Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 288 takich demotywatorów

10 lipca 1865 roku otwarty został Ogród Zoologiczny we Wrocławiu – Jest najstarszym ZOO w Polsce. Powierzchnia ogrodu to 33 hektary. W swojej kolekcji zebrał ponad 10 500 zwierząt z około 1100 gatunków, z czego aż 65% jest zagrożona wyginięciem. ZOO we Wrocławiu co roku przyciąga miliony turystów i jest to niewątpliwie jedna z największych atrakcji turystycznych w Polsce
Metalowy festiwal w Piekarach Śląskich został odwołany, ponieważ pomysł nie podobał się lokalnym duchownym i środowiskom katolickim – 28 lipca 2018 na Kopcu Wolności w Piekarach Śląskich wystąpić miał między innymi Kat & Roman Kostrzewski, jednak protestowali przeciw niemu księża.Do prezydent Piekar Śląskich list otwarty wystosowali miejscowi duchowni katoliccy. Stanowczo sprzeciwiali się organizacji imprezy, na której wystąpić mieli wykonawcy o, ich zdaniem, antychrześcijańskim i satanistycznym przekazie. Jako przykład zacytowali utwór „666” zespołu Kat, w którym przez wiele lat występował Kostrzewski. Księża twierdzili także, że zorganizowanie metalowego koncertu na Kopcu Wolności będzie profanacją miejsca, w którym odbywają się msze polowe.Krytycznie wobec listu otwartego wypowiedzieli się zarówno pani prezydent, jak i Roman Kostrzewski, który wystosował do duchownych własny list. Organizatorzy Metal Doctrine Festival przyznali jednak, że spotkali się z licznymi naciskami, a nawet agresją ze strony przeciwników metalowej imprezy w Piekarach. W oświadczeniu na Facebooku ogłosili, że wycofują się z organizacji wydarzenia w tym roku
W Nakle nad Notecią został otwarty nowy McDonald's. Oczywiście nie mogło zabraknąć księdza z kropidłem – "30 czerwca 2018 roku o godz. 12:00 otwarta została w Nakle nad Notecią (...) Restauracja McDonald’s. Dwie godziny wcześniej z udziałem samorządowców (...) oraz zaproszonych gości odbyło się uroczyste przecięcie wstęgi i poświęcenie restauracji."
"Dobra wiadomość: zostawiłeś otwarty samochód, więc wyłączyłem światła"Twój przyjaciel, którego nie znasz –
Sezon na truskawki uważam za otwarty! –
 –  Najnowocześniejszy bank świata, super kozacki sejf.Właściciele postanowili przetestować zabezpieczenia.W tym celu zaprosili najbardziej znanych złodziei świataz Francji, Stanów, Niemiec i dwóch przypadkowychPolaków.Dla każdej ekipy postanowili zgasić światto przed sejfemna pót minuty.Jeżeli po zapaleniu światła sejf będzie otwarty, ekipamoże zabrać zawartość.Pierwsi próbują Francuzi, światło się zapala - nie udatosię. Następnie próbują Amerykanie, światto się zapalanawet sprzętu nie zdążyli wyjąć.Niemcy próbują, światto się zapala nic...Kolej na Polaków, światto gaśnie, mija pót minuty,próbują zapalić światto nic.Próbują po raz kolejny - nic.Z mroku stychać tylko cichy szept:- k**wa Stefan, mamy tyle szmalu... na h j ci jeszcze tapieprzona żarówka?
