Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 233 takie demotywatory

Moja diagnoza po przeglądaniu wpisów internetowych –  Powiem tak, to nieuleczalna choroba Wyniki badań O matko, rak?! Głupota
Źródło: facebook.com/nadobryhumorek/

20 rozmów internetowych, które gwarantuję, że cię rozbawią (21 obrazków)

+18
Ten demotywator może zawierać treści nieodpowienie dla niepełnoletnich.
Zobacz
Modelka Sonny Turner żali się, że w popularnych sklepach brakuje kostiumów kąpielowych dla dziewczyn o większych rozmiarach. Na Instagramie pokazała swoje zdjęcie podczas przymierzania kompletu, który okazał się o kilka rozmiarów za mały – Cała prawda dotycząca robienia zakupów przez dziewczynę plus size. Mam na sobie kostium w największym rozmiarze, który znalazłam w jednej z najpopularniejszych sieciówek. Jak widać, osoby o pełnych kształtach nie znajdą tu nic dla siebie. W sklepach internetowych jest ten sam problem. Wszędzie brakuje propozycji skierowanych dla takich dziewczyn jak ja" - czytamy pod jej zdjęciem."Rada dla przyszłych projektantów: duże biusty potrzebują odpowiednio skrojonych biustonoszy, które ukryją sutki i podtrzymają piersi. Chcemy, żeby paski nas nie uciskały, a majtki zakrywały całą pupę. Potrzebujemy kostiumów, które są dopasowane do naszych sylwetek. To nie fair, że nie możemy tak jak reszta dziewczyn pokazywać się w bikini. Zasługujemy na to, żeby kupić odpowiedni kostium, który nie będzie kosztował fortuny - dodaje oburzona Sonny Turner

10 przykładów co się stanie, jak poprosisz internetowych trolli o pomoc w przerabianiu zdjęć (11 obrazków)

Kilka przykładów jak kończą się zakupy z chińskich sklepów internetowych (23 obrazki)

