Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 205 takich demotywatorów

Brawa dla Magdaleny Ogórek! Po trwającym ponad 2 lata śledztwie zrabowane podczas II wojny światowej dzieła sztuki wróciły do Polski – Jedne z najważniejszych eksponatów jakie udało się odzyskać, to gwasz z widokiem na Pałac Potockich w Krakowie, mapa Krakowa oraz renesansowy miedzioryt pochodzący z początku XVI wieku
 –  ZDARZENIE: W ramach obchodów Światowego Dnia Harcerza prezydent Andrzej Duda spotkał się z harcerzami z Podlasia.Wersja TVN24: „W ramach obchodów Światowego Dnia Harcerza prezydent Andrzej Duda spotkał się z harcerzami z Podlasia. Komentatorzy są zgodni co do tego, że może to być początek tworzenia przez Antoniego Macierewicza formacji paramilitarnych w ZHP”.Wersja Polsatu: „W ramach obchodów Światowego Dnia Harcerza prezydent Andrzej Duda spotkał się z harcerzami z Podlasia. Naszymi gośćmi w studio są Edyta Herbuś i Natalia Siwiec. Do rozmowy o roli harcerstwa w Polsce powrócimy za 45 minut, po krótkim bloku reklamowym”.Wersja TOK FM: „W ramach obchodów Światowego Dnia Harcerza prezydent Andrzej Duda spotkał się z harcerzami z Podlasia. Prezydent symbolicznie wręczył harcerzom kompas, a komendant ZHP Hufiec w Białymstoku złożył na ręce prezydenta uszyty na tę okazję proporzec. Wszyscy w studio jesteśmy zgodni, że jeszcze nigdy w życiu nie widzieliśmy takiej żenady”.Wersja „Gazety Wyborczej”: „W ramach obchodów Światowego Dnia Harcerza prezydent Andrzej Duda spotkał się z harcerzami z Podlasia. Podczas gdy prezydent Duda miło spędza czas, w Polsce co roku z różnych przyczyn umiera prawie 400 tys. ludzi”.Wersja Superstacji: „W ramach obchodów Światowego Dnia Harcerza prezydent Andrzej Duda spotkał się z harcerzami z Podlasia. Więcej w materiale Jerzego Urbana pt. Harcerstwo jako nowotwór toczący polskie społeczeństwo.Wersja TVP Info: „W ramach obchodów Światowego Dnia Harcerza prezydent Andrzej Duda spotkał się z harcerzami z Podlasia. Razem z naszymi gośćmi: Rafałem Ziemkiewiczem, Cezarym Gmyzem i Pawłem Lisickim porozmawiamy w związku z tym o aferze Amber Gold”.Wersja Gazeta.pl: „Kompromitacja prezydenta Andrzeja Dudy! Pojechał na Podlasie na spotkanie z harcerzami i nie zgadniesz, w co się ubrał. Kliknij, żeby sprawdzić!”.Wersja „Newsweeka”: „Andrzej Duda spotkał się z harcerzami z Podlasia, ale nie zmienia to faktu, że nadal jest kontrolowany przez Jarosława Kaczyńskiego, który – jak się nad tym głębiej zastanowić – niczym się nie różni od Adolfa Hitlera”.Wersja Programu III Polskiego Radia: „Andrzej Duda spotkał się z harcerzami na Podlasiu, gdzie kiedyś w trakcie spływu Czarną Hańczą z Arturem Andrusem i Wojtkiem Młynarskim napisaliśmy taką piosenkę o naszej przyjaźni i w ogóle o tym, jak dobrze się znamy. Co zresztą przypomina mi kolejną zabawną anegdotą o tym, jak kiedyś na Przeglądzie Piosenki Aktorskiej we Wrocławiu razem z Baszką Marcinik i Markiem Niedźwieckim zaśpiewaliśmy ją razem na scenie i