Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 65 takich demotywatorów

 –
"Jednym z kłamstw tego świata jest to, że jeśli będziesz dobry dla ludzi, oni odwdzięczą się tym samym. To bzdura.Są tacy, którzy czerpią przyjemność z rujnowania innych – Jednak niezależnie od tego, jak zgniłe serca spotykasz, warto być miłym nie po to, aby ktoś ci się odwdzięczał, ale po to by pokazać światu, że człowieczeństwo jednak istnieje"
Źródło: Anna Dymna
Widziałem najbardziej niewiarygodny przejaw człowieczeństwa w autobusie – Mężczyzna o wzroście 180 cm, cierpiący na uzależnienie od narkotyków i problemy ze zdrowiem psychicznym, był bardzo agresywny, poruszał się nieregularnie, przeklinał, krzyczał itp. Podczas gdy wszyscy byli przerażeni, ta jedna siedemdziesięcioletnia kobieta wyciągnęła rękę, mocno ściskając jego dłoń, aż się uspokoił. Usiadł w milczeniu, ze łzami w oczach. Rozmawiałem z tą kobietą po tym zdarzeniu, a ona po prostu powiedziała:"Jestem matką i on potrzebował kogoś, kogo mógłby dotknąć". I zaczęła płakać. Nie bój się i nie osądzaj nieznajomego w autobusie: życie nie zapewnia jednakowego wsparcia dla wszystkich jego mieszkańców." Mężczyzna o wzroście 180 cm, cierpiący na uzależnienie od narkotyków i problemy ze zdrowiem psychicznym, był bardzo agresywny, poruszał się nieregularnie, przeklinał, krzyczał itp. Podczas gdy wszyscy byli przerażeni, ta jedna siedemdziesięcioletnia kobieta wyciągnęła rękę, mocno ściskając jego dłoń, aż się uspokoił. Usiadł w milczeniu, ze łzami w oczach. Rozmawiałem z tą kobietą po tym zdarzeniu, a ona po prostu powiedziała:"Jestem matką i on potrzebował kogoś, kogo mógłby dotknąć". I zaczęła płakać. Nie bój się i nie osądzaj nieznajomego w autobusie: życie nie zapewnia jednakowego wsparcia dla wszystkich jego mieszkańców."
10 życiowych prawd Alberta Einsteina – 1. Wszystko powinno być tak proste, jak to tylko możliwe, ale nie prostsze2. Stało się przeraźliwie oczywiste, że technologie wyprzedziły już nasze człowieczeństwo3. Obłęd: powtarzać w kółko tą samą czynność oczekując innych rezultatów4. Nigdy nie trać świętej ciekawości5. Ucz się od wczoraj, żyj dzisiaj, miej nadzieję na jutro6. Siła zawsze przyciąga ludzi o niskiej moralności7. Człowiek powinien spojrzeć na to kim jest, a nie za kogo się uważa8. Człowiek, który nigdy nie popełnił błędu nigdy nie próbował niczego nowego9. Każdemu, kto nie bierze na poważnie drobnych spraw, temu nie można ufać w dużych10. Jeżeli zabałaganione biurko jest oznaką zabałaganionego umysłu, oznaką czego jest puste biurko? 1. Wszystko powinno być tak proste, jak to tylko możliwe, ale nie prostsze2. Stało się przeraźliwie oczywiste, że technologie wyprzedziły już nasze człowieczeństwo3. Obłęd: powtarzać w kółko tą samą czynność oczekując innych rezultatów4. Nigdy nie trać świętej ciekawości5. Ucz się od wczoraj, żyj dzisiaj, miej nadzieję na jutro6. Siła zawsze przyciąga ludzi o niskiej moralności7. Człowiek powinien spojrzeć na to kim jest, a nie za kogo się uważa8. Człowiek, który nigdy nie popełnił błędu nigdy nie próbował niczego nowego9. Każdemu kto nie bierze na poważnie drobnych spraw, temu nie można ufać w dużych10. Jeżeli zabałaganione biurko jest oznaką zabałaganionego umysłu, oznaką czego jest puste biurko?

