Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 324 takie demotywatory

 –  The Wojciech Cejrowski10 maja o 17:51 · HAMBURGERY TRZYW całym moim życiu zjadłem trzy hamburgery. Wszystkie pamiętam.***Pierwszego jadłem w Szwecji, w mieście Malmo, na głównym placu, gdzie obok siebie były McDonald i Burger King. Znajomy Szwed powiedział mi, że Burger King robi lepsze. W tym dniu zjadłem mojego pierwszego w życiu hamburgera; był pyszny. Nigdy w życiu nie jadłem czegoś takiego i po powrocie do Polski nie umiałem tego z niczym porównać, nie miałem tego jak opowiedzieć znajomym, którzy jeszcze nie jedli. Było lato roku 1981, w Polsce trwał jeszcze Karnawał "Solidarności" i dlatego mnie wypuścili. Pojechałem na pierwsze w życiu saksy i w Szwecji zarobiłem niewielkie pieniądze, które po przewiezieniu do Polski zrobiły się KOLOSALNE.***Drugiego hamburgera zjadłem w roku 1986 w Berlinie Zachodnim niedaleko dworca ZOO. To był McDonald, była noc i lało. Kosztował KOLOSALNE pieniądze. A mnie znowu wypuścili i nie chcieli żebym wracał - powiedziała mi to wyraźnie, zaglądając prosto w oczy szefowa Wydziału Paszportowego. Dlatego wracałem pociągiem z dworca ZOO, bo w pociągach kontrole były lżejsze niż na lotnisku. W pociągach trzepali raczej bagaże, niż życiorysy. W bagażu wiozłem sprzęt do drukowania, który zamówił znajomy z podziemia, a dla niepoznaki kilka maszynek dziewiarskich firmy Brother - tym się wtedy w Polsce handlowało i tego szukali celnicy. Szukali, znaleźli, jedną zabrali, resztę przewiozłem. Tamten pierwszy McDonald też wtedy wydawał mi się smaczny i rzeczywiście gorszy od Burger Kinga, którego smak pamiętałem dokładnie pomimo pięciu lat które upłynęły od pierwszego hamburgera w Szwecji.***A teraz zjadłem trzeciego w moim życiu. Pojechałem do Texasu, gdzie w roku 1950. w miejscowości Corpus Christi pewien facet założył restaurację z hamburgerami tak dużymi, że trzeba je było trzymać dwiema garściami i były tak smaczne, że po ugryzieniu ludzie mówili: Ależ burger! Teraz tych restauracji jest 800, czyli sieć. I ta sieć jest nadal rodzinna! Nie dali się przerobić na korporację! Zuchy! Prawdziwi porządni kapitaliści! Duma narodowa Texasu - hamburgery o nazwie WHATABURGER co da się przełożyć na ALEŻBURGER. Jak wszystko w Texasie: największy, najlepszy, mega, super, a reszta świata ze swoimi burgerciami i burgerciupciami może się od razu zakopać do grobów. Ze wstydu.***Nie sądzę, by ktoś jeszcze pamiętał wszystkie swoje hamburgery. Ja tak. Cenię swoje życie, Bogu dziękuję za różne drobiazgi oraz za to, że niektóre z tych drobiazgów były dla mnie KOLOSALNE. Słowa chleba naszego powszedniego są ważne i nie powinny być puste.wc
Uroczy pupilek –  Mojemu przyjacielowi dali w prezencie iguanę (taka jaszczurka). Pewnego dnia ugryzła go w palec i w złości pomyślał „zaraz ją wyjebie w pizdu" i ona jakby usłyszała jego myśli zaczęła za nim łazić i się tak smutno na niego patrzeć. Budzi się rano a ta siedzi obok niego w tym samym miejscu jak kładł się spać i dalej to smutne spojrzenie. Pomyślał sobie „jaka mądra jaszczurka wie, że źle zrobiła i zachowuje się jakby prosiła o wybaczenie". Jednak palec nadal go bolał i do tego jeszcze spuchł, więc się trochę osrał. Wziął tę iguanę i poszedł z nią do weterynarza, a tam się dowiedział, że ten rodzaj iguany jest jadowity, tylko ich jad jest bardzo słaby, dlatego na początku gryzą, a później tępo łażą za swoją ofiarą i czekają aż zdechnie.
