Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 71 takich demotywatorów

Wielka, studencka impreza w Bydgoszczy zakończyła się tragicznie – Otrzęsiny zorganizowane na Uniwersytecie w Bydgoszczy przebiegały bez większych fajerwerków. Impreza była podzielona na dwie sceny: jedna z DJ-em po jednej stronie i druga, po drugiej stronie kampusu. Między tymi dwoma scenami łącznik: 15 na 2,5 metra.Po godzinie 23:00 w dwóch budynkach bawiło się ok. 2000 studentów. W łączniku była palarnia, okna pozamykane, ściany aż mokre. Około godz. 1 w nocy łącznik się zablokował. Nikt nie mógł wejść, nikt nie mógł zejść, nikt nie odpuszczał. Ścisk był tak wielki, że w pewnym momencie zabrakło miejsca. Z gorąca i braku powietrza kilka osób zemdlało. Ochrona zareagowała z opóźnieniem -  zaczęli pchać ludzi,  zaczęli używać gazu łzawiącego i paralizatorów - wybuchła panika do tego stopnia, że ludzie zaczęli skakać z tego łącznika - z wysokości pierwszego piętra.Jedna osoba zginęła, a 15 zostało rannych.

Krótka historia o prawdopodobieństwach

Krótka historiao prawdopodobieństwach –  SZANSE 1 na 10.000 zdarza się czterolistna koniczyna 1 na 350.000 pasażerów ginie w wypadku lotniczym 1 na 610.000 odnosi rany od fajerwerków 1 na 662.000 wygrywa złoty medal olimpijski 1 na 1.000.000 zostaje trafiony piorunem 1 na 1.500.000 zostaje gwiazdą filmową 1 na 7.000.000 zostaje miliarderem 1 na 10.000.000 zostaje prezydentem 1 na 11.500.000 zostaje zaatakowany przez rekina 1 na 112.000.000 zostaje zabity przez automat 1 na 176.000.000 wygrywa na loterii 1 na oo Podłącza USB poprawnie za pierwszym razem
Bycie dorosłym to takie uczucie jak wtedy, gdy pokaz fajerwerków się kończy i trzeba wracać do domu – Z tą różnicą, że czujesz się tak przez cały czas
Wasze psy cierpiały w czasie Sylwestra?Popieraliście akcję nie używania fajerwerków w Sylwestra? – Warszawa ma was w d*pie i zorganizuje 7-godzinny pokaz pirotechniki, jakiego w Polsce jeszcze nie było!

Serce rośnie gdy ktoś w tak błahy, a jednocześnie wspaniały sposób przywraca wiarę w ludzkość

