Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 171 takich demotywatorów

"Sztyletowe paznokcie" były pierwotnie używane przez niewolnice na początku  XIX wieku jako pomocne narzędzie podczas zbierania bawełny –
Logo duńskiej firmy Carlsberg używane do połowy lat 30 ubiegłego wieku. Firma zrezygnowała z niego z powodu oczywistych skojarzeń –

Wymagania zmieniają się z wiekiem...

Wymagania zmieniają się z wiekiem... –  Pamiętajcie.Pierwszy z wasktóry wróci Audiożeni się z niąMoże byćużywane?
Najczęściej używane przekleństwa w Europie –
Te niesamowite drzwi zostały zbudowane przez rzemieślnika wikingów w Sztokholmie ponad 900 lat temu i nadal są używane –
Używane do opie*dalania się –

Kasjer drwił ze staruszki w sklepie. Jej riposta skutecznie zamknęła mu usta

Kasjer drwił ze staruszki w sklepie. Jej riposta skutecznie zamknęła mu usta – Młodzi ludzie czasami uważają, że wiedzą lepiej od starszych. Tak właśnie było w przypadku pewnej pani, która robiła zakupy w supermarkecie.Pracownik zaczyna pakować rzeczy starszej pani. Kasjer starał się namówić kobietę do tego, aby przyniosła własne torby idąc na zakupy, bo „plastikowe są złe dla środowiska”.Staruszka przeprosiła i starała się wytłumaczyć: „Za naszych czasów nie było tego całego‚ eko-czegoś’.”Zamiast po prostu przyjąć odpowiedź, kasjer naciskał dalej: „To jest nasz obecny problem. Twoje pokolenie za mało troszczyło się o środowisko.”Odpowiedź starszej pani jest czymś, co każdy powinien przeczytać i wziąć do serca.„W tamtych czasach oddawaliśmy butelki po mleku, butelki po napojach i butelki po piwie do sklepu. Sklep wysyłał je z powrotem do fabryki, gdzie czyszczono je i odkażano, a na koniec napełniano ponownie. Wykorzystywano więc te same butelki w kółko. Recyklingowano je, ale nie mieliśmy tego całego‚ eko-czegoś’.”„W sklepach pakowano nasze zakupy do brązowych toreb, które były używane później do wielu rzeczy. Oprócz najpopularniejszego wykorzystywania ich jako worków na śmieci, robiliśmy z nich także okładki na książki szkolne. Miało to sprawić, aby własność publiczna (bo książki zapewniała szkoła) nie została przez nas zniszczona. Dzięki temu mogliśmy rysować po okładach i każdy miał ‚swój własny podręcznik’. Szkoda, że wtedy nie mieliśmy tego całego‚ eko-czegoś’.”Kasjer wzdrygnął się, ale starsza pani kontynuowała.„W tamtych czasach mieliśmy jeden telewizor albo radio w domu, a nie telewizor w każdym pomieszczeniu. Ekrany były malutkie, a nie wielkości małego kraju. W kuchni mieszaliśmy wszystko ręcznie, bo nie mieliśmy urządzeń elektrycznych, które odwalały robotę za nas. Kiedy pakowaliśmy coś delikatnego do wysyłki, owijaliśmy to starymi gazetami, a nie styropianem czy folią bąbelkową. Wtedy nie odpalaliśmy silnika żeby skosić trawę. Wykorzystywało się do tego siłę mięśni. Ćwiczyliśmy poprzez pracę fizyczną, więc nie musieliśmy chodzić na siłownię, aby korzystać z elektrycznych bieżni. Ale fakt, masz rację ‚nie dbaliśmy o środowisko’.”W tym momencie otworzyła się druga kasa. Starsza kobieta nie zamierzała jeszcze jednak skończyć.„W tamtych czasach praliśmy pieluchy, bo nie mieliśmy jednorazowych. Suszyliśmy pranie na sznurkach, a nie w pożerających prąd suszarkach. Dzieci dostawały ciuchy po swoim rodzeństwie, a nie kupowało się ciągle nowe rzeczy. Wtedy ludzie do pracy jeździli tramwajem lub autobusem, a dzieci do szkoły na rowerach. Nie robili sobie z matek 24-godzinnych taksówek w wartych setki tysięcy samochodach, które kosztują tyle co kiedyś dom.”W końcu kobieta doszła do sedna.„Czy to nie smutne, że obecne pokolenie tak strasznie lamentuje, że my, starzy ludzie nie dbaliśmy o środowisko dla przyszłych pokoleń, bo nie mieliśmy tego‚ eko-czegoś’?”Kasjer nie wiedział co powiedziećWarto czasem posłuchać starszych od siebie, którzy widzieli i robili rzeczy, o których młodzież nie ma zielonego pojęcia
