Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 233 takie demotywatory

Najlepszy polski kierowca wyścigowy w historii - Robert Kubica obchodzi dziś swoje 33. urodziny – Życzymy zdrowia i powrotu do Formuły 1! Lada moment możemy bowiem otrzymać oficjalny komunikat potwierdzający, że Kubica znajdzie się w składzie wyścigowego zespołu Williamsa na kolejny sezon mistrzostw świata
Wzruszająca postawa fryzjera wobec chłopca z autyzmem – Strzyżenie dziecka może być nie lada wyzwaniem. Szczególnie wtedy, gdy dziecko ma autyzm i nie lubi być dotykane, zwłaszcza przez obcych. Wtedy wizyta w salonie fryzjerskim może zamienić się w koszmar - dla dziecka, dla jego mamy i dla fryzjera. Na szczęście są fryzjerzy, którzy z pasją oddają się swojej pracy i mają indywidualne podejście do każdego klienta, nawet tak wymagającego. Jednym z nich jest Franz Jakob, barber, który nie wahał się ani chwili przed położeniem się na podłodze i strzyżeniem w tej niecodziennej pozycji.Jakob strzyże 6-letniego Wyatta od dwóch lat. Fauve Lafreniere, mama chłopca, opublikowała na Facebooku zdjęcie z jednej z wizyt w salonie. Na zdjęciu widzimy chłopca leżącego na podłodze i fryzjera, który leży tuż obok, z maszynką w ręce."Myślę, że wnętrze mojego salonu ma pozytywny wpływ na dzieci. Gdy strzygę jakiegoś malca, nie ma krzyku ani łez. Cieszymy się tym razem. Ta atmosfera bardzo pomaga. Poświęcam się temu w pełni. Czasem strzyżenie trwa nawet 90 minut - jeśli dzieciaki tego potrzebują" - mówi Franz Jakob, właściciel salonu

Mężczyzna nigdy sam nie dostał szansy od losu, aby się kształcić. Robi wszystko, by jego dzieci miały perspektywy na lepsze, godniejsze życie

