Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 388 takich demotywatorów

Najciekawsze fakty, o których prawdopodobnie nie miałeś pojęcia (32 obrazki)

Niby są w Unii – A to nam będą dawać kary za rasistowskie napisy na stadionach Muzułmanie terroryzują syryjskich chrześcijan w Szwecji. „Przejdziecie na islam albo zginiecie”Radykalni muzułmanie, zwolennicy Państwa Islamskiego (IS), terroryzują syryjskich chrześcijan w Szwecji. Na budynkach zamieszkałych przez wyznawców Chrystusa w Göteborgu, drugim co do wielkości miast kraju, regularnie pojawiają się graffiti wzywające do „zabójstwa chrześcijan” i wyrażające poparcie dla powstania islamskiego kalifatu w Syrii oraz Iraku – informuje portal „The Local. Sweden”.
W Polsce będą budowane drogi  betonowe, bo są ponoć bardziej wytrzymałe i nowocześniejsze...W czym tkwi haczyk? – Ano w tym, że asfalt w 80% należy do państwowych firm Orlen i Lotos, zaś cement w Polsce w 100% należy do międzynarodowych koncernów, głównie z Niemiec i Francji.Niemcy i Francuzi zastosowali ten sam fortel w przypadku eko-energii - wciskają nam DROGI atom, DROGIE wiatraki i DROGIE panele słoneczne, a w miedzy czasie doprowadzają kopalnie do bankructwa, żeby je kupić za grosze i z węgla produkować energię!Polskie złoża stanowią 85% zasobów węgla wszystkich krajów Unii Europejskiej!
Asterix był reakcjonistą? Organizacja broniąca praw dziecka uznała, że znany komiks o przygodach dzielnych Galów jest wsteczny i rasistowski – Zdaniem francuskiego oddziału organizacji Obrona dla Dzieci (Defence for Children International) świat przedstawiony w komiksach „nie odzwierciedla wielokulturowego charakteru obecnej Francji”. A Galowie, cały czas bijąc się z Rzymianami, promują wśród dzieci przemoc, co kłóci się z pokojowym duchem Unii Europejskiej.Społeczeństwo, w którym żyją Asterix i Obelix, jest „archaiczne i hierarchiczne”, a warunki, w jakich mieszkają, „niehigieniczne”. Co gorsza, w komiksach nie są poruszane społeczne problemy, z jakimi muszą się borykać młodzi ludzie.Jean-Pierre Rosenczveig, szef francuskiego oddziału DCI: "To nie jest dobry pomysł, żeby ktoś taki jak Asterix promował prawa dziecka. To okropnie brutalny człowiek, który bije każdego, kto przybywa do Galii z zagranicy. To jest nie tylko okropnie brutalne, ale także może zostać odebrane jako zachęta do stosowania przemocy wobec przyjeżdżających do Francji imigrantów"
"Nie możemy pozwolić imigrantom na nielegalne przekraczanie naszej granicy. Jesteśmy jedynym krajem Unii, który w tej chwili poważnie traktuje postanowienie układu z Schengen i jesteśmy za to krytykowani!To śmieszne!" – Premier Węgier Viktor Orban
Na Węgrzech uchodźcy wyrzucają jedzenie i wodę rozdawane przez policję – Ktoś jeszcze wierzy, że to są biedni, gnębieni ludzie na skraju śmierci głodowej, którzy bez pomocy nie są w stanie przeżyć i wcale nie chodzi im o ogromne pieniądze z zasiłków "za nic", które mają dostać od Unii?
Według francuskiej telewizji TF1 Polska nie należy do Unii Europejskiej – Niedawno Francuzi zaprezentowali taką właśnie mapę Europy
Komisja Europejska współfinansuje rozwój gry Wiedźmin 3: Dziki Gon – KE pokryje 7% kosztów przygotowania dodatku Krew i Wino, co oznacza kwotę 150 000 euro. Łatwo zatem wyliczyć, iż ogólny koszt produkcji przekroczy 2 miliony euro
Taka jest magia Unii –  1) stocznie upadły2) cukrownie pozamykano3) kopalnie w likwidacji4) młodzież wyjechała za granicę do pracy5) banki w ponad 60% przejęte przez kapitał zagraniczny6) media w 90% przejęte przez kapitał zagraniczny7) rolnicy płacą kary za nadprodukcję8) gaz mamy droższy niż Anglicy9) w czasie upału brakuje energii, możliwe że za kilka lat będziemy ją kupować od Niemców, którzy wyprodukują ją z węgla wydobytego w swoich kopalniach otwartych w Polsce10) wredne hejtery jaka Polska w ruinie - patrzcie jaką fajną operę nam wybudowali, nie chodzimy bo nas nie stać ale fajnie z okien tramwaju wygląda.
