Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 308 takich demotywatorów

Taty już nie ma z nami, ale i tak wrzasnąłem "TATO, WISISZ MI 5 ZŁOTYCH!!" –
Żarcik z piwkiem dla taty –
0:30
Mój tata postanowił skorzystać z okazji i zrobić swojego... pierwszego mema. Podszedł do mnie i z dumą powiedział: Zrobiłem mema! – Ja uciekający z budynku razem z moją drukarką i papierem po tym, jak władze postanawiają z niego zrezygnować - pierwszy mem mojego taty.Był z niego tak dumny, że przesłał go mailem do innych wykładowców, ale nikt jakoś nie zwrócił na to uwagi, więc przyszedł do mojego pokoju smutny. Udostępnijcie tego mema i dajcie mojemu tacie radość, na którą zasłużył
 –
- Mamo, nie wiem, ale przyznasz, że z taty to jest dusza człowiek... –
Małego chłopca odrzucili jego właśni rodzice, więc zaopiekowała się nim babcia. A dziecko wyraziło wdzięczność w przepiękny sposób. Historia opowiedziana przez księdza: – Pewien ksiądz napisał na Facebooku, że rutyna zabija wiele pięknych uczuć. Uświadomił mu to pewien mały chłopiec. Zobaczcie, co napisał ten mężczyzna:"Od dłuższego czasu jeden z członków wspólnoty przynosi mi świeżą różę każdej niedzieli rano, bym wpiął ją do kieszonki na piersi. Jako że zawsze dostaję jedną, z czasem przestałem o tym myśleć. To piękny gest, który po prostu przemienił się w rutynę. Niemniej, tej niedzieli miły gest na nowo stał się czymś wyjątkowym.Kiedy już miałem wyjść przed ołtarz, zaczepił mnie mały chłopiec i zapytał, co mam zamiar zrobić z różą.W pierwszym momencie nawet nie zrozumiałem, co miał na myśli. Dopiero po chwili przypomniałem sobie o wpiętym w sutannę kwiecie. Wskazałem różę i zapytałem, czy to o nią pyta.- Tak, proszę księdza. - Odpowiedział - Jeśli ksiądz będzie chciał ją później wyrzucić, chciałby ją sobie wziąć.Uśmiechając się powiedziałem, że oczywiście sprezentuję mu ją, a z czystej ciekawości zapytałem, dlaczego chciałby ją dostać.Chłopiec, który nie mógł mieć więcej niż dziesięć lat, spojrzał mi prosto w oczy i powiedział:- Chcę ją dać mojej babci. W zeszłym roku moi rodzice rozwiedli się. Na początku mieszkałem z mamą, no ale potem znowu wyszła za mąż i musiałem wrócić do taty. Przez jakiś czas mieszkaliśmy razem, ale potem tato powiedział, że nie mogę zostać i wysłał mnie do babci. A ona jest taka kochana dla mnie! Gotuje mi i naprawdę o mnie dba. Jest dla mnie tak dobra, że chcę dać jej różę za to, że mnie kocha.Kiedy chłopiec skończył mówić, nawet nie wiedziałem, co mam mu odpowiedzieć. Miałem łzy w oczach, gdy podawałem mu różę. Po chwili powiedziałem mu, że to najpiękniejsze, co w życiu usłyszałem i wskazałem mu ołtarz mówiąc:- Weź tamten bukiet róż. Co tydzień rodziny kupują świeże kwiaty. Weź tamten bukiet dla babci. Zasługuje na nie.Ostatnie zdanie, jakie usłyszałem od roześmianego w tym momencie chłopca, brzmiało: "Piękny dzień! Poprosiłem o różę, a dostałem cały bukiet!"Często zapominamy, jak ważna jest rodzina i docenienie tego, że ktoś zawsze obok nas jest i o nas się troszczy. Ten dziesięciolatek potrafił docenić swoją babcię, bo przeżył odrzucenie ze strony rodziców. Pamiętajmy doceniać najbliższych!

