Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 61 takich demotywatorów

 –  Po rozwodzie żona wyprowadziła się z mojegomieszkania i nagle zrobiło się tu zaskakującopusto. Byłem przyzwyczajony do kolorowychsłoiczków i puszystych ręczników, któretraktowałem jako dekorację łazienki. Teraz stoitu 5 kosmetyków do pielęgnacji i higieny, a nawieszaku wiszą dwa ręczniki oraz mój szlafrok- i tyle. W garderobie mógłbym śmiałootworzyć sklep z częściami samochodowymi,a i tak jeszcze kilka półek zostałoby wolnych.Szafa z pościelą opustoszała całkowicie. Byłażona zostawiła mi tylko 3 komplety pościeli,które dostaliśmy od mojej rodziny w prezencieślubnym. W sypialni na toaletce z trzemapółkami stoją dumnie dwa perfumy. W kuchnipodobny widok - zostawiła mi tylko kilkastarych naczyń.A ja głupi myślałem, że w mieszkaniu jest małomiejsca, a ono po prostu było zajebane syfem.
"Dlaczego mężczyźni powinni płacić za pierwszą randkę?" Tytuł to dosłowna wypowiedź kobiety, znanej w internecie jako „Klatex", specjalistki od kosmetologii i makijażu – W swoim nagraniu podała obliczenia dotyczące kosztów makijażu przed pierwszą randką. Sumarycznie wygląda to następująco: 110 zł + 50 zł + 40 zł + 60 zł + 70 zł + 15 zł + 70 zł + 10 zł + 250 z1 + 170 zł + 40 zł + 35 zł + 25 zł + 50 zł + 60 zł + 30 zł = 1085 zł. Trzeba przyznać, że to całkiem spora kwota. Jednak w jednym z komentarzy pojawiła się riposta z punktu widzenia mężczyzn: Tak patrząc to: 1) samochód ok 30- 40 tyś 2) pelen zbiornik 400 3) Serwis olejowy ok 400 4) płyn do spryskiwaczy 20 5) żel męski 20 6) szampon 30 7) pasta do zębów 8 Jest sens porównywać !? Edit: Ps. Nie mam nic przeciwko używaniu kosmetyków ,tylko po co pucować się cenami za cale opakowania... no chyba że tyle tego się zużywa to sorki. W komentarzach inny pan dodał od siebie: Przynajmniej auto wygląda tak samo na następny dzień rano. Klatex - ObserwujPubliczne=1085zł
Dołączając między innymi do krajów Unii Europejskiej i wybranych stanów USA. Łącznie 44 kraje na świecie zakazuje testowania kosmetykówna zwierzętach –
 –  Jestem lekko po trzydziestce. Niedawno byłamna zjeździe absolwentów, gdzie wszyscydostaliśmy albumy z naszymi dawnymizdjęciami zestawionymi z teraźniejszymi.Moja teściowa zobaczyła zdjęcia i powiedziała:,,O wow! Z biegiem lat wszyscy wyładnielioprócz ciebie. Ty jak byłaś brzydka tak nadaljesteś". Faktycznie nie dbam zbytnio o wygląd,bo najważniejsze jest dla mnie, żeby ciało,zęby, włosy i ubrania były czyste. Makijażu nierobię, a włosy obcina mi koleżanka. Teściowajest moim zupełnym przeciwieństwem. Onażyć nie może bez salonów, manicure'u,stylistów i tony kosmetyków. Jej słowa mnienie obraziły, ale zabolały. Wieczorempowiedziałam o tym mężowi, który sięwściekł! Zadzwonił do swojej matkii powiedział: ,,Mamo, nie zapominaj, żewiększość twojego piękna można zetrzećwilgotną chusteczką, a u mojej żony naodwrót, zawsze ma tak samo piękną twarz"
 –  NANAY
Zabierają mój ostatni łącznikze światem ludzi normalnych –  Słowo ,,normalny" zniknie z etykietkosmetyków. ,,Może prowadzićdo poczucia wykluczenia"Dodano: wczoraj 17:09 /6538NIVEAEALELSEVEDoveDovePALMOUVEPALMOUVEDoKosmetyki marki Unilever, zdjęcie lustracyjne/Źródło: ShutterstockUżywasz kosmetyków do włosów i cerynormalnej? Mamy dla ciebie złe wieści. Jedenz największych międzynarodowych koncernów- Unilever - usunie te określenia z etykiet swoichkosmetyków.Maybe I am pojebany J820
 –  FAIRYNIVEA