Źródło: facebook.com/zelaznalogika.net
Nie taka Grecja strasznajak ją malują... –  KOPACZKA STRASZY NAS DRUGĄ GRECJĄ, A JA JAKOŚ WCALE SIĘ NIE BOJĘ. ZOBACZ, GRECY ZARABIAJĄ KILKA RAZY WIĘCEJ NIŻ POLACY, MAJĄ CIEPŁY KLIMAT CAŁY ROK, MAJĄ TAKŻE PRZYWÓDCÓW, KTÓRZY POTRAFIĄ POSTAWIĆ SIĘ I NIEMCOM, I MIĘDZYNARODOWYM BANKSTEROM... I JESZCZE DUŻĄ SZANSĘ WYRWAĆ SIĘ Z TEJ CAŁEJ "UNII"
Im gorzej o nas piszą – Tym pewniejszy jestem że dobrze robimy... "Economist" ostrzega przed Dudą. "Polskie dziedzictwo jest zagrożone"Prestiżowy "Economist" ostrzega przez nowym prezydentem Polski, Andrzejem Dudą. "Polska nigdy nie była tak bogata, bezpieczna i wolna. Z Dudą u władzy jej dziedzictwo jest zagrożone" - czytamy w najnowszym wydaniu tygodnika.W komentarzu zatytułowanym "Niemiecki test" tygodnik podkreśla, że choć w porównaniu z innymi krajami Unii Europejskiej Polska dobrze radzi sobie z kryzysem gospodarczym i pod wieloma aspektami się rozwija to nad Wisłą dominują mało optymistyczne nastroje. "Polacy mają dość. Bronisław Komorowski przegrał walkę o reelekcję. Premier Ewa Kopacz jest coraz bliżej porażki w październikowych wyborach parlamentarnych" - czytamy w tygodniku. "Polacy stają przed niebezpieczeństwem. Po pozbyciu się nijakiego rządu kraj może wrócić na drogę nieufności i populizmu, a imponujące osiągnięcia mogą zostać zapomniane" - zauważa autor komentarza. "Economist" pisze, że prawdziwym testem dla nowego prezydenta Polski będą relacje z Niemcami. Przypomina, że lider Prawa i Sprawiedliwości, z którego wywodzi się Duda wielokrotnie formułował poważne oskarżenia m.in. pod adresem Angeli Merkel. Podkreśla, że nic nie ucieszy Rosjan bardziej niż pogorszenie relacji na linii Warszawa-Berlin.
25 LAT WOLNOŚCI W RADOMIU:ŁUCZNIK - zatrudniał 50 tys.ludzi - LIKWIDACJA!RADOSKÓR - kiedyś największy producent obuwiaw Polsce - LIKWIDACJA!Radomska WytwórniaTelefonów - LIKWIDACJA!Radomska WytwórniaPapierosów - LIKWIDACJA! – Gdyby nie bliskie sąsiedztwo Warszawy i otwarte granice Unii, w Radomiu panowałby głód i kanibalizm! Nawet Wehrmacht nie zniszczył tyle w Radomiu, co politycy III RP. Oni są gorsi, niż najazd Hunów!
