Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 101 takich demotywatorów

 –
0:34
 –  MABESE*****=*==cas36JER KAN DER MEN DU ERFEHFFFFFERCHE
W stanie Gujarat (Indie) pewien mężczyzna kupił krowę – W nocy usłyszał szczekanie psów- zdarzało się to przez kolejne noce, więc zainstalował kamery.Był zaskoczony widokiem. Każdej nocy lampart odwiedzał krowę i siadał przy niej. Mężczyzna od poprzedniego właściciela dowiedział się, że matka lamparta została zabita, gdy miał zaledwie 20 dni. Krowa nakarmiła go swoim mlekiem i uratowała mu życie. Młody lampart dorastał w dżungli. W pełni dorosły przychodzi każdej nocy i nadal spędza czas z krową, którą uważa za swoją matkę W nocy usłyszał szczekanie psów- zdarzało się to przez kolejne noce, więc zainstalował kamery.Był zaskoczony widokiem. Każdej nocy lampart odwiedzał krowę i siadał przy niej. Mężczyzna od poprzedniego właściciela dowiedział się, że matka lamparta została zabita, gdy miał zaledwie 20 dni. Krowa nakarmiła go swoim mlekiem i uratowała mu życie.
Smoky była ważącym 1,80 kg i wysokim na 18 cm Yorkshire Terrierem, który służył podczas II wojny światowej – W 1944 roku Smoky została znaleziona w okopie w dżungli Nowej Gwinei przez amerykańskiego żołnierza, który przywiózł ją do obozu i sprzedał kapralowi Williamowi A. Wynne'owi za 6,44 USD. Przez następne 2 lata Smoky wiodła żołnierskie życie. Ponieważ nie była oficjalnym psem wojskowym, nie otrzymywała psiej karmy ani opieki medycznej. Dzieliła posiłki Wynne'a i spała obok niego w jego namiocie.Mały piesek odbył nawet 12 powietrzno-morskich misji ratunkowych i zwiadowczych, zabezpieczony w plecaku żołnierza. Przetrwała 150 nalotów i uratowała Wynne'a, ostrzegając go przed nadlatującymi pociskami. Jak wiele Yorków, Smoky uwielbiała uczyć się sztuczek i występować. Robiła to ze służbami specjalnymi, zabawiając żołnierzy w szpitalach. Po wojnie Smoky wróciła do USA ukryta w walizce z maską tlenową.Przez kolejne 10 lat występowała w telewizji i publicznie w szpitalach dla weteranów, aż do swojej śmierci w 1957 roku. Smoky jest uważana za pierwszego psa terapeutycznego.
Władze chcą, aby słonie wróciły do dżungli, czyli swojego naturalnego środowiska – Nareszcie koniec męczenia zwierząt
Według organizatorów akcji poszukiwawczej dzieci przetrwały dzięki wiedzy otrzymanej od swojej babci. To właśnie ona nauczyła ich podstaw radzenia sobie w trudnych warunkach pogodowych –  OOULEFONESHOT ON ARMOR BW
Dzieci, które przetrwały 15 dni samotnie po katastrofie samolotu w Kolumbii,w której uczestniczyły razem z matką, zostały szczęśliwie odnalezione – Ponad 100 żołnierzy z psami szukało dzieci, jednak misję utrudniały drapieżne zwierzęta, gęsty las i silne deszcze. W środę prezydent Kolumbii, Gustavo Petro, poinformował o odnalezieniu dzieci. „To jest radosna wiadomość dla naszego kraju”Rodzeństwo w wieku 13, 9, 4 lat oraz 11 miesięcy ocalało, niestety ich matka zginęła w katastrofie 183-178SEN164HH
 –  Od kilku lat mieszkam w Tajlandii. Niemal od razu poprzeprowadzce przyjechali do mnie znajomi w odwiedzinyi wynajęliśmy razem domek w dżungli na kilka dni.Gdy jedliśmy na werandzie śniadanie i omawialiśmy plan nadzień, zobaczyliśmy wokół naszego domku kilka małp: matkiz dziećmi i ogromne samce. Podeszły bliżej, ale wciążtrzymając się na dystans zaczęły wyciągać łapy w kierunkunaszego jedzenia. Jedna z małp zakradła się do plecakakoleżanki, otworzyła go(!!!), pogrzebała w nim łapąi z powrotem go zamknęła!!!Nie lubię małp, boję się ich, ale moi znajomi postanowilirzucić im trochę owoców. Na początku wszystko szłodobrze, ale później popełniłam fatalny błąd: dołączyłam donich i sama rzuciłam kawałek arbuza w malutką małpkę,którą trafiłam w głowę. W tym momencie jej matka zaczęławrzeszczeć i rzuciła się w moim kierunku, a za niąprzerażający samiec. Wszystkie małpy krzyczały: te, którebiegły, te, które siedziały na drzewach i te, którekarmiliśmy... Niestety nie zdążyłam uciec do domku i dopadłmnie samiec. Złapał mnie za rękę, podrapał i próbowaługryźć, ale moi znajomi złapali za krzesła i przegonili go orazresztę napastników.Nasze plany zmieniły się diametralnie. Pojechaliśmy doszpitala, gdzie opatrzono mi ranę i odnowiono szczepienieprzeciw tężcowi (co 10 lat musimy się szczepić) i zaczęliwymieniać czym można się zarazić od małpy.1. Wścieklizna (dostałam zastrzyk i książeczkęz przypomnieniem, kiedy zrobić następny)2. HIV - Byłam bardzo zaskoczona, że można zrobićzastrzyk przeciwko HIV, jeśli miałeś w ostatnim czasie bliskikontakt z nosicielem. (Zmniejsza on ryzykorozprzestrzeniania się infekcji o 40 do 80%). Rok późniejzrobiłam testy na HIV. Miałam szczęście, nie zaraziłam się.3. Chlamydia (,,Kochanie, to od makaka!") Zrobiono mijakiś zastrzyk i podano mi antybiotyki.4. Gruźlica, Salmonella, Helicobacter, Mycoplasma(i wiele, wiele innych chorób, których nie udało mi sięzapamiętać). Na wszystkie z nich dostałam zastrzykii musiałam wziąć tabletki.Dostałam w sumie z 16 różnych zastrzyków...Jeżeli chcesz wzbudzić szacunek u małp, nie możesz ichkarmić. U małp jest tak, że jeśli rzucasz im jedzenie, tozaczną cię traktować jak kogoś gorszego, jak niewolnika,którego można gryźć i bić. Jeśli chcesz zaimponowaćmałpom, musisz podejść do głównego samca i mu cośzabrać wtedy wyjdziesz na kozaka wśród nich.