"Gdzie są te pieski?" Polski producent kosmetyków stworzył najlepszą kampanię billboardową i po prostu trzeba ją zobaczyć

 –
 –  Po rozwodzie żona wyprowadzita się z mojegomieszkania i nagle zrobiło się tu zaskakującopusto. Byłem przyzwyczajony do kolorowychstoiczkówi puszystych ręczników, któretraktowatem jako dekorację tazienki. Teraz stoitu 5 kosmetyków do pielęgnacji i higieny, a nawieszaku wiszą dwa ręczniki oraz máj szlafrok- i tyle. W garderobie mógłbym śmiało
 – Żołnierz opowiada, że mieszkańcy domu, który okradł, bardzo dobrze żyli: mieli wyremontowane pomieszczenia, wyposażenie dobrej jakości, a nawet saunę, w której wraz z kolegami „grzeje się już drugi dzień”.Żołnierz powiedział, że ukradł trochę kosmetyków, damskie adidasy i nowe T-shirty; dodaje, że wziąłby też laptop, ale obawia się, że mógł się trochę przypalić.Żona mówi na to, że to będzie podarunek z Ukrainy, bo „jaki rosyjski człowiek nic nie zwędził”, a laptop się przyda, ponieważ „Sofija pójdzie do szkoły”. Zachęca go też, by brał wszystko, co się da. Pyta również, czy nie było tam jakichś kompletów odzieży sportowej.Na słowa, że pewnie wszyscy jego koledzy też kradną, żołnierz parska śmiechem i odpowiada: „Wynoszą tu wszystko całymi torbami”.Przez Instagram odnaleziono żonę i poinformowano ją, że niestety łup wojenny nie wróci do niej

Dziś celebrytki mają stały dostęp do najlepszych kosmetyków i świetnych chirurgów plastycznych A jakie sztuczki urodowe stosowały piękne gwiazdy Hollywood w ubiegłym stuleciu? (10 obrazków)

Źródło: brightside.me

Wychowywał ją sam. Był pewien, że jest wspaniałą i grzeczną dziewczyną, prawda nim wstrząsnęła

Wychowywał ją sam. Był pewien, że jest wspaniałą i grzeczną dziewczyną, prawda nim wstrząsnęła – Ta historia jest długa, bardzo długa, ale naprawdę warto ją przeczytać.To straszne, jak bardzo możemy się czasami mylić w stosunku do naszych pociech..."Moja córka Zuzia jest jedną z najsłodszych osób, jakie znam. Ma dobre oceny, wspaniałych przyjaciół i mimo to wciąż znajduje czas dla mnie. W szkole średniej do tej pory nie musiałem dawać jej szlabanu na cokolwiek i ani razu nie dała mi powodu, abym miał jej nie wierzyć.Jestem samotnym ojcem trzech dziewczynek. To bardzo trudne, ale myślałem, że jakoś sobie radzę. Zuzia jest najstarsza.Dziś otrzymałem telefon od zrozpaczonej mamy, która poinformowała mnie, że moja jest zamieszana w nękanie jej córki w szkole.Moja grzeczna dziewczynka i jej wspaniali przyjaciele robili tej dziewczynce zdjęcia w „zabawnych" pozach. Jedno ze zdjęć kobieta opisała następująco: dziewczynka schylała się, ale spodnie odrobinę jej się z zsunęły i było widać „przedziałek" z tyłu. Muszę dodać, że ta nastolatka ma nadwagę. Wykonanie tego zdjęcia miało ją po prostu ośmieszyć.Ta kobieta poinformowała mnie, że jej córka chciała popełnić samobójstwo i w szpitalu próbują uratować jej życie. Zuzia jest teraz na plaży, powinna być w domu za kilka godzin. Jestem tak zdenerwowany, przerażony i zdezorientowany... Nie mam pojęcia, co robić. Zawsze uczyłem ją, aby była miła i szanowała innych. Czuję się tak, jakbym wcale jej nie znał. Z tego, co zdążyłem się już dowiedzieć, to właśnie ona była liderem w tym wszystkim...Jak mam sobie z tym poradzić? Jakie konsekwencje z tego wyciągnąć? Jak ma przeprosić tę biedą dziewczynę? Powinienem zabrać ją do szpitala, aby mogła zobaczyć do czego doprowadziło jej zachowanie? Moja córka wyśmiewała w szkole swoją