Mężczyzna nigdy sam nie dostał szansy od losu, aby się kształcić. Robi wszystko, by jego dzieci miały perspektywy na lepsze, godniejsze życie – Chwytająca za serce historia ojca i jego córek:"Nigdy nie mówiłem moim dzieciom nic na temat mojej pracy, nie chciałem, żeby się za mnie wstydziły. Kiedy moja najmłodsza córka zapytała mnie jakiś czas temu, czym się zajmuję, niepewnie i z bólem serca odpowiedziałem, że jestem budowlańcem.Codziennie po pracy, zanim pojawiłem się w domu, kąpałem się w publicznych toaletach, aby córki nie domyśliły się, jak naprawdę wygląda moja praca.Moim największym celem w życiu było zapewnienie im wykształcenia, aby ludzie traktowali je z należytą godnością. Mi niestety nie było to dane, nie mam miłych wspomnień, raczej same przykre doświadczenia, inni ludzie zawsze mnie poniżali. Moim jedynym marzeniem było, aby nikt nigdy nie patrzył na nie z taką pogardą jak na mnie. Nie zarabiałem dużo, ale każdy grosz inwestowałem na wykształcenie moich córek.Nigdy nie kupiłem sobie nowej koszuli, wolałem kupić córkom książki do szkoły. Najbardziej wartościową zapłatą dla mnie był szacunek, z jakim odnosili się inni ludzie do moich córek. Mnie nikt nigdy tak nie traktował, w oczach innych byłem tylko zwykłym sprzątaczem.Moja córka wybrała uniwersytet, dzień przed ostatnim terminem pracy załamałem się. Nie zdążyłem odłożyć wystarczającej kwoty, aby dać jej na opłatę rekrutacyjną. Tego dnia nie pracowałem. Siedziałem na wysypisku i nawet nie umiałem powstrzymać łez. Płakałem jak dziecko. Wszyscy moi współpracownicy patrzyli na mnie, ale nikt nie podszedł mnie pocieszyć, porozmawiać. Byłem załamany, czułem się tak, jakby los złamał mi serce, skopał mi tyłek. Nie wyobrażałem sobie, jak spojrzę w twarz córki i powiem jej, że nie mam dla niej pieniędzy, kiedy wrócę do domu.Urodziłem się biednyZawsze wiedziałem, że ciężko będzie mi podnieść jakość swojego życia, wierzyłem, że nic dobrego nie może się przydarzyć biedakom, jednak okazało się, że bardzo się myliłem. Po pracy wszyscy sprzątacze podeszli do mnie, usiedli obok i zapytali czy uważam ich za braci? Nawet nie zdążyłem odpowiedzieć, ponieważ wszyscy wyciągnęli ręce w moją stronę. Każdy z nich trzymał w dłoni pieniądze ze swojej dniówki. Gdy odmówiłem, stanęli naprzeciwko mnie i wszyscy zgodnie powiedzieli:"Jeśli będzie taka potrzeba będziemy głodować jeden dzień, ale Twoja córka musi chodzić do college’u".Wzruszyłem się, nawet nie potrafiłem im odpowiedzieć. Tego dnia pierwszy raz w życiu nie wziąłem prysznicu, prosto po pracy wróciłem do domu - jako sprzątacz. Dziś lada moment moja córka skończy studia. Jej trzy siostry nie pozwalają mi już pracować. Najstarsza pracuje na pół etatu i zarabia na naukę dla siebie oraz młodszych sióstr. Często zabiera mnie do mojego byłego miejsca pracy. Przynosimy coś do jedzenia dla wszystkich byłych współpracowników, którzy wtedy podarowali mi swoją dniówkę. Śmieją się i pytają, dlaczego moja córka tak często ich karmi. A moja córka wtedy zawsze odpowiada:"Wszyscy głodowaliście dla mnie tamtego dnia, abym mogła zostać tym, kim jestem teraz, modliliście się za mnie, więc przynajmniej tak mogę wam się odwdzięczyć, karmić Was wszystkich codziennie." Dziś nie czuję się jak biedak, jak ktoś, kogo nic nie może w życiu dobrego i miłego spotkać.Ten kto ma dzieci, nie może być biedny, bo ma coś cenniejszego na świecie niż pieniądze - ich miłość i szacunek"
Facebookowy profil „Spotted: MPK Poznań” opublikował historię z ulicy Za Cytadelą, która wzbudziła spore zainteresowanie internautów – Do zdarzenia doszło w środę rano. - Wracałam ulicą Za Cytadelą w kierunku Winograd, kierowca wyjeżdżający z ulicy Bastionowej wymusił na mnie pierwszeństwo (znaki informują o skrzyżowaniu równorzędnym) - wyjaśnia autorka wpisu. - Nie obyło się bez klasycznej sprzeczki w stylu: „JAK JEŹDZISZ BABO?!”. Pan upierał się przy swoim pierwszeństwie i mojej nieznajomości przepisów, ja upierałam się przy moim pierwszeństwie i nieznajomości przepisów adwersarza. I rozstaliśmy się rzucając sobie nienawistne spojrzenia (obyło się bez przekleństw) - dodaje.Ale na tym się nie skończyło. W czwartek rano, w tym samym miejscu, na dwóch drzewach przyklejono kartki z… przeprosinami. - Pan kierowca dokonał nie lada wysiłku, co doceniam i po południu nie omieszkam odpowiedzieć tym samym kanałem informacyjnym. MOŻNA? MOŻNA PRZYZNAĆ SIĘ DO BŁĘDU! Wiadomość przyklejona była taśmą klejącą, drzewa nie ucierpiały - kończy Przepraszam za wymuszeniepierwszeństwa w dniu 11 październikaz rana. Byłem w błędzie co do znakówPozdrawiam - kierowca niebieskiej Toyoty.
Źródło: http://epoznan.pl
Kładka pęka pod turystami. Okrutny żart, który może spowodować atak serca – Przymocowana do zbocza góry Yuntai 300-metrowa szklana kładka jest przeznaczona dla osób o mocnych nerwach.Znajduje się kilometr nad ziemią i przejście po niej jest nie lada wyzwaniem – nawet dla tych, którzy nie mają lęku wysokości. Zamontowane na niej tymczasowo efekty specjalne mają sprawić, że turysta uwierzy, że tafle szkła pod nim pękają. Nagły skok ciśnienia i kilka dodatkowych siwych włosów gwarantowane...Mimo że jest uważana za jedną z najbardziej przerażających atrakcji na świecie, przeszło po niej setki tysięcy osób.Nie wiadomo, ilu turystów dostało dotychczas atak serca, ale jedno jest pewne – zamontowany podczas chińskiego święta narodowego "efekt pękającej szyby" może z łatwością podnieść tę liczbę
 –  Filip SpringerWczoraj o 13:16W kawiarni. Pani przede mną:A ta o tamta tarta, to z cukrem jest?Dodam, że w tartę wbita jest tabliczka "Tarta Fit- bezcukru"Bez cukru - odpowiada jej uśmiechnięta dziewczynazaladą.A z mąką pszenną? Bo jak z pszenną to nie. I zżytnią też nie.Tylko z gryczaną.To może bym wzięła? A na jakim to mleku? Krowim?Na kokosowym proszę pani - mówi ta za ladą.No to niech pani zapakuje kawałek.Pakuje. Nabija na kasę. Na co tamta:Ojej, tam na wierzchu leży orzech? - mówi tonemjakby tam leżał kciukNerkowiec - odpowiada obsługująca dziewczyna,nadal się uśmiecha i moim zdaniem wybija się tym napozycję lidera w wyścigu o następnego pokojowegoNobla.Nerkowiec to może być - uspokaja się pani - ale wtym spodzie to nie ma orzechów?I tu do akcji wkracza rezolutny barista stojący do tejpory z boku, który tonem bezpretensjonalnieradosnym mówi:Ta tarta jest bez cukru, bez glutenu, bez mleka, bezmąki, bez jajek, bez orzechów, bez rodzynek,truskawek i pomidorów. I jest też bez smaku.Na co tamta, jakby go prawie nie słyszała:A to nie szkodzi, bo to dla męża.13,9 tys. 6 komentarzy 1,4 tys. udostępnień
Nie mam jeszcze 30 lat, a lada dzień będę miał na koncie 6 przetrwanych apokalips –  "Za dwa tygodnie planeta Nibiruuderzy w Ziemię". Tę apokalipsęzapowiadają od 50 latAmerykański astronom twierdzi, ze zna datę końca świata Nikt me przetrwakatastrofy
- Chyba cię już gdzieś widziałam?- Nie wiem o czym mówisz- Nie śledzisz mnie, prawda?- Jasne, że nie- Lepiej żeby tak było, mój chłopak będzie tu lada chwila- Nie sądzę, przecież rano żegnałaś go na lotnisku –

