Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 159 takich demotywatorów

Wynika z tego, że jedyną skutecznąwalką z pandemią są wybory - bo tylko wtedy wirus był w odwrocie! –
Kolega dostał właśnie drugą dawkę szczepionki w Centrum szczepień, następnie w drodze do domu okazało się, że ma problemy ze wzrokiem – Po powrocie do domu szybko zadzwonił do Centrum Szczepień i spytał, co ma zrobić, czy zgłosić się do lekarza, czy szybko jechać do szpitala. Odpowiedziano mu, że NIE do lekarza ani szpitala tylko ma wrócić natychmiast do Centrum Szczepień i odebrać swoje okulary.
Wyobrażacie sobie takie coś w Polsce? –
 –  Mnie tez boli łeb od słuchania z ka2de) strony pierdolenia "ekspertów' I 'przywódców*.Ale jest źle - do tego stopnia że w Warszawie, strażacy i załoga HEMS dowieźli świeży udar w bagażniku prywatnego auta...Wróć • Jest tak źle, źe czyjaś babcię (z objawami świeżego udaru) trzeba byłozapakować do auta w zabudowie combi, gdzieś gdzie zazwyczaj przewozi sięziemniaki i trójkąt ostrzegawczy, by dowieźć ją do miejsca w którym wylądowałśmigłowiec.Moi drodzy - jest źle.Jako system Jesteśmy Już niewydolni. Zarządzani na szczeblu centralnym przez Idiotów i debili, których totalnie nie obchodzi co się z Wami stanie. Zmarnowali ten rok.Bo nie wierzę źe nie można było zrobić więcej.Po prostu nie wierzę źe zima zaskoczyła drogowców.Nie wierzę w to źe można zamknąć wszystko a zostawić świątynie. Nie wierzę w toze nie można było zrobić centralnej bazy danych z wolnymi miejscami dlapacjentów. Nie wierzę w to ze nikt do tej pory nie uwzględnił w planach szczepieńochronnych tych kilku milionów obcokrajowców mieszkających razem z nami.Wirus dotyka Ich tak samo jak nas, czy to się podoba komukolwiek czy nie.Nie wierzę w to źe po raz kolejny wyjebali się o własne nogi w kwestiachegzaminów specjalizacyjnych, nie dali rady rozwiązać problemów kardowych.Nie zwiększono nawet liczby ZRMów...Wszystko kurde, wszystko w drugą stronę.By żyło się lepiej. I żeby wiadomości w TVP były bardziej 3D.Trzymajcie się tam. I nos do góry, jakkolwiek to zabrzmi - to nie jesteście w tymplerdolniku sami.
Światowej sławy amerykański wiolonczelista Yo-Yo Ma, zdobywca 18 nagród Grammy (tyle samo co np. Paul McCartney) dał niespodziewany koncert w ośrodku szczepień przeciw covid-19 w Massachusetts – Normalnie trzeba byłoby zapłacić niemałe pieniądze, by usłyszeć grę tej klasy muzyka. Tymczasem wszyscy wówczas obecni w klinice mogli to zrobić całkiem za darmo.„Ludzie potrzebują siebie nawzajem, aby uzyskać wsparcie wykraczające poza podstawowe potrzeby życia. (…) Potrzebują muzyki” – wyjaśniał Yo-Yo Ma w listopadowym wywiadzie dla „NYT”.
- W każdym punkcie szczepień jest nadajnik 5G. Po zastrzyku chip musi pobrać aktualizację –
Szczepionki dostępne dla seniorów (60+) w Indiach. Wideo z jednego z centrów szczepień zatłoczonych przez tak wielu ludzi. Obawiam się, że takie centra szczepień staną się miejscami, gdzie najprędzej można się zarazić przez brak dystansu i lekceważenie noszenia masek –
0:37
Czekając, aż ktoś odbierze telefon w infolinii szczepień NFZ pacjent zdążył wysłuchać wszystkich symfonii Mozarta –
Poza pieniędzmi i kartami, szczególnie ważny jest glukometr - podstawowy aparat każdego diabetyka –  UWAGA !!! UWAGA lwi ZGUBIONO W DNIU 11.02.2021 - OK. GODZ. 13 : 30 W TŁUSTY CZWARTEK - W OKOLICY CZERNIAKOWSKA 34 ZGUBIONO WIŚNIOWĄ TOREBKĘ Z CZARNYM PASKIEM !!!! W TORBIE BYŁ : • GLUKOMETR W CZARNYM ETUI (CHORUJĘ NA CUKRZYCĘ ) • CZERWONA MATERIAŁOWA PORTMONETKA Z IMIENNĄ KARTĄ MIEJSKĄ I INNYMI KARTAMI • PAMIĄTKOWY RÓŻANIEC • KSIĄŻECZKA SZCZENIACZKA I WPISY WSZYSTKICH SZCZEPIEŃ . GOTÓWKA !!!! UCZCIWEGO ZNALAZCĘ BŁAGAM O ODDANIE TEL : 511 - 998 - 919 EMERYTKA ALICJA