koleżankę. Robiła to do takiego stopnia, że tamta dziewczyna próbowała się zabić.Jak mam poradzić sobie z tym jako ojciec?Przejrzałem komputer Zuzi. Znajduje się na nim folder „tłuszczak". Tak, to są zdjęcia tej dziewczyny. To chyba wystarczający dowód na to, że to ona stworzyła na Facebook'u fikcyjne konto i wyśmiewała tę biedną nastolatkę.To była pierwsza część historii tego przerażonego, samotnego ojca.Mężczyzna był tak zdesperowany i tak bardzo nie miał pojęcia, co robić, że swoje obawy postanowił wylać w poście na popularnym portalu internetowym reddit.comJesteście ciekawi, jak skończyła się ta historia?AKTUALIZACJAZuzia miała tego wieczora pojawić się w domu o 20:30. Około godziny 20:15 otrzymałem od niej telefon, w którym poprosiła mnie, aby móc zostać u koleżanki na noc. Nie zgodziłem się i rozkazałem jej natychmiast wracać. Ona poinformowała mnie tylko, że niestety już u niej jest i tam zostanie.Postanowiłem ją stamtąd zabrać. Pojechałem tam, gdzie miała być, ale nikogo na miejscu nie zastałem. Zacząłem obdzwaniać wszystkich rodziców, których znam i w końcu udało mi się dowiedzieć, gdzie są dzieciaki. Poszedłem tam. Zobaczyłem moją córeczkę stojącą obok ogniska z piwem w ręce.Zwykle nie wkurzam się, ale tym razem było już za dużo. Podszedłem do niej i powiedziałem, że nie zamierzam robić scen, ale ma wsiąść ze mną natychmiast do samochodu...Wtedy ona... dosłownie zmieniła się w inną osobę. „Mam prawie 18 lat! Nie możesz mi tego robić! Robisz mi wstyd!"Nie wytrzymałem. Warknąłem na nią. Do końca nie jestem przekonany, co dokładnie, ale coś w stylu: „Powinnaś się wstydzić! Z Twojego i Twoich znajomych powodu dziewczyna jest w szpitalu i walczy o życie! A teraz jeszcze mnie okłamałaś i pijesz alkohol! Twoja mama wstydziłaby się Ciebie, a ja nawet nie wiem, kim właściwie jesteś!"Wywołaliśmy odrobinę zmieszania więc w końcu wsiadła do samochodu i teraz jest w domu. Zabrałem jej całą elektronikę (laptop, telefon, telewizor). Powiedziałem jej, że musi zalogować się na anonimowe konto na Facebook'u i opublikować post, w którym przeprosi wszystkich za swoje zachowanie i przyzna się, że to właśnie ona. Gdy to zrobiła, szybko zorientowałem się, że ta biedna dziewczyna nie była jedyną wyśmiewaną osobą. Konto nazywało się „Przygłupy i przegrańcy z naszej szkoły". Było tam z 50 zdjęć.Napisała przeprosiny.Zabroniłem jej dosłownie wszystkiego. Wszystkie jej plany do końca lata zostały anulowane. Jedyne, co może robić to korzystać z telefonu stacjonarnego, gdy będzie taka konieczność, ale tylko w mojej obecności. Zdjąłem z zawiasów drzwi do jej pokoju - teraz nie ma dla niej czegoś takiego jak prywatność. Do tego Zuzia ma także uczęszczać na terapię raz w tygodniu i obowiązkowo wykonywać prace społeczne. Zabrałem jej wszystkie firmowe rzeczy - od perfum, poprzez biżuterię i ubrania, do kosmetyków. Ma teraz jedynie tani szampon do włosów i gąbkę do ciała.Powiedziałem jej, żeby poszła spać i zastanowiła się nad tym, co zrobiła.Jeśli jutro dalej będzie chciała ze mną walczyć, to kar będzie więcej. Jeśli cokolwiek zrozumie i przystanie na te warunki, to możemy rozmawiać inaczej.Jeśli macie jeszcze jakieś pomysły, jak pomóc jej zmądrzeć, dajcie proszę znać!DobranocKochajmy nasze dzieci nad życie, ale z zasadąograniczonego zaufania.Dla ich dobra Ta historia jest długa, bardzo długa, ale naprawdę warto ją przeczytać.To straszne, jak bardzo możemy się czasami mylić w stosunku do