Idealne miejsce na urlop nie istnieje... –  2. Rodziny z dziećmi.Nie ma u nas żadnych udogodnień, atrakcji, ani miejsc do zabawy dla dzieci, typupiaskownica, huśtawki, kredki, kolorowanki, gry planszowe itp.Nie prowadzimy systemu zniżek dla dzieci - bez względu na wiek.Przyjeżdżając z dzieckiem, należy brać pod uwagę. że w gospodarstwie jest dużo zwierząt.które nie są zabawkami. Dzieci należy pilnować, by nie przyczyniahysię do ich dyskomfortu.Przyjeżdżając z dzieckiem, należy uwzględnić to, że w drugim pokoju może mieszkaćpies lub psy. niekoniecznie lubiące dzieci.Przyjeżdżając z dzieckiem, należy wziąć pod uwagę, że wszystkie zwierzęta poruszają sięu nas luzem. Zarówno nasze, jak i gości.Przyjeżdżając z dzieckiem, należy pilnować go, ponieważ w gospodarstwie uzywanesą różne maszyny i urządzenia rolnicze.Podsumowując - nasze gospodarstwo nie jest dostosowane do pobytu w nim dzieci.3. Osoby nielubiące zwierząt.Takich osób u nas sobie w ogóle nie wyobrażamy i odradzamy przyjazd.
Jak się okazuje w słynnej aferze dubajskiej brały udział nie tylko modelki: "Piosenkarki, aktorki, prezenterki telewizyjne, tancerki - można je kupić" – Współpracownik "Masy" ujawnia: "Płatny seks najczęściej odbywał się w Dubaju, stąd używane przez media określenie "afera dubajska", ale nie tylko tam. Krysek nie ujawnia nazwisk, jednak pisze, że w gronie kobiet uprawiających seks za pieniądze znalazły się: menedżerka największego polskiego banku, stewardesa arabskich linii lotniczych, kilka pielęgniarek, ekspedientka centrum handlowego, absolwentki filologii na Uniwersytecie Warszawskim, pedagogiki, marketingu, anglistyki, ekonomii, turystyki. Jedna z nich wygrała nawet konkurs Miss Polonia, druga zdobyła kilka europejskich tytułów, inna była uczestniczką popularnego programu "Top Model", kolejna zagrała epizod w filmie "Sfora", a jeszcze inna została dziewczyną popularnego serialowego aktora."Dziennikarz Janusz Szostak, wydał serię książek z wywiadów z Jarosławem Sokołowskim, czyli "Masą", byłym gangsterem pruszkowskiej mafii, a obecnie świadkiem koronnym, postanowił sam sprawdzić te informacje. Zszokowany odkrył, że za pieniądze prostytuuje się pół polskiego show biznesu:"Nie trzeba jechać do Dubaju - zapewnia w rozmowie z dziennikarką Super Expressu. Rozmawiajac z "Masą" zapytałem go, czy proceder z dziewczynami, modelkami trwa nadal. I on mówi: "Słuchaj teraz, co będzie". Zadzwonił do człowieka i poprosił, by podał mu cennik celebrytek, które jeżdżą na spotkania z klientami. Przełączył na głośnomówiący i ten człowiek zaczął mu odczytywać tak znane nazwiska, że by się pani zdziwiła i kwoty, za które można te kobiety mieć. Nie są to małe pieniądze, bo to są kwoty rzędu kilku lub kilkunastu tysięcy złotych. Można je kupić. Piosenkarki, aktorki, prezenterki telewizyjne, zwyciężczynie konkursów piękności, bardzo znane osoby. To wszystko się dzieje. Nie mówię, że wszystkie dziewczyny, ale jest pewien margines tych, które chcą wykorzystać swoje pięć minut. Tak było zawsze i pewnie będzie."Zresztą już na pierwszy rzut oka widać, że cały ten światek to po prostu bagno...
