Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 130 takich demotywatorów

Szkoda, że nad każdym niechcianym dzieckiem nie czuwa Anioł Stróż...

Szkoda, że nad każdym niechcianymdzieckiem nie czuwa Anioł Stróż... –  - Hej proszę nie rozłączaj się!- Nie mam czasu na twoje gadanie, czego chcesz?- Jestem w ciąży 3 miesiąc...- Po co mi to mówisz? Niepotrzebne mi problemy usuń!- Lekarz powiedział, że za późno...Co mam robić?- Zapomnieć mój numer!- Jak to zapomnieć Halo Halo??...ABONENT CZASOWO NIEDOSTĘPNY3 miesiące później...- Cześć mały !!- Cześć kim jesteś?- Jestem twoim aniołem stróżem - A przed kim będziesz mnie strzec? Przecież jestem tu bezpieczny i chce tu zostać. - Smieszny jesteś. A jak chcesz tu żyć?- Dobrze. Tylko mama płacze codziennie... - Nie martw się dorośli mają czasem takie problemy...- Widziałeś moją mamę? Jaka ona jest???- Pewnie, przecież zawsze jestem blisko ciebie. Jest piękna i bardzo młoda.Kolejne 3 miesiące później...- Głupie buty! Wyglądam jak wieloryb! Butów nie mogę zawiązać. Żeby to szlag trafił!- Aniele, jesteś tam ?- Jestem - Mama dzisiaj płacze od rana złości się i kłóci się sama ze sobą- Nie przejmuj się jesteś gotów zobaczyć jak jest na świecie?- Chyba tak ale bardzo się boje mama na pewno się zdenerwuje- Coś ty na pewno się ucieszy. Jak można nie kochać takiego malucha jak ty?- Aniele jak tam jest, poza brzuchem ?- Teraz mamy zimę. Świat jest biały a z nieba lecą białe płatki. Zresztą zobaczysz. - Aniele jestem gotów!- No to w drogę mały, czekam na ciebie - Aniele boje się Maluch przyszedł na świat szybko bez pomocy i bez świadkówDobę później na obrzeżach miasta, w pobliżu osiedla: - Nie gniewaj się na mnie synku czasy teraz takie... Sama sobie nie poradzę. Kto mnie z tobą zechce? Ja mam całe życie jeszcze a tobie to wszystko jedno, po prostu zaśniesz i już...- Aniele, a dokąd mama poszła?- Nie wiem, nie martw się zaraz wróci - Aniele a czemu masz taki dziwny głos? Płaczesz? Aniele? Proszę powiedz mamie że mi tu bardzo zimno - Nie mały, nie płacze wydawało ci się zaraz przyprowadzę twoją mamę .Tylko nie zasypiaj płacz, płacz!- Nie mogę płakać bo mama kazała spać Aniele...W tym samym czasie w domu na małym osiedlu...- Nie rozumiem dokąd ty się wybierasz w taki mróz po tym szpitalu?Tysiące par nie może mieć dzieci!- Proszę, Cię ubierz się i choć ze mną - Dokąd ?- Nie wiem dokąd po prostu czuję, że muszę dokądś pójść. Zaufaj mi proszę...-Dobrze, ale po raz ostatni ciebie słuchamZ domu wyszła kobieta która szła szybko. Za nią podążał mężczyzna - Kochanie mam takie wrażanie, że wiesz dokąd idziesz - Nie uwierzysz ale coś prowadzi mnie jak po sznurku. Czuję jakby coś ciągnęło mnie za rękę...- Przerażasz mnie! Obiecaj, że zadzwonimy do twojego lekarza!- CICHO? SŁYSZYSZ KTOŚ PŁACZE!- Jakby dziecko...- Mały płacz głośniej, mama się zgubiła, ale zaraz cię znajdzie- Aniele gdzie byłeś? Wołałem cię! Bardzo mi zimno...- Byłem po twoja mamę. Już jest całkiem blisko...- To rzeczywiście dziecko! Całkiem zmarznięte! Szybko, szybko!- Biegnij z nim szybko do domu, dziecko spadło nam jak z nieba! - Aniele? Moja mama ma inny głos...- Przyzwyczaisz się mały. To głos twojej prawdziwej mamy...
Pewna Brytyjka przez 9 lat zajmowała się w domu opieki chorą kobietą – Okazało się, że to jej biologiczna matka, która oddała ją do adopcji wiele lat wcześniej. Dziewczyna przekonana była, że jej matka nie żyje. Kiedy miała 4 lata adoptowała ją rodzina zastępcza i od tamtej pory wiodła spokojne życie. Znalazła pracę jako pielęgniarka i czuła się spełniona pomagając innym. Jednak to spokojne życie zostało wywrócone do góry nogami, kiedy dowiedziała się prawdy o jednej pacjentce...Jak zareagowała mając świadomość o tym, że opiekuje się kobietą, która ją porzuciła? Otóż zrobiła coś zupełnie nieoczekiwanego. Zamiast zemsty dopisała do swojego grafiku: Więcej godzin z matką!"To nie historia z bajki, jednak to nadal moja mama..."