wszyscy nam strasznie zazdrościli tego, jak bardzo się lubimy”.Wersja TV Republika: „W ramach obchodów Światowego Dnia Harcerza prezydent Andrzej Duda spotkał się z harcerzami z Podlasia. W przeciwieństwie do swojego poprzednika − Bronisława Komorowskiego, który pałac prezydencki opuszczał tylko na wystawne gale z udziałem warszawskiego salonu i agentów WSI, prezydent Duda chętnie spotyka się ze zwykłymi ludźmi”.Wersja „Wprostu”: „Andrzej Duda spotkał się z harcerzami na Podlasiu. Udało się nam podsłuchać rozmowę prezydenta z harcmistrzem z Mielnika dotyczącą afery seksualnej w redakcji miesięcznika «Czuwaj»!”.Wersja „Faktu”/„Super Expressu”: „SKANDAL!!! Prezydent z BYDLAKAMI ze Związku Harcerstwa Polskiego bawi się za publiczne pieniądze, podczas gdy pani Bożena z Braniewa od dwóch lat nie ma co jeść”.Wersja Radia Maryja/TV Trwam: „Prezydent Andrzej Duda spotkał się z harcerzami na Podlasiu. Po przemówieniu prezydenta zastępowa Marta odzyskała wzrok”.
Źródło: Fragment książki Make Life Harder dostępnej - http://livro.pl/make-life-harder-przewodnik-p…
Ojej i co teraz? – Francja nam nie pomoże, jeśli nas ktoś napadnie? Francuzi "obrazili się" za CaracalePrezydent Francji Francois Hollande odłożył planowaną wizytę w Polsce na skutek fiaska rozmów w sprawie śmigłowców Caracal produkowanych przez Airbusa - podał w piątek Pałac Elizejski.Wizytę w Polsce odwołał także minister obrony Francji.Wizyta Hollande'a była planowana na czwartek 13 października w ramach polsko-francuskich konsultacji międzyrządowych. Miał mu towarzyszyć minister spraw zagranicznych Jean-Marc Ayrault. Pałac Elizejski podał, że Hollande polecił szefowi dyplomacji, by sam "szybko udał się do Warszawy".Powołując się na źródła zbliżone do sprawy, agencja AFP podała, że poniedziałkową wizytę w Warszawie odwołał francuski minister obrony Jean-Yves Le Drian.
Jeśli mam jechać na camping, to tylko tak! –
Przepiękny widok – Pałac Moszna w Drodze Mlecznej
Warszawa - Pałac Kultury i Nauki – Wszyscy łapią Pokemony
Źródło: tvn24.pl
Tymczasem w pałacu prezydenckim... –
Pałac kultury –
Extreme Makeover – Edycja Polska
Nowy Prezes TVP - Jacek Kurski zmienia tło Wiadomości TVP – W tle prezentera Wiadomości zamiast pałacu im. Stalina - Zamek Królewski w Warszawie.
Nikt w Polsce nic nie kradnie - dlaczego? Bo w Polsce nie ma złodziei, tylko osoby przywłaszczające sobie obce mienie – Śledczy już wiedzą, kto chciał sprzedać obraz „Gęsiarka”, który zniknął z Pałacu Prezydenckiego za kadencji Bronisława Komorowskiego i trafił do domu aukcyjnego.Kancelaria złożyła zawiadomienie do prokuratury ws. obrazu „Gęsiarka”. Sam były prezydent sprawę bagatelizował, a o zaistniałej sytuacji mówił „jakieś obrazki zniknęły”.Teraz obraz zabezpieczyli policjanci. Poza tym, jak dowiedziało się RMF FM, prowadzący śledztwo wiedzą również, kto chciał sprzedać obraz. Muszą się jednak upewnić, czy zabezpieczony w „Rempexie” obraz na pewno jest tym, który zniknął z Pałacu Prezydenckiego