Zdjęcie przedstawia wspinaczy w Pingjiang w chińskiej prowincji Hunan. Wiszący sklep na wysokości 100 m, został otwarty specjalnie dla wspinaczy, którzy zaopatrują się w drodze na szczyt 330 m – Można w nim kupić specjalne napoje energetyczne czy batony, by utrzymać odpowiednią siłę fizyczną

Brat Meghan napisał otwarty list do Harry’ego. Ostrzega, aby książę odwołał ślub. Okazuje się, że Tom Markle Jr ma bardzo wiele do zarzucenia przyszłej księżnej…

Brat Meghan napisał otwarty list do Harry’ego. Ostrzega, aby książę odwołał ślub. Okazuje się, że Tom Markle Jr ma bardzo wiele do zarzucenia przyszłej księżnej… – Drogi Książę Harry,Nie jest za późno. Meghan Markle z pewnością nie jest odpowiednią kobietą dla Ciebie. Im bliższy termin ślub się staje, tym więcej rzeczy wskazuje na to, że popełniasz jedną z największych pomyłek w historii królewskiej rodziny. Nie rozumiem, dlaczego nie widzisz prawdziwej twarzy Meghan. Tej, którą widzi cały świat. Starania Meg do grania księżniczki są nawet poniżej przeciętnej starzejącej się, hollywoodzkiej aktorki.Jakie rodzaju osoba wykorzystuje swojego ojca, dopóki ten nie zbankrutuje, a potem całkowicie o nim zapomina, zostawiając go bez grosza i możliwości spłacenia swoich długów? W dodatku gdy przychodzi czas, by go spłacić, odcina tak, jakby wcale go nie znała… Mój ojciec nigdy nie odbuduje swoich finansów po tym, jak Meg go wykorzystała i uciekła. Pokazała swoje prawdziwe oblicze.Jej hollywoodzka kariera poszła w takim kierunku, że całkowicie ją zmieniła w płytką zarozumiałą kobietę, która zrobi z Ciebie i całej Twojej rodziny głupcówCzy to nie dziwne, że nie zaprasza na swój ślub nikogo z rodziny, a zupełnie obce osoby? Kto tak postępuje? Ty i królewska rodzina powinniście położyć kres temu fałszywemu ślubowi, nim będzie za późno…Jej własny ojciec nie dostał zaproszenia, a to on powinien prowadzić ją do ołtarza. Zapomniała, że gdyby nie mój tata, zajmowałaby się stolikami w jakiejś knajpie lub opieką nad dziećmi, aby spłacić swoje długi.Cały świat patrzy, jak Meghan podejmuje złe decyzje i wybory. Nie jest za późno Harry…Meghan wciąż jest moją siostrą. Jest rodziną. Dlatego niezależnie o tego, co się stanie i czy chce nas zapomnieć, rodzina jest zawsze na pierwszym miejscu. Poza tym, mogłoby się wydawać, że królewskie wesele złączy rozdartą rodzinę, tym czasem wydaje mi się, że jest zupełnie inaczej…Z poważaniem Tom Markle Jr
Naprzeciwko tego sklepu został otwarty sklep z żonami – Na pierwszym piętrze są kobiety, które są dobre w łóżku. Na drugim pietrze są kobiety, które są dobre w łóżku i są bogate. Piętra od trzeciego do szóstego NIGDY NIE BYŁY ODWIEDZONE W pewnym mieście powstał sklep, w którym każda kobieta mogła sobie kupić męża. Miał sześć pięter, a jakość facetów rosła wraz z każdym piętrem. Był tylko jeden haczyk: jak już kobieta weszła na wyższe piętro, nie mogła zejść niżej, chyba że prosto do wyjścia bez możliwości powrotu. Wchodzi więc tam pewna babka poważnie zainteresowana kupnem męża. Na pierwszym piętrze wisi tabliczka: „Mężczyźni tutaj mają pracę" - To już coś, mój były nawet roboty nie miał - pomyślała kobieta - ale zobaczę, co jest wyżej. Na drugim piętrze był napis: „Mężczyźni tutaj mają pracę i kochają dzieci" - Miło, ale zobaczymy, co jest wyżej. Na trzecim piętrze była tabliczka: „Mężczyźni tutaj mają pracę, kochają dzieci i są niesamowicie przystojni" - No, coraz lepiej - pomyślała - ale wyżej, to musi być już zajebiście. Na czwartym piętrze można było przeczytać: „Mężczyźni tutaj mają pracę, kochają dzieci, są niesamowicie przystojni i pomagają przy pracach domowych" - Słodko, słodko... Ale chyba wejdę piętro wyżej. Na piątym piętrze stało: „Mężczyźni tutaj mają pracę, kochają dzieci, są niesamowicie przystojni, pomagają przy pracach domowych i są diabelnie dobrzy w łóżku" - No niesamowite, wręcz cudownie - pomyślała kobieta - ale jak tu jest tak wspaniale, to co musi być piętro wyżej!?! Na szóstym piętrze BARDZO zdziwiona kobieta przeczytała: „Na tym nie ma żadnych facetów. Zostało ono stworzone tylko po to, aby udowodnić, że wam, babom, za cholerę nie można dogodzić..."
