Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem ponad 1297 takich demotywatorów

Jak ty widzisz siebie vs jak widząciebie twoi rodzice –
 –  Gdyby wszechświat nie był nieskończony, byłby jeszczebardziej przerażający.Nigdy nie dowiedzielibyśmy się o istnieniu najlepszego naświecie zabójcy./Nie jesteśmy w stanie stwierdzić, czy ktoś jużdokonał zbrodni doskonałej.Słońce, które widzisz na co dzień jest tym samym, którewidzieli wszyscy inni ludzie w historii ludzkości.Kiedy zamykasz oczy, widzisz czerń, ale kiedy zamykasz jednooko, nie widzi ono zupełnie niczego.Możliwe, że dżiny istniały naprawdę, dopóki jakiś dupek niezażyczył sobie, by wszystkie zniknęły.Nieważne, czy w myślach szepczesz czy krzyczysz - głośnośćzawsze będzie taka sama.Istnieją liczby tak duże, które teoretycznie możnawypowiedzieć, ale nie żyjemy dostatecznie długo, bywypowiedzieć całość.Szkoła jest w sumie krótką powtórką historii ludzkości, którąprzegapiliśmy i musimy nadrobić zanim będziemy moglifunkcjonować w społeczeństwie.Najbardziej przerażającą rzeczą, jaką moglibyśmy odkryć nainnej planecie byliby ludzie.Dzięki Internetowi prawdopodobnie widziałem więcej nagichkobiet niż wszyscy moi przodkowie razem wzięci.Biorąc pod uwagę kawę i kokainę, wygląda na to, że misjąKolumbii jest obudzenie całego świata
 –  Jaime Pressly	Margot Rabbie	Emma Mockey	Samara Weaving
Pracuj nad kochaniem osoby, którą codziennie widzisz w lustrze, która przeszła już tak wiele i nadal się trzyma –
Źródło: - Autor nieznany
Jeżeli jednak widzisz coś innego, to już dzisiaj zarejestruj się do psychologa –
Widzisz taki obraz w realu, kup coś drobnego, to groszowy wydatek dla ciebie, a dla niej to kawałek chleba –
Ale prawda jest taka,że to tylko dziura na twojej skórzanej,wypi*rdzianej sofie –
To znaczy, że kwarantannaweszła za bardzo... –

Francuski jest prosty

Francuski jest prosty –  edyla kuchniaDwóch Polaków przyjeżdża doFrancji. Są głodni, więc postanowiliwejść do restauracji. Niestety ni wząb nie znają francuskiego.Jeden nagle mówi:Wiesz francuski podobno wcalenie jest taki trudny. Wystarczy dokażdego polskiego słowa dodać "la"Po czym krzyczy do kelnera:- La poproszę: la kotlet - laschabowy, la sałata, la ziemniaki.Po chwili kelner przychodzi z tacąna której znajduje siędokładnie to co zamówili. Lekkozdziwieni, zjedli obiad, zapłaciliubrali się. Stoją przy wyjściu jedenz Polaków mówi:- Widzisz, mówiłem ci,że francuski jest prosty.A kelner na to:- La gówno la byście la dostali,gdybym nie był z la Radomia...
Również faceci:Widzisz tę dziewczynę w bikini na 10, 100 m stąd? –
Jeśli widzisz co jest na tej masce, to znaczy, że podszedłeś za blisko – Zachowaj dystans!