Dla tych, którzy uważają, że w Polsce nie da się godnie żyć. Posłuchajcie historii Janusza: – Mam 41 lat i mogę powiedziec, że powiodło mi się w życiu. Mieszkam z żoną i trójką dzieci w apartamencie - 42 metry kwadratowe w bloku z wielkiej płyty (otrzymaliśmy ten penthouse z komunalki) i mam stałą pracę na umowę zlecenie - jestem ochroniarzem w Lidlu. Zarabiam 1280 zł, a w dobrych miesiącach z nadgodzinami to i z 1400 zł wyciągnę. Ciężko pracowałem na swój sukces. Po studiach na wydziale filozofii zrobiłem doktorat. Pierwotnie planowałem pracę na uczelni, ale ponieważ nie było etatów, a pojawiła się świetna oferta z Lidia to długo się nie zastanawiałem. Zarabiam dużo, więc żyję komfortowo. Miałem golfa 2, rocznik 88 po lifcie i na wtrysku. Trochę się zapożyczyłem i znajomy ściągnął mi z Niemiec wygodną limuzynę - Dacię Logan, rocznik 2005. Autko mam w najbogatszej wersji z obrotomierzem i trzecim światłem stopu. Na allegro kupiłem używane kołpaki, żeby odświeżyć design. Dwa razy w miesiącu tankuję na fuli za 5o zł i jako zapalony turysta podróżuję z rodziną. Już trzy razy byliśmy w tym roku u dziadków na wsi. W lecie lubię pogrillować z rodziną i przyjaciółmi. Ponieważ mam chody w Lidlu i wiem, kiedy są promocje, to wspaniałą, zdrową kiełbasę kupuje po 6.99 za kg, do tego markowe piwo za 1,59 zł i żyć nie umierać
Przez 3 lata pomagał Google w jego implementacji, zamiast podziękowania przypadkiem znalazł ich patent na swoje sugestie – walka trwa kolejny rok –
W latach 30. XX wieku "Klatki dla dzieci" były powszechnie używane, aby zapewnić dzieciom w mieszkaniach miejskich wystarczającą ilość świeżego powietrza i światła słonecznego –
- Wielorazowe opakowania- Tylko naturalne produkty spożywcze- Niemarnowanie żywności- Oszczędzanie wody i energii- AGD i elektronika używane do zdarcia – Zastanawiasz się jak być eko? Zapytaj swoją babcię
Znieczulenie, które jest używane przez dentystów, prawdopodobnie zawiera opiaty. W przeciwnym razie, jak wyjaśnić, że po dwóch godzinach udręki w fotelu, natychmiast rejestrujemy się na nowy termin w kolejnym tygodniu? –
Może ktoś wreszcie zareaguje na marnotrawstwo... – Podawajcie dalej Mamy w Polsce super zaawansowany sprzęt - akcelerator protonowy. Znajduje się w Krakowie - Bronowicach. kosztował 300 (słownie Trzysta) milionów złotych, umożliwia niszczenie komórek nowotworowych wewnątrz ciała praktycznie bez naruszania okolic guza, można nim napromieniać wnętrze mózgu, kręgosłupa, wrażliwych narządów. Ale co z tego... Krajowy konsultant zdrowia wskazał 5 (słownie pięć) typów nowotworów, które możemy nim naświetlać. i są to guzy tak egzotyczne jak struniak policzkowy - miała go 1 słownie jedna osoba w Polsce - juz została wyleczona, leczymy rocznie 80-90 osób słownie osiemdziesiąt czy dziewięćdziesiąt. Mamy możliwość leczyć 400-600 osób. Słownie czterysta lub sześćset) a być może i więcej. Ale nie możemy... Nie możemy, ponieważ nie ma tylu chorych w Polsce ze wskazaniami, które refunduje NFZ. Nie możemy też leczyć odpłatnie tych, którzy chcieliby próbować ratować się za pieniądze - sprzęt jest z grantu, nie mamy na to zgody. Sprzęt za trzysta milionów złotych jest wykorzystywany w 15-20% a ludzie umierają, dzieci umierają... Albo zbierają po dwieście tysięcy dolarów na zabiegi na tym samym sprzęcie w USA a Polsce taka terapia kosztuje 80-90 tysięcy złotych (pełna terapia, 35 frakcji) mniejsze terapie są nawet tańsze. Życie kosztuje tyle, co używane auto, ale nie można go ratować, po prostu nie ma na to zgody. W prywatnej klinice w Czechach można wykonać taki zabieg prywatnie - kosztuje ok, 210 tyś zł, ludzie z Polski tam jeżdżą, ci których na to stać i o tym wiedzą. Czy to nie jest straszne? Centrum Cyklotronowe Bronowice - szukajcie pod tym hasłem. Jeżeli ktoś może coś z tym zrobić... zróbcie.