Ojciec zostawił 2-letnią córkę i kiedy miała 4 lata zrzekł się do niej praw. Wypowiedziane przez nią 9 lat później słowa zapierają dech w piersiach!

Ojciec zostawił 2-letnią córkę i kiedy miała 4 lata zrzekł się do niej praw. Wypowiedziane przez nią 9 lat później słowa zapierają dech w piersiach! – O trudnej lekcji przebaczenia Jest to okrutne doświadczenie dla dziecka, gdy rodzice okazują się być tylko osobami, które przyczyniły się do tego, że zostało poczęte. Jeśli nie ma miłości i emocji na myśl przychodzi wiele pytań i niedopowiedzeń. Ogromnym pocieszeniem w takiej sytuacji staje się fakt, jeśli co najmniej jeden z rodziców umie się zachować i wie na czym polega bycie dorosłym. Właśnie taka historia przydarzyła się Jennifer z Nowego Jorku, która opisała relację jej córki (a raczej brak relacji) z biologicznym ojcem i tego, co wydarzyło się, gdy mężczyzna zachorował na nieuleczalną chorobę.Z jej wpisu na Facebooku kipi złość, gorycz i gniew. Końcówka jednak zaskoczy każdego.Kobieta o imieniu Jennifer napisała historię o życiu swojej 11-letniej córki. Jej tożsamość została utajniona, ale i tak najważniejsze w tym wszystkim jest przesłanie.„Moja córka nie widziała swojego biologicznego ojca odkąd skończyła 4 lata. Teraz ma już jedenaście. Kiedy miała dwa latka, jej ojciec zadzwonił do mnie i zapytał, czy pozwoliłabym na to, aby wyrzekł się praw rodzicielskich i tym samym nie musiałby płacić mi alimentów. Ja się na to zgodziłam… Po co w życiu mojej córki ktoś taki?! Chciałam oszczędzić jej bólu i cierpienia i sobie przepychanek związanych z proszeniem o alimenty. Nigdy nie kłamałam swojego dziecka, gdy pytało o tatę. Zawsze odpowiadałam na pytania i dawkowałam informacje stosownie do jej wieku.Kiedy córka skończyła cztery lata, jej biologiczny ojciec zadzwonił do mnie i powiedział, że ma raka i chciałby spotkać się z małą. Zgodziłam się… Spotkaliśmy się w parku. Poprosił o dwie godziny, ale dostał tylko 20 minut, a my nigdy więcej o nim nie słyszałyśmy. Tego lata całkiem przypadkiem trafiłyśmy na ludzi, którzy go znają. Oni powiedzieli nam wówczas, jak bardzo moja córka jest podobna do innych jego dzieci. Mówili także, że się w końcu ustatkował i założył rodzinę. Mój żołądek zwijał się, gdy tylko pomyślałam sobie przez co przechodzi w tej chwili moja córka i jak to musi być bolesne. Szybko wsiadłyśmy do auta i kątem oka zobaczyłam jej uśmiech. Powiedziała wówczas: „Mamo… On się w końcu nauczył, jak być prawdziwym ojcem. To naprawdę cudowna rzecz! Cieszę się, że jego dzieci mają tatę.” I to był dzień, w którym moja 11-letnia córka nauczyła mnie, co to znaczy PRZEBACZENIE.
