Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 20 takich demotywatorów

 –  Od kilku lat mieszkam w Tajlandii. Niemal od razu poprzeprowadzce przyjechali do mnie znajomi w odwiedzinyi wynajęliśmy razem domek w dżungli na kilka dni.Gdy jedliśmy na werandzie śniadanie i omawialiśmy plan nadzień, zobaczyliśmy wokół naszego domku kilka małp: matkiz dziećmi i ogromne samce. Podeszły bliżej, ale wciążtrzymając się na dystans zaczęły wyciągać łapy w kierunkunaszego jedzenia. Jedna z małp zakradła się do plecakakoleżanki, otworzyła go(!!!), pogrzebała w nim łapąi z powrotem go zamknęła!!!Nie lubię małp, boję się ich, ale moi znajomi postanowilirzucić im trochę owoców. Na początku wszystko szłodobrze, ale później popełniłam fatalny błąd: dołączyłam donich i sama rzuciłam kawałek arbuza w malutką małpkę,którą trafiłam w głowę. W tym momencie jej matka zaczęławrzeszczeć i rzuciła się w moim kierunku, a za niąprzerażający samiec. Wszystkie małpy krzyczały: te, którebiegły, te, które siedziały na drzewach i te, którekarmiliśmy... Niestety nie zdążyłam uciec do domku i dopadłmnie samiec. Złapał mnie za rękę, podrapał i próbowaługryźć, ale moi znajomi złapali za krzesła i przegonili go orazresztę napastników.Nasze plany zmieniły się diametralnie. Pojechaliśmy doszpitala, gdzie opatrzono mi ranę i odnowiono szczepienieprzeciw tężcowi (co 10 lat musimy się szczepić) i zaczęliwymieniać czym można się zarazić od małpy.1. Wścieklizna (dostałam zastrzyk i książeczkęz przypomnieniem, kiedy zrobić następny)2. HIV - Byłam bardzo zaskoczona, że można zrobićzastrzyk przeciwko HIV, jeśli miałeś w ostatnim czasie bliskikontakt z nosicielem. (Zmniejsza on ryzykorozprzestrzeniania się infekcji o 40 do 80%). Rok późniejzrobiłam testy na HIV. Miałam szczęście, nie zaraziłam się.3. Chlamydia (,,Kochanie, to od makaka!") Zrobiono mijakiś zastrzyk i podano mi antybiotyki.4. Gruźlica, Salmonella, Helicobacter, Mycoplasma(i wiele, wiele innych chorób, których nie udało mi sięzapamiętać). Na wszystkie z nich dostałam zastrzykii musiałam wziąć tabletki.Dostałam w sumie z 16 różnych zastrzyków...Jeżeli chcesz wzbudzić szacunek u małp, nie możesz ichkarmić. U małp jest tak, że jeśli rzucasz im jedzenie, tozaczną cię traktować jak kogoś gorszego, jak niewolnika,którego można gryźć i bić. Jeśli chcesz zaimponowaćmałpom, musisz podejść do głównego samca i mu cośzabrać wtedy wyjdziesz na kozaka wśród nich.
Ludzie, bierzcie antybiotyki do końca zalecanej dawki, bo tak skończymy –  Bakterie w 1928?
28 września 1928 r. szkocki bakteriolog i lekarz Alexander Fleming odkrył, że niebieskawa pleśń, która wyrosła mu w laboratorium zabija szkodliwe kultury bakterii – 10 lat później udało się wyizolować substancję czynną i wyprodukować pierwszy antybiotyk - penicylinę. Jej zastosowanie pozwoliło ocalić życie setek milionów ludzi: drastycznie ograniczyły liczbę zgonów na skutek zapalenia płuc, zapalenia jelit, biegunki, błonicy, gruźlicy, syfilisu, zapaleniu spojówek, a nawet zwykłej anginy.Antybiotyki też pomogły zmniejszyć śmiertelność przy operacjach chirurgicznych, porodach, złamaniach czy chorobach skóry. Nic dziwnego, że w roku 1945 Alexander Fleming wraz z Howardem Floreyem i Ernstem Chainem otrzymali nagrodę Nobla
Chono Pan, chono! – Paragonik z apteki dla Pana? Za tabletki przeciwbólowe, syropy, antybiotyki - jakie Pan chce.Panie, przecież to nieważne...Ważne że na wyjście w Sylwestra jest ważne. To jaki dać? Za apap tańszy, ale na paragon za antybiotyk Pan wyjdziesz o każdej porze.Nie giąć, nie niszczyć, nosić w okładce, przez całą narodową kwarantannę będzie służył
To jest chore, że mój kot ma lepszy dostęp do służby zdrowia niż ja –
A do końca roku jeszcze trochę zostało. Ciekawe co jeszcze? Może dżuma? A nie, czekaj, to już jest –
Bakterie się przystosowują, mutują i uodparniają na leki –

Głos rozsądku:

