Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
Pies uciekając przed lampartem skrył się w łazience. Za nim do łazienki wpadł lampart. Jeden z mieszkańców zaalarmowany dziwnymi dźwiękami zajrzał do łazienki i instynktownie zatrzasnął drzwi, a następnie pobiegł po pomoc – Wokół domu zebrał się tłum ludzi, którzy zastanawiali się jak wypuścić lamparta, tak żeby nie zrobił nikomu krzywdy. Jeden z ludzi wpadł na pomysł, żeby sprawdzić czy jeszcze pies żyje (użył do tego telefonu i selfie sticka). Okazało się, że żyje i że zwierztęta podzieliły się łazienką na pół. Gdy w końcu ostrożnie otworzono drzwi lampart uciekł do dżungli, a piesek okazał się być cały i zdrowy. Nikt nie rozumie do dziś, dlaczego udało mu się przeżyć i wyjść z tej sytuacji całkowicie bez szwanku

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…