Serce rośnie gdy ktoś w tak błahy, a jednocześnie wspaniały sposób przywraca wiarę w ludzkość –  Sylwester to szalona noc. Każdy z nas chce przeżyć wtedy coś wyjątkowego. Dla jednych to elegancki bal, dla drugich wycieczka w nieznane a dla trzecich to zabawa do białego rana. Dziś w moje ręce trafił post, który poruszył mnie dogłębnie. Na stronie wykop.pl użytkownik 1234samnie zdradził, jak wyglądał jego ostatni dzień w roku. Mężczyzna nastawiał się na szaleńczą noc, a przeżył zgoła coś innego… Mimo to uważa, że był to najpiękniejszy Sylwester w jego życiu. Sami zresztą przeczytajcie: „Wczoraj sylwester u znajomego. Trochę się spóźniłem i wpadłem dopiero około 21. Ostatnie dni były trochę ciężkie i męczące, więc szedłem z nastawieniem, że trochę się napiję, wyluzuję ze znajomymi. Nie miała to być jakaś wielka balanga, raczej zwykła domówka w gronie najbliższych znajomych. U tego kolegi trochę ciężka atmosfera, bo ich 9-letnia córka choruje na białaczkę od niedawna. Pomimo tego, nalegali, że zorganizują małą cichą imprezę. Gdy wszedłem do domu, przywitałem się i postanowiłem zajrzeć do małej, bo leżała w łóżku z jakimś przeziębieniem – jej mama co chwilę do niej zaglądała i zanosiła jej jakieś smakołyki. Zajrzałem do pokoju i przeżyłem duży szok, bo zobaczyłem jak wielkie szkody w tym małym ciałku wyrządziła ta wstrętna choroba. Zapadnięte policzki, brak włosów, rączki chude jak patyki. Łzy stają w oczach. Zauważyła mnie. Z uśmiechem woła „cześć wujku!” a ja starając się nie pokazać mojego zszokowania przytuliłem ją i powiedziałem „cześć maleńka”. „Obejrzysz ze mną bajkę?” Jak mógłbym odmówić. Oglądaliśmy „Krainę Lodu”. Mała musiała to widzieć już kilka razy, bo śpiewała wszystkie piosenki jakie tylko tam były. Mama co chwilę wchodziła i prosiła, żeby „wypuścić wujka do gości”, ale ja chciałem zostać. Obejrzeliśmy bajkę, pośmialiśmy się i wtedy mała zapytała, czy ulepię z nią bałwana. Gdy wytłumaczyłem jej, że nie bardzo możemy wyjść, bo jest chora a na polu jest zimno, zobaczyłem smutek w jej oczach. Powiedziałem tylko „Zaczekaj moment”. Posadziłem ją owiniętą w koc przy oknie i poszedłem do kumpla po kluczyki do samochodu. Włączyłem światła tak żeby oświetlić teren przed oknem i zacząłem nieudolnie próbować ulepić bałwana. Śnieg się nie lepił za bardzo i ogólnie było go mało, ale wszyscy goście przyłączyli się do pomocy i po kilkunastu minutach przed oknem stał całkiem niezły bałwan. A później wróciliśmydo środka, wszyscy przenieśli się do pokoju dziewczynki i razem z nią przy oknie oglądaliśmy fajerwerki wystrzeliwane przez sąsiadów. Małej kleiły się już strasznie oczka, ale wytrzymała do fajerwerków, później ułożona przez mamę zasnęła w łóżku. My posiedzieliśmy jeszcze z 2 godz. przy stole i rozeszliśmy się do domów. Gdy wróciłem do siebie płakałem do poduszki przez dobrą chwilę a później zasnąłem. Podczas całego Sylwestra wypiłem lampkę szampana Picolo, obejrzałem bajkę, ulepiłem bałwana i powiem wam szczerze, że był to mój najlepszy i najpiękniejszy sylwester w życiu”
Putin też potrafi być ludzki – W czasie pokazu fajerwerków z okazji otwarcia szczytu Wspólnoty Krajów Azji i Pacyfiku w Pekinie Władimir Putin okrył swoim płaszczem żonę prezydenta Chin. Gest ten pokazała chińska telewizja publiczna, ale cenzura chińska uznała całą sytuację za gorszącą i zaczęła usuwać wszystkie możliwe odnośnikiw Chinach do tej sytuacji
Jeden malutki błąd w pracy... – 7000 fajerwerków zaplanowanych na 20-minutowy pokaz odpalonych w ciągu kilku sekund. Jeden malutki błąd w pracy... – 7000 fajerwerków zaplanowanych na 20-minutowy pokaz odpalonych w ciągu kilku sekund.
Fajerwerków na sylwestra 2012 nie będzie – ABW walczy z terroryzmem
Powiedziała, że nie czuje fajerwerków, gdy się całujemy – Czas na rundę drugą...
- Jakie masz plany na Sylwestra? – - Dotrwać do fajerwerków...
Źródło: Internet
Tematy na 1-ego stycznia – 1) Ilość rannych od fajerwerków. 2) Co podrożeje w 2010. 3) Jak bawił się prezydent
Źródło: www.dziennik.pl