naszych pociech..."Moja córka Zuzia jest jedną z najsłodszych osób, jakie znam. Ma dobre oceny, wspaniałych przyjaciół i mimo to wciąż znajduje czas dla mnie. W szkole średniej do tej pory nie musiałem dawać jej szlabanu na cokolwiek i ani razu nie dała mi powodu, abym miał jej nie wierzyć.Jestem samotnym ojcem trzech dziewczynek. To bardzo trudne, ale myślałem, że jakoś sobie radzę. Zuzia jest najstarsza.Dziś otrzymałem telefon od zrozpaczonej mamy, która poinformowała mnie, że moja jest zamieszana w nękanie jej córki w szkole.Moja grzeczna dziewczynka i jej wspaniali przyjaciele robili tej dziewczynce zdjęcia w „zabawnych" pozach. Jedno ze zdjęć kobieta opisała następująco: dziewczynka schylała się, ale spodnie odrobinę jej się z zsunęły i było widać „przedziałek" z tyłu. Muszę dodać, że ta nastolatka ma nadwagę. Wykonanie tego zdjęcia miało ją po prostu ośmieszyć.Ta kobieta poinformowała mnie, że jej córka chciała popełnić samobójstwo i w szpitalu próbują uratować jej życie. Zuzia jest teraz na plaży, powinna być w domu za kilka godzin. Jestem tak zdenerwowany, przerażony i zdezorientowany... Nie mam pojęcia, co robić. Zawsze uczyłem ją, aby była miła i szanowała innych. Czuję się tak, jakbym wcale jej nie znał. Z tego, co zdążyłem się już dowiedzieć, to właśnie ona była liderem w tym wszystkim...Przejrzałem komputer Zuzi. Znajduje się na nim folder „tłuszczak". Tak, to są zdjęcia tej dziewczyny. To chyba wystarczający dowód na to, że to ona stworzyła na Facebook'u fikcyjne konto i wyśmiewała tę biedną nastolatkę.To była pierwsza część historii tego przerażonego, samotnego ojca.Mężczyzna był tak zdesperowany i tak bardzo nie miał pojęcia, co robić, że swoje obawy postanowił wylać w poście na popularnym portalu internetowym reddit.comJesteście ciekawi, jak skończyła się ta historia?AKTUALIZACJAZuzia miała tego wieczora pojawić się w domu o 20:30. Około godziny 20:15 otrzymałem od niej telefon, w którym poprosiła mnie, aby móc zostać u koleżanki na noc. Nie zgodziłem się i rozkazałem jej natychmiast wracać. Ona poinformowała mnie tylko, że niestety już u niej jest i tam zostanie.Postanowiłem ją stamtąd zabrać. Pojechałem tam, gdzie miała być, ale nikogo na miejscu nie zastałem. Zacząłem obdzwaniać wszystkich rodziców, których znam i w końcu udało mi się dowiedzieć, gdzie są dzieciaki. Poszedłem tam. Zobaczyłem moją córeczkę stojącą obok ogniska z piwem w ręce.Zwykle nie wkurzam się, ale tym razem było już za dużo. Podszedłem do niej i powiedziałem, że nie zamierzam robić scen, ale ma wsiąść ze mną natychmiast do samochodu...Wtedy ona... dosłownie zmieniła się w inną osobę. „Mam prawie 18 lat! Nie możesz mi tego robić! Robisz mi wstyd!"Nie wytrzymałem. Warknąłem na nią. Do końca nie jestem przekonany, co dokładnie, ale coś w stylu: „Powinnaś się wstydzić! Z Twojego i Twoich znajomych powodu dziewczyna jest w szpitalu i walczy o życie! A teraz jeszcze mnie okłamałaś i pijesz alkohol! Twoja mama wstydziłaby się Ciebie, a ja nawet nie wiem, kim właściwie jesteś!"Wywołaliśmy odrobinę zmieszania więc w końcu wsiadła do samochodu i teraz jest w domu. Zabrałem jej całą elektronikę (laptop, telefon, telewizor). Powiedziałem jej, że musi zalogować się na anonimowe konto na Facebook'u i opublikować post, w którym przeprosi wszystkich za swoje zachowanie i przyzna się, że to właśnie ona. Gdy to zrobiła, szybko zorientowałem się, że ta biedna dziewczyna nie była jedyną wyśmiewaną