Kradzież w Pałacu Prezydenckim

Kradzież w Pałacu Prezydenckim –

W tym kraju nawet kryzys się nie udał, a co dopiero atak terrorystyczny

W tym kraju nawet kryzys się nie udał, a co dopiero atak terrorystyczny –  Z pamiętnika terrorysty w PolscePoniedziałek 7:00Allah Akbar Cały świat się o nas dowie. Dziś zamach na okupantów zPolski. Tym razem na ich ziemi. Cel - Okęcie. Tradycyjnie porwiemysamoloty - cztery. Jeden spadnie od razu, trzy sparaliżyją pozostałeporty lotnicze. Zwycięstwo jest nasze!!!Poniedziałek 17:00Cały czas nie możemy znaleźć bagaży. Nici z ataku, na dodatek możemyjuż stąd nie wyjechać... To nic - jutro atak na Balice - tam musi sięudać!Wtorek 7:00Dziś bracia wyjechali do Balic. Nie mamy bagaży, ale sterroryzujemyobsługę plastikowymi nożami i widelcami. Będzie dobrze.Wtorek 18:00Bracia talibowie wrócili - śmierdząca sprawa: kazano im zapłacić zaautostradę, a jak byli przy lotnisku (15 minut później) kazali imzapłacić znowu. Wycofaliśmy się żeby nie budzić podejrzeń. Zresztąpodobno i tak w polskich samolotach nie dają sztućców, bo je się tylkokanapki.PS Jutro atakujemy siedzibę polskiego rządu.Środa 8:00Dziś atak na polski parlament - mamy już dwa autobusy z przyczepamizaładowane karbidem. Trotyl ukradli nam w poniedziałek na lotnisku,nic innego nie dało się skombinować. Autobusy wyjeżdzają o 8:30 -godziny wyjazdu przyczep jeszcze nie znamy - tajemnica. Plan jestprosty - przejeżdzamy przez warszawę i pierdut. Allach jest wielki!!!Środa 17:30Znów coś poszło nie tak. Bez problemów dotarliśmy do celu, ale drogabyła zablokowana przez samochody. Na wszystkich biało-czerwonewstążki. W każdym jeden kierowca-samobójca . Chyba przewidzieli naszatak i wystawili swoich żołnierzy (prawie sami faceci, żadnych starcówi dzieci - elita).PS Te dziury po drodze to chyba też nie przypadek - czyżby planowalizaminować drogę? Jutro zmiana planów - cel: Pałac kultury. Tymczasemwycofamy się pod Warszawę...Czwartek 7:00Wstaliśmy rano bo plan wymaga szybkich posunięć, poza tymzadekowaliśmy się pod Warszawą. Wyjazd o 7:10, prejazd przez Janki,Raszyn, wysadzamy Pałac Kultury Nauki i (na) Sztuki, po czym pryskamydo Klewek, gdzie bracia talibowie podstawią helikoptery. BUŁKA ZMASŁEM.Czwartek 17:30Oddam życie za bułkę z masłem. Stoimy od rana w Raszynie. Jakieśpacany w biało-czerwonych krawatach w kółko chodzą po pasach. Nie dasie przejechać - próbowaliśmy ich staranować, na szczęście Ahmedzauważył leżące po drugiej stronie odwrócone brony. Dobrze że nieszarżowaliśmy - nie byłoby jak wrócić do Janek do McDonalda...PS Tym razem rzucili przeciwko nam starców i baby - widocznie naslekceważą. Ale my mamy plan - wrócimy w nocyPiątek 6:30Wreszcie przechytrzyliśmy wroga - przyjechaliśmy w nocy. Siedzimyprzed stadionem Legii (X-ciolecia był większy, ale jakieś męty siękręciły).Piątek 7:30Super wiadomość - namówiliśmy na akcję jakąś wycieczkę - przyjechałaautokarami i od razu zgodziła się na akcję. Mają nawet własnesiekiery, materiały wybuchowe i transparenty. Idzie nam jak z płatka.Allach nam sprzyja.Piątek 16:30Nie, noooo. Co za ludzie - nie dość, że sami dostali pałami, tojeszcze pobili naszych braci talibów. LUDZIE JAK KTOŚ MA BRODĘ TOJESZCZE NIE ZNACZY ŻE JEST ŻYDEM. Żydzi mają PEJSY!!!!! Patrzcietrochę uważniej...Mam tego dość. Kit z Polską. Jutro atakujemy SALWADOR!Sobota 1:30Jak podaje rzecznik Straży Granicznej, niedaleko przejścia granicznegow Kołbaskowie zatrzymano grupę wychudzonych, obdartych i głodnychstarców. Umyto ich i ubrano. Na migi prosili, żeby nie strzyc bród.Niestety - nawet tłumaczom z ośrodka dla zbiegłych rumunów nie dałosię ze starcami dogadać. Tyle tylko wiadomo, że chcieli jechać doAmeryki z jakąś "pracą". Zapewne to kolejna grupa Pakistańczyków zjakiejś ubogiej wioski. Odsyłamy ich dziś LOT-em. Wyglądają nawzruszonych.
+18
Ten demotywator może zawierać treści nieodpowienie dla niepełnoletnich.
Zobacz
Półnagie Arabki z Libanu protestują przeciwko ISIS paląc ich flagę –
Podobno Putin zginął na 10 dni. Wiecie co by było, gdyby Bronek zginął na 10 dni? – Byłoby podejrzenie, że zgubił się w Pałacu

