Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 109 takich demotywatorów

Brzmi znajomo? –  Choć właściwie trudno to nawet nazwać fałszerstwem
Głośno w USA jest o nauczycielu z Ohio. Seth Goshorn ma 28 lat i właśnie rzucił swoją pracę, by zostać kierownikiem Wallmartu (taka ichniejsza Biedronka). Rocznie zarobi tam $55,000 bez bonusów. To 12,000 więcej niż dostawał jako nauczyciel – Brzmi to jakoś znajomo...
Brzmi całkiem znajomo –
Polska muzyka sygnalizuje przyjazd śmieciarek na Tajwanie – "Modlitwa dziewicy" to jeden z największych megahitów polskiej muzyki XIX wieku, jednak utwór jest bardziej popularny za granicą niż w Polsce, a w Azji jest wręcz wszechobecny. Utwór skomponowała polska kompozytorka Tekla Bądarzewska z Mławy. W Polsce nie odniósł większych sukcesów, ale po publikacji w Paryżu weszła na salony. Prostota "Modlitwy dziewicy" spotkała się z krytyką (np. pianista Arthur Loesser opisał ją jako "bezgustny produkt nieudolności"), jednak urokliwa i niewymagająca większych technicznych umiejętności melodia podbiła serca mas.W Polsce utwór został raczej zapomniany. Jako pianistka-samouczka, Tekla nie zdobyła szacunku w profesjonalnym środowisku muzycznym, a nazwa utworu sprawiła, że nie był pożądany w czasach komunizmu. Mimo to w niektórych częściach świata polska melodia brzmi mieszkańcom niezwykle znajomo. W Tajwanie grają ją śmieciarki (wymiennie z "Dla Elizy"), a w tokijskich stacjach szybkiego pociągu Shinkansen sygnalizuje zamknięcie drzwi i odjazd pojazdu. Tekla była też jedną z postaci w anime ClassicaLoid jako część popowego duetu wraz z Piotrem Czajkowskim. Na jej cześć został nazwany krater na Wenus - Bądarzewska.
Brzmi przerażająco znajomo! –  Wojciech Sadurski©WojSadurskiCzym jest putinizm? Brakniezależnego sądownictwa;podporządkowanie władzyustawodawczej przywódcy;
Źródło: twitter.com
 –  KIEDY WSTAJĘKIEDY WYCHODZĘ DO PRACYKIEDY JESTEM W PRACYKIEDY WRACAM DO DOMU
 –
Kiedy kot wygląda niepokojąco znajomo –
0:11

„Jest mi niedobrze, zbiera mi się na wymioty na widok polskich flag, osiłków z kotwicami na ramieniu, idiotek w T-shirtach z napisami „Chwała bohaterom — Pamiętamy”.

„Jest mi niedobrze, zbiera mi się na wymioty na widok polskich flag, osiłków z kotwicami na ramieniu, idiotek w T-shirtach z napisami „Chwała bohaterom — Pamiętamy”. – Wszystko to tak tandetne, płytkie, podszyte diso polo, tanie, na pokaz, tromtadrackie. Cały ten patriotyzm pomylony z faszyzmem, z nacjonalizmem i nienawiścią do innych, obcych. To machanie szabelką pod niemieckim nosem i ta naklejka z kotwicą na 10-letnim audi kupionym na szrocie w Niemczech. To odwaga w walce o prawdziwą polskość: z żydostwem, którego nie ma, z gejami, którzy masturbują dwulatki, z muzułmanami, których kebaby wpieprza się z sałatką z ogórka.Ten honor pisany przez „ch”, ten bóg, który nie mógł być Żydem, ta ojczyzna, której należą się niesprzątane psie kupy, niepłacone podatki i taki prawdziwy mąż, który bije, bo kocha.Obrzydzenie, to jest to uczucie, które czuję każdego pierwszego sierpnia, gdy patrzę, jak idą przez Warszawę. Żadnych innych uczuć. Obrzydzenie.Zawłaszczyli symbole i zawłaszczyli pamięć. Nasrali na groby. Zrobili z rocznicy piknik z racami i maskaradę z symbolami.I my bezradni. Bezsilni. Poddani. Kilkuset maszeruje w milczeniu.Nie wiemy co robić z tymi kotwicami na owłosionych łydkach, z tym pięściami wycelowanymi w niebo przeciw wszystkim, przeciw