Ten kotek przyszedł do biura Stowarzyszenia Adwokatów Brazylii w deszczowy dzień. Przyjęli go i dali jedzenie - przyjęli go również jako honorowego pracownika.Nazywa się Leon –
Nigdy nie oceniaj książki po okładce. Podczas ceremonii, w tropikalnym upale, żołnierz piechoty morskiej musiał stać nieruchomo i salutować przez cały czas. Pomogła mu grupa motocyklistów, którzy dali mu się napić wody i wachlowali mu twarz –
 –  Joanna WieczorkiewiczŽal ci dupe sciska?Biore i brac bede ahajeszcze sie na 300pluszalapie frajerze, boli cieto? Jestes jakiswybrakoWany I niepotrafisz dzieciakazrobic, by ci w koncıużal dupy nie sciskał żeci nie dali, ahhh dobrzeże moge leżeć nakanapie popijającherbatke gdy tyzapierdzielasz napodatki i moje 500plus.Hue hue hue2Luhie tol Odnowiedz
No i ch*j sami tego chcieli,nie żeby zaraz karma,ale chociaż miskę mleka by dali –
Jakie imię byście mu dali? –

Prawda o ludziach

Prawda o ludziach –  696 A jak umarł pan bogaty,697 To mu nieśli wieńce, kwiaty698 Order dali mu po śmierci699 by mu złocił się na piersi700701 A jak umarł chłop z fabryki702 To uznali, że był nikim703 Odszkodowań nie ma wtedy704 Trumnę trzeba brać na kredyt705706 A jak padło dziecko z głodu707 lie ruszyło to narodu708 Dalej po bogaczu kwilił709 Taki to był wzniosły nastrój chwili710711 A jak umarł pan bogaty,712 To mu nieśli wieńce, kwiaty713 Order dali mu po śmierci714 by mu złocił się na piersi.4
Źródło: FB komentarze pod postem echa dnia
List otwarty Grzegorza Pietruczuka, burmistrza warszawskich Bielan do Jerzego Owsiaka. "Nie zgadzam się" – "Jurku, przepraszam, że zwracam się tak bezpośrednio chociaż nasza zdawkowa znajomość mnie do tego pewnie nie predysponuje. Ledwie kilka razy wymieniliśmy po kilka zdań w przelocie. Jednakże towarzyszysz mi od 27 lat. Prawie całe moje dorosłe życie.Dorastałem razem z WOŚP-em. Razem z nią dorastał też mój syn. Dlatego uzurpuję sobie do tej poufałości pewne prawo. Jurku, ja się nie zgadzam, żeby to wszystko tak się skończyło. Słyszysz? Absolutnie nie ma na to zgody.Tak sobie myślę, że ten 1 miliard zebrany do tej pory przez WOŚP to rzecz niezwykle ważna. Tysiące uratowanych dzieci. Tysiące wdzięcznych rodziców. Ale mi się wydaje, że Ty dokonałeś czegoś jeszcze ważniejszego. Dałeś nam, Polakom, taką lekcję edukacji obywatelskiej i ludzkiej solidarności, jakiej nigdy nie dali i nie dadzą nam żadni politycy ani partie. Chociaż to oni mają do tego wszystkie narzędzia i to jest ich obowiązek.To Ty pokazałeś, że warto działać wspólnie. Że warto razem robić dobre rzeczy. Pokazałeś, że dobro wraca. To Ty powiedziałeś młodym ludziom, że są fajni. Że są super. Że są wspaniali i mają wielkie serca. Że mogą robić rzeczy wielkie. Że Polska jest wspaniała. Wcześniej słyszeli tylko, że są do niczego i nic z nich nie będzie. I oni Ci uwierzyli. I od 27 lat wychodzą z Tobą. Dziś często już z własnymi dziećmi. Chcą razem robić dobro.I mi się wydaje, że część ludzi cię znienawidziła, bo oni też by tak chcieli, ale nie potrafią. Im młodzi ludzie nie chcą zaufać. Widzą, że to co oni im proponują to lipa i blaga. I dlatego, ja się nie zgadzam, żeby to się tak skończyło. Jurku, my tych lekcji potrzebujemy nadal.Od kilkunastu lat chodzę na każdy finał WOŚP razem z synem. I marzę o tym, że kiedyś pójdę z wnukiem. Pokażę mu starszego Pana, Prezesa Fundacji WOŚP i powiem: wnuczku, ten Pan to Jurek. To on to wszystko wymyślił i wytrwał. Mimo że nie było łatwo. I dzięki niemu możemy chociaż ten jeden dzień w roku być razem. I możemy być lepsi. I nigdy z tego nie zrezygnowaliśmy, nie daliśmy się zastraszyć. Jurku, sam widzisz, że to nie może się tak skończyć! To nieprawda, że nie ma ludzi niezastąpionych. Przemyśl to proszę."Grzesiek
