Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 24 takie demotywatory

Legenda –
"To jest Stefania, moja teściowa. Nauczyła mnie, że to ważne, aby traktować ludzi odpowiednio do tego, jakimi są, a nie według swoich oczekiwań wobec nich – Kiedy po raz pierwszy spotkałem moją teściową, wydawała mi się trochę zbyt pewna siebie w swoim  agresywnym a zarazem grzecznym sposobie bycia. Ale wiedziałem, że jest ważna dla miłości mojego życia, więc zaakceptowałem ją taką jaka jest. Trochę niechętnie, ale niektórzy z nas tak robią, w końcu rodziny się nie wybiera.Po 5 latach nadal nie znałem jej tak naprawdę.Moja żona zachorowała na białaczkę w wieku 30 lat. Kiedy nasz świat został rozbity i zmieniony na zawsze, Sharon bardzo cicho i bardzo stanowczo weszła w rolę, do której się urodziła. Wprowadziła się wraz z mężem, weteranem z Wietnamu, do naszego domu i została opiekunką Michele.Przez ostatnie dwa lata kupowała większość artykułów spożywczych, gotowała prawie każdy posiłek, robiła większość prania i sprzątania, zawoziła oboje podopiecznych na prawie każdą z ponad 300 wizyt lekarskich, sortowała dziesiątki tysięcy tabletek i upewniała się, że wszystkie zostały wzięte na czas o każdej godzinie każdego dnia.I robiła to także wtedy, gdy 6 miesięcy temu u niej samej zdiagnozowano raka. Kiedy poddawała się mastektomii. Kiedy przechodziła chemioterapię.Nuci, gdy pracuje. Mówi do siebie, gdy nie ma nikogo, kto by słuchał, i idzie przez każdy dzień z pokorą i wdziękiem.Zrobiłem to zdjęcie zanim wyszedłem rano do pracy. Nie wiedziała, że tam jestem.Oto, przyjaciele, jak wygląda wielkość w spokojnej chwili. Czekając na owsiankę dla swojej córki po raz trzy setny, odkąd zachorowała.Nie każdy może mieć przy sobie w swoim życiu prawdziwego superbohatera. Ja mam. I za to jestem przepełniony wdzięcznością każdego dnia"
Jak widać o mały włos nie został zgładzony przez rozjuszony tłum fanów –
0:15
 –
Angelina Jolie, kobieta o wielkim sercu. Matka szóstki dzieci - w tym trójki wziętych z bardzo biednych sierocińców, m.in z Etiopii i Wietnamu – Kobieta wychowała swoje dzieci, umożliwiając im poznanie swojej rdzennej kultury - tym oto sposobem jej syn Pax poznał buddyzm, a dla Maddox wyrobiła licencje pilota, aby umożliwić dziecku częste wizyty w kraju swojego pochodzenia. Ponadto aktorka angażuje się w działalność humanitarną i liczne kampanie społeczne. Prawdziwa „matka Polka”
W 1986 roku ukończył Maraton Nowojorski w cztery dni, zatrzymując się często, aby porozmawiać z weteranami z Wietnamu, bezdomnymi, czy też z ludźmi, którzy nie są w stanie utrzymać się na nogach, ojcami niepełnosprawnych dzieci. Przez trzy lata, osiem miesięcy i sześć dni "przebiegł" też Amerykę na rękach –
"Kiedy bytem w armii, dali mi medal za zabicie dwóch mężczyzn i zwolnili z wojska za kochanie innego". –
Wodospad Bản Dốc na granicy Chin i Wietnamu –
Amerykański marynarz John Donoue (najdalej z prawej) już jako cywil pojechał do Wietnamu w czasie wojny by przywieźć żołnierzom piwo z domu, co jest znane jako najdalsze pójście po piwo ever –
Wietnamski sukces w walcez koronawirusem – Według informacji podanych wczoraj przez Ministerstwo zdrowia Wietnamu udało się wyleczyć wszystkie 16 osób, które były zakażone koronawirusem i od 13 lutego nie mają żadnych doniesień o nowych zachorowaniach
Były żołnierz odtwarza swoje zdjęcie z Wietnamu, z 1966 roku –
Sam przelot Sylwii Spurek na wakacje do Wietnamu to równowartość 3 583 333 plastikowych słomek. Innymi słowy: żeby zaoszczędzić emisji dwutlenku węgla na wakacje dla pani poseł, musiałbyś rezygnować z picia przez słomkę codziennie przez prawie tysiąc lat –  Lot do Wietnamu w dwie stronysłomka z plastiku
 –
Patton Oswalt pomógł swojemu hejterowi zebrać niemal 50 tys. dolarów na leczenie – Amerykański aktor i komik, znany m.in. z serialuDiabli nadali, był atakowany przez hejtera, który pisał pod jego postami bardzo nieprzyjemne komentarze. Kiedy Oswalt sprawdził jego profil, dowiedział się, że nękający go człowiek to weteran z Wietnamu, który walczy m.in. z sepsą i cukrzycą i zbiera pieniądze na leczenie. Aktor wpłacił na jego zbiórkę 2 tysiące dolarów i zaapelował do swoich fanów, by również pomogli. "Facet, który mnie atakuje ma poważne problemy zdrowotne. Też byłbym wkurzony na jego miejscu. Dostał od losu kilka gównianych kart - dajmy mu kilka dobrych. Kliknij i przekaż darowiznę" - napisał Oswalt.Po apelu aktora w zbiórce, której celem było 5 tysięcy dolarów zebrano prawie 10 razy tyle!Zawstydzony Beatty podziękował Oswaltowi i wszystkim, którzy wpłacili pieniądze. Przyznał, że nie wie aż, co napisać, a zachowanie aktora zmusiło go do głębokiej refleksji
To jest miss Wietnamu, która zajęła 3. miejsce na Miss Uniwersum 2018. Przeznaczyła całą swoją wygraną na budowę bibliotek dla dzieci w swojej wiosce – Jej mama nauczyła ją: "Pieniądze, które nietrudno było zdobyć nie należą do ciebie"
Blok w centrum stolicy Wietnamu. Niemal w każdym mieszkaniu jest kawiarnia albo burdel –
Styczeń 1981, Los Angeles, zdesperowany, bezrobotny mężczyzna chce popełnić samobójstwo skacząc z dziewiątego piętra, tłum gapiów na ulicy "dopinguje" go, aby tak zrobił – Nagle pod budynkiem pojawia się brązowy Rolls Royce Muhammada Alego, który przejeżdżając obok, usłyszał o dramacie w radio. Słynny bokser zdecydowanie przebija się przez zachwycony tłum, wjeżdża windą na górę i zaczyna rozmowę z desperatem. "Joe z Michigan", weteran z Wietnamu, żali się Alemu, że nikt go nie kocha. - Jesteś moim bratem. Kocham cię i nie okłamałbym cię. Posłuchaj, chcę żebyś wrócił ze mną do domu - apeluje bokser wszech czasów. - Czemu się o mnie martwisz? Jestem nikim! – Nie jesteś nikim! Jeśli się zabijesz, pójdziesz do piekła – przekonuje go Ali. Po pół godzinie mężczyzna wycofuje się do pokoju. Muhammad Ali obiecuje odwiedzić jego rodzinę i pomóc znaleźć mu pracę. Słowa dotrzyma