Sezon na grillauważam za otwarty! – MIĘSO CZAS PIECZENIA:polędwica wieprzowa:  6-8 minutkarkówka: 5-6 minutkiełbasy wieprzowe (warto je ponacinać): 5-6 minutżeberka: 15-25 minutPODAWAĆ ZE SCHŁODZONYM PIWEM!7 zasad zdrowego grillowania:- zawsze myj starannie ruszt,- stosuj specjalne brykiety z węgla drzewnego,- kupuj świeże mięso,- nie piecz jedzenia z puszek i mrożonek,- używaj ziół,- tłuste potrawy kładź na tackach,- zastąp pieczywo warzywami,- poczęstuj sąsiada - niech nie marudzi, że kopcisz.Nie używaj szkodliwych dla zdrowia chemicznych specyfików do rozpalania grilla - lepiej użyj żony do dmuchania!
0:00
Jakież to polskie. Jest już pierwszy mandat za otwarty sklep – A co to będzie jak zaczną płacić za donoszenie? NIEDZIELA 11.03.2018 r.SKLEP BĘDZIE OTWARTY12 - 24
W taki sposób starszy mężczyzna postanowił zemścić się na władzach miasta za wycięcie jego ukochanego drzewa: – Gdy starszy mężczyzna zorientował się, że władze miasta Redondo Beach w Kalifornii postanowiły wyciąć jego 30-letnie drzewo, wkurzył się. Dlaczego chcieli wyciąć tak piękne i zdrowe drzewo?Zaczął planować swoją zemstę i napisał list otwarty do burmistrza, w którym opisał, co ma zamiar zrobić.Oto, co staruszek napisał do burmistrza:„Witam,Jestem arborystą. Znaczy to, że profesjonalnie zajmuje się opieką nad drzewami. Kocham je. Uważam, że to najpiękniejsze, najbardziej majestatyczne, starożytne żywe stworzenia na naszej planecie.Dzisiaj chce ci opowiedzieć historię o śmierci, nowym życiu i zemście. Trzy lata temu władze miasta Redondo Beach postanowiły zabić moje 30-letnie drzewo.Jego korzenie zaczęły penetrować chodnik przed moim domem. Miasto zauważyło problem i wydało wyrok śmierci na moje drzewo. Dodatkowo obarczyło mnie kosztami naprawy chodnika oraz usunięcia drzewa.”„Kocham Clyde’a. Zaczynam się starzeć i posadzenie czegoś, co wiedziałem, że będzie żyć jeszcze długo po mnie, było czymś niezwykłym. Bardzo o niego dbałem. Zajmowałem się jego ziemią, przycinałem gałązki, gdy był jeszcze młody i obserwowałem, jak rośnie.Gdy Clyde robił się silny i zdrowy, rozpościerał korzenie i koronę, burmistrz postanowił go wyciąć.Jednak Clyde zostanie pomszczony.Burmistrzu Steve Aspel. Zabił pan moje dziecko.I za to pan zapłaci. Dwa lata i siedem miesięcy temu w tajemnicy posadziłem 45 sekwoi wiecznie zielonych i 82 mamutowców olbrzymich w różnych parkach, ogródkach i terenach należących do stanu.”„Dzisiaj każdy z systemów korzeni będzie już mniej więcej rozpostarty na około 10 metrów i mocno osadzony w ziemi. Mógł pan zauważyć drzewa rosnące przed ratuszem albo te, które zaczęły wyrastać w pana ogródku. To są mamutowce olbrzymie, a ich wzrost w następnych miesiącach będzie bardzo szybki.Zabił pan Clyde’a, ale ja na jego miejsce posadziłem ponad 100 żywych gigantów. W ciągu kilku lat przejdą granicę 30 – 90 metrów wysokości i żyć będą ponad 2500 lat.Usunięcie chociaż jednego z nich na ten moment będzie kosztowało około 1500 dolarów i obarczam pana tymi kosztami tak, jak zrobił pan to mi 3 lata temu.Miłego dnia. Niech pana miasto zostanie przejęte przez drzewa i niech Clyde spoczywa w spokoju.”