Zestaw sztućców autorstwa artysty Salvadora Dali 1957 rok –
Zapal świeczkę również za tych, których nie ma na rodzinnych zdjęciach – Za tych, których nigdy nie spotkałeś na imprezach rodzinnych, na chrzcinach ani na weselach…Pomódl się za wszystkich byłych partnerów Twoich Rodziców, Dziadków i Pradziadków…Bo to oni zrobili miejsce na związek, z którego pochodzisz Ty…Weź do serca wszystkie tzw. Czarne Owce w rodzinie…Tych, którzy są w Twojej rodzinie potępieni…Może zrobili coś złego….Pomyśl ciepło o tych, którzy siedzą w więzieniach…O tych, którzy wyszli z domu i nigdy nie wrócili…O tych, którzy popełnili samobójstwo…Bo nie dali rady utrzymać się przy życiu…Weź do serca tych wszystkich, o których pamiętanie było dla najbliższych zbyt bolesne…Zapal świeczkę za tych, którzy być może uratowali podczas wojny Twojego Dziadka, lub Babcię…Za te kobiety, które zwłaszcza w czasach wojny pełniły rolę zastępczych Matek, kiedy właściwa Mama umarła, została zabrana do obozu lub na roboty przymusowe…Lub jeśli umarła przy porodzie, co dawniej zdarzało się przecież często…Zobacz, ile czasem to kosztowało te zastępcze Mamy, te Nianie…Z czego one musiały zrezygnować… w swoim życiu…Ile mniej dać… sobie i swoim dzieciom…Tak, widzę również Was…Tych, których spotkała jakaś krzywda ze strony członków Twojej rodziny….Również za tych, którzy wyrządzili krzywdę Twoim przodkom, Twojej rodzinie…Tak, za nich też…Nie oceniaj, zapal świeczkę….Wszystkim…Każdy zasługuje na pamięć i uszanowanie go jako człowieka…
 –  KURWA, COŚ IM SIĘ POMYLIŁOMIAŁA BYĆ GRA A DALI JAKĄŚ GRZECHOTKĘ
No nie dali złapać – Ja przy takim spotkaniu sam bym jej oddał rybę,jej jest bardziej potrzebna
0:29
- Synu, dostałeś podobno pracęw kopalni?- Tak tato, dziś idę pierwszy raz.- Na dzienną czy na nocną zmianę?- Chyba na nocną, bo mi dali kask z latarką... –
 –
 –  A WIĘC MÓWISZ ŻE JESTEŚCIE TU OD 5 MINUT I JUŻ WAM TALERZ ZA*ALI? DZIWIĘ SIĘ ŻE WAM JESZCZE W RYJ NIE DALI
Widać mobilizację przed wyborami samorządowymi – Straszą, że opozycja zlikwiduje 500+, 300+ i podniesie wiek emerytalny, pokazuje "sondaż" uliczny, w którym trzy starsze kobiety mówią, że dzięki 500+ "biednym rodzinom lepiej się żyje" i "dobrze, że rząd daje"Kiedy ci ludzie pojmą że ŻADEN RZĄD NIC NIE DAJE, BO ŻADEN RZĄD NIE MA WŁASNYCH PIENIĘDZY, tylko przekupuje nieodpowiedzialnych ludzi pieniędzmi, które płacą m.in. ci, którzy dzieci nie mają, bo wiedzą, że ich nie stać.Ja już nie mam żadnych nadziei na przyszłość w tym kraju. Wszystko co mi zostało to czekać na ponurą satysfakcję aż za kilka lat skończy się i 500+ i 300+ i emerytury, bo ci którzy pracują nie wydolą, by utrzymać rosnącą liczbę coraz bardziej długowiecznych emerytów i dzieciaki tych, którzy się mnożą za cudze pieniądze. I rodziny wszystkich tych, którzy dzisiaj dali się przekupić kiełbasą wyborczą, skończą marnie. Szkoda tylko, że rozsądni ludzie też...