Kiedy dowiedział się, że jest śmiertelnie chory zrozumiał, że „życie to coś więcej niż tylko pieniądze”

Kiedy dowiedział się, że jest śmiertelnie chory zrozumiał, że „życie to coś więcej niż tylko pieniądze” – Przesłanie, które  dociera i inspiruje nie tylko młodych lekarzy, ale każdego, kto próbuje odnaleźć spełnienie i szczęście.Singapurski lekarz- chirurg plastyczny, zdążył przekazać swoją wiadomość, zanim przegrał walkę z rakiem płuc w październiku 2012 roku:„Jestem typowym produktem dzisiejszego społeczeństwa” – powiedział w swoim przemówieniu. „Od najmłodszych lat przekonywano mnie, że do szczęścia prowadzi tylko droga sukcesu. Sukces natomiast oznacza bogactwo. Swoje życie kreowałem, więc zgodnie z tym mottem”.Pracował w okulistyce i przeszedł na chirurgię plastyczną. Zgarniał grube miliony już w pierwszym roku praktyki„Wiesz, ironią jest to, że ludzie nie widzą bohaterów w zwykłych lekarzach rodzinnych. Tworzą bohaterów z ludzi bogatych i sławnych” – powiedział Teo. „Są ludzie, którzy nie będą chcieli zapłacić 20 dolarów singapurskich (15 USD) za wizytę u lekarza rodzinnego, później te same osoby nie będą miały żadnych skrupułów, płacąc 10 000 dolarów singapurskich (7310 USD) za liposukcję czy 15 000 dolarów singapurskich (10 970 USD) za powiększenie piersi”.„Byłem u szczytu swojej kariery. Myślałem, że mam wszystko pod kontrolą”.11 marca 2011 roku zdiagnozowano u niego nieuleczalnego raka płuc i dano mu od trzech do czterech miesięcy życia. W najlepszym scenariuszu miał jeszcze 6 miesięcy.„Nie mogłem tego zaakceptować. Mam ponad stu krewnych po obu stronach, mojej mamy i taty… I żaden z nich nie miał raka.” – powiedział Teo, próbując zrozumieć przyczynę choroby, która rozprzestrzeniła się na jego mózg i kręgosłup.Z bezsilności wpadł w ciężką depresję„Ironią jest fakt, że wszystkie te rzeczy, które osiągnąłem, sukces, trofea, wszystkie moje samochody, mój dom, wszystko. Myślałem, że to przyniesie mi szczęście. Jedyne co z tego miałem to myśli o moich osiągnięciach i własnościach zaprzątające mi głowę, one jednak nie przyniosły mi upragnionego spełnienia. Nie było tam radości.”Z czasem zdał sobie sprawę, że to nie Ferrari ani kolejna „gwiazdka Michelina” podana na talerzu przynosi mu radość„To, co naprawdę sprawiło mi radość w ciągu ostatnich 10 miesięcy, to interakcja z ludźmi, moimi bliskimi, przyjaciółmi, ludźmi, którzy naprawdę o mnie dbają, śmieją się i płaczą ze mną, są w stanie zrozumieć ból i cierpienie, przez które przechodziłem”.Sam rozumiał teraz innych pacjentów chorych na raka – choroba nauczyła go czegoś, czego nigdy nie doświadczał jako lekarz, którego głównym celem był zysk„Nie wiedziałem, co tak naprawdę czują, dopóki sam nie stałem się pacjentem. Jeśli zapytasz mnie teraz, czy byłbym innym lekarzem, gdybym mógł na nowo przeżyć swoje życie, odpowiem, że tak. Teraz naprawdę rozumiem, jak tacy pacjenci się czują i przez co przechodzą. Czasem jednak, żeby coś pojąć trzeba tego doświadczyć na własnej skórze”„Nie ma nic złego w osiąganiu sukcesu czy w byciu bogatym, nie ma tu absolutnie nic złego. Jedyny problem polega na tym, że wielu z nas, tak jak ja, nie potrafi sobie z tym poradzi攄Wpadłem w taką obsesję, że nic innego nie miało dla mnie większego znaczenia. Pacjenci byli tylko źródłem dochodów, a ja starałem się wyciskać z nich każdego centa”.Na łożu śmierci dodał jeszcze:„Kiedy stanąłem naprzeciwko śmierci, kiedy już musiałem, rozebrałem się ze wszystkiego co miałem i skupiłem się tylko na tym, co ważne. Ironią jest fakt, że bardzo często dopiero kiedy zbliżamy się do śmierci, uczymy się, jak żyć”
Życie taty na resztkach –
Dzieci potrzebują mamy i taty... – Nie żony i męża!