Jestem nauczycielką i mam serdecznie dość. Czuję się, jak królik doświadczalny

Jestem nauczycielką i mam serdecznie dość. Czuję się, jak królik doświadczalny – Od ponad 20 lat pracuję jako nauczyciel. Wybrałam ten zawód naprawdę z pasji i powołania. Wierzyłam, że praca z młodymi ludźmi może zmienić obraz rzeczywistości, a już na pewno przyszłości. I nadal w to wierzę, nadal jestem przekonana, że to jakie będziemy mieć społeczeństwo za kilka, kilkanaście lat, zależy w ogromnym stopniu od tego, jakich nauczycieli na swojej drodze spotkają uczniowie.I tak jak poczucie misji we mnie samej nie umarło, tak stopniowo zabijają ją wszystkie okoliczności i ludzie, którzy już dawno przestali szanować nauczycieli, jak i oni sami, bo skaczemy sobie do gardeł bardziej niż kiedykolwiek.To, że nauczyciele są bardzo poróżnioną grupą zawodową wiadomo nie od dziś. Zawsze ktoś chce coś przeciągnąć na swoją stronę. Nigdy nie stanęliśmy obok siebie ramię w ramię, by zadbać o nasz status i warunki pracy. Okej, wyjątkiem mógł być strajk w 2019 roku, ale jak wiadomo i tam na końcu zaczęło się szarpanie, były kłótnie, wykluczenia i ostracyzm.Od roku pracujemy w trybie zdalnym. Nagle się okazało, że w naszym kraju wszyscy są specjalistami od edukacji. Nikt nie słuchał nas – nauczycieli, którzy mówili, że postawienie nas nagle w sytuacji, na którą nikt nie jest przygotowany, wymaga czasu i przystosowania się do nowych warunków. Okazało się, że tu i teraz wszyscy nauczyciele muszą wiedzieć, jak odnaleźć się w nowej rzeczywistości. I jasne są wśród nas ci, którzy świetnie sobie poradzili, którzy dostali wsparcie dyrekcji albo koleżanek i kolegów z pracy. Prawda jest jednak taka, że znowu zostaliśmy pozostawieni sami sobie, rząd nie przygotował żadnego wsparcia, szkoleń, warsztatów z nowych technologii, których można by używać w edukacji. Nic się takiego nie wydarzyło nawet po wakacjach. I naprawdę rozumiem rozgoryczonych nauczycieli, którzy zwyczajnie stracili motywację do pracy. Bo to my wysłuchujemy utyskiwań rodziców, to nas nierzadko obarcza się odpowiedzialnością za naprawdę kiepską kondycję psychiczną naszych uczniów. Ale to, że od dawna mówi się o zmianie systemu edukacji, o wprowadzeniu nowych rozwiązań, o przeładowaniu podstawy programowej, odejściu od oceniania wszystkiego i na oślep… O tym nikt nie pamięta i nie wspomina, mam wrażenie, że jesteśmy niewidzialni i niesłyszalni zupełnie. Ale tak, zawsze ktoś musi być winny, więc dlaczego i nie tym razem nauczyciel, najmniejszy tak naprawdę trybik w całej tej edukacyjnej machinie.Przypomniano sobie nagle o nas, gdy rząd wpadł na pomysł testowania nauczycieli na COVID-19. Okazało się, że stanowimy tak liczną grupę, że to na nas można wykonać przesiewowe testy i zobaczyć, jak epidemia rozprzestrzenia się w społeczeństwie. Świetnie, testy w styczniu i w lutym. Teraz? Kiedy większość z nas przeszła już zakażenie koronawirusem, kiedy zamykaliśmy szkoły, bo ludzie chorowali, byli na kwarantannach i nie miał kto uczyć? Nie wierzę, podobnie jak większość moich koleżanek, że nagle ktoś wspaniałomyślnie wpadł na pomysł, że od dziś będziemy chronić nauczycieli. Wykorzystuje się nas do sprawdzenia, jak wygląda sytuacja epidemiczna w naszym kraju. Przecież eksperci w sierpniu mówili: przetestujcie w szkołach jedną na dziesięć osób, to da wam obraz tego, jak duże jest ryzyko otwarcia szkół. No ale przecież są mądrzejsi od podejmowania tak ważnych, bo dotyczących naszego zdrowia i życia, decyzji.Przy wykonywaniu testów toczą się zaognione debaty, bo jedni chcą się testować, inni nie. Jedni uważają, że to nasz obowiązek, drudzy, że farsa, w której nie powinniśmy brać udziału. I znowu podział, znowu wytykanie jednych i drugich palcami, wskazywanie tych nieodpowiedzialnych i tych głupich, co to idą za