23 lipca 2015 roku mieszkańcy Wysp Owczych zapędzili do zatoki i zabili prawie 200 grindwali (delfinów morskich) – Zatoka spłynęła krwią martwych zwierząt, których zwłoki po prostu pozostawiono w wodzie. Kiedyś przynajmniej te zwierzęta były przeznaczone na zapasy żywności.... dzisiaj to tylko krwawa tradycja, broniona w imię "wolności" i "niezależności" od Unii Europejskiej
"Nie będziecie cenionymi członkami ruchu, ale mięsem armatnim. Będziecie wykorzystani. Jeśli jesteście mężczyznami, wypiorą wam mózg, przyczepią bombę i wysadzą w powietrze. Jeśli kobietami - zniewolą i wykorzystają" – Jeden z nielicznych, który nie boi się w Unii mówić swoim głosem. Cameron ostrzega tych, którzy chcą się przyłączyć do Państwa Islamskiego
Negocjacje miedzy Grecją a innymi przedstawicielami Unii Europejskiej trwały 17 godzin. – Czyli, według Greków, tydzień roboczy
Zwykli internauci – Mają lepsze pomysły, niż nasi rządowi "ekonomiści" "Rzeczpospolita": bezkarny pirat ze Wschodu Kierowcy z Rosji, Ukrainy czy Białorusi nie mus, się bać polskich fotoradarów. Mandatu i tak nie dostaną - alarmuje "Rzeczpospolita... Kierowcy zza wschodniej granicy nie muszą bać się polskich fotoradarów Kierowca średnio co dziesiątego auta uchwyconego przez fotoradar na przekroczeniu prędkości unika kary. Tylko dlatego że samochód jest zarejestrowany poza UE. To głównie kierowcy zza wschodniej granicy. Od ponad roku, dzięki nowelizacji usta, Prawo o ruchu drogo-,m możliwe jest szybkie ustalenie właściciela lub posiadacza pojazdu zarejestrowanego w innym państwie Unii, uchwyconego przez fotoradar przy przejeżdżaniu na czerwonym świetle lub przekraczaniu dopuszczalnej prędkości. - Wspomniana ,miana danych do,c, państw europejskich, które zastosowały dyrektywę, dlatego nie ma możliwości egzekwowania odpowiedzialności wobec kierujących z innych państw, chociażby z Rosji - podkreśla Łukasz Majchrzak z Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym.
Bankructwo Grecji – Projekt finansowany ze środków Unii Europejskiej

Chcielibyście, by ŻUK był znowu produkowany?

Chcielibyście, by ŻUK byłznowu produkowany? – My też... Żuk będzie znów produkowany. I to jaki!Grupa biznesmenów z Biłgoraja kończy właśnie negocjacje handlowe z Volkswagenem. Wygląda na to, że w połowie przyszłego roku z taśm fabryki w tym niewielkim mieście będzie zjeżdżał… Żuk!Auto będzie bazowało na kończącym właśnie swój rynkowy żywot Volkswagenie T5. „Z tego modelu przejęta zostanie cała karoseria. W stosunku do VW zmieni się m.in. przód auta, który w Żuku będzie panelem z tworzywa sztucznego” – mówi prezes spółki Polski Dostawczak, Andrzej Ligerski. Nowy Żuk będzie miał też inne przednie reflektory, nawiązujący do dobrze znanego Polakom dostawczaka, a tylne światła będą wykonane w technice led. „Tak jest taniej i prościej” – mówi Ligerski. Poza tym taki był wymóg VW, by produkowany w Polsce pojazd w miarę możliwości różnił się od oryginału.Kupno wycofywanej linii produkcyjnej użytkowego auta nie oznacza jednak, że poza niewielkimi zmianami stylistycznymi będzie to VW T5. „Umowa z niemiecką stroną ma wiele zastrzeżeń i nakłada na nas szereg zobowiązań – mówi prezez PD. W nowym Żuku nie będzie na przykład montowany 2-litrowy diesel TDI, który znamy z oryginału, bo po pierwsze Niemcy nie chcą sobie psuć interesu z wchodzącym właśnie do sprzedaży T6, poza tym istniejące w Polsce zakłady nie byłyby w stanie wyprodukować takiej jednostki.Jesteśmy realistami – budowa zakładów jest poza naszymi możliwościami finansowymi”. Jakie jest więc rozwiązanie? „Zakład Andoria w Andrychowie przygotował dla nas zmodyfikowany, spełniający