Oto 23 letnia Ly Chanel z Wietnamu. Dziewczyna w ciąży, która odkryła, że jej mąż Chien ją zdradza, postanowiła się zemścić na kochance... Dziewczyna odnalazła motel w którym przebywała kochanka męża. Wraz z 4 koleżankami weszły do jej pokoju kiedy chłopaka tam nie było i... Wsadziły jej ostre papryczki w intymne miejsce

Dziewczyna odnalazła motel w którym przebywała kochanka męża.Wraz z 4 koleżankami weszły do jej pokoju kiedy chłopaka tam nie było i...Wsadziły jej ostre papryczki w intymne miejsce – Policja powiedziała, że kochanka nie wniosła oskarżenia, tak więc jedyne co może zrobić to ukarać Ly mandatem w wysokości około 400zł i skierować do psychiatry
Blok w centrum stolicy Wietnamu. Niemal w każdym mieszkaniu jest kawiarnia albo burdel –

Sąsiedzi z Wietnamu zabrali Panu Grzegorzowi wózek, który trzymał na zewnątrz. Choć sam był biedny, okazał wyrozumienie. Tak to opisał w poście na Facebooku:

Sąsiedzi z Wietnamu zabrali Panu Grzegorzowi wózek, który trzymał na zewnątrz. Choć sam był biedny,okazał wyrozumienie.Tak to opisał w poście na Facebooku: – "A było tak. Mieszkaliśmy z żoną moją ówczesną, wspaniałą Kingą Ilgner, w mieszkaniu nr 16. A pod nami, pod dwunastką rodzina imigrantów z Wietnamu. Mili, cisi, sympatyczni i zawsze mówiący "dzień dobry". Czyli nienormalni jacyś. Nie mieliśmy wtedy zbyt dużo miejsca w mieszkaniu, więc wózek naszego pacholęcia zostawialiśmy pod drzwiami. Na klatce. Aż tu pewnego razu wracamy do domu a wózka ni ma. Wziął i wyparował. Kłopot. Bo z teatralnej pensji to sobie można co najwyżej jedno kółko do wózka kupić. Na kolejny nas nie stać, więc stoimy na klatce, łzy nam się leją, obmyślamy różne strategie bezwózkowego przemieszczania potomstwa i kombinujemy, że teraz będziemy musieli nasze latorośle nosić na barana albo turlać. No i przykro nam strasznie, że ludzie są źli, że przywłaszczają sobie cudze mienie i że w ogóle homo homini lupus est. I różne łacińskie i słowiańskie bluzgi cisną nam się na usta, aż tu nagle patrzymy a tam liścik w drzwiach. A treść jego jest następująca:"Jestem mieszkam w pokój 12. zabrałam wuzek dla dziecka od pana. Czy można? Jeżeli pan potrzena, to ja oddam panu. Dziękuję! Przeprasam ze nie pitam panu przed zabrać!"I jakieś wzruszenie mnie ogarnęło nad losem imigranta. A gdybyśmy tak musieli wszystko rzucić i wyjechać po wolność i chleb do Wietnamu? Ile czasu by nam zajęło nauczenie się tamtejszego języka? Ile lat nauki zanim bylibyśmy w stanie napisać taki liścik? Nie twierdzę, że każdy imigrant to kryształ. Nie jestem naiwny i wiem oczywiście, że świat jest bardziej skomplikowany niż klatka schodowa w mojej byłej kamienicy. Wiem, że wśród Wietnamczyków też jest wielu drani. Wśród Syryjczyków, Jordańczyków i Ukraińców również. Tak jak wśród Polaków. Ostatecznie wózek oddaliśmy Wietnamczykom, bo byli chyba jeszcze biedniejsi niż my wówczas. Poza tym mieli sto razy więcej dzieci. A list zachowałem dla potomnych. Żeby wiedzieli, że ich rodzice budowali kiedyś mosty między narodami. Między Hanoi i Warszawą. I żeby wiedzieli, że w tym pełnym konfliktów świecie wszyscy jedziemy na tym samym wózku. W przenośni i dosłownie. Przeprasam że nie pitam Państwu przed zamieścić ten pościk."