Niesmaczna sytuacja w sklepie:

 –  Niesmaczna sytuacja w sklepie:7 min ·Okropna niesprawiedliwość mnie dzisiajspotkała. Byłem w supermarkecie kupić sobiecoś na kolację. 10 minut do zamknięcia, więctylko jedna kasa czynna. Już tylko jeden facetprzede mną, więc zaraz pik-pik-pik-pik i dodomu jeść. Nagle wpada wyraźnierozgorączkowany typ i podchodzi prosto dokasy od przodu sklepu (czyli tam, gdzie sięnormalnie od kasy odchodzi) i wyskakuje dokasjera>PAMIĘTA MNIE PAN?>NIE>PAN SIĘ PRZYJRZY>NIE>DOBRZE SIĘ PAN PRZYJRZY! JA TUDZISIAJ BYŁEM, TAK PO 13:00, FLACZKIKUPOWAŁEM>TU SIĘ MILIONY POLAKÓW CODZIENNIEPRZEZ TĘ KASĘ PRZEWIJAJĄ. JAK JAMAM WSZYSTKICH PAMIĘTAĆ?>NIE UDAWAJ PAN TERAZ GŁUPIEGOTYLKO PATRZI wyciąga z reklamówki słoik z flakami, tak dopołowy zjedzony.>NO I PO CO MI TO?>NO POWĄCHA PAN! ZEPSUTE!Otwiera ten słoik, zajebało trupem na półsklepu, ale nie wiem, czy to kwestia upływuterminu przydatności do spożycia, czy teflaczki tak pachną fabrycznie.>JAK TAKIE ZEPSUTE, TO PO COŚ PANPOŁOWĘ ZEŻARŁ?>NIC NIE ZJADŁEM, MI JESZCZE ŻYCIEMIŁE! W GARNKU MAM, BO PRZELAŁEMŻEBY PODGRZAĆ I WTEDY POCZUŁEM>A SKĄD JA MAM WIEDZIEĆ, ŻE PAN NIEZJADŁEŚ, A TERAZ REKLAMUJESZ?>SPOKOJNIE SPOKOJNIE, ŻONA JUŻ TUZA MNĄ IDZIE, TYLKO POWOLI, BOGORĄCE, ŻEBY SIĘ NIE OBLAĆMyślę sobie, nie no kurwa, aż czegoś takiegoto chyba nie będzie xDPo chwili się okazało, że jednak będzie, bo dosklepu włazi kobieta trzymająca przezściereczkę kuchenną garnek z flakami –rzeczywiście gorącymi, bo aż para leciała.Podchodzi do tej naszej kasy, kładzie garnek,wyciąga z niego taką drewnianą łyżkę i jąpodsuwa kasjerowi pod nos.>NO SAM PAN SPRÓBUJ I POWIEDZ:ZEPSUTE CZY NIE?Teraz już tym flaczkami zaczęło klepać wcałym sklepie tak, aż facet co przede mnąstał, a miał pulpety tej samej firmy, to je wziął idyskretnie odłożył na tę półeczkę, gdzie sągumy do żucia, kondony i baterie alkaliczne wrozmiarach małe paluszki i duże paluszki.Kasjer mówi, że on nie jest jakimśdegustatorem jak Gessler, tylko trzebanormalnie datę ważności sprawdzićumieszczoną na opakowaniu. Chciał temutypowi zabrać słoik żeby zobaczyć, ale onchyba nie zczaił, bo go zapomniał puścić i wefekcie jeden ciągnął w jedną, a drugi w drugąi słoik się wyślizgnął i potłukł.Właściciel flaczków się rozjuszył i krzyczy, żeto jest zacieranie dowodów zbrodni, kryminałpo prostu, i teraz on się będzie sądził iprywatnie z nim o zniszczenie połowy słoikaflaków i cywilnie ze sklepem o oszustwo naprzeterminowanym produkcie. No jednymsłowem, żeby mu dwa razy płacili.Wtedy się niespodziewanie włącza ten klientco stał przede mną i odłożył pulpety, i mówido kasjera, żeby się nie dał zaszczuć, że onjest z rodziny prawniczej, bo ma wujkakomornika i się zna na prawie, i ogólnie już odstarożytnego Rzymu jest taki przepis, że niemożna karać dwa razy za to samo. A Polskajest demokratycznym państwem prawa i chuj.Gość od flaczków już był wkurwiony iwidocznie coś źle zrozumiał, bo mówi do tegokuzyna komornika, że jak ty się bydlaku tomojej żony odzywasz? A ten mówi, że dobrzesłyszał, że chuj. No to flaczkarz już do niegoleci z łapami, już ma być awantura, a tu naglekasjer wstaje, ściąga czapkę, mówi, że on topierdoli, że on już dłużej w tej robocie niemoże, że on odchodzi. Jebnął czapkę we flakina podłodze aż plasnęło, popłakał się iwychodzi ze sklepu.Żona – ta, co garnek przyniosła – mówi dotego swojego mężaWIDZISZ MARIAN CO ZNOWUNAROBIŁEŚ? LEĆ SIĘ Z PANEMPRZEPROŚ!I widać było, że się wszystkim zamieszanymzrobiło głupio, nerwy opadły momentalnie, aMarian poszedł za sprzedawcą i mu mówi, żew gruncie rzeczy to się nic nie stało, to tylkojakieś tam głupie flaki za 10 złotych i jakoś sięna pewno dogadają. Sprzedawca otarły łzy ipyta TAK?To Marian mu mówi, że tak, że jasne. To sięjeszcze włączył ten gość z rodziny prawniczeji powiedział, że on służy pomocą jakomediator i w tradycji prawnej istnieje cośtakiego jak sądy pokoju, a żona Marianamówi, że to jest bardzo piękne i wzruszająceokreślenie i jeżeli mają w sklepie jakiś czajnikto może ona by herbaty zaparzyła i by sobiewszyscy na spokojnie porozmawiali, amogliby i flaków zjeść, bo w gruncie rzeczy tonie są takie złe. No i poszli wszyscy z tymgarnkiem na zaplecze do pokoju socjalnego,pełniącego chwilowo funkcję pokojusądowego, a właściwie sądu pokoju.Ja czekam jak głupi przy tej kasie, że możesię jakoś szybko pogodzą, albo jakiśsprzedawca przyjdzie na zamianę, bo inaczejto mi do jedzenia pozostają tylko czipsy zesklepu monopolowego 24h. Niestety zamiastkasjera przyszedł gdzieś z tyłu sklepuochroniarz. Popatrzył na mnie, na terozjebane po całej podłodze flaczki ipowiedział, że po pierwsze to od 5 minut jużjest zamknięte, a po drugie, to kto niby moimzdaniem będzie po mnie ten burdel sprzątał...DEMOTYWATORY.PL