tolerancji, otwartości, oświeceniu. Milczymy. Boimy się przemocy. Piszemy oburzone posty. Jeszcze można pisać.Jeszcze można.Co z tym zrobić? Nasz kraj zabrali faszyści, ciemniacy i chamy. Tańczą chocholi taniec. Robią swoje porządki. Malują swoje swastyki i „pedały do gazu”. Europie mówią coraz głośniej, żeby się do nas nie wpier*alali, tak po prostu. Coraz głośniej, bo złączyli ręce z Orbanami, Trumpami, Bolsonaro, Putinami. Czują siłę swoich owłosionych muskułów. Już się nie wstydzą pustki w głowie. To, co mają w głowach, im się podoba, do życia wystarczy. Historia umalowana jak dziwka, nauka usadzona do kąta, jak zbity pies, i w zamian drewniany karabin i zabawa w partyzantów. I mundur koniecznie z kotwicą lub błyskawicą i w domyśle skrzydła husarii.Wojna z rozumem, wojna z elitami, wojna z postępem. Konserwowanie tego, co jest, żeby było tak zawsze, znajomo: wódka, zakąska, kościół, schabowy. Żadnych nowinek, żadnych rowerów, żadnych warzyw. Kobieta to matka, matka to dom. Ojciec to mężczyzna, musi uderzyć. Rodzina to świętość, krew i łzy też.Barbarzyńcy nadeszli. A my? Praca, dom, działka i pieczenie chleba oraz dobry serial na Netflixie. Nas to nie dotyczy, choć ten świat się zawęża, zawęża, zawęża. Jest coraz duszniej, coraz mocniej śmierdzi. Już niedługo przed wejściem do banku mogą zacząć sprawdzać napletki. W szpitalu każą odmawiać zdrowaśki. W restauracji zlikwidują jarskie. Zamiast hulajnóg postawią w miastach squady, na biletach do metra wydrukują kotwice. I Netflixa zastąpią Bogiemifliksem.Nikt nie ma pomysłu co z tym zrobić. Mówimy, że tylko edukacja może pomoc, ale oni już to przewidzieli. W edukacji posadzili swoich szturmfirerów. Ubrali dzieci w mundury. Zbudowali klatki z programów i uczą o bogu przez u zwykle i honorze przez „ch". Następcy wygoleni ponad uszy niosą w rękach z opaskami polskie flagi, od których jest mi niedobrze. Które łopoczą z łoskotem w faszystowskim wietrze, w takt rytmicznych kroków i okrzyków z przepastnych gardeł: to nasz czas, nasz czas, nasz czas.Jeśli czegoś z tym nie zrobimy, jeśli nie wstaniemy z kanap i nie okażemy odwagi sprzeciwu, to nam wejdą do zupy, pod kołdrę i na biurko. Naplują, skopią, zelżą. Będą nam obcinać symboliczne pejsy na ulicach i ciągać za chałat. Nie łudźmy się, że nie będą. Robili to wtedy, zrobią i teraz.Jak nas wszystkich dobrych ludzi obudzić i przekonać, że nie mogą się już kłaść, spać spokojnie? Że musimy coś zrobić wszyscy razem, my, którzy jeszcze nie jesteśmy z nimi."
Chciała adoptować psa – Kobieta miała psa, który uciekł jej z posesji.Desperacko szukała swojego najlepszego przyjaciela - niestety, bezskutecznie.Był moim dzieckiem. Chodził za mną wszędzie. Spał w moim łóżku. Dosłownie definicja najlepszego przyjaciela człowieka - wspomina kobieta.W schronisku natknęła się na znajomo wyglądającego psa. Okazało się, że to jej dawny pupil, który zgubił się dwa lata temu.Pies od razu rozpoznał dawną właścicielką i bardzo się ucieszył. Nie chciał jej odstępować na krok. Kobieta otrzymała pozwolenie, żeby zabrać go do domu
Wygląda znajomo? –
Wygląda jakoś tak znajomo, może jakiś dobry kolega pomoże ją skojarzyć –
0:17
Brzmi jakoś znajomo, czy tylko mi się wydaje? –  Komunista - zwolennikkomunizmu, czyli pogląduzakładającego likwidacjęwłasności prywatnej i rządyjednej partii, która kontrolujeżycie wszystkich obywateli.Polscy komuniści, pod-porządkowani władzomZwiązku Sowieckiego, rzą-dzili naszym krajem w latach1944-1989.