Na bank wysłużona i z zaniżonym przebiegiem –  Dostawa List polecony priorytetowy lokalizacja: Białystok. Polska czas wysyłki: 24 godziny szczegóły dostawy Witam serdecznie. Mam do zaoferowania unikatową, używaną torbę marki Biedronka, rocznik 2017. Jestem jej pierwszym właścicielem, torba użytkowana głównie przez żonę przy wyjazdach na zakupy. Jak na swój wiek torba jest bardzo zadbana, czysta, posiada jedynie kilka drobnych rys i odkształceń. Obecnie nie wymaga żadnego wkładu finansowego. Zakupiona w polskim sklepie. Wiek udokumentowany paragonem. Stan techniczny regularnie sprawdzany przez żonę, torba posiada aktualny przegląd "na oko" pod kątem ewentualnych usterek. Model torby w wersji limitowanej, produkowany do końca 2017r. W połączeniu z klapkami i skarpetkami, stała się ona pewnego rodzaju symbolem epoki. Ergonomiczny, nowoczesny kształt imponował i nadal imponuje pięknym kobietom oraz niczym magnes przykuwa pożądliwe męskie spojrzenia. Torba dla koneserów i miłośników sztuki, doskonale wpasuje się np w kolekcję kartonów po markowych butach w piwnicy. Nie kupicie jej już w żadnym sklepie, a według moich prognoz, model ten będzie z czasem zyskiwał na wartości-stanowi więc doskonałą inwestycję na przyszłość. Specyfikacja: Marka: Biedronka Rok produkcji: 2017 Przebieg: Kilka razy wte i wewte Typ: Reklamówka Kategoria: Dostawcze Pojemność: 5.0 I Moc: 10 KM Kolor: Biały Kraj pochodzenia: Polska Pierwszy właściciel: Tak Stan: Używane Bezupadkowa: Tak Liczba uchwytów: 2 Zastosowane technologie: Zapakuj i przenieś, klimatyzacja (regulowana rozwarciem torby), wzmocnione uchwyty, poduszka powietrzna (po napompowaniu). kolor: zł darmowa biel powiadomienie sms edytuj mycha2302 obserwuj 9 dni do końca licytacji (piątek 9 marca, 12:34:34) licytuj Torby w przedmiotach sprzedającego Wszystkie przedmioty sprzedającego Pytanie do sprzedającego Model o pojemności 5.0 I, zapewniający osiągi rzędu 10 KM (kilogramów mąki). Przestronne wnętrze torby gwarantuje komfortowe warunki transportu zakupów przy zachowaniu relatywnie niewielkich rozmiarów, umożliwiających korzystanie z torby na zatłoczonej ulicy czy przeciśnięcie się przez wąską kolejkę do kasy. Bardzo tania w eksploatacji. Doskonale spisuje się na krótkich, miejskich odcinkach pomiędzy sklepami, nadaje się też do dłuższych transportów zakupów np z galerii położonej na obrzeżach miasta. Wysokie zawieszenie torby na ramieniu, pozwala bezpiecznie i swobodnie pokonywać najwyższe krawężniki bez ryzyka uszkodzenia podstawy torby. Bardzo dobrze się nosi, równo i bez luzów trzyma się dłoni. Miękkie, wygodne rączki, zadbają o twój codzienny komfort. Niezwykle wytrzymała przy zachowaniu niskich parametrów grubości materiału. Przy konstrukcji torby zastosowano innowacyjną technologię "zapakuj i przenieś" która umożliwia wypełnienie torby zakupami i przetransportowanie ich do dowolnego miejsca. Sprzedaję by zrealizować swoje marzenie o wiklinowym koszu na zakupy. Nowemu nabywcy torba na pewno odwdzięczy się długą, bezproblemową i tanią eksploatacją. Zapraszam do licytacji!
Źródło: https://allegro.pl/
Wśród kolekcjonerów broni największą popularnością cieszą się karabiny armii francuskiej. Nigdy nie używane, raz rzucone na ziemię.... –
Najczęściej używane przez kobietę słowo po frazie „prawdziwy mężczyzna”to „powinien” –
Wszyscy chyba znają to zdjęcie. Przez lata "imprezowe" chłopaki byli obiektem żartów w internecie. Dzisiaj jeden z nich ma swoje wielkie chwile chwały – Mowa o Tomaszu Czajce (drugi z lewej), który zrobił dużą karierę. Najpierw pracował dla Google, a od 2016 roku jego pracodawcą jest Elon Musk i SpaceX. I właśnie Tomek niedawno brał udział w wystrzeleniu rakiety Falcon Heavy z Teslą Roadsterem na pokładzie! W firmie SpaceX odpowiada on za programowanie używane podczas lotów statków
Polskie samochody – Przez lata wyśmiewane, obrażane, uważane za najgorszy szrot, bez litości katowane i używane do najcięższych prac.Teraz w Warszawie, gdzie te auta dawno wyginęły, łatwiej poderwać licealistkę na zadbanego Dużego Fiata czy Poloneza, niż na jakieś BMW serii 3 czy inne Audi.Polskie auta mają swoją duszę i niepowtarzalny klimat. Zgadzasz się?