Najbardziej ograne schematy filmowe. Widzisz którąkolwiek z tych scen i wiesz co będzie dalej (19 obrazków)

Źródło: brightside.me
Kiedy widzisz, jak pada rekord w nowych zakażeniach, a szef kazał otworzyć parki i lasy –
Kiedy używasz kamery w telefonie jako lustra i nagle widzisz, że na ekranie zaczynają pojawiać się lajki –
Generalnie takie same jak wtedy... – Gdy widzisz, że twoja żona przegląda twój telefon Objawy koronawirusa- Pocenie sie- Goraczka- DusznosciBole brzucha
Gdy widzisz ładną i uroczą dziewczynę a potem zauważasz, że ma tatuaż –
0:03
Źródło: nie róbcie tego sobie, drogie kobiety
 –
Gdy widzisz swoją dziewczynę z innym kolesiem, ale nie możesz teraz nic z tym zrobić, bo jesteś z żoną i dziećmi –
Joker znowu na czasie –  “Ich moralność, zasady, to kiepski żart. Rzucają jegdy tylko zaczynają się kłopoty. Są tylko tak dobrzyna ile świat im pozwala. Pokażę ci. Gdy gówno sięrozleje ci cywilizowani ludzie pozjadają się nawzajem.Widzisz, nie jestem potworem. Ja tylko wyprzedzamswoje czasy." - Joker.2020:Ran
 
Color format