 –
0:08
Ciężko uwierzyć, ale ktoś to napisałpod artykułem o tym,że husky zagryzł niemowlę –  prawo dżungli Pies wyczuwa po zapachu, czy dziecko jest spokrewnione zrodzicami. I jeśli uzna że nie jest spokrewnione, to je natychmiast zagryza. Mozedoszło w szpitalu do podmiany noworodków? Albo dziecko nie było męża, tylkolistonosza czy kolegi z pracy. Takie zagryzanie obcych szczeniąt przez samca alfajet dość częstą praktyką w watahach wilków i służy temu, aby samiec alfa niekarmił szczeniąt innego samca. Czasami ginie też niewierna suka z haremu samcaalfa, która się oddała obcemu. Psy odziedziczyły te zachowania po wilkach.
17-letnia Juliane Koepcke została wyssana z samolotu po uderzeniu pioruna w 1971 roku. Upadła z 3 km na ziemię, będąc przymocowana do siedzenia i przeżyła 10 dni w amazońskiej dżungli –
Łazienka gdzieś w dżungli –
Pies uciekając przed lampartem skrył się w łazience. Za nim do łazienki wpadł lampart. Jeden z mieszkańców zaalarmowany dziwnymi dźwiękami zajrzał do łazienki i instynktownie zatrzasnął drzwi, a następnie pobiegł po pomoc – Wokół domu zebrał się tłum ludzi, którzy zastanawiali się jak wypuścić lamparta, tak żeby nie zrobił nikomu krzywdy. Jeden z ludzi wpadł na pomysł, żeby sprawdzić czy jeszcze pies żyje (użył do tego telefonu i selfie sticka). Okazało się, że żyje i że zwierztęta podzieliły się łazienką na pół. Gdy w końcu ostrożnie otworzono drzwi lampart uciekł do dżungli, a piesek okazał się być cały i zdrowy. Nikt nie rozumie do dziś, dlaczego udało mu się przeżyć i wyjść z tej sytuacji całkowicie bez szwanku
 –  Samozwańczy król zwierzątNazywa siebie królem dżungli chociaż nigdy w dżungli nie byłZabija swoich poddanych
Jeden z jego kłów miał 2,54 m, a drugi 2,34 m. Oba kły prawie dotykały ziemi,a obserwowanie jak wędruje pogęstej dżungli, było wizualną ucztą –
0:30
 –
Nazywali się Yoshio Yamakawa i Tsuzuki Nakauchi, obydwaj mieli ponad 80 lat. Mieli przy sobie dokumenty potwierdzające ich tożsamość i służbę w Cesarskiej Armii Japonii – Podczas II wojny światowej służyli w osławionej 30 dywizji piechoty (inaczej dywizji panter).Mężczyźni twierdzą, że w czasie walk na Mindanao zgubili swój oddział i wystraszyli się myśląc, że zostali uznani za dezerterów.W 2005 roku japoński biznesmen poszukujący szczątków japońskich żołnierzy przez przypadek się na nich natknął i powiedział ich, że wojna się skończyła i mogą śmiało wracać do domu.Po powrocie do Japonii ci dwaj nieszczęśnicy powiedzieli, iż wcześniej nie wracali, bo bali się skazania na śmierć za dezercję.Powyżej widzicie jednego z nich, Yamakawę
Tygrysy mają z tyłu "fałszywe oczy", aby zniechęcić inne drapieżniki do ataku – Przeraża mnie myśl, że w dżungli żyją drapieżniki, których boją się tygrysy
 –
Po tym jak w 2018 roku Bafetimbi trafił do Al-Hilal, klubu z Arabii Saudyjskiej, właściciel obiecał mu, że jeśli strzeli 15 goli w sezonie, w ramach premii otrzyma małego lwa – Napastnik strzelił 35 goli, a obietnica została spełniona. Gomis trzymał w swoim domu prawdziwego lwa przez dwa lata, ale w zeszłym roku postanowił go wypuścić, aby mógł żyć w swoim naturalnym środowisku