Mama kandydata na prezydenta Roberta Biedronia także ma coś do przekazania Andrzejowi Dudzie:

 –  Robert BiedrońWczoraj o 20:01 • OList mojej mamy Heleny i innych mam osób LGBTdo prezydenta Andrzeja Dudy:Szanowny Panie Prezydencie,Nazywam się Helena Biedroń. Przyjechałam tu zdaleka, ale mam Panu coś ważnego dopowiedzenia. Nie mogę milczeć, kiedy mojemudziecku ktoś robi krzywdę.Panie Prezydencie, tak jak ja, jest Pan rodzicem.Ojcem przepięknej i zdolnej córki. Jestem pewna,że bardzo Pan ją kocha i jest Pan z niej bardzo,bardzo dumny. Wiem, że zrobi Pan wszystko, żebyPańska córka była bezpieczna i szczęśliwa. Oddawszystko, żeby obronić ją przed wyzwiskami iprzemocą. Zasłoni przed pogardą. Przednienawiścią.Wiem i czuję to jako matka czwórki dzieciMoniki, Krzysztofa, Rafała i Roberta. I każde znich kocham tak mocno jak tylko rodzic potrafi –niewyobrażalnie. Bardzo, bardzo mocno.Najbardziej na świecie.Panie Prezydencie, nie jest łatwo stanąć w tymmiejscu i powiedzieć to co chcemy Panu dzisiajpowiedzieć. Ale jestem tutaj z innymi kobietami, zinnymi matkami, żeby powiedzieć Panu, że to coPan mówi o naszych dzieciach, potwornie nas bolii rani. Krzywdzi też mojego syna, podobnie jakinne dzieci, których jesteśmy rodzicami, a politycyodbierają im człowieczeństwo. A to są nie tylkonasi synowie, córki, ale często też bracia i siostry,członkowie naszych rodzin, nasi przyjaciele iznajomi.Panie Prezydencie, boimy się o nasze dzieci. Niechcemy ich stracić tylko dlatego, że ktośuznawszy, że nie są ludźmi ich zaszczuje, pobije,zamorduje, albo doprowadzi do samobójstwa. Bozbyt często zdarza się, że tak też wygląda życienaszych dzieci w dzisiejszej Polsce.Taka krzywda zostaje na całe życie. A czasamijest zbyt duża na życie niektórych z naszychsynów i córek.Złe słowa krzywdzą bardziej niż pięści i plucie. Złesłowa zabijają.Nie raz bałam się o życie mojego syna. Naprzykład wtedy, gdy dowiedziałam się, że chciałodebrać sobie życie, bo nie miał już siły bywalczyć z pogardą i poniżeniem. Nie chcę nigdywiedzieć, co czuje matka Dominika z Bieżunia,który powiesił się na sznurówkach od butów, bonie wytrzymał. Albo Wiktora z Warszawy, któryrzucił się pod pociąg metra, bo nie było nikogo,kto skutecznie stanąłby w jego obronie.W takich chwilach, gdy tak bardzo się boję,zastanawiam się co czuje matka, która straciładziecko. Której dziecko już nigdy się nieuśmiechnie i nie powie: "Mamo, kocham Cię". Niepowie tego, bo go nie ma. Bo odebrało sobieżycie.Pęka mi serce, kiedy myślę jak dużo jest takichdzieci i takich matek.Panie Prezydencie, mówi Pan, że ludzie, tacy jakmój syn, to nie ludzie. Bo nie kochają tak jak Pan. Iże to jest złe.Ale ja, kiedy patrzę na mojego syna, to nie widzęzła. Widzę jego uśmiech, czasami smutek. Wiem,że chce być szczęśliwy jak każdy człowiek. A jachcę, żeby moje dziecko było szczęśliwe jakkażde na świecie.W imieniu wielu matek bardzo proszę, żeby Pannie ranił innych osób. Nie krzywdził naszychdzieci.Ludzie na Pana patrzą i Pana słuchają. Jakogłowa państwa, ma Pan moc robienia rzeczyzłych i rzeczy dobrych. Ma Pan moc zmiany.Dlatego jako matka, bardzo proszę, żeby panprzestał.Nasze córki i nasi synowie to ludzie. To naszedzieci, które kochamy i nie możemy patrzeć jużdłużej na ich cierpienie.Dlatego w imieniu wielu matek, proszę Pana,niech Pan, Panie Prezydencie, zrobi to co jestnakazem każdego człowieka – stanie po stroniedobra.Z wyrazami szacunku,Helena BiedrońWARSZAWATVPINFONEWSNA ŻYWO22:00W TVN24HELENA BIEDROŃ DO PREZYDENTA: TO, CO PANMÓWI O NASZYCH DZIECIACH POTWORNIE NAS RANI PO POŁUDNIUFAKTYtvn 24SZKŁOKONTAKTOWE16:48KRAJ NO 396 NOWYCH ZAKAŻEŃ KORONAWIRUSEM, ZMARŁO KOLEJNYOTOKE
