Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 126 takich demotywatorów

Zupełnie zmarnowana przestrzeń, przecież w tym salonie spokojnie dałoby się zrobić miejsce parkingowe –
Starość jest wtedy, gdy po obejrzeniu filmu dla dorosłych najbardziej podobały ci się meble kuchenne i kominek w salonie –

Jaguar E-Type - przez wielu uważany za najpiękniejszy samochód w historii motoryzacji Auto było projektowane nocą. William Lyons (ówczesny szef Jaguara) był bardzo sceptycznie nastawiony do tego projektu. Zatem auto projektowano po godzinach

Auto było projektowane nocą. William Lyons (ówczesny szef Jaguara) był bardzo sceptycznie nastawiony do tego projektu. Zatem auto projektowano po godzinach – William Lyons uważał, że trzeba modernizować XK 120, a nie pchać się w nowe projekty. Projektanci i inżynierowie nie posłuchali go jednak. Po zbudowaniu nadwozia przewieziono go do Bedford, gdzie miano zamiar sprawdzić go w tunelu aerodynamicznym, by dopracować szczegóły. No i na chęciach się skończyło. Gdy zaczęto osiągać większe prędkości tunel zaczął pobierać tak duże ilości energii, że odłączył od zasilania całe Bedford. I z tym sobie poradzono. Jak? Ano uruchamiano tunel nocą. Gdy w Kociaku zawitał 12 cylindrowy silnik - trzeba było go sprawdzić. Ówczesne auta osiągały przeciętnie 110 - 130 km/h. To był ich kres. Jag jechał o 100 km/h szybciej. Tory wówczas to były opuszczone lotniska. Zbyt krótkie jak się okazało, by poznać możliwości samochodu. Ale przecież jest nowo wybudowana M1. Za dnia ruch był spory, ale nocą... To było jak bawienie się granatem z wyciągniętą zawleczką. Pamiętajmy, że nie było wtedy nawet pasów bezpieczeństwa, a jedynym zabezpieczeniem kierowcy była wiara, ze w razie wypadku nie odleci zanadto od samochodu i że będzie z niego co zbierać... Lecz testowano Jaga nocą w tajemnicy przed Wiliamem. Tak oto nocą narodził się E-type. Taki nocny kot.Gdy auto ujrzał William Lyons - uznał go za największą porażkę firmy. Nie podobała mu się niska sylwetka i niesamowicie długi przód. Uważał auto za pokraczne. Jednak z braku innego modelu auto wystawiono w salonie samochodowym w Genewie... Z drżącym sercem, bo do tej pory William Lyons zawsze miał rację.Tymczasem życie pokazało oś zupełnie innego. W Genewie auto odniosło gigantyczny sukces. Zostało uznane za najładniejszy samochód świata, kosztowało trzykrotnie mniej, niż Ferrari, a chętnych na jazdę próbną było tylu, że z fabryki musiano sprowadzić drugie auto (w wersji Cabrio). Sam Enzo Ferrari uznał je za najpiękniejszy samochód jaki kiedykolwiek wyprodukowano i był posiadaczem 3 modeli E-Type. Zresztą kto kojarzy Ferrari Daytona, ten od razu będzie widział, jakie auto było inspiracją przy projektowaniu owego Ferrari. Do dziś Jag budzi podziw, szacunek i zachwyca pięknem... Zgodnie z dewizą - piękno jest ponadczasowe.Poniżej dane techniczne najmocniejszego kocurka (co najciekawsze, nie był najszybszy, bo waga silnika robiła swoje, silnik sześciocylindrowy o pojemności 4235 ccm i mocy 269 koni osiągał prędkość 246 km/h):Silnik: V12 5,4 l (5344 ccm), SOHCUkład zasilania: cztery gaźnikiMoc maksymalna: 276 KM (203 kW) przy 5850 obr/minMaks. moment obrotowy: 412 N•m przy 3600 obr/min0-100 km/h: 6,4 sV-max: 235 km/hSamochód zajął pierwsze miejsce w rankingu The Daily Telegraph stu najpiękniejszych samochodów wszech czasów
Źródło: https://mklr.pl
 –  Mój kolega pracuje w salonie Porsche. Opowiadał mi, że wszyscy klienci wymagają zawsze szczególnej uwagi i warto mieć pamięć do twarzy i imion. Ruchu jakiegoś wielkiego tam nie ma, więc nie jest to trudne. Mówił, że zdarza się, że mężczyźni kupują auta swoim żonom i kochankom i one wszystkie zawsze wyglądają tak samo - te same usta, silikon, figura i ubiór. Tak, jakby wszystkie z jednej fabryki wyszły. I mimo małego ruchu nie ma opcji aby odróżnić jedną od drugiej.
