Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 201 takich demotywatorów

Leśniczy pracujący w parku narodowym mówi:  "Moi drodzy turyści. Czasem się zastanawiam, czy język, w którym gadamy, czy po góralsku, czy po polsku, to jest w ogóle zrozumiały. Czy turyściw ogóle zdają sobie sprawę, po co tu przychodzą w Tatry czy inne góry. Po co mają kontakt z przyrodą" –
 –  Dzień dobry, potrzebuję porady. Wczoraj miałem nieprzyjemną sytuację na stacji benzynowej. Po zatankowaniu samochodu chciałem zapłacić ale wcześniej poinformowałem pracowników stacji że wypowiedziałem posłuszeństwo państwu i nie płacę podatków w związku z czym żądam żeby policzyli mi za samo paliwo bez VAT. Nie chcieli współpracować i wezwali policję. Policja chciała mnie wylegitymować oraz chcieli moje prawo jazdy v V powiedziałem im że nie podlegam pod ich prawo morskie więc nie muszę się legitymować oraz że nie mam prawa jazdy bo nie jestem kierowcą tylko podróżnikiem (konstytucja gwarantuje podróżowanie).Byli bardzo nie mili straszyli porwaniem na komendę w celu ustalenia tożsamości co jest nielegalne.Ostatecznie bardzo spieszyłem więc zapłaciłem kwotę za paliwo razem z VAT a policji pokazałem prawo jazdy i dowód a oni powiedzieli że zostanie skierowane coś tam do sądu za zakłócanie spokoju i wprowadzanie w błąd funkcjonariusza. Pytanie moje jak mogę pociągnąć do odpowiedzialności pracowników stacji za wymuszania nielegalnego podatku oraz policję za mój stracony czas
Potężna lawina kamienna zeszła nad Morskim Okiem. Głazy wielkości samochodów runęły w dół – Jeden z turystów zarejestrował moment, w którym z Mięguszowieckiego Szczytu Wielkiego oderwały się wanty skalne i spadły w kierunku Czarnego Stawu pod Rysami i Morskiego Oka. Wielkie głazy pędzące w dół robią ogromne wrażenie. Na szczęście nikomu nic się nie stało
Po wojnie cesarz Hirohito, oprócz pozostania symbolem jedności Japończyków, został również biologiem morskim, co od dawna było jego hobby – Cesarz często zbierał okazy flory i fauny w pobliżu laboratorium morskiego Misaki, w zatoce Sagami, na miejscu cesarskiej willi wakacyjnej.Zbudował własne laboratorium morskie w pobliżu ogrodu morwowego na terenie Pałacu Cesarskiego w Tokio, zatrudniając dwóch biologów morskich i specjalistę od flory do pomocy w pracach klasyfikacyjnych.Hirohito pracował w tym laboratorium do końca życia. Przez lata wysłano do niego ponad 28 000 okazów życia morskiego z całego świata, ponieważ laboratorium słynęło z klasyfikacji okazów.Po wojnie Hirohito opublikował 32 księgi tablic, opisujące około 23 nowych gatunków ascydów, 7 nowych gatunków krabów, 8 nowych gatunków rozgwiazd i 6 nowych gatunków piknogonidów. Przeprowadził pierwsze kompleksowe badanie bioróżnorodności Zatoki Sagami.Cesarz był szczególnie dobrze zorientowany w maleńkich polipach z mackami, zwanych hydrozoanami, które rosną na dnie morskim.Wszystkie jego prace zostały opublikowane jako "Cesarz Japonii Hirohito"
Turyści drażnili jelenia w drodze na Morskie Oko. Internauci nie wytrzymali – "Swołocz", "Janusze", "patologia" - to tylko część epitetów, jakimi internauci określili zachowanie turystów drażniących jelenia przy drodze na Morskie Oko. Dzikie zwierzęta już nie pierwszy rok podchodzą tak blisko turystów - bo są dokarmiane. O tym, że tego także nie należy robić, turyści też nie wiedzą. A eksperci z Tatrzańskiego Parku Narodowego załamują ręce. Ciągnięcie za poroże, szturchanie butem, klepanie - takie przykre rzeczy spotkały jelenia ze strony turystów ciągnących nad Morskie Oko. Dzikie zwierzę przystanęło obok trasy, zapewne licząc na poczęstunek. Już rok temu internet obiegły zdjęcia jelenia obleganego pod Morskim Okiem przez tłum turystów - to może być to samo zwierzę, choć jeleni przy drodze do Morskiego Oka jest mnóstwo. Dzikie zwierzęta nie na co dzień podchodzą do ludzi, chyba że nie czują zagrożenia i dostają jedzenie. Takie oswajanie ich trwa w najlepsze w polskich Tatrach.