Idealna koszulka dla taty –

Facet chciał zwrócić uwagę kobietom, że powinny o siebie bardziej dbać. Wtedy do akcji wkroczyły madki...

 –  Dlaczego tak dużo matek po ciązy przestaje całkowicie o siebie dbać? Przecież jest tyle kobiet co urodziły i potrafiły powstrzymać sse od zachcianek i nie żreć kilogramami śledzi z czekoladą i keczupem czy innych dziwnych rzeczy, i potrafiły zachować bardzo ładną sylwetkę oraz zadbany wygląd. A wystarczy przejść się po w lecie żeby zobaczyć straszydło z wózkiem. któremu tłuste włosy stercza w każdą stronę świata ze starych japonek wystają suche jak krater marsjański pięty: nieobcięte 2 miesiące paznokcie na stopach kręcą spirale po krawężniku, a znoszone i wytarte bluzki przykrywają dziury na napiętych od grubej dupy leginsach kreśląc przy tym fałdy jak falujący Adriatyk Weźcie sie kobiety za siebie, bo to jest cholemie przykry widok jak po urodzeniu przypominacie dementora z harrego pottera I później jest płacz, bo Marian znalazł sobie inną. Ja rozumiem że wiele uwagi trzeba poświęcać dzieciakowi ale jakoś niektóre kobiety mimo urodzenia s-a, eleganckie i zadbane, więc nie kreujcie sobie sztucznych wymówek ebo dziecko i trzeba mu poświęcać całą uwagę". czy "bo roztytam się przez fanaberie bo przy ciązy chce sie ciągle jeść hehe" Weźcie sie za siebie bo jesteście wszystkie piękne a tylko to mamujeciel° 163 komentarze Bo faceci to wszyscy zadbani. pachnący i wgl wyglądający jak modele... To działa we dwie strony, a nie pozniej piecz i lament bo Grazyna zostawiła Mariana dla jakiegos młodego boga 4fi, a myślę ze gdyby to faceci zajmowali sie dziecmi 1 szli na tavierzynski to byłaby inna gadka bo im przeciez wolno miec piwny brzuszek, nie ogolona gebe i siedziec przed telewizorami z piwem n n pozdrawiam wszystkie "zaniedbane straszydła z wózkami-szczesliwa matka z dupa falujaca jak Adriatyk ,9,43WQ■QQ, IDÓ 46 Admina spotted uprzejmie prosimy o udostepnienie profilu autora tego tekstu a wszystkie mamy zapraszamy do osobistego spotkania z tym panem!! A tak na powaznie, ty tepa palo zanim zaczniesz oceniac innych ANONIMOWO to stan przed jednym waznym przedmiotem w swoim domu ktory zwie sie LUSTRO i odpowiedz sobie na pytanie czy sam jestes idealem, po czym zepnij trj swoj flakowaty tytek i napisz to samo na swoim prywatnym profilu i podpisz sie pod tym imieniem i nazwiskiem zeby kazda matka ktora przeszle przez taty trod utrzymania dary i porodu i nadal staje na głowie zeby dac swojemu dziecku wszystko mogła sama ocenie jakim to jestes zasranym idealeml! Proponuje skorzystac z operacji przeszczepu mozgo bo ten tictac ktorego obecnie posiadasz do niczego ci nie sluzy, gdyz liczba szarych komorek wynosi mniej niz 0! A po drugie! Jest kobiety w tym miescie sa tak okropne ze az musiales o tym napisac na spotted to proponuje wyprowadz sie do innego miasta, a najlepiej krajul Proponuje niemcy Niemki napewno przypadna ci do twojego zjebanego gustu. Lubię tol Odpowiedz Wiadomość I Zalosne a TY FRAJERZE JEBANY 18 dz Wiadomość - 11 C 3+ 2 odpowiedzi Japierdole co za debilizm Wogole Po co admin się zgadzał żeby to dac na neta to po pierwsze po drugie frajerze po patrz na swoją mordę No pewnie też nie jesteś jakimś pieknisiem po drugie kobiety które rodziły może nie mogą schudnąć albo sa chore po trzecie Ty nawet nie masz pewnie kobiety a co dopiero dzieci więc nie pierdol tu twoja mama też Cię urodziła i co jej tez powiedziałeś ŻE jest gruba nie pozdrawiam Lubię to! Odpowiedz Wiadomość - 1 I BEKA Z WAS SKURWYSYNYIII A NAJWIĘCEJ O DBANIU MAJA DO POWIEDZENIA CI CO DZIECI NIE MADO!!!! kurde chodzi o babki l Każda lubi zjeść, ćwiczyć albo nie. każda ma swoje wyobrażenie siebie ogarnij się dziewczyno bo to kiedyś możesz być Ty l Także szacun dla mamusiek KAŻDYCH !I! Jesteście bjuti I cs)..