Ten pies nie jadał zbyt dobrze odkąd w domu pojawiło się małe dziecko. Pies notorycznie brał swoją miskę i odstawiał ją w salonie. Ktoś zasugerował, że pies może się martwić, że nie widać żeby dziecko "wizualnie" było karmione, więc sam postanowił je dokarmiać – Spróbowali w tym samym czasie co psu, dostawiać dziecku miskę z jedzeniem i poskutkowało!
Szybko pojawiły się komentarze, by zmienił sobie auto na polski samochód elektryczny czy... po prostu wypie*dalał, skoro tak bardzo cierpi –  ZdzisławKrasnodębski ®ZdzKrasnodebski Scena z salonu samochodowego. Z telewizora płynie antypaństwowa propaganda ...
W Australii miś koala wszedłdo domu, usiadł na choincei zaplątał się w światełka – Rodzina z Adelajdy w Australii Południowej po powrocie do domu zauważyła na stojącej w salonie choince koalę. Pod nieobecność właścicieli zwierzę weszło do domu, wdrapało się na choinkę, strąciło ozdoby, zaplątało w światełka i próbowało zjeść sztuczne drzewko
 –  Vege Pizza2r0tSpSeo engogoeodzsorsed.h  · Dzień dobry Poznaniu! Taką "piękną" pocztówkę dostaliśmy z rana.Oto my: mityczna groźna antifa, czyli rodzinka 2+2 próbująca w czasie pandemii utrzymać się na powierzchni razem z pracownikami, by nie zatonąć w gospodarczym chaosie. Żeby było jasne: tak mamy antyfaszystowskie poglądy, choć do żadnych grup nie należymy. Wierzymy w równość i różnorodność. Sprzeciwiamy się dyskryminacji wszelkich mniejszości. Angażujemy się w rozmaite akcje. Nasz lokal nigdy nie będzie strefą wolną od LGBT, wręcz przeciwnie. Naszą córkę staramy się wychować w duchu równości i tolerancji. Od kilku miesięcy należy do zorganizowanej grupy przedszkolnej - może to antifa zajączki?Od początku działalności spotykamy się z mniejszymi/większymi aktami agresji. Były już odwiedziny "życzliwych" w kominiarkach i straszenie zdemolowaniem lokalu. W samochodzie naszego niepełnosprawnego współzałożyciela knajpy regularnie przebijane są opony /samochód stoi zawsze na oznaczonej kopercie/. Teraz, jak widać, została zdemolowana elewacja budynku przy naszym lokalu oraz sąsiadującym salonie fryzjerskim. Sprawy zgłaszane na policję zostały umorzone, monitoring uliczny nie działa a rząd od ostatniego czasu wypuszcza demony dając coraz większe przyzwolenie na akty nienawiści, które każdego dnia urealniają się coraz bardziej. To na razie tyle na gorąco, wracamy do pracy. Buźka.