 –  AmbonkaCodziennie niskie ceny
Tylko czy ceny będą naprawdę niskie? –  jedyny otwarty sklep w niedzielęAmbonka
Źródło: facebook.com

Miał się tylko zająć kotem żony. Nie uwierzysz co mu się przytrafiło. Ponoć autentyczna historia opisana przez jednego z użytkowników na pewnym forum:

Miał się tylko zająć kotem żony. Nie uwierzysz co mu się przytrafiło. Ponoć autentyczna historia opisana przez jednego z użytkowników na pewnym forum: – „Posiadam. Wróć. Moja żona posiada kota, rasy kotka, rasy czarnej, rasy ze schroniska, rasy małe kocię. Guzik by mnie to obchodziło gdyby nie fakt, że jest małe, że chodzi to to bez przerwy za mną i trzeszczy – a to na ręce, a to żreć, a to trzeszczy dla samego trzeszczenia, zupełnie jak jej pani.Generalnie pogłaskać mogę, kopnąć jakąś rzecz, która leży na ziemi żeby kot za nią biegał też, niech chowa się zdrowo do czasu, aż raz zapomnę zamknąć terrarium i zajmie się nim mój wąż, reszta to nie mój problem. Ale do czasu.Staje się to moim problemem gdy moja współmałżonka udaje się w celach służbowych gdzieś tam na ileś tam. I spada na mnie karmienie, wyprowadzanie i sprzątanie po tym całym tałatajstwie. Jako ze to zawsze lekko olewam i robię wszystko w ostatni dzień przed powrotem małżonki nie nastręcza mi to wiele problemów.Kot jest od niedawna i od niedawna jest nowy zwyczaj – niezamykania łazienki, gdyż w niej znajduje się urządzenie zwane potocznie kuweta, do którego kot robi to samo co ja w toalecie, czyli wchodzi i może spokojnie pomyśleć. Mnie jednak uczono cale życie zamykać te cholerne drzwi do łazienki za sobą, więc stale żona mi trzeszczała, ze kot tam nie może wejść i „myśleć”. Ja jestem stary i się nie nauczę, poza tym mieszkam tu dłużej niż ten kot, sam dom stawiałem, moje drzwi, mój kibel, wyp***ć wiec. I postawiłem na swoim. Od jakiegoś czasu kot chodzi do toalety razem ze mną. Jak nie ma małżonki to musi zazwyczaj czyhać na mnie albo miauczeć coby przypomnieć, ze trzeba mu łazienkę otworzyć, bo jak jest żona to ona ma już w biosie zaprogramowane – ja wychodzę i zamykam, ona idzie i otwiera, żeby kot mógł wejść – taka technologia po prostu. Czasem kot skacze na klamkę, ale ma jeszcze zbyt małą wyporność i zwisa na niej bezradnie. Jednak jak moja żona będzie nadal go tak karmić- to w szybkim tempie będzie za każdym razem klamkę up***ł – a wtedy wiadomo – wąż.Dobrze wiec, uporządkuję: żona – delegacja, ja – praca. Wracam, wchodzę do domu, kot przy drzwiach do łazienki skwierczy, bo jak wychodziłem to zamknąłem za sobą. Ok, kotku mnie się tez chce. Idziemy razem – ja toaletka, okienko uchylam, papierosek (bo żona będzie za trzy dni – wiec spokojnie wywietrzę) kotek swoje, ja przez okienko spoglądam, jest cudnie. Kotek wskakuje na kaloryfer, na parapecik i patrzymy razem przez okno.No cudnie. Kot skończył dawno, ja teraz, pet do muszli, spuszczam wodę, a ten mały sk***l jak nie śmignie i sru za tym petem z tego parapetu i do kibla. Zakręciło nim dwa razy i kota nie ma. Nawet nie zdążył miauknąć. No ja p***ę. Nie, ni ch***ja to niemożliwe jest. Przecież nawet taki mały kot jest k***a za duży, żeby przejść tym syfonem. Ale słyszę tylko pizdut – oż k***a, no to nie mogło mi się zdawać – coś ciężkiego poszło w pion. K***a, wszyscy święci w trójcy jedyny Boże, ukazali mi się przed oczami. Kot k***a popłynął wprost w odmęty prawego dopływu królowej polskich rzek.Lecę k***a na dół do piwnicy, choć może powinienem od razu do schroniska, zanim wróci moja żona – nie ma wafla, znajdę jakiegoś małego czarnego z białą krawatka, nie było jej kilka