15 komiksów udowadniających, że życie kobiety jest nie lada sztuką (16 obrazków)

15 przykładów ojców, którzy nie wstydzili się zostać upiększeni przez swoje córki (16 obrazków)

Przez zachowanie tych policjantów mogło umrzeć niemowlę. Od zdrowia dziecka ważniejsze były dla nich przepisy – James Reiner wiózł swoją ciężarną żonę do szpitala. Wiedział, że dziecko urodzi się lada chwila, bo już na siedzeniu auta, jego żonie odeszły wody. Dana odczuwała też częste skurcze, dlatego James jechał naprawdę szybko. W pewnym momencie James zobaczył za sobą światła policyjne. Wiedział, że powinien się zatrzymać, ale jego żona błagała go, żeby jechał dalej.James wpadł wtedy na pomysł, by zadzwonić na telefon alarmowy i powiedzieć o całej sytuacji. Miał nadzieję, że w ten sposób, policja będzie ich eskortowała i dotrą do szpitala o wiele szybciej. Tak się jednak nie stało.W końcu policjancie zatrzymali Jamesa. Na nic zdały się tłumaczenia, że to wyjątkowa sytuacja, że Dana rodzi. Policjanci byli bezwzględni i... zakuli kierowce w kajdanki i zawieźli do aresztu. W tym czasie wezwali karetkę dla przyszłej mamy.Okazało się, że ich zachowanie nie było właściwe, dziecko Dany było owinięte pępowiną i zaczęła je rodzić już 3 minuty po przybyciu karetki do szpitala. Na szczęście lekarzom udało się w ostatniej chwili uratować maleństwo, chociaż przez działanie policjantów, mieli na to mniej czasu
Ponieważ mięso, które zaraz przygotuję to menel z Radomia, który się pode mnie podszywał –
Polski język jest taki bogaty –  Ejakulacja wystrzał, salwa, pocisk dojście kleik mleczko przyszłości tryskanko Erekcja denis rozrabiaka flaga w górę Napoleon żołnierz na baczność męska durna, co czasem odbiera rozuma Łechtaczka guziczek dzwoneczek gilgotka języczek miłości mata Mi różowy groszek Pleśćka Masturbacja głaskanie pingwina karanie dzikusa męczenie freda rozgrzanie dubeltówki Renia Rączkowska Orgazm coś pięknego duże „O" Niagara, soczysty finisz wielkie bum Penis bananowy Joe buszujący w łożu drapieżnik fred Pyton zbój ptasiurro Wagina muszelka jaskinia cipka brzoskwinka, pipka szparka broszka dziurka Stosunek seksualny bara-bara bobring rypanko gżdżenie przyjemno-ściówka Seks oralny ssanie iczaro-dziejaJohna męczenie zabawa joystic-kiem robienie lada ssanie pałki
To, co ten mąż opublikował w internecie poruszyło internautów – Opublikował zdjęcie swojej śpiącej, absolutnie wykończonej żony i napisał:"Po wygranej walce z rakiem jądra, w zeszłym roku udało nam się doczekać naszego pierwszego synka. Mam radę dla wszystkich ojców: opiekujcie się Waszymi dziećmi, żeby Wasze żony i partnerki mogły wyspać się tyle, ile potrzebują. One przeszły nie lada wyzwanie! Teraz musimy o nie dbać i rozpieszczać je, żeby czuły, że są z mężczyzną swoich marzeń".