*:: I unie odnnmed, i rin m r.. i 11 CO g SPUJRZ NAJPIERW NA SIEBIE GAMOENIU ODCZEP SIE OD MATEK TO MY WYCHO4VALYSMY WAS CO ZA SKANDAL
W samolocie tuż za mną siedziała matka z dzieciakiem około 9 lat i słyszałem jak ze sto razy mu powtarzała, że na lotnisku najpierw ma podbiec do taty a dopiero potem do psa –
Kiedyś pamiętam, jak kolega taty miał wypożyczalnię kaset VHS i mówił, że to pewny biznes, który pozwoli mu wieść dostatnie życie, bo nowości na kasetach nigdy się nie skończą –
 –  KIEDY DOKLADNIEZACZAŁSIE PANJAKAG?20 lat wcześniejZACIETA KASETATATY10LETNI JAODGLOSY TATYWRACAJACEGODO DOMU
 –  Jak się witasz wchodząc do domuDo swojej mamy: cześćDo taty: cześć Twojego rodzeństwa: cześćDo zwierzątka: czeeeeść! Maleństwo moje najukochańsze na świecie! Tęskniłaś za mną? Tęskniłaś? Ja tęskniłam!
Córka dała tacie wzruszający prezent na Dzień Ojca – Ojciec zostawiał swojej córce przed wyjściem do szkoły żółte karteczki na drzwiach. Córka je zachowała i przygotowała z nich niezwykły prezent dla swojego taty
 –
Ta dziewczyna nazywa się Sabrina Gonzales Pasterski, nie ma jeszcze 30 lat, zaś jej dorobek naukowy mógłby zawstydzić niejednego uznanego profesora. Wielu mówi o niej wręcz, że jest najbliższym co mamy współcześnie do Alberta Einsteina – Na stronie Schabowy Po Lubelsku czytamy, że w wieku 14 lat zbudowała w garażu jednosilnikowy samolot dla swojego taty. Po przetestowaniu czy aby na pewno lata zgłosiła się z tym projektem do MIT gdzie zrobił takie wrażenie, że natychmiast ją przyjęli. Studia z fizyki teoretycznej skończyła z najwyższą możliwą notą (przypominamy, nie byle jakie studia - na MIT raczej miernoty nie dostają dobrych ocen). Po skończeniu MIT poszła, a jakże, na Harvard. Zajmuje się fizyką kwantową (ze szczególnym wskazaniem na grawitację kwantową), otrzymała liczne granty na badania od najbardziej prestiżowych fundacji naukowych, jej pracami interesował się ponoć sam Stephen Hawking, a na co dzień współpracuje z Andrew Stromingerem. Brała udział w badaniach prowadzonych w Wielkim Zderzaczu Hadronów i ma już ma na koncie kilka dość sporych odkryć w swojej dziedzinie. A teraz przyznać się bez bicia: kto o niej słyszał przed przeczytaniem tego demota? A kto słyszał o Kim Kardashian? Jak sądzicie, która z tych pań jest wartościowsza dla ludzkości?I potem zdziwienie, że nie ma wśród kobiet parcia na nauki ścisłe. Macie przed sobą idealną bohaterkę, którą zachwyca się cały (również męski) świat naukowy. Ale w Galach, Twoich Stylach i tym podobnych można przeczytać jakąż to kreację raczyła wdziać na siebie Edyta Herbuś czy inna Cielecka z okazji otwarcia zamiast zainteresować się ludźmi naprawdę wartościowymi
Kochana córeczka –  stopniowanie smakupysznedobretakie sobieniedobrewstrętneniejadalnedla taty

Siedem zdań, które powinno usłyszeć każde dziecko, żeby czuło się doceniane

