzna powiedział w poście: „Dobrze, że dostała złoto, ale jej krótkie włosy sprawiają, że wygląda na feministkę. Jeśli tak, wycofuję swoje poparcie. Wszystkie feministki powinny umrzeć”.W miarę jak rosła krytyka wobec niej, rosła też kampania, by jej bronić.Tysiące kobiet w całym kraju zaczęło publikować swoje zdjęcia z krótkimi włosami – deklarując, że to nie czyni ich mniej kobietami.Kobiety w Korei Południowej od dawna walczą z dyskryminacją i mizoginią. Na szczęście w ciągu ostatniej dekady poczyniły znaczące kroki naprzód w obronie swoich praw – od krajowej kampanii #MeToo po zniesienie zakazu aborcji.
Aktywistki i aktywiści postanowili wesprzeć władzę w realizacji zapisów ustawy antynepotycznej. Do siedziby PKN Orlen przyszli wczoraj w kombinezonach roboczych, wyposażeni w kontenery i sidła. – Tłuste koty łowili na zanętę z zabawkowych pieniędzy.Lotna Brygada Opozycji starała się pomóc w oczyszczaniu spółek skarbu państwa z osób zatrudnionych tam według klucza rodzinnego. „Doszliśmy do wniosku, że pan Sasin sobie z tym nie poradzi” – mówi OKO.press Tita, aktywistka LBO. „Zrobiliśmy ten happening, bo uważamy, że ta ustawa antynepotyzmowa będzie po prostu blagą, że tłuste koty nie dadzą się odspawać od stołków” – dodaje.Na miejsce błyskawicznie została wezwana policja. Do sześciu osób biorących udział w akcji w Orlenie, przyjechało pięć radiowozów. Jak mówi nam członkini LBO, policja powiedziała, że wtargnęli do budynku spółki. Aktywiści zaprotestowali – hol budynku, w którym mieści się siedziba PKN Orlen, jest miejscem ogólnodostępnym. Ostatecznie policja spisała ich za zaśmiecanie (zabawkowymi pieniędzmi).Funkcjonariusze zapowiedzieli, że przejrzą monitoring i jeśli uznają, że to konieczne, podejmą kolejne kroki. Aktywistom mogą więc grozić wnioski o ukaranie. To z kolei oznacza rozprawę, bo LBO od takich wniosków się odwołuje. Tita komentuje: „Nigdy nie uchylamy się od rozpraw, mamy ich w tym momencie kilka”. Jedna z nich jest konsekwencją happeningu w Końskich, podczas „debaty” prezydenta Dudy w zeszłym roku. Lotna jeździła wtedy wokół obiektu, gdzie odbywała się ta debata i z głośników puszczała nagrania wypowiedzi Andrzeja Dudy, co zostało odebrane jako obrażanie głowy państwa.
Czarnoskórzy tiktokerzy zaczęli strajkować. Uznali, że biali twórcy podkradają ich kroki i tańce i to oni są potem zapraszani do telewizji. Teraz na znak protestu przestali tworzyć nowe nagrania – Świat się nie pozbiera po tej stracie
Szkoła przeprosiła za to rodziców dziewczynki i zapowiedziała, że podejmie kroki, żeby takie sytuacje na przyszłość się nie przytrafiały –
Włochy: Burmistrz zabronił psom szczekania w nocy – Pod groźbą kary dla właścicieli psy nie mogą szczekać w nocy w miasteczku Recoaro w Wenecji Euganejskiej na północy Włoch. Zakaz wydał burmistrz, a przeciwko nowemu przepisowi zaprotestowali obrońcy zwierząt.Na mocy rozporządzenia burmistrza Armando Cunegato właścicielom psów, które szczekają w godzinach nocnych, grozi kara od 25 do 500 euro - podała włoska telewizja.Decyzja ta wywołała protest krajowego urzędu ochrony zwierząt (Enpa), który wyraził zaniepokojenie, że niektórzy właściciele czworonogów mogą zastosować bardziej radykalne kroki, by je uciszyć i uniknąć grzywny