 –  Na pierwszym miejscu powinno być wychowanie, a dopiero później wykształcenie. Kiedyś pewien profesor napisał na tablicy cyfrę 1 i spojrzawszy na studentów wyjaśnił: „To jest wasze człowieczeństwo -najważniejsza wartość w życiu". Później do cyfry 1 dopisał 0 i powiedział: „A to są wasze osiągnięcia, które w połączeniu z człowieczeństwem zwiększyły waszą wartość 10 razy. Jeszcze jedno 0 -doświadczenie, co daje już 100". I tak dodawał kolejno sukces, miłość, odpowiedzialność. Każde dodane 0 o 10 razy uszlachetnia człowieka - powiedział profesor. Nagle zmazał cyfrę 1, która stała na początku. Na tablicy zostały same nic nie znaczące zera. Profesor powiedział: „Jeśli nie będziecie zachowywać się jak ludzie, cokolwiek byście nie zrobili i tak pozostaniecie zerem"
Pieniądze niszczą człowieczeństwo – Ostatnio byłem światkiem jak renoma dopadła podchmielonego gościa, który miał problem z okazaniem ważnego biletu.Wyciągał z kieszeni wszystko co miał. Typ kontrolujący wyrzucił to wszystko do kosza twierdząc że dobrego biletu brak, po czym wlepił karę z triumfalnym uśmiechem na twarzy. Zmartwiony facet w bezsilności wobec władzy przyjął karę.Coś mnie tknęło i zajrzałem do śmietnika. Bilet oczywiście  był w środku.
Pomagając słabszym i bezradnym, ujawniamy nasze człowieczeństwo –
Głupota, bezmyślność czy znieczulica? – Aż trudno uwierzyć, że niektórzy nadal nie są w stanie tego pojąć! Z Wnętrza Karetki , 23 godz. GDZIE NASZE CZŁOWIECZEŃSTWO...?? ••• Pędzimy przez pół miasta na sygnale, zgłoszenie dotyczy nagłego, bardzo silnego bólu w klatce piersiowej. Jesteśmy już na miejscu, to znaczy obok bloku, do którego mamy wezwanie. Ludzi widzą, że podjechaliśmy na sygnale. Wchodzimy do wieżowca i wraz ze stojącymi wcześniej już ludżmi, czekamy na windę. Wchodzimy i wciskamy numer 10, za nami wchodzi jeszcze kilka osób i po klei wciskają piętra 8, 6, 5... Jeden z członków naszego zespołu pyta: Czy gdybyśmy spieszyli się do Państwa, to chcieliby Państwo aby ktoś w windzie opóźniał nasze dotarcie?? Czy sugeruje Pan. że powinniśmy najpierw wjechać na 10 piętro...?? Chyba Pan żartuje...
Bestialskie zachowanie matki i córki – Skopały, wrzuciły do worka, próbowały utopić.Matka i córka zostały zatrzymane. Kobiety miały najpierw skakać po dużym worku, a potem próbować wrzucić go do stawu.Jak się okazało, w środku był kilkumiesięczny szczeniak.Znęcające się nad zwierzęciem kobiety zauważyła przypadkowa osoba. Z jej relacji wynika, że z wnętrza worka dobiegał skowyt psa. Gdy zaczęła krzyczeć, matka i córka wskoczyły do zaparkowanego w pobliżu samochodu i uciekły.W worku na gruz był zakrwawiony szczeniak. Do środka włożono też duży kamień. Piesek miał łapy skrępowane taśmą.Bestie a nie ludzie!!!Gdzie zaginęło człowieczeństwo?