Siedem zdań, które powinno usłyszeć każde dziecko, żeby czuło się doceniane – 1. Kocham Cię. Co ma wspólnego wyznanie miłosne z docenianiem? Wszystko. To taki fundament, na którym budujemy całą resztę. „Kocham Cię” jest dawaniem dziecku cementu na budowanie swojego wewnętrznego domu, gdzie będzie dużo pokoi wypełnionych pozytywnymi treściami. Kocham Cię to po prostu siła na całe życie.2. Jestem z Ciebie dumna. To bardzo ważne zdanie, które jest dla dziecka zawsze nagrodą za jego wysiłek. Czy chodzi o budowę z klocków czy wygrany konkurs matematyczny, powtarzajcie dzieciom, że jesteście dumni z tego, czego się nauczyły, z tego, co udało im się osiągnąć. Każdy sukces, każda nowa umiejętność – to jego naprawdę ciężka, a niekiedy mozolna praca. Powtarzajcie to dzieciom, gdy tylko jest ku temu okazja, niech na takim kapitale zbudują niejeden sukces – w pracy, w miłości, w dorosłości.3. Bardzo się starałeś, świetnie Ci poszło! Pamiętajmy także o sytuacjach, gdy dziecku nie uda się osiągnąć celu: nie dostanie wymarzonej oceny, nie dobiegnie pierwsze na metę. Warto wtedy wzmocnić go za wysiłek, który włożyło w swoją pracę. Docenianie go za to spowoduje, że w przyszłości, gdy poniesie porażkę, jeszcze raz spróbuje i może tym razem mu się uda.4. Dziękuję, że mi pomagasz. Niby mała czynność, gdy dziecko pomaga mamie składać skarpetki czy wyjmować rzeczy z pralki, ale jak istotne jest to, że robi to, by wspomóc bliską osobę. W tym zdaniu nie tylko doceniamy wysiłek dziecka, ale właśnie fakt, że pomaga. Uczymy go dzięki temu empatii, opieki i wspierania innych ludzi na co dzień. Uczymy go wzajemności: gdy ktoś pomaga tobie, ty pomagaj też jemu. Ale także wdzięczności: podziękuj, że ktoś był dla ciebie uprzejmy, dobry.5. Masz prawo mieć własne zdanie. Dzieci nie zawsze dokonują tych samych wyborów co my. Nie zawsze się z nami zgadzają i wielokrotnie mają odmienne zdanie na jakiś temat. To bardzo ważne, by dać im do tego prawo. Nie chodzi o to, byśmy zgadzali się na to, co robią, a co jest niezgodne z naszymi zasadami, ale wzmacniajmy je w wypowiadaniu swojego zdania na różne tematy. To buduje wzajemny szacunek. Nie muszę się z tobą zgadzać, ale doceniam to, że masz swoje zdanie. To uczy dzieci przede wszystkim sprawczości, czyli takiej wewnętrznej pewności, że mam wpływ na swoje życie, mam wpływ na świat, który mnie otacza. Nawet jeśli nie zawsze dzieje się tak jakbym chciał, to zawsze warto próbować na niego wpływać.6. Co dzień uczę się od ciebie nowych rzeczy! Dziecko to źródło nieustającego rozwoju nie tylko w kwestii wychowywania, ale także odkrywania własnych mocnych i słabych stron, czasami nawet przekraczania granic swoich możliwości. Bardzo często jest dla nas inspiracją do robienia nowych rzeczy, jak pieczenia jagodowych muffinek czy konstruowania instalacji świetlnej na zajęcia techniczne w szkole, a także podróżowania, czytania, szukania różnych informacji. Dla dziecka naturalne jest, że to rodzic jest jego przewodnikiem, mentorem, podziwia go za to. Jak budujące musi być usłyszenie tego samego od ukochanej mamy czy taty…7. Wierzę w ciebie. Wiara bliskich osób działa jak magia. Czujemy się ważni, docenieni, silni. Przecież jeśli ktoś wierzy we mnie, to ja też mogę wierzyć w siebie. Dzieci, którym rodzice powtarzają takie zdanie, budują silne przekonanie, że zawsze mogą na sobie polegać, bo nasza wiara staje się ich wewnętrznym drogowskazem