Tak będzie wyglądać najnowszy samolot Władimira Putina za bagatela 86 mln dolarów (10 obrazków)

"Zgoda buduje" – Złodziejom pałace, a uczciwym więzienia
Jaki pan, taki kram –
Wyobraźniajest ważniejsza od wiedzy –

Taką umowę niemal każda kobieta chciałaby podpisać ze swoim facetem

Taką umowę niemal każda kobieta chciałaby podpisać ze swoim facetem –  Kurt Vonnegut w przeciwieństwie do większości pisarzy jego czasów nigdy nie prosił swojej żony o pisanie na maszynie, co czyniło go jednym z pionierów emancypacji. 26 stycznia 1947 roku podpisał nawet z ciężarną żoną umowę, zobowiązując się odciążyć ją w domowych obowiązkach. Oto fragment tej umowy:UMOWA między KURTEM VONNEGUTEM,JR. a JANE C. VONNEGUT, wchodząca w życie od niedzieli, 26 stycznia 1947 r.Ja, to znaczy Kurt Vonnegut, Jr., niniejszym przysięgam dochować wierności poniższym zobowiązaniom:I. Uzgodniwszy, że moja żona nie będzie mnie nękać, dręczyć ani w inny sposób zawracać mi głowy w tej kwestii, obiecuję raz na tydzień szorować podłogi w łazience i w kuchni w dniu i czasie przeze mnie wybranym. Co więcej, zrobię to porządnie i starannie, przez co moja żona rozumie, że wejdę pod wannę, za sedes, pod zlew, pod lodówkę oraz w kąty, a także podniosę i przestawię w inne miejsce wszystkie ruchome przedmioty, jakie znajdą się w owym momencie na rzeczonych podłogach, w celu sprzątnięcia powierzchni pod nimi, a nie tylko dookoła nich. Ponadto, wykonując powyższe czynności, powstrzymam się od wygłaszania uwag pokroju „jasna cholera”, „niech to szlag trafi” oraz podobnych przekleństw, albowiem tego typu język może działać na nerwy, gdy nie chodzi o nic bardziej drastycznego niż stawienie czoła Konieczności. Jeżeli nie wywiążę się z niniejszej umowy, moja żona może mnie do woli nękać, dręczyć lub w inny sposób zawracać mi głowę, dopóki tak czy inaczej nie wymyję podłogi — choćbym był bardzo zajęty.II. Ponadto przysięgam przestrzegać następujących pomniejszych przepisów:a) będę odwieszał ubrania, a buty chował do szafy, kiedy ich nie noszę;b) nie będę bez potrzeby nanosił brudu do domu za pośrednictwem metod takich jak niewycieranie butów o wycieraczkę przed domem, wychodzenie w kapciach ze śmieciami, a także innych;c) przedmioty w rodzaju pustych pudełek po zapałkach, pustych paczek po papierosach, kawałków kartonu umieszczonych pod kołnierzykami nowych koszul itp. będę wrzucał do śmietnika, zamiast zostawiać je na krzesłach oraz podłodze;d) po goleniu będę chował sprzęt do golenia z powrotem do szafki;e) w przypadku bycia bezpośrednim sprawcą wystąpienia po kąpieli śladu wokół wanny usunę — przy użyciu środka czyszczącegofirmy Swift oraz szczotki, a nie własnego ręcznika - rzeczony ślad;f) uzgodniwszy, że moja żona zbiera