A tak wygląda kolejka do koni i zaprzęgów na drodze do Morskiego Oka – Rozumiecie to? Ci ludzie stoją w godzinnej kolejce, żeby wsiąść do wozu i przejechać kilkadziesiąt minut, bo nie chce się im przejść kilka kilometrów po wygodnym, równym asfalcie do Morskiego Oka
 –
To jest prawdziwe lenistwo, ludzie wolą stać w kolejce 2 godziny za koniem, zamiast zrobić sobie spacer. Turysto, idziesz w góry dla zdrowia, czy aby dupę wozić? Koń, który pracuje w warunkach normalnych, średnio dożywa 30 lat. Tymczasem 4-5 letnie konie trafiające na trasę do Morskiego Oka przeżywają kilka miesięcy. –
 –
Hybryda elektryczno-obrokowa – Bardziej ekologiczna od wszystkiego innego.Czy będzie wliczona do słynnego miliona aut?
Po sprawdzeniu konta stwierdziłam, że kupię dwa śledzie i powieszę nad wentylatorem... –
Kolonia lwów morskich podpłynęłado sieci i zaczęła zjadać ryby złowione przez rybaków –
0:23
Rewolucja na trasiedo Morskiego Oka – Tatrzański Park Narodowy podjął decyzję o przeprowadzeniu testów hybrydowego wozu konnego. Te mają się odbyć już w drugiej połowie czerwca. Wóz będzie zabierać 16 osób, jednak w trakcie prób wsiądzie do niego 12 pasażerów.Zmiana ma na celu odciążenie koni Konie wożące turystów nad Morskie Oko mają zostać odciążone. Tatrzański Park Narodowy przeprowadzi testy hybrydowego wozu konnego, który może w przyszłości zastąpić tradycyjne powozy.
Ślimaki morskie są takie piękne –
Nauczycielka geografii i jej świnki morskie wyjaśniają, jakie są najczęstsze błędy przy wywieszaniu polskiej flagi – Warto o tym wiedzieć nie tylko w Dniu Flagi.
Źródło: youtube.com/geografiazeswinkami
Gdyby ktoś się zastanawiał, jak transportowane są rekiny i inne morskie stworzenia –
0:12
Iguany morskie to jedyny gatunek jaszczurki morskiej na świecie, występujący tylko na Wyspach Galapagos. Potrafią nurkować na głębokość do 30 m i wstrzymać oddech na 30-40 minut –
0:29
Poznajcie 77-letnią Barbarę Prymakowską z Tarnowa, nazywaną "Najszybszą babcią świata" – Pani Basia jest niezwykle aktywna sportowo. Jest absolwentką AWF-u, przez wiele lat była nauczycielką wychowania fizycznego. Seniorka oprócz biegania, pływa, jeździ na rolkach, nartach, uprawia gimnastykę i zdobywa szczyty. 77-latka pierwszy maraton ukończyła w wieku 58 lat. Barbara Prymakowska mając 68 lat zdobyła Mont Blanc - jest najstarszą Polką, którą tego dokonała. Pani Basia jest wielokrotną Mistrzynią Świata Masters w Biegach Górskich, startowała w Londynie, Paryżu, Atenach, Rzymie, Bostonie, Nowym Jorku czy Tokio.4 października 2020 roku w Krynicy zdobyła Mistrzostwo Polski Masters w Maratonie w kategorii plus 70. Trasę 42 km pokonała w 5 godz. i 22 minut. Był to jej 60 maraton. W 2018 roku seniorka zawstydziła "nastoletnich emerytów" wbiegając nad Morskie Oko, mijając po drodze 5 wozów konnych przepełnionych po brzegi "turystami". 9 kilometrową trasę pokonała w niecałą godzinkę.Barbara Prymakowska inspiruje do działania -"W życiu trzeba robić rzeczy, które się kocha, bo tylko wtedy ma sens"
Żółwie morskie mają w ryju kolce zagięte do tyłu. Polując połykają dużo wody morskiej którą następnie wyrzygują. Kolce zapewaniają że żarcie nie poleci razem z nią. –
Nauczycielka nagrała ze świnkami morskimi film o tym, dlaczego 11 listopada Polska świętuje niepodległość i jak zmieniały się jej granice – Niby film dla dzieci, ale sam nie wiedziałem, że granice Polski ostatni raz zmieniały się całkiem niedawno, bo w 2005 r.
Źródło: youtube.com