Po czterech dniach od narodzin wiadomo, że dziecko zapamięta Igrzyska Azjatyckie do końca życia – Rodzice uznali, że pora narodzin ich córeczki nie jest przypadkowa. Oboje szaleją ze szczęścia nie tylko z powodu przyjścia dziecka na świat, ale również dlatego, iż Indonezja gości Igrzyska Azjatyckie. Połączyli te dwie sprawy ze sobą i mieli już gotowe imię dla córkiDali córce na imię Igrzyska AzjatyckieRodzice zadeklarowali, że nie będą mieli nic przeciw, jeśli ich dziecko - gdy dorośnie - postanowi pozbyć się Igrzysk Azjatyckich ze swoich dokumentówI całe szczęście!A swoją drogą rodzice przypominają naszych rodzimych nadających imiona typu Brajan, Jessica...
W czasie celebracji na płycie boiska w Moskwie Steven N'Zonzi poprosił kilku piłkarzy kadry o to, aby dali potrzymać puchar N'Golo Kante – Piłkarz był zbyt nieśmiały, żeby przerwać radość swoim kolegom i samemu poprosić o potrzymanie pucharu
Kobieta spytała syna sąsiadów dlaczego odwiedza jej babcie 5 razy dziennie. Usłyszała odpowiedź, którą zapamięta na zawsze – Darrien Middleton pracuje w oddziale ratunkowym w szpitalu. Jej praca jest ciężka, ale ona uwielbia pomagać innym.W idealnym świecie Darrien z pewnością poświęcała by każdą chwilę by opiekować się swoją schorowaną babcią Wilmą. Ale niestety rzeczywistość jest daleka od idealnego świata.Dwa lata temu lekarze przedstawili Wilmie wstrząsającą diagnozę. Kobieta miała nowotwór płuc. Musiała przejść operację usunięcia płuca. Nie trzeba dodawać, że dojście do sił zajęło starszej kobiecie sporo czasu. Niestety pół roku później lekarze znowu nie mieli dobrych wieści. Tym razem koszmar wrócił w postaci nowotworu piersi.Darrien nalegała by babcia przeniosła się do niej do mieszkania. W ten sposób wnuczka mogłaby jeszcze więcej czasu poświęcić na opiekę nad chorą. Niestety babcia Darrien jest bardzo uparta i nie chce opuścić domu w którym spędziła ostatnie 38 lat życia. Na szczęście jest ktoś kto odwiedza Wilmę kilka razy dziennie. Darrien sama mówi, że pracuje bardzo dużo w szpitalnym oddziale ratunkowym, a dodatkowo jeszcze się uczy. Mimo tego stara się jak najczęściej wpadać do babci.Tutaj w historii pojawiają się kochani sąsiedzi staruszki. Często przychodzą do kobiety i pytają się jak się czuje. To oni też dali jej dużo siły gdy przechodził chemio i radioterapię. Ale jeden z sąsiadów zasługuje na szczególne podziękowanie. 7-letni Caleb przychodzi do Wilmy 5-6 razy dziennie. Caleb mieszka ze swoją babcią, tatą i dwoma braćmi w domu obok. Wilma często częstuje Caleba czymś do jedzenia. Gdy Darrien spytała czemu tak często odwiedza Wilmę powiedział, że chce sprawdzić, że Wilma budzi się ze swoich drzemek. Jak Darrien przyznaje chłopak bardzo mocno zaprzyjaźnił się z jej babcią. Wilma uwielbia jego towarzystwo. Widać, że Caleb pochodzi z domu, w którym było dużo miłości. Stąd też tak wielka empatia w tym młodym chłopcu, który chyba jeszcze sam nie jest w stanie ocenić jak dużo szczęścia i radości daje innym ludziom This kid comes and visits my grandmother everyday... 4-5 times a day. He just told me it was to check on her, to make sure she wakes up from all her naps... my heart can't take this