osobą. Konto nazywało się „Przygłupy i przegrańcy z naszej szkoły". Było tam z 50 zdjęć.Napisała przeprosiny.Zabroniłem jej dosłownie wszystkiego. Wszystkie jej plany do końca lata zostały anulowane. Jedyne, co może robić to korzystać z telefonu stacjonarnego, gdy będzie taka konieczność, ale tylko w mojej obecności. Zdjąłem z zawiasów drzwi do jej pokoju - teraz nie ma dla niej czegoś takiego jak prywatność. Do tego Zuzia ma także uczęszczać na terapię raz w tygodniu i obowiązkowo wykonywać prace społeczne. Zabrałem jej wszystkie firmowe rzeczy - od perfum, poprzez biżuterię i ubrania, do kosmetyków. Ma teraz jedynie tani szampon do włosów i gąbkę do ciała.Powiedziałem jej, żeby poszła spać i zastanowiła się nad tym, co zrobiła.Jeśli jutro dalej będzie chciała ze mną walczyć, to kar będzie więcej. Jeśli cokolwiek zrozumie i przystanie na te warunki, to możemy rozmawiać inaczej.Jeśli macie jeszcze jakieś pomysły, jak pomóc jej zmądrzeć, dajcie proszę znać!DobranocKochajmy nasze dzieci nad życie, ale z zasadąograniczonego zaufania.Dla ich dobra
Zespół badaczy z Politechniki Łódzkiej pod kierunkiem prof. Grażyny Budryn opracował właśnie pierwszą na świecie tak wytrzymałą folię biodegradowalną, która powstała na bazie skrobi – Wynaleziony materiał w postaci cienkich folii może być wykorzystywany m.in. do produkcji torebek, saszetek, do tacek, opakowań żywności, kosmetyków, mających głównie postać stałą. Będzie użyteczny także do wytłaczania tacek lub naczyń jednorazowych! Projekt został dziś udostępniony i zgłoszony do opatentowania przez trójkę autorów – prof. Grażynę Budryn, prof. Agnieszkę Nowak i dr. Andrzeja Jaśkiewicza – z Wydziału Biotechnologii i Nauk o Żywności Politechniki Łódzkiej
Ścigając koralowce! Michał Styczyński to doktorant na Wydziale Biologii UW. Michał dokonał absolutnie rewolucyjnego odkrycia! Dwa dni temu, po złożeniu właściwych wniosków patentowych Uniwersytet Warszawski ogłosił, że Michał jako pierwszy na świecie odkrył naturalny filtr UV z grupy melanin – Filtr, znajdujący się w większości kremów. Syntetyczne filtry UV zawierają składniki, które jako jedne z kilku najsilniej odpowiadają za umieranie raf koralowych! Przez ostatnie 30 lat nasz postęp zabił ich na świecie 50 %! Odkrycie Michała ma szansę to zmienić. Wyeliminować z kosmetyków składnik, który zwyczajnie zabija. Potencjał do komercjalizacji projektu jest absolutnie gigantyczny! Michał swoje badania prowadzi od 2017 r. Wdrożenie projektu nastąpi w nowo utworzonej spółce typu spin-off, o nazwie Biotemist, powołanej przy Uniwersytecie Warszawskim. I to jest absolutny wzór działania uczelni wyższej! Śmierć koralowców, to koniec naszego życia na Ziemi. Każdy projekt mogący temu przeciwdziałać, ma dziś wartość większą niż diamenty.Na czym dokładnie polega projekt? Michał spędzając od 2017 r. godziny w laboratorium odkrył, że bakterie pod wpływem odpowiedniego stresu środowiskowego w procesach metabolicznych wytwarzają substancję z grupy melanin. Badania przeprowadzał na bakteriach pochodzących z Wyspy Świętego Jerzego położonej 120 km od wybrzeży Antarktydy. Odkryta substancja może być składnikiem skutecznego, naturalnego filtra promieniowania UV! To przełomowa informacja dla rynku kosmetycznego, bo stosowany dziś w większości kremów przeciw - zmarszczkowych oksybenzon zaburza gospodarkę hormonalną parzydełkowców uniemożliwiając ich rozmnażanie, co skutkuje ich masowym wymieraniem.