Źródło: Podręcznik kl.4 Wczoraj i dziś. Wyd.Nowa Era.
Brzmi znajomo –  To nie wasza kolej na szczepienia, najpierw starsi ludzie To przyspieszcie szczepienia! Ale oni nie chcą się szczepić! TO ZACZNIJCIE SZCZEPIĆ MŁODSZYCH! TO NIE WASZA KOLEJ! NAJPIERW STARSI!
Ten kot wygląda jakoś znajomo... –
To zdjęcie zostało stworzone, aby pokazać jak mogą wyglądać skutki udaru, kiedy wszystko wokoło wygląda znajomo i coś przypomina, ale nie potrafisz tego nazwać – Poznaj 4 kroki, które należy podjąć, aby wystarczająco wcześnie rozpoznać udar mózgu.Lekarze twierdzą, że osoby towarzyszące mogą się zorientować czy chodzi tu o udar mózgu, jeżeli danej osobie postawią 4 proste zadania:1) poprosić osobę, aby się uśmiechnęła (nie będzie w stanie się uśmiechnąć)2) poprosić osobę, aby powiedziała proste zdanie (na przykład: „ładna dziś pogoda")3) poprosić osobę, aby uniosła ramiona (nie będzie potrafiła, uniesie tylko częściowo)4) poprosić osobę, aby pokazała język (kiedy język jest zakrzywiony i wije się z lewa do prawa i na odwrót, to jest to również znak udaru mózgu).Gdyby osoba miała problemy z wykonaniem choć jednej z tych czynności, to należy bezzwłocznie zawołać lekarza pogotowia ratunkowego i opisać ww. oznaki osobie przy telefonie.Przesyłając niniejszą instrukcję przynajmniej10 osobom można mieć pewność, że jakieśżycie (może i nasze) uda się przez to ocalić.
Rosyjska policja otacza pokojowo nastawionych protestujących. Wygląda to znajomo –
"Chris Thorp mieszkający w Kalifornii odebrał żonę z pracy, po czym pojechał do warsztatu, by odebrać jej samochód. Zauważył tam znajomo wyglądającego młodego mężczyznę. Na na twarzy i ciele miał blizny po oparzeniach. Jednak Chris nie był pewien…czy to rzeczywiście on? – Chris wysadził żonę i zaparkował samochód. Następnie podszedł do młodego mężczyzny i zapytał: „Czy masz na imię Christian?” Młody mężczyzna odpowiedział, że tak, to jego imię. Chris nie mógł w to uwierzyć. Następnie, aby jeszcze bardziej się upewnić, że to osoba o którą mu chodzi zapytał, czy brał udział w wypadku samochodowym, gdy był dzieckiem. Christian znów odpowiedział twierdząco na jego pytanie. Przyznał, że miał straszny wypadek, gdy miał około 4 lat. Wtedy Chris już na 100% WIEDZIAŁ, że spotkał własnie tą osobę.To było 13 lat temu, kiedy to Chris był jedną z nielicznych osób, które pomogły małemu Christianowi wydostać się z płonącego samochodu po wypadku na autostradzie. Chris i pozostali ludzie gasili płomienie swoimi kurtkami, aby dostać się do małego chłopca i wyciągnąć go z tylnego siedzenia płonącego samochodu.Chris i Christian zamienili ze sobą kilka zdań na temat tego, co działo się u nich od tamtej chwili. Następnie Chris sięgnął do kieszeni i wyciągnął coś, co nosił przy sobie przez ostatnie 13 lat. Był to Złoty Medal Walecznych, nagroda, którą otrzymał za uratowanie życia chłopcu. Wręczył go Christianowi i powiedział, że zasłużył na to o wiele bardziej niż on, ponieważ on był tym odważnym… odważniejszym niż ktokolwiek inny.Christian przyjął medal, a Chris dzięki temu poczuł się naprawdę dobrze. Często zastanawiał się, jak potoczyło się życie tego małego chłopca. W końcu się dowiedział i mógł być już o niego spokojny."
Brzmi znajomo –
Özlem Türeci jest niemiecką lekarką, immunologiem i biznesmenką. Jest współzałożycielką i dyrektorką medyczną BioNTech. Türeci i jej zespół opracowali szczepionkę przeciwko SARS-CoV-2 –  Pani od szczepionki wygląda dziwnie znajomo