Porzucenie psa podczas wyjazdu na wakacje – W Internecie siła. Pomóżmy odnaleźć zwyrodnialców którzy to zrobili, niech zapłacą za swój czyn - sytuacja miała miejsce w Gorzowie!!! A psiakowi właściciela na jakiego będzie zasługiwał, niech odzyska zaufanie do ludzi mimo że tak wcześnie został skrzywdzony.
Źródło: twitter
Polski maratończyk w 40-stopniowym upale zostawił ciężarną suczkępod bramą schroniska – Piotr Kuryło przygarnął ją w ubiegłym roku i deklarował, że zostanie z nim już na zawsze. Teraz "musiał" ją zostawić, bo pobiegł "wspierać chorych w walce z chorobą". Pomyśleć, że ten polski sportowiec nazywa siebie  "dobrą duszą"...
Kolejny "miłośnik" zwierząt pokazuje swoją postawę wobec bezbronnego zwierzęcia – Pomożecie? Dnia 12 lipca (niedziela około południa ) w okolicach Rudnika ( woj. Lubelskie ) miedzy miejscowościami Suszeń i Chorupnik przy tzw. Kamiennym Dole z białego auta o Nr. Rejestracyjnym LKS 08 końcówka prawdopodobnie 4 7 . Wyrzucony został pies z zawiązanym workiem na głowie ... Mężczyzna to człowiek starszy , szczupły . Tylko tyle udało sie zapamietać naocznemu świadkowi . Bardzo proszę o udostępnianie , moze ktoś pozna psa ze zdjecia . Pozwoli to byc moze w ustaleniu właściciela i pociągnięciu go do odpowiedzialności . Psina biega przerażona i nie daje sie złapać . Na szyi ma zaciśnięty pasek .
Azjaci mają przej*bane – Dziewczyna cię rzuci i widzisz ją w każdej kobiecie na ulicy
Już niedługo wakacje – Nie wyrzucaj mnie...
"Im bardziej kochasz, tym bardziej cierpisz, gdy odchodzi..." –
Mieszane uczucia:być złym na właścicieli, że pozbyli się "kochanego" zwierzaka, czy cieszyć się, że nie wywieźli do lasu i skatowali lub utopili w rzece... –

Możesz kogoś porzucić i o nim zapomnieć, ale to wcale nie oznacza, że on zapomni o tobie...

Możesz kogoś porzucić i o nim zapomnieć, ale to wcale nie oznacza, że on zapomni o tobie... –
Ten labrador o imieniu Lady został porzucony przez swoich właścicieli – po czym przemaszerował prawie 50 km, powracając \ndo swojego domu
Pamiętaj: – Przyjaciół się nie porzuca!
Przywiązać do siebie, oswoić, porzucić – To bardzo proste - wystarczy być człowiekiem
Wakacje okresem porzuceń zwierząt – Kreatywna kampania w Polsce
Źródło: facebook.com/zielonemiasta
Czy to jest aż taki wstydoddać pieska do schroniska? –
Nie dzwoń do mnie, kiedy kolejna panna nawali – Nie pisz, bo ci smutno i znowu nie masz z kim spać. Mnie już nie ma, rozumiesz? I nie jestem ku*wa żadnym kołem zapasowym

Cierpienie

Cierpienie – Niezależnie od gatunku każdy przeżywa tak samo

Tak jest właśnie czasem w życiu

Tak jest właśnie czasem w życiu – co dla nas jest miłością, to dla kogoś może być tylko epizodem
Mama mówiła, że wróci tu po mnie za moment... –