Kobieta każdego dnia mijała tego bezdomnego i za każdym razem widziała go czytającego coś. W końcu nie wytrzymała i sprawdziła co on czyta i była w szoku – Czytelniczka jednego z portali internetowych każdego dnia, jadąc rowerem do pracy, mijała pewnego bezdomnego. Dziwiła się, że za każdym razem, gdy go widzi, ten jest pogrążony w lekturze. W końcu nie wytrzymała i zapytała mężczyznę, co tak wnikliwie studiuje.– Tak mnie to zaciekawiło, że w końcu podjechałam i pytam: Panie, co Pan tam tak czyta? – mówi Karina. Okazało się, że bezdomny mężczyzna zawzięcie uczy się angielskiego. Dlaczego? – W dzisiejszych czasach, angielski wypada znać – odpowiedział. W rozmowie dodał, że nie zadaje się z innymi bezdomnymi, bo uważa to za stratę czasu. – Większość pije i nic nie robi – stwierdził.Zaraz po tym, bezdomny zaproponował naszej czytelniczce, aby resztę rozmowy przeprowadzić w języku angielskim, bo zwyczajnie nie ma z kim ćwiczyć. – Zaproponował mi też regularne, codzienne pogaduszki w drodze do pracy, aby mógł w ten sposób trenować to, czego się ostatnio nauczył – mówi mieszkanka Warszawy.Bezdomny pokazał również książkę z której korzysta. – Zapytał, czy znam ten słownik i polecił, abym sobie taki kupiła – wspomina Karina. Jego egzemplarz był już mocno wyeksploatowany, pełen odręcznych notatek.Mężczyzna nie mówił o sobie zbyt wiele. Między słowami wspomniał tylko, że jest poetą. – To dla mnie fascynujące, że człowiek, którego codziennie mijają setki ludzi i niczego się po nim nie spodziewają, ma w sobie tyle siły i determinacji, której wielu innym tak często brakuje – mówi Karina.Ta historia pokazuje, że ludzie bezdomni są nie tylko bardzo różni, ale też nie zasługują na to, jak bywają traktowani przez społeczeństwo. Bezdomność jest zjawiskiem, które może spotkać każdego – z dnia na dzień. A za każdą z osób, które to spotkało, stoi inna, często niezwykła historia
 –  Rosjanin Republikanin Przypadek ILLUMINATI czerwony biały i niebieski Trump Putin 12345
 –  Drogie feministki. Całą sobą stoję za postulatami, za które maszerowałyście 8 marca. Naprawdę. Uważam, że całkowity zakaz aborcji, ograniczanie dostępu do tabletek "dzień po" etc. uderza w godność sporej części kobiet w Polsce. Ale mam Was dość. Mam dość tego, że walcząc o całkiem potrzebne rzeczy, zachowujecie się jak dzikie fanatyczki. Mam dość Waszej obsesyjnej nienawiści do mężczyzn i wszystkiego, co męskie, którą jeszcze próbujecie usprawiedliwiać walką o prawa kobiet.Już mi się ulewa tymi wszystkimi gównoburzami na forach internetowych, o tym jak to kobiety są molestowane, bo ktoś do nich powiedział "pani Grażynko" zamiast "pani Grażyno", albo rzucił po prostu "ładnie dziś wyglądasz" (tak, tak, komplementy też są wyrazem seksizmu). Mam dość tego, że rzucacie się jak wściekłe psy, bo ktoś na tablicy korkowej w szkole, wywieszając propozycje zawodów, wśród "męskich" nazw (piekarz, kucharz, fizyk), powiesił "kasjerka". Twierdzicie, że to szowinizm i seksizm. Dla Waszej informacji - nie. To mogło być zwykłe zmęczenie i torowanie, nie trzeba z tego powodu robić krucjaty.Ulewa mi się tym ciągłym krzykiem o to, że kobiety mają mieć wybór. A powiedzcie mi, gdzie go nie mamy? Ktoś Was kajdankami do kaloryfera przykuł i nie możecie opuścić domu? Albo na odwrót - ktoś stoi nad Wami z knutem i nie pozwala z pracy wyjść? Czy może problem macie z tym, że ktoś o Was powie "kura domowa" albo "karierowiczka"? Jeśli tak, to Was rozczaruję - trolle były, są i będą. Prowadźcie dalej tę swoją kampanię i dalej wyważajcie otwarte drzwi. Ale nie mówcie, że to w imieniu wszystkich kobiet.Ulewa mi się tą hipokryzją. Żarty o blondynkach są seksistowskie, dyskryminujące i są świadectwem kultury gwałtu i ucisku. Ale żarty o Jasiu albo o zającu i niedźwiedziu (które jednak zwykle są samcami) już są spoko. Tylko z kobiet nie można żartować. Tylko kobiet nie można krytykować. Mężczyzn już tak - niech mają, niech odpłacą za winy dziadów. Teraz my będziemy przy władzy. Taka jest Wasza równość.Ulewa mi się tą wieczną wojną i dziecinną próbą udowodnienia swoich racji. Nienawidzicie mężczyzn i chowacie to pod hasłami o wolności i równości. Jak niską musicie mieć samoocenę, skoro WSZYSTKO jest dla Was atakiem wymierzonym w Waszą płeć?A tą kilkakrotnie wspomnianą "równością" już mi się rzyga. Parytety, przywileje, wieczna walka o to, że kobietom ma być lepiej. Wasza równość oznacza, że mężczyźni są nam równi, ale to my jesteśmy równiejsze. Ja nie nienawidzę swojej płci. Nie nienawidzę też mężczyzn. Wszyscy jesteśmy ludźmi. Więc nie podpisujcie się za mnie, kiedy z kobiet próbujcie zrobić nadludzi. Nie używajcie hasła "wszystkie". Zacznijcie mówić "nas", "nasze", "dla nas". "Nas feministek", nie "nas kobiet".
Źródło: anonimowe.pl

"Proszę! Przeróbcie moje zdjęcie" 13 przeróbek internetowych trolli (14 obrazków)

Wystarczyły dwa zdjęcia, by pokazać jak okłamują nas niektóre blogerki: Milly Smith to dziewczyna, która ukazuje fałsz internetowych modelek i ich idealnych ciał. A potem nastolatki to oglądają i popadają w kompleksy

Milly Smith to dziewczyna, która ukazuje fałsz internetowych modelek i ich idealnych ciał. A potem nastolatki to oglądają i popadają w kompleksy –
Gimby nie pamiętają, gdy Counter Strike był w wersji 1.6 a grało się w kawiarenkach internetowych –

35 najlepszych rozmów sms-owych i internetowych (36 obrazków)