Rzeczy, których talibowie zakazali, kiedy rządzili Afganistanem w latach 1996-2001. Co było haram (zakazane)? – - Kobiety nie mogły chodzić odkryte. Kobiety w Afganistanie zostały zmuszone do noszenia burki w miejscach publicznych. - Kobietom nie wolno było pracować, z wyjątkiem bardzo nielicznych okoliczności.- Całkowity zakaz aktywności kobiet poza domem, chyba że towarzyszy im mahram (bliski krewny płci męskiej, taki jak ojciec, brat lub mąż).- Zakaz rozmawiania przez kobiety lub ściskania dłoni z mężczyznami, którzy nie są mahram .- Mężczyznom nie wolno było golić brody, ponieważ talibowie twierdzą, że jest to sprzeczne z islamem.- Za słuchanie muzyki groziła kara.- Za cudzołóstwo groziła kara śmierci lub chłosty.- Dzieciom w Afganistanie nie wolno było trzymać gołębi jako zwierząt domowych, a także nie wolno im było puszczać latawców.- Zabroniono edukacji dziewczynkom powyżej 10 roku życia. Zakazano studiowania kobiet w szkołach, na uniwersytetach lub w innych instytucjach edukacyjnych. (Talibowie przekształcili szkoły dla dziewcząt w seminaria religijne).- Faceci nie mogli fotografować kobiet.- Zamknięto kina i zakazano oglądać filmy.- Zakaz stosowania kosmetyków i noszenia kolorowych ubrań.- Zakazano korzystania z Internetu zarówno zwykłym Afgańczykom, jak i obcokrajowcom.
 –  Rynek kosmetyków dla psów wciąż się rozrasta, ale producenci skupiają się tylko na jakiś małych popierdółkach typu yorki czy maltańczyki, a większe pieseły też trzeba pielęgnować! Wszystkie szampony są: przeciwko elektryzowaniu się sierści; nadające blask; podkreślające kolor; odżywiające i zapobiegające rozdwajaniu się końcówek. Są szampony do białej sierści, czarnej, brązowej. Jak pies ma kilka kolorów to masz przesrane: każdą część mydlisz innym szamponem. A ja szukam produktu, który łatwo usunie gówno niewiadomego pochodzenia, w którym wytarzał się mój Pimpek! Albo zneutralizuje zapach bardzo dawno temu zdechłej ryby, z którą Reks postanowił się zaprzyjaźnić. Potrzebuję środków, które poradzą sobie z trawą, błotem, patykami, a nawet niewielkimi stworzonkami. Mniej mnie interesuje, czy w składzie ma wyciąg z jagód acai, bardziej mnie obchodzi, czy rozpuści brunatną masę. Niech ktoś zrobi szampon dla psów, a nie dla szczurów w drogich perukach!
Wirginia zostaje czwartym stanem w USA, który zakazuje testowania kosmetyków na zwierzętach i nie zezwala na sprzedaż produktów testowanych – Nowe zasady będą obowiązywać od 2022 roku. Tylko 3 inne stany mają podobne prawa: Kalifornia, Nevada i Illinois
To wiele wyjaśnia –
- Poproszę szampon do włosów- Normalnych? – - Nie, takich popieprzonych Koniec z cerą normalną i szamponami do włosów normalnych 'Cera normalna', 'włosy normalne' - koniec z takimi określeniami. Jeden z największych producentów dóbr konsumpcyjnych, koncern Unilever, ogłasza usunięcie pojęcia normalności z reklam i opisów produktów. Chodzi o to, by nie sprawiać wrażenia, że normalne oznacza lepsze. Jak wyjaśnia koncern, celem jest stworzenie bardziej pojemnej definicji piękna. Ta pojęciowa reforma ma zająć rok. Przez ten czas na produktach kilkuset marek na całym świecie, w tym w Polsce, "normalność" zniknie z mydeł, płynów, szamponów, odżywek i innych kosmetyków.
Źródło: rmf24.pl
 –  Ziaja Polska jestem rozczarowana stanowiskiemPaństwa pracownika a w miejscu,gdziepracuję zawsze chętnie i z dumą polecałam waszeprodukty! Bo głęboko wierzyłam że jakość idzie wparze z potrzebami każdego klienta.. żadna pracanie hańbi!Lubię to! - Odpowiedz 2 dniNie macie wstydu!!! Sprzątaczka według przedstawicielafirmy gorsza niż jakiś szefunio!Tylko nie piszcie, że wam przykro. Lub, że to nieodzwierciedla opinii firmy.Zwolnijcie kogoś takie zamiast pisać smuty na FB.Lubię to! - Odpowiedz - 1 dni - EdytowanoAutorZiaja PolskaPrzepraszamy za słowa wypowiedziane przeznaszego pracownika. Nie są one oficjalnymstanowiskiem firmy. Firma Ziaja, która na rynkufunkcjonuje już ponad 30 lat, to przede wszystkimludzie. To również produkty dla ludzi, bez względuna to kim są. Szacunek do drugiego człowieka jestdla nas czymś niezwykle ważnym i przyświeca namw każdym działaniu przez nas podejmowanym.Tym bardziej więc jest nam przykro, że pojawiliśmysię w takim kontekście.Przepraszamy.D8 5