 –
 –  problemami zdrowotnymi stulejkami; HPV. Nie odpowiadam na wiadomosci SMS. Absolutnie nie wymagam prezentów od Ciebie choc nie ukrywam ze lubie byc rozpieszczana. Jeśli masz ochotę i sprawia Ci przyjemność rozpieszczanie kobiety prezentami. Jeśli masz ochotę przynieść mi coś w prezencie, najchętniej przyjmę coś z listy poniżej: - wino słodkie lub półsłodkie, - szampan, - kwiaty (róże, tulipany, drobne kwiaty doniczkowe) - uwielbiam czytac ksiazki z gatunkow psychologi, biznesu, romansow, komedii, akcji oraz science fiction - karty podarunkowe do drogerii - najchętniej Douglas, Rossmann, Sephora - voucher na zabieg w salonie kosmetycznym (zabieg do wybrania przeze mnie) - voucher na przejazdy po torze wyścigowym jako kierowca lub pasazer, na jazde konna, snowbird, narty, - kosmetyki do pielęgnacji z wyższej półki np kremy Z bardziej kosztownych prezentów: - seksowna bielizna - szpilki - zabawki i gadżety erotyczne (np. wibrator, dildo, lush, masażer łechtaczki) - perfumy Carolina Herrera " Good Girl " - perfumy Paco Rabanne "Olympea' - perfumy Cacharel "Amor Amor" - perfumy Escada "Sorbetto Rosso - perfumy Chanel " Chance Eau Tendre - perfumy VERSACE BRIGHT CRYSTAL - biżuteria złota lub pierscionki złote lub srebne, firma Apart, Swarovski, Yes, Kruk - szczoteczka soniczna do twarzy Clarisonic
"Co tydzień puszczałam los na loterii, licząc na wygraną, która wyciągnie nas z biedy. Nie miałam pojęcia, że mój wygrany kupon rozbija piłką wazony w salonie." - matka Ronaldo o swoim synie –
21-latka z Teksasu rzuciła pracę w salonie optycznym, by skupić się na karierze "ludzkiego szczeniaka" w internecie. Dziś zarabia ponad 100 tysięcy dolarów miesięcznie, wrzucając autorskie filmiki na swój profil na OnlyFans – Jenna Phillips twierdzi, że od zawsze "czuła się jak pies". - Po prostu czuję się jak pies. Chcę się tarzać, aportować i być głaskana, biegać na spacerach i tak dalej. Zawsze zachowywałam się jak szczeniak, choć na początku nie robiłam tego w erotycznym kontekście.Jenna przez pierwsze półtora roku tworzyła zachowawcze filmiki, po czym otworzyła się na więcej. Dziś na profilu na OnlyFans pokazuje, jak sugestywnie zjada psie smaczki, chodzi na smyczy, gryzie japonki, aportuje piłeczki i bierze kąpiele nago. Część filmików wrzuca też na TikToka, na którym śledzi ją ponad 120 tysięcy obserwujących
Przed mundialem w 1978 roku, świat obiegła szokująca informacja - Johan Cruyff nie zagra na tak wielkiej imprezie – Mimo że nie był już najmłodszy, a dodatkowo zamierzał odejść z Barcelony, nadal grał świetny futbol, przez co jego decyzja była dla wielu niezrozumiała. Dopiero po latach, w autobiografii podał przyczynę swojego wyboru. Poniżej fragment z książki "Johan Cruyff. Autobiografia":"Był 17 września i oglądałem mecz koszykówki w naszym domu w kompleksie mieszkaniowym w Barcelonie; dzieci były w swoim pokoju. Nagle zadzwonił dzwonek do drzwi — wydawało mi się, że to kurier z przesyłką. Jednak w progu zobaczyłem mężczyznę, który przyłożył mi pistolet do głowy i kazał Danny i mnie położyć się na brzuchu.Próbowałem z nim rozmawiać. „Chcesz pieniędzy? Czego chcesz?” Skrępował mnie, a ponieważ zamierzał też przywiązać mnie do jednego z mebli, musiał na chwilę odłożyć pistolet. Wtedy Danny zerwała się szybko i wybiegła z mieszkania. Ten drań pobiegł za nią. Zdołałem się uwolnić i chwyciłem jego pistolet. Było tyle krzyku, że w całym budynku zaczęły się otwierać drzwi. Mężczyzna został szybko zatrzymany.Później odkryto przed naszym domem vana z materacem, wszystko wskazywało więc na zaplanowaną akcję — w tamtych czasach często dochodziło w Hiszpanii do podobnych przestępstw. Nie wiem nic o motywach mężczyzny — nie interesowały mnie one, nigdy nie próbowałem ich poznać. Liczyło się tylko jedno — to, że tego faceta nie ma już w naszym życiu.Przez kolejne sześć miesięcy żyliśmy pod ochroną policji. Towarzyszyła nam, kiedy podróżowałem, kiedy zawoziłem dzieci do szkoły, kiedy jechałem trenować albo grać z Barceloną. Niedaleko zawsze znajdował się samochód policyjny — w zasięgu wzroku albo za mną, kiedy jechałem sam. Policjanci każdej nocy spali w naszym salonie. Atmosfera wydawała się nie do zniesienia. Stres był tak silny, że nie mogłem go już wytrzymać. Nie wolno mi było nawet podzielić się z kimś tym przeżyciem. Policjanci prosili mnie nieustannie, żebym o tym nie rozpowiadał, bo inni szaleńcy mogą wpaść na podobne pomysły.W takiej sytuacji nie wyjeżdża się na drugi koniec świata, zostawiając rodzinę na osiem tygodni, więc nie było mowy o tym, żebym poleciał do Argentyny z reprezentacją Holandii. Jeśli grasz w mistrzostwach świata, musisz być w pełni skoncentrowany. Jeśli coś cię rozprasza lub masz jakiekolwiek wątpliwości, nie powinieneś jechać. Nic dobrego z tego nie wyniknie."