Często wystarczy jedynie wciągnięcie brzucha –
Uwaga! Google wprowadza nowe programy, które mają kontrolować treści zamieszczane przez użytkowników w internecie. Wojnę globalnej korporacji wypowiada 4chan, który zamierza w sprytny sposób doprowadzić do zablokowania wyszukiwarki. – Ostatnio jest stało się głośno na temat Google, przez komunikator Allo, który szpiegował użytkowników. Oprócz tego, korporacja wprowadziła nowe wytyczne dla reklamodawców do Youtube, dzięki nim wielu autorów straci finansowanie. Poza tym uruchomiono program Heroes zachęcający do donoszenia na niepoprawnych użytkowników.Teraz Google startuje ze sztuczną inteligencją o nazwie Jigsaw Conversation. Jej zadaniem ma być maszynowe uczenie się wykrywania mowy nienawiści. Już po pierwszych testach program osiągnął o wiele wyższą skuteczność niż filtry opierające się na słowach kluczowych oraz szybkość nieosiągalną dla ludzkich moderatorów. Dzięki temu sztuczna inteligencja niemal w czasie rzeczywistym blokuje internetowych trolli i hejterów. Oprócz tego bez problemu rozpoznaje mutacje obraźliwych słów, oznaczając przy tym piszących je użytkowników jako internetowych prześladowców.
Tak widzę w rzeczywistościwiększość internetowych napinaczy –
Tak się kończą zakupy "świetnych" internetowych okazji –
Podczas gdy media atakują rząd, że cały świat krytykuje naszą zapowiedź wycofania się z kwot uchodźców, prawda wygląda zupełnie inaczej – Świat wręcz zachwyca się postawą Polski wobec imigrantów - pod postami portali internetowych najpopularniejszymi komentarzami są te, które nas popierają m.in.:- "Jasna cholera Polska właśnie stała się tak bardzo niesamowita"- "Dobra robota Polsko, niech Bóg Cię błogosławi. Respekt"- "Mam nadzieję, że kraje Unii Europejskiej wezmą przykład z Polski"- "Polska jest najmądrzejszym ze wszystkich europejskich krajów. Te kraje, które akceptują Syryjczyków z pewnością pożałują swoich czynów później. Syryjscy uchodźcy skrywają wiele koni trojańskich pośród siebie"
Źródło: fb.com/GownoPrawda2/photos/a.246234652216697.1073741828.246168028890026/506712476168912/?type=3

10 najdziwniejszych stron internetowych (11 obrazków)

Źródło: joemonster.org

27 najlepszych komentarzy z internetowych aukcji (28 obrazków)

I gdzie to równouprawnienie? – Faceci też chcą darmowe piwo za pokazanie klaty! Już niedługo klientki jednego z amsterdamskich lokali będą mogły płacić za piwo wyjątkową walutą - własnym biustem. Jeżeli pozwolą barmanowi zrobić zdjęcie swoich nagich piersi, otrzymają szklankę złocistego trunku. Bar w stolicy Holandii jako pierwszy na świecie będzie przyjmować titcoiny. Tak nazwali nietypową walutę jej twórcy -właściciele portalu pornhub.com. "Zapomnijcie o bitcoinach. Prezentujemy titcoiny - najbardziej uwielbianą i najbezpieczniejszą walutę na świecie. To nowy rynek, w którym każdy wyg rywa", tłumaczą. Zasada jest prosta. Kobieta zgłasza sprzedawcy chęć zapłaty titcoinami - ten uruchamia w telefonie aplikację - kobieta odsłania biust -sprzedawca robi zdjęcie. Fotografie będą zamieszczane na portalu pornhub.com, tworząc zupełnie nowy rodzaj kontentu erotycznego. Klientki nie muszą się jednak martwić, że użytkownicy zobaczą ich twarz - na zdjęciach będą widoczne jedynie piersi. Za chwilowe obnażenie biustu kobiety będą otrzymywać zniżki w sklepach (również internetowych - zdjęcie będzie można zrobić kamerką) lub darmowe produkty - tak jak w przypadku Cafe Ruig na amsterdamskiej ulicy Nieuwezijds Voorburgwal, gdzie w zamian za titcoiny klientka dostanie piwo - Jesteśmy bardzo podekscytowani. To coś, co pasuje do naszego lokalu i Amsterdamu - mówi właściciel Tjeerd Ros. Usługa zostanie uruchomiona w barze na początku listopada. Część zysków z projektu Pornhub przeznaczy na badania nad rakiem piersi - "abyśmy mieli zdrowy rynek'. Twórcy liczą na to, że ich pomysł okaże się wielkim sukcesem. "Pieniądze nie rosną na drzewach - rosną na cyckach", mówią.

 
Color format