 –  Do lewicowych, progresywnych aktywistów!Ode mnie, geja i Polaka!***To wy jesteście w błędzie.Jesteście w błędzie nie dlatego, że macie inne poglądy niż ja, czy mój krąg przyjaciół - #różnorodność poglądów jest potrzebna. Jesteście w błędzie, bo nie rozumiecie ani przeszłości, ani teraźniejszości. Z tej pierwszej wyciągacie błędne wnioski, a wobec tej drugiej macie szaleńcze oczekiwania.Nie rozumiecie przeszłości, bo myślicie, że to parady i szokowanie cokolwiek wywalczyły. Że "Stonewall" i inne zamiaszki, rozróby, że to dało nam, osobom nieheteroseksualnym prawa! Wydaje się wam, że kloszardzi obskurnych dzielnic San Francisco rzucający cegłami w policjantów zmienili podejście społeczeństwa do osób LGBT. Myślicie, że najpierw były parady lat 60tych i 70tych, a potem jakaś nagła rewolucja i zmiana nastrojów! A było dokładnie odwrotnie: najpierw zmienił się świat, a potem zmieniła się sytuacja osób homoseksualnych.Najpierw była wojna, która kompletnie zmieniła Europę i Amerykę. Runął dawny porządek świata i dawne autorytety. Naprzód poszła nauka: ludzkość poleciała na Księżyc, codziennością stały się antybiotyki, udoskonalano antykoncepcje. Kobiety, które podczas wojny pokazały, że są samodzielne, przestały być głównie żonami i matkami. Powstały pierwsze systemy ubezpieczeń i nowoczesna pomoc socjalna, która usamodzielniła pp części ludzi. Zmieniła się sytuacja mieszkaniowa - można było mieszkać w pojedynkę lub z partnerem, zapraszać obcych, randkować - wiele osób przeniosło się do anonimowych miast. Rodzina zmieniła swój charakter na "atomowy", nuklearny.Ze względu na te zmiany obniżyła się kontrola społeczna (czasem słuszna, często opresyjna), jaka wcześniej wisiała nad jednostką, a zwiększyła sie osobista wolność. Stopniowo zmniejszył się też wpływ i autorytet religii. I na sam koniec pojawiły się parady. Kiedy wystartował ruchy LGBT, świat był już inny i wystarczyło zmienić niewiele. Pomyślcie - jeszcze w latach 40tych te same marsze byłyby rozpędzone pałami i strzałami z karabinów. Ba! Nigdy by nawet się wtedy nie zebrały. To przez te kilka dekad zmienił się świat i to wszystko!Parady nic nie zmieniły! Były tylko wisienką na torcie, a wy teraz wciskacie wszystkim wisienkę, nie mając tortu!Tego nie rozumiecie z przeszłości. Teraźniejszość też jest dla was jednak sekretem, bo staracie się stosować metody z przeszłości i z obcych krajów, i dziwicie się, że one w Polsce nie działają. Ponieważ błędnie zakładacie, że szokujące marsze były przyczyną, nie zaś efektem zmiany, maszerujecie od prawie dwudziestu lat po Polsce bez efektu. Lata 60te dawno minęły, a wy ciągle w nich tkwicie. I do tego tkwicie w latach 60tych Europy Zachodniej i Ameryki, a Polska to nie Niemcy i Polska to nie wujek Sam.Polska jest jak konserwatywny ojciec. Ten ojciec jest zawsze strasznie uparty, często wkurzający i czasem niesprawiedliwy. Ale plucie mu w twarz i wyśmiewanie się z niego nic wam nie da. Z takim ojcem można wiele osiągnąć, ale tylko po dobroci. Taki ojciec musi zacząć najpierw swojego syna szanować, zanim zobaczy świat z jego perspektywy. A wy jakimi jesteście synami? Wy chcecie wszystkiego zaraz, już i teraz, i nawet nie umiecie podziękować.I nie cieszcie się zbytnio na sankcje i przymusy zagraniczne. Nawet, jeśli wam sypną jakieś okruchy, to się nimi długo nie najecie. Bo jeśli zmiana nie przyjedzie oddolnie, a z góry, to nie będzie trwała. To co narzucone może w każdej chwili zostać odrzucone. Zamiast więc paradować w para-religijnych procesjach z waginą w miejscu monstrancji, zajmijcie się budowaniem pozytywnego image'u. Wiem, że to męczące, ale wszystko co wartościowe, jest męczące!***Do StopBzdurom!Nikt nie ma prawa kraść, a wy co robiliście z rejestracjami samochodowymi?Nikt nie jest ponad prawem, a wy jak zachowywaliście się wobec policji?Nikt nie ma prawa nikogo bić, a wy co zrobiliście wolontariuszowi na ulicy?To wy zaatakowaliście pierwsi, teraz udajecie zdziwienie.Przestańcie używać osób LGBT jako tarczy! Jesteśmy ludźmi, nie mięsem armatnim!