rzeczy do prania, umieszcza je w worku, a ów worek - w widocznym miejscu w korytarzu, zobowiązuję się nosić wspomniane rzeczy do pralni nie później niż po trzech dniachod pojawienia się ich w korytarzu; ponadto przyniosę czyste rzeczy z pralni nie później niż dwa tygodnie po tym, gdy je tam zaniosłem, to znaczy te brudne;g) paląc papierosy, dołożę wszelkich starań, aby używaną wówczas popielniczkę umieszczać na powierzchni, która się nie przechyla, ugina, przekrzywia, opada, marszczy ani ustępuje pod najlżejszym naporem; za takowe powierzchnie należy uważać między innymi stosy książek ustawione chwiejnie na krawędzi krzesła, oparcia fotela posiadającego oparcia,a także moje własne kolana;h) nie będę gasił papierosów o krawędzie ani wrzucał popiołu zarówno do czerwonego skórzanego kosza na śmiecie, jak i plecionego kosza na śmiecie, który moja ukochana żona wykonała dla mnie na Boże Narodzenie 1945 roku, jako że podobna praktyka szkodzi pięknu, a w dalszej perspektywie także przydatności rzeczonych koszy;i) w przypadku gdy moja żona o coś mnie poprosi, a prośbę tę uznać można jedynie za rozsądną i w pełni mieszczącą się w zakresie zadań mężczyzny (gdy jego żona jest w ciąży, ma się rozumieć), spełnię tę prośbę w przeciągu trzech dni od jej przedłożenia. Uznaje się za zrozumiałe, że w ciągu owych trzech dni moja żona w żaden sposób nie nawiąże do tematu, oczywiście z wyjątkiem podziękowania; jeśli jednak nie wywiążę się z powinności po upływie dłuższego czasu, moja żona będzie w pełni uprawniona, aby mnie nękać, dręczyć oraz w inny sposób zawracać mi głowę, dopóki nie zmusi mnie do zrobienia tego, co miałem zrobić; j) wyjątkiem od reguły o trzydniowym terminie będzie wynoszenie śmieci, gdyż każdy głupiec wie, że nie powinny tyle czekać; wyniosę śmieci w ciągu trzech godzin od poinformowania mnie przez żonę o potrzebie ich wyniesienia. Byłoby jednak miło, gdybym, naocznie odnotowawszy potrzebę wyniesienia śmieci, wykonał rzeczoną czynność z własnej inicjatywy, tym samym nie zmuszając żony do poruszenia tego tematu, który znajduje ona dość niesmacznym;k) uważa się za zrozumiałe, iż gdybym uznał powyższe zobowiązania za zbyt nierozsądne lub godzące w moją wolność, poczynię kroki mające na celu ich modyfikację poprzez kontrpropozycję, przedstawioną konstytucyjnie i grzecznie omówioną, zamiast bezprawnego zerwania zobowiązań wskutek nagłej erupcji wulgaryzmów oraz późniejszego uporczywego lekceważenia rzeczonych powinności;l) przyjmuje się, iż warunki niniejszejumowy są wiążące aż do upłynięcia okresu po narodzinach naszego dziecka (określonego przez lekarza), kiedy moja żona odzyska pełnię sprawności i będzie zdolna podejmować bardziej mozolne czynności niż to obecnie wskazane.