normy emisji spalin Euro 6 silnik 4CT90 o mocy 95 koni. Prowadzimy już próby drogowe takiego auta. Zdajemy sobię sprawę, że nie jest to jednostka porównywalna pod względem osiągów z motorami TDI, ale od czegoś trzeba zacząć. Poza tym silnik Andorii ma wiele zalet, np. prosta budowa i dobra dostępność części zamiennych. Zastanawiamy się też na silnikiem benzynowym, który fabrycznie byłby wyposażany w instalację LPG. Prowadzimy rozmowy z jedną z europejskich firm na temat dostaw takiej jednostki, ale na razie nie mogę zdradzić szczegółów”.Czego jeszcze nie znajdziemy w nowym Żuku w stosunku do T5? „Ze względów na koszty nie zdecydowaliśmy się na stosowanie elektronicznych systemów bezpieczeństwa, oczywiście poza tymi, które wymagane są przepisami dla nowych pojazdów produkowanych w Unii Europejskiej. Nie ukrywamy, że chodzi nam o uzyskanie jak najniższej ceny początkowej na nowego Żuka – mówi Ligerski. Dlatego też lista opcji będzie bardzo krótka. Oprócz centralnego zamka znajdziemy tam tylko elektrycznie sterowane szyby przednie oraz radio. Na razie nie można będzie można zamówić klimatyzacji”.Auto będzie produkowane w dwóch wersjach – tzw. pięcioosobowy Towos (z oddzieloną kratą przestrzenią ładunkową) oraz 3-osobowy furgon (z pełną ścianą grodziową). „Volkswagen nie wyraził zgody na auto 9-osobowe” – dodaje Ligerski. „W późniejszym czasie chcielibyśmy też wprowadzić wersję skrzyniową, ale na razie poczekamy na reakcję rynku na naszego nowego Żuka”.W rozmowie z nami Ligerski nie chce zdradzić, ile kosztowało wykupienie wycofywanej linii produkcyjnej wraz z prawami do produkcji zmodyfikowanego samochodu. „Nie jesteśmy spółką giełdową, więc takich informacji nie musimy podawać do publicznej wiadomości. Poza tym kontrakt zawierał klauzulę poufności”.Na koniec najważniejsze: ile będzie kosztował nowy Żuk? „Chcielibyśmy, żeby cena początkowa nie przekroczyła 69 tys. netto”. Roczna produkcja ma wynosić ok. 35 tys. sztuk. Sprzedażą nowego Żuka mają zająć się dawni dilerzy Daewoo-FSO, a serwisem gwarancyjnym sieć warsztatów szybkiej obsługi. „W tej ostatniej sprawie prowadzimy jeszcze rozmowy” – mówi Ligerski. Nowy Żuk będzie autem prostym konstrukcyjnie, więc przeszkoleni pracownicy tych serwisów na pewno poradzą sobie z obsługą Żuka. Nie ukrywamy, że liczymy też na sprzedaż poza Polską. Żuk dobrze kojarzy się np. na Węgrzech czy w krajach postsowieckich. W ZSRR był przecież używany nawet przez służby, np. milicję.Komentarz redakcji:Wszystkich tych, którzy dobrnęli do końca tekstu przepraszamy – jak wiele lat temu śpiewał Kazik Staszewski zrobiliśmy to dla „zwykłej draki, w ogóle prawdy nie ma w tym”. Nie będzie żadnego nowego Żuka, w każdym razie my nic o nim nie wiemy.Jeśli podsunęliśmy komuś pomysł, który uda się zrealizować, zwyczajowy procent za pomysł (dobry?) prosimy wpłacić na konto dobroczynnej fundacji. Andrzej Ligerski nie istnieje, podobnie jak grupa biznesmenów z Biłgoraja.Skąd więc wziął się pomysł na taki artykuł, tyle tygodni po 1 kwietnia? Po kilkudniowej przerwie media obiegła informacja o nowym polskim aucie. Niestety, znów nie dowiedzieliśmy się, jak miałaby wyglądać produkcja, ile miałoby kosztować auto, szczerze powiedziawszy niczego się nie dowiedzieliśmy. Za to trochę się zdenerwowaliśmy i odreagowaliśmy w ten sposób.
Telewizja i tak ci powie – że dobrodziejstwo członkostwa w Unii widać na każdym kroku
-Tato a po co Polska należy do Unii Europejskiej? – -To proste córeczko, płacimy z budżetu Państwa 30 miliardów, oni wtedy rozdają te 20 miliardów, żeby ludzie mogli dostać te 10 miliardów, bo jak wiadomo 5 miliardów piechotą nie chodzi...