dni, może się nie połapie. Ale ch***j, najpierw do piwnicy – zbiegam po schodach, słucham – coś drapie w rurze, pion, kawałek płaskiej rury – miauczy – jest, k***a, żyje i nie poleciał do sieci miejskiej. Nawet jak teraz zdechnie to ch***j, przynajmniej będę miął jego truchło i powiem, ze kojfnął z przyczyn naturalnych albo tylko lekko nienaturalnych, bo przecież mi baba nie uwierzy za ch***ja trefla, ze kot sam wpadł do kibla. Ale na razie drapie i żyje.Znalazłem taki wziernik, gdzie można zaglądnąć do tej rury i wołam. Kici, kici! Ni ch***ja, nie przyjdzie, wołam, wołam, a ten głąb zamiast przyjść do mnie to chce iść tam skąd przyszedł, czyli do góry w pion. Ja go wołam, a on do góry drapie. I udrapie, udrapie kilkanaście centymetrów i zjazd w dół. No powaliło i mnie, ze tu stoję i jego (kota) Tak przez pól godziny. Prosiłem, wołałem, błagałem, groziłem, wabiłem żarciem i ni ch***ja, uparł się i nic tylko rura do góry z powrotem do kibla. Za daleko, żeby włożyć rękę, grabie czy cokolwiek. Jedyna metoda – fight fire with fire – ogień zwalczaj ogniem.Zatkałem tę rurę przy wzierniku deszczułkami, których używam na podpałkę do kominka, żeby kot nie popłynął już nigdzie dalej i z buta na górę do kibla – geberit i woda w dół – bombs gone. I bieg do piwnicy. Po drodze słyszę jak się przewala po rurach – podziałało. Wbiegam do piwnicy i k***a koniec świata. Nie ma moich deszczułek – no może z jedna, cala prowizoryczna tama poszła w ch***j i kota tez nie słychać już. K***a, gdzie ta rura teraz idzie – coś mi zaświtało, że kanalizacją w ulicy, dom od ulicy ze 30 metrów – może nie wszystko stracone i gdzieś się zwierzak zatrzymał po drodze.Biegnę na ulicę, jest studzienka – mam nadzieje, że to od mojego domu. Ni cholery jej nie podniosę. Ciężka jak szlag i nie ma za co chwycić. Powrót do domu i pogrzebacz od kominka, tym może uda się to podważyć. Ni cholery – najpierw ugiąłem, potem złamałem żelastwo. Myśl! Auto stoi na ulicy – mam pas do holowania, może uda się to szarpnąć. Hak, pas, wsteczny – poszło, aż zakurzyło. Po jaka cholerę takie te wieka robią ciężkie. Smród jak cholera, ale złażę tam – ciemno jak w d***e, rura jest, wygląda, że idzie od mojego domu. Latarka. K***a, mam w aucie, ch***jową, ale może starczy. Włażę po raz drugi- smród mnie już nie zabije – przywykłem po chwili. Zaglądam i jest, oczyska mu się tylko święcą. I znów ta sama bajka. Kici, kici, kici, a ten mały skurczybyk spierdziela w druga stronę. No ja p***ę. Szlag mnie trafi. Długo tu nie wysiedzę, jest zimno, śmierdzi, a na dodatek ktoś mi zwali te pokrywę na łeb i moje problemy się skończą jak nic. Nie chcesz po dobroci, tobędzie po złości.Do domu, po brezent. Wyłożyłem dno studzienki, tak by mi nie wpadł głębiej. Zużyłem wszystkie taśmy samoprzylepne, plastry, żeby nie wpadł do głównej nitki kanalizacyjnej. Zaglądam co chwile do rury, ale słyszę tylko miauczenie i nic nie widzę. Poszedł gdzieś w p***u. Jeszcze tylko trójkąt, żeby nikt się w tę otwartą studzienkę nie w***ł, bo na ulicy ciemno. Sąsiad, k***a, ciekawski, widziałem żłoba jak patrzył przez okno, jak próbowałem pogrzebaczem podnieść wieko. Nie przyszedł pomóc, a teraz ch***j złamany stoi i się dopytuje. Co mam mu k***a powiedzieć? Ze przepycham kotem kanalizacje? Idźżesz w ch***j, pacanie. Powiedziałem mu w końcu, żeby poszedł do domu i pozatykał sobie tez wszystkie otwory, bo na początku osiedla była awaria i wszystkie ścieki się wracają i wybijają w domach – a ten baran się przestraszył, poleciał i przed swoim domem siłuje się z pokrywa. Niech ma za