Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 127 takich demotywatorów

poczekalnia
Statystyczny Polak nosi w swoim etui na dokumenty cztery najważniejsze dokumenty1: Dowód osobisty 2: Prawo jazdy3: Kartę płatniczą4: Kartę biedronki –  DOKUMENTY
Co 100 lat dodajemy liczbę 2 przed miesiącem, żeby nie nakładały się z tymi, którzy urodzili się 100 lat temu –  Rzeczpospolita Pols!Dowód osobisty IdentECZPOSPOLITAPOLNAZWISKO / SURN.IMIONA / GIVEN N
Rejestratorka pyta o imię i nazwisko syna, a on odpowiada Cyps albo Zyps. Wtedy ludzie wątpią czy aby na pewno on jest jego ojcem, skoro nazwiska własnego syna nie zna –  Rzeczpospolita Polska Republic of PolandDowód osobisty Identity cardNAZWISKO/ SURNAMECYPS ALBO ZYPSIMIONA GIVEN NAMESMARIUSZOBYWATELSTWO/NATIONALITYPOLSKIERPLDATA URODZENIA DATE OF BIRTHPŁEĆ/SEXM7NU
Szeryf internetu nie zawiódł –  GlenGlen12Obsesyjne dbam o swoje ciało, prowadzę się lepiej niżfrancuski piesek...-0 alkoholu-0 papierosów, dymu tytoniowego-praca biurowa na 10:00, do której zawsze się wysypiam,kładę się przed północą-Siłownia, cardio 3-4 tygodniowo-Nie jem żadnej paszy w postaci mięsa z biedronki aniinnego wysokoprzetworzono syfu-Myję zęby 3 razy dziennie wysokiej jakości pastą dozębów i szczoteczką soniczną.Dzięki temu w wieku 26 lat ludzie pytają się mnie o dowódosobisty w sklepie, Chcę czuć się jak Lewandowski czyRonaldo.WpiszSwojLogin@GlenGlen12 coś mi tu nie pasuje, co ty takiegokupujesz w tym sklepie że cię proszą o dowódjeśli 0 alkoholu i papierosów? (50)
W 1916 roku John D. Rockefeller stał się pierwszą osobą, która osiągnęła majątek osobisty w wysokości 1 miliarda dolarów, co stanowi prawie 2% całej gospodarki USA. Fortunę zbił na firmie Standard Oil, której był założycielem. – W chwili jego śmierci w 1937 r. ocenia się, że jego majątek wynosił imponujące między 300 a 400 miliardów dolarów.Rockefeller oddawał swojemu kościołowi datek w wysokości 10 procent swoich zarobków. Wierzył, że źródłem jego sukcesu jest Bóg. Powiedział: „Bóg dał mi pieniądze” i nie przeprosił za to.Jego filozofią było „zdobyć wszystko, co możesz, ocalić wszystko, co możesz, i dać wszystko, co możesz”. Po odejściu ze Standard Oil w 1897 roku przekazał ponad pół miliarda dolarów na cele edukacyjne.
Oho, już nawet domyślam się komu powinien to oddać –  Spotted Pułtusk 24H1 godz.Sprzedam domek dla dzieci oraz zjeżdżalnie.Bardzo mało używany, tylko stoi i zawadza!Troszkę do odświeżenia.Odbiór osobisty. Cena 350 zł.Lubię to!1NajtrafniejszeDodaj komentarz...UdostępnijSkoro tylko stoi i zawadza to oddajkomuś za darmo, Tobie i tak jest niepotrzebny i tylko o pieniążkach mysliszpasożycie.
Dużo się ostatnio mówi o Parczewie i tamtejszym drzewie, na którym rzekomo miała się objawić Maryja lub Jezus - jak inni sądzą. Jak to przy takich objawieniach, nie brakuje osób, którzy chcą na tym zarobić. Już na aukcję wystawiono liść z tego drzewa – "Wystawiam na licytację świeży, prawdziwy i zapakowany w lokalną gazetę liść ze świętego drzewa w Parczewie, ul. Spółdzielcza. Liść jest świadkiem rzeczy przedziwnych. Jedyny w swoim rodzaju, ma wartość magiczną" CUD W PARCZEWIE liść z drzewa!!60 złⒸ6 dni do końca (26 Maj 2023 12:02)oszlozylo 33 ofertyLICYTUJDostawaOdbiór osobisty przedplataNAPISZOBSERWUJOzi
 –  Tak, wyglądam na 15 lat, do tego mamgłupokowatą okładkę na dowód osobisty - zBatmanem. W osiedlowym sklepie nicholery nie może mnie zapamiętać jednajedyna kasjerka, przy zakupie fajek lubalkoholu prosi o dowodzik. Ostatnio jakmnie poprosiła to jej zaproponowałem żebędę jej mówił że mam dowód z batmanem.Zgodziła się. Teraz przy każdym pytaniu odowod mówię jej od razu - jestembatmanem. Oj faktycznie, dzień dobry!Proszę.Żebyście widzieli twarze ludzi w kolejce...
 –  WitamProszę państwa jest sprawa poważna.dotyczy zachowań zachodzących w państwa mieszkaniu-zachowania dzieci jak i państwa ,ciągle hałasy krzyki rzuty lub upadki ciężkich rzeczyWszystko to przekłada się na relacje miedzy sąsiadami i mieszkańcami blokuIz tego miejsca pragne państwa poinformować ze jeśli ww. sytufacja się nieZmieni oprze się to o Administracje ,policje jak i o MOPSBo jeśli nie radzicie sobie w wychowaniu dzieci zgodnie z wymogami iNie uciezliwoscia innym sa instytucje które wam w tym pomoga.Drodzy Sąsiedal,w ostatnich dniach otrzymaliśmy anonimowy list wyratającyzaniepokojenie zachowaniami zachodzącymi w naszym mieszkaniu" (kopielistu zamieszczamy poniżej). W związku z tym, pragniemy przeprosićwszystkich mieszkańców