***Do zwykłych ludzi!Przemoc nie jest wyjściem! Chuligani nie mają prawa atakować legalnych, pokojowych demonstracji LGBT!Demonstranci LGBT nie mają prawa atakować policjantów!Nie dajcie się tym, którzy chcą eskalacji konfiktów, chaosu, przemocy!Nie dajcie się wykorzystywać anarcho-komunistom i ich płytkiej narracji o rewolucji. Dla rewolucji ludzki ból i cierpienie to tylko środek do celu!Jestem gejem, popieram związki partnetskie i chcę tolerancji. Ale droga do tolerancji prowadzi przez wzajemny szacunek i dialog.#StopPrzemocy #EndViolence #tolerancja
Kiedy od tygodnia słyszysz w mediach, że koronawirus jest odporny na wszystkie antybiotyki, ale wiesz, że antybiotyki nie działają na żadne wirusy, tylko na bakterie –
0:03
Źródło: Podsycanie paniki: Level expert
Bo jest pełen antybiotyków –
 –  Ale #heheszki były, Na anestezjologii nie mogli rozkminić jakim cudem K.pneumoniae 	New Debli (bakteria skunvielka oporna na wszystkie antybiotyki) ciągle się rozsiewa 	na nowych pacjentów 	Ordynator ostro pilnował wszystkich żeby do nosicieli podchodzić sterylnie, zawsze 	nowe rękawiczki, jednorazowe fartuchy i specjalny stetoskop do każdego łóżka itd. 	Ale nikt nie zauważył' Ze ksiądz chodził po oddziale, robił ostatnie namaszczenia i nie 	dezynfekował rąk xD anioł śmierci normalnie xD 	Dodam tag #bekazkatoli dla atencji
 –  "Boli mnie gardło"2000 р.n.e. "Zjedz ten korzeń"1200 n.e. "Ten korzeń jest pogański, zmówmodlitwę"1500 n.e. "Modlitwy to przesądy, wypij eliksir"1800 n.e. "Ten eliksir to bujda, połknij tabletkę"1900 n.e. "Tabletki są za słabe, weź antybiotyk"2000 n.e. "Antybiotyki to sama chemia,spróbuj zjeść ten korzeń..."
 –  Leczenie homoseksualistów jest możliwe. To nieprawda, że nie można ich leczyć. Z powodzeniem robi to doktor Sosnowski, skromny, unikający rozgłosu internista z Łodzi. - Jakie metody leczenia Pan stosuje, doktorze? - Najczęściej antybiotyki. W zeszłym tygodniu dwóch homoseksualistów wyleczyło się u mnie z anginy.
3-letni Dylan Askin to żywy dowód na to, że cuda się zdarzają. Chłopiec cierpiał na rzadką odmianę raka płuc. Rodzice już zdecydowali o odłączeniu aparatury podtrzymującej jego życie, wiedząc, że nie ma szans na przeżycie – Papiery zostały podpisane, rodzina zjawiła się, by ostatni raz go przytulić. Wkrótce miał być odłączony od niego respirator. I wtedy zdarzył się cud. Nagle, wbrew wszelkim medycznym oczekiwaniom, stan chłopca zaczął się poprawiać. Jego organizm zaczął reagować na antybiotyki, poziom tlenu zaczął rosnąć, tętno zaczęło spadać, a żołądek przestawał krwawić. Rodzice Dylana nie są religijni, ale tamtego dnia uwierzyli, że ktoś tam u góry miał z tym coś wspólnego
Antybiotyki – Skoro nie chcecie jeść kurczaków karmionych antybiotykami, to dlaczego przy każdej infekcji faszerujecie nimi swoje dzieci?
Źródło: komputer
 –
Dowód na to jak kurczakom odpie*dala po antybiotykach!Zostawiłem ich samych tylko na 2 minuty i prawie się pozabijały –
Rodzi się zdrowe dziecko – Po jakimś czasie mama dziękuje lekarzowi za pomoc jej dziecku 1 . Rodzi się zdrowe dziecko 2. Mama zabiera go do lekarza 3. Lekarz podaje mu szczepionki 4. U dziecka rozwija się infekcja ucha i inne problemy 5. Lekarz przepisuje antybiotyki i paracetamol 6. U dziecka rozwijają się kolejne infekcje i choroby 7. Lekarz przepisuje więcej antybiotyków i paracetamolu II. U dziecka rozwijają się alergie pokarmowe i egzema , Lekarz podaje mu więcej szczepionek 10. U dziecka rozwija się astma i ADN() 11. Lekarz przepisuje sterydy i Metylofenidat 12. Mama dziękuje lekarzowi za pomoc jej dziecku Łapiesz już? ŁAPIESZ JUŻ?
Dobitne podsumowanie niestosowania zaleceń Hipokratesa –
Dlaczego ci, którzy biorą leki, lekarstwa, antybiotyki i inne chorują regularnie? – A ci, którzy nic nie biorą nie chorują?

1