swoje.Wracając do kota – bo menda tam siedzi i nie chce wyjść. Mam wszystko gotowe, wiec do domu, jedna wanna, druga wanna, koreczek i napuszczam wodę. Papierosik i czekam pod studzienka, bo nuż mu się zmieni i wyjdzie dobrowolnie. K***a, drugi sąsiad przyszedł – po pięciu minutach następny odmyka wieko, teoria samospełniającej się przepowiedni działa – ludzie to są barany. Idę do domu, obie wanny pełne, ognia – spuszczam wodę z wanien i dokładam dwa spusty z dwóch spłuczek z domu. Nie ma ch***ja, to go musi wygonić albo utopić.Lecę na ulice, woda wali na brezent aż huczy, a tego s***a dalej nie wylało z kąpielą. K***a mać, urwało się wszystko w p***u i popłynęło, bo ileż to utrzyma tej wody. Brezent, taśmy, plastry, sznurki – w ch***j – jak się to gdzieś przytka, to będę miał p***e. Znowu do domu po drugi pogrzebacz, bo trzeba zamknąć ten p***y dekiel. Wchodzę – a ten s***l kot tarza się w sypialni po łóżku. No ja p***ę! Jak on k***a wyszedł, którędy? Ano k***a wziernikiem w piwnicy – zostawiłem otwarty. Ja k***a stoję i marznę a ten gnojek tarza się w mojej pościeli. Z***ę! Przerobię na pasztet! I jeszcze z radości włazi na mnie. K***a mać. Przynajmniej kuleje.Straty: z***e łazienki, w obu przelała się woda z wanien, z***a piwnica, bo zostawiłem otwarty wziernik i duża część wody poleciała na piwnicę. Pościel w sypialni do wyrzucenia, brezent z reklamą firmy – poszedł w ch***j, latarka – w ch***j, pogrzebacz w ch***j. Afera na ulicy jak ch***j
 –  Praktyczne rady i wskazówkiDziesięć reguł,które w zimie zachowywać należy, żeby się ile możnaustrzedz chorób:1). Nie wychódź rano z domu, jeżeliś jeszcze nic2) Nie wystawiaj się na zimne powietrze zaraz3) Nie wychódź z domu, dopókiś piersi i grzbiefu4) Nie oddychaj na mrozie ustami, ale nosem,5) Nie opieraj się plecami o piec kachlany, aninie zjadł albo nie wypił, zwłaszcza kiedy powietrze jestmrozne.po wypiciu większej ilości ciepłego napoju.dobrze ciepło nie opatrzył.aby przez nos powietrze się nieco ogrzewało, zanim dopłuc dojdzie.stawaj za blisko pieca żelaznego, jeźli ten jest roz-palony.6) Jeśli idziesz drogą i jest ci ciepło, idź daleji nie wsiadaj na wóz otwarty, na który cie może prze-jeżdżający chce zabrać; jeśli rozgrzany wsiądziesz naotwarty wóz, bardzo nagle w drodze ochłodzisz siei przemarzniesz, co 99 razy na 100 nie wyidzie ci nazdrowie.7) Nie stój bez ruchu na zimnem powietrzu, na8) Gdy mróz wielki, mów mało i tylko tyle, ile9) Nie zapomnij w zimie od czasu do czasu wy-lodzie, na śniegu, lub w zimnym lokalu; na zimnie ruchjest koniecznie potrzebnykoniecznie potrzeba.kąpać się, i to naturalnie nie w rzece lub stawie, alew kapielni osobnej lub w domu w odpowiedniej wannie;skóra na całem ciele powinna byé czysta i świeża, bowtedy człowiek mniei ulega rozmaitym chorobom.10) Nie idź spać z zimnemi i mokremi nogami,bo nie będziesz mógł zasnąć i nie wyśpisz się iaknależy

Pod Szczecinem powstał Dom Kota. To prawdopodobnie najpiękniejsze schronisko w Polsce: W Domu Kota zamieszkać może nawet 80 kotów, które będą miały do dyspozycji pomieszczenia przeznaczone do wypoczynku oraz zabawy

W Domu Kota zamieszkać może nawet 80 kotów, które będą miały do dyspozycji pomieszczenia przeznaczone do wypoczynku oraz zabawy – Otwarty w tym miesiącu Dom Kota jest częścią działającego od 4 lat Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt, które znajduje się w położonej niedaleko Szczecina Dobrej. Cała powierzchnia domu wynosi 228 m2, z czego ponad 50 m2 to wybiegi dla kotów
Zostawiłem otwarty samochód na 5 minut... –
 –
Zapraszamy od 8-16 –