Staruszka ubliżała mamie z płaczącym dzieckiem. Reakcja kierowcy zaszokowała większość pasażerów – Jedna młoda mama była oburzona zachowaniem kobiety w wieku jej babci. Tak jak zawsze wsiadła do autobusu numer 5, którym jeździła z dzieckiem na kontrolne badania. Dla pani Kasi zawsze była to ogromna wyprawa, ponieważ sama musiała sobie radzić z wózkiem i 1,5-rocznym synkiem. Do tego często jeździła w godzinach, w których w komunikacji miejskiej było bardzo dużo ludzi. Gdy w końcu udało jej się wsiąść do autobusu, poczuła swego rodzaju ulgę. Niestety jej Filipek zaczął potwornie płakać. Nie umiała go uspokoić i wtedy wydarzyła się ta nieprzyjemna sytuacja, o której napisała wieczorem na swoim profilu na Facebooku:Chyba żadna mama nie lubi, gdy jej dziecko zaczyna płakać w miejscu publicznym, bo wtedy wpadamy w panikę i stresujemy się, że nie uda nam się uspokoić dziecka odpowiednio szybko. Ja niestety miałam w związku z tym bardzo niemiłe przeżycie. Jechałam do lekarza autobusem, gdy mój Filip zaczął płakać, ale to tak głośno i rozpaczliwie, jakby coś się działo okropnego. Wzięłam go na ręce, przepraszając wszystkich dookoła. Starałam się zrobić wszystko, aby tylko nie płakał. Nie dawałam sobie rady i było mi tak głupio… I wtedy się zaczęło.Odezwała się nagle kobieta, która mogła być w wieku mojej babci. I na głos zaczęła mówić: „Tak nie może być, że człowiek spokojnie chce jechać w autobusie, a tu jakieś bachory się wydzierają. Jak się nie umie zapanować nad dzieckiem, to nie powinno się z nim wychodzić”.Do oczu napłynęły mi łzyNiektórzy się za mną wstawili, ale ta kobieta miała także swoich sprzymierzeńców. Co chwilę mi coś dogryzała, mówiąc, że nie powinnam mieć dzieci. W końcu podeszła do kierowcy i powiedziała, że tak być nie może, że podróżni oczekują spokojnej jazdy, a nie takiej w krzyku.I wiecie co się stało?!Kierowca zatrzymał autobus i kazał mi wysiąść!Z dzieckiem, z którym jechałam do lekarza, jakieś 8 przystanków od przychodni. Nie mieści mi się to w głowie. Autobusami jeżdżą pijacy, którzy śmierdzą, łobuzy, a wyproszono samotną matkę z dzieckiem. Na tym polega człowieczeństwo i empatia?To przykre, że starsi ludzie ze swoim bagażem doświadczeń potrafią robić takie rzeczy…
Ta kupa śmieci to... pies. Widok tak zaniedbanego zwierzęcia łamie serce – Pies był niewyobrażalnie zarośnięty, a polepione brudem kołtuny nie pozwalały na rozpoznanie, gdzie zwierzę ma głowę, łapy czy tułów. Psa natychmiast odebrano właścicielceLudzie gdzie zgubiliście człowieczeństwo?
Jest wielu ludzi, ale prawdziwy człowiek to rzadkość –
Źródło: internet
Człowieczeństwo – Tu go nie znajdziesz!
Palestyńska matka ciężko rannaw wypadku. Żydowska pielęgniarka karmi jej dziecko piersią – W krytycznej sytuacji stereotypy i uprzedzenia zeszły na dalszy plan, a ukazało się człowieczeństwo – w najpiękniejszej postaci
- Jesteś muzułmaninem czy hindusem? - zapytał mężczyzna bezdomne dziecko – - Jestem głodny, proszę pana - odpowiedział chłopiec
Każdy jest człowiekiem.Nie każdy zachowuje się jak człowiek –
Koniec świata będzie wtedy kiedy ostatni mężczyzna odwróci się od kobiety – Ostatnie płaczące dziecko pozostanie nie utulone, a ostatni człowiek przestanie widzieć człowieka w człowieku
W Stambule w czasie największych mrozów bezdomne psiaki wpuszczono do galerii. Spały na kartonach, przykryte kocami i nikt nie patrzył na to, że zrobią siku – To jest po prostu człowieczeństwo!
Planujemy loty do gwiazd, chcemy kolonizować inne planety, szukać życia pozaziemskiego... Ale powiedzcie mi... – jaki to ma sens, skoro miliardy ludzi na całym świecie cierpią głód, choroby i niedostatek, nie mają dachu nad głową, giną w krwawych wojnach wywoływanych przez chciwych, psychopatycznych bogaczy, dla których liczą się tylko PIENIĄDZE i WŁADZA! Gdzie nie spojrzeć, wszędzie wokół mnóstwo nienawiści, egoizmu, oraz fałszu, czy to w mediach, polityce czy w codziennym życiu! Każdego dnia zatracamy swoje człowieczeństwo w imię jakichś chorych ideologii bądź religii które manipulują nami, robiąc z nas często istne potwory! Nie radzimy sobie z wieloma chorobami, mimo postępu medycyny! Staliśmy się nieświadomymi niewolnikami systemu, stworzonego przez garstkę najbogatszych! I my chcemy podbijać Wszechświat?! I rozsiewać to plugastwo na inne planety, lub być może nawet na cywilizacje? Wolne żarty! Czas się zjednoczyć i wspólnie stworzyć świat, w którym KAŻDY człowiek będzie mógł godnie żyć! Dopiero wtedy możemy zacząć patrzeć w gwiazdy... I z czystym sumieniem nazwać się istotami rozumnymi...