tym, co tłum powie. Nie ma tu miejsca na indywidualne racje, argumenty i postawy.A teraz szczepionki. Minister Czarnek szumnie zapowiadał, że udało mu się wynegocjować, że nauczyciele znajdą się w pierwszej grupie szczepień. Że im szybciej zostaniemy zaszczepieni, tym łatwiej będzie można wrócić do stacjonarnego trybu nauczania, który nam wszystkim – nauczycielom, rodzicom, a przede wszystkim uczniom, jest potrzebny.I co się okazało? Zaszczepimy nauczycieli, ale najtańszą szczepionką. Szczepionką, która, co można przeczytać na stronie Ministerstwa Edukacji i Nauki, ma 60 proc. skuteczności. Kim my jesteśmy? Ja dziś się czuję, jak królik doświadczalny. Czuję się tak od roku. I to nie jest dyskusja na temat tego, czy warto się szczepić czy nie. Choć już pojawiają się głosy podziału (a jakże!) wśród nauczycieli, że jedni nie będą pracować z tymi, którzy się nie zaszczepią, a drudzy, że idiotami są ci, którzy na szczepienie się zdecydują. Wielu z nas chce poczekać, zobaczyć, jakie są skutki uboczne, czy po szczepieniu będziemy w stanie pracować, czy jednak trzeba będzie wziąć na kilka dni L4. Tego dziś nie wiemy, wiemy natomiast, że znowu ktoś chce coś ugrać kosztem nauczycieli. Nie traktuje się nas poważnie. Ja osobiście się boję, nie wiem, co robić. Chciałabym móc sama zadecydować, jaka szczepionka zostanie mi podana i wybrać tę najbezpieczniejszą, najbardziej sprawdzoną. Tylko dziś nie mam na to za bardzo szans. Ryzykować, szczepić się, gdy za chwilę się okaże, że i tak zachoruję, bo skuteczność szczepionki jest faktycznie na niskim poziomie?Mam serdecznie dość… Wielu z moich kolegów i koleżanek odchodzi ze szkół. Przez wiele lat żyliśmy jakąś iluzją, że może coś się zmieni, może w końcu zacznie się nas dostrzegać nie tylko przez pryzmat systemu, w który zostaliśmy włożeni, ale słuchać naszych głosów. Dziś jak w soczewce odbija się stosunek władz i społeczeństwa do nauczycieli. Już teraz słyszę: no tak, dostaną szczepionkę i jeszcze marudzą, siedzą w domach i piją kawę, za chwilę dwa miesiące wakacji. Nie mam siły tego dźwigać, nie mam siły motywować się do pracy, choć kocham moich uczniów, oddałabym im serce, ale rzeczywistość skutecznie zabija moją pasję… Może czas poszukać innej
 –
Zamiast "Impfzentrum" (centrum szczepień) pojawił się napis "Tötungszentrum" (centrum uśmiercania). –
 –  Pan się nie martwi!Z rządowych źródeł płyną'"same dobre wiadomości.Po pierwsze.				inie ma kolejek do szczepień.				bo nie ma szczepionek,^		a po drugie, J
 –  System sprzedaży działa bardzo dobrze, brakuje nam tylko mięsa.
Narodowy Program Szczepień uczy cierpliwości –
 –  Rzeczpospolita@rzeczpospolita(1OGProf. Andrzej #Horban: Zeszczepieniem jest tak, jak z paleniempapierosów: na każdej paczce jestnapisane, że palenie szkodzi. I co ztego? 20 proc. osób nadal pali.rp.pl/Covid-19/21012.W.isterstwoFotorzepal Jakub Czerminsk14:53 · 24.01.2021 · TweetDeckTweety podane dalej przez 24 Polubień: 56
Niestety, organizuje go facet, który studia kończył 19 lat i 13 razy poprawiał swoje oświadczenie majątkowe –
 –  w którym mamy wyszukać najbliższy termin szczepienia przeciw COVID-19. Kod wyślij w formacie 00222 lub 00-222 • • • Najblizszy mozliwy termin we wskazanej lokalizacji to: ul. Kraszewskiego 142, Krynica-Zdrój SPZOZ Szpital Im. dr J. Dietla w Krynicy-Zdroju - PUNKT SZCZEPIEŃ SZPITAL TYMCZASOWY, 2021-03-29  godzina 06:30. Jezeli akceptujesz ten termin wyslij w odpowiedzi na te wiadomosc TAK. Jezeli interesuje Cie pozniejszy termin wyslij NIE. Brak odpowiedzi w czasie 5 minut przerwie proces rejestracji Nowy mozliwy termin we wskazanej lokalizacji to: ul. Kraszews' 4, i 142 Krynica-Zdrój orLOZ
A w Polsce w "łikend" nie szczepimy, bo... dzień wolny – (w Polsce zaszczepiono do tej pory 700 tys.osób)
 –