Przyjęcie księdza po kolędzie to coraz większe wyzwanie

Przyjęcie księdza po kolędzie to coraz większe wyzwanie –  Styczeń to czas kolędy i lada dzień zjawi  się u naszych drzwi duchowny. Porad jak uniknąć niezręcznych wpadek, udzielają księża z Podlasia:1. Do kolędy należy odpowiednio przygotować stół – nakryć białym obrusem, postawić krzyż, świece i wodę święconą, którą można odebrać w kościele po każdej mszy św. To bardzo ważne, bo na stronie parafii św. Wojciecha w Białymstoku czytamy: "Są takie rodziny, które ciągle pożyczają krzyż i świece u sąsiadów, nie ma też kropidła, wody święconej. Księża nie będą nosili ze sobą kropideł jak też i wody święconej".2. 2. Tuż przed przyjściem księdza należy zapalić świece, wyłączyć telewizor, radio, zakończyć rozmowę przez telefon.3. Wizyta duszpasterska jest przede wszystkim spotkaniem modlitewnym. Ksiądz przychodzi pobłogosławić rodzinie na nowy rok i wspólnie się pomodlić. Powinni być obecni wszyscy domownicy.Ale co, jeśli nie wszyscy chcą? Ociągających się należy stanowczo namówić, bo jak nie, patrz pkt. 4:4. Pozostawanie niektórych w sąsiednim pokoju lub oglądanie w tym czasie telewizji jest niezrozumiałe i niegrzeczne.Żeby nie narazić księdza na afront nie wolno:5. Przeżywać nabożeństwa kolędowego tylko w skarpetkach - "bez obuwia na nogach lub w laczkach, papciach czy w dresach". Jeśli domownicy przyjmują »na boso« kapłana, jest to wyraz najwyższej pogardy - czytamy na stronie parafii św. Wojciecha w Białymstoku. 6. Nie należy przegrzewać pokoju, w którym odbywa się błogosławieństwo kolędowe, a przy kolędowym stole nie stawiać głębokich, niskich foteli, a tylko zwykłe krzesła.7. Na czas kolędy psy i koty, muszą być zamknięte w pomieszczeniach gospodarczych, lub piwnicach - nigdy w łazienkach lub w sąsiednich pokojach, a klatki z papużkami i kanarkami powinny być wyniesione do innego pomieszczenia. Na stole mogą być kwiaty, ale tylko żywe.
Jak informują urzędnicy: "Nie lada atrakcję przygotowała dla dzieci zastępca dyrektora MZZiGK. Na Rynku stanęła śnieżna górka przeznaczona do zjeżdżania na sankach!" – Ogłaszamy Bytom narciarską stolicą Polski!Zakopane może się schować
Perfekcji się nie zmienia! –
 –  Byłem dzisiaj w aptecepo gumkiProszę laskę za ladą 010sztukI słyszę, że za mną jakieś4 laski około 3 klasyliceum zaczynają sięchichrać i szeptać cochwilę spoglądając namnieSpojrzałem prosto na niei głośno powiedziałem,że jednak poproszę 14gumekSzybko się ewakuowaly zaptekiHahaMistrz
Lada dzień na amerykańskiej granicy –
Falochron powstały w ubiegłym roku w Ustce, mający chronić przed sztormem wart 145 milionów złotych nie przetrwał... pierwszego sztormu – Na szczęście projekt był finansowany ze środków unijnych i jest objęty pięcioletnią gwarancją, bo już pierwszy sztorm dokonał nie lada zniszczeń. Około 10% umocnień zostało uszkodzonych