Polacy zrobili grę o COVID-19 – Kiedy influencerzy narzekali na niesprawiedliwość świata po wybuchu pandemii, programiści z polskiej firmy Jujubee w 3 miesiące stworzyli wysoko ocenianą grę COVID-19 i to pracując zdalnie w kapciach w salonie. Brawo dla naszych rodaków!
Szyba na wirusa w kształcie okularóww salonie okulistycznym –
 –
Kiedy powiesz dziecku, że nie może jeść w salonie, ale też nie może grać w kuchni – On kiedyś zostanie prawnikiem
Co byście zmienili u mnie w salonie? – Szukam inspiracji
W gumofilcach po salonie mi łazisz? Wypad stąd, chamie! –
0:17

Krótki poradnik jak postępować z natrętnymi akwizytorami

 –  44% Dsal. Play ?8:43+48 728 58....EdytujWiadom.Cześć, jestem Dawid. Twójnumer WYGRAŁ w naszejloterii!! Wejdź nahttp://wyK..pl/HJkd i wpisz swójwygrywający numer!!!Co?Czyj to numer?Dawid? Ten z drugiejklasy?!Stary, nie gadaliśmy odlat! O kurcze!!!Gadaj co u ciebie?!Słyszałem, że ożeniłeś sięz Martą! Koleś, supersprawa!Przyznaję, że dziwnie siępoczułem, kiedyzaczęliście się umawiać,biorąc pod uwagę nasząprzeszłość, ale naprawdęsię cieszę twoimszczęściem!Co prawda byliśmy razemjuż 9 lat i byliśmyzaręczeni.Później jak wiesz straciłempracę przez mojeproblemy z piciem.No i doszło to, że ją biłemžeby odreagować, a onazawsze była najbliżej ibicie jej pozwalało mi siępoczuć lepiej.lol czy ona dalej tak kuleje,po tym jak ją zepchnąłemze schodów?Boże, tyle wspomnień..Nie mów jej, że cipowiedziałem, dla niejpewnie to nie będziezabawne. Tak właściwieona ze mną nie rozmawia.Jak poszła jej operacjarekonstrukcji szczęki?Dzięki temu przynajmniejwyszczuplała, kiedymusiała jeść przez słomkę,prawda?! :) hehe wisisz miza to piwo!Zostało u mnie sporo jejrzeczyZałatwiła mi zakazzbliżania się do niej więcnie miałem jak jej oddać.Teraz pełen karton stoi wsalonie i czeka, aż goodbierze.Czasami kiedy otwieramnową butelkę, zamiast iśćna spotkanie AA, poprostu sobie siedzę ipatrzę na ten kartonI to powoduje, że robi misię smutno... Nikt lepiej odniej nie potrafił spieprzyćobiadu wg recepty z TV inikt lepiej nie przyjmowałsierpowego...Kurcze, powinienemzajrzeć do tego pudła. Tylepamiątek, tylewspomnień..Dawid, chcę ją zpowrotem!!!Koleś, skończ już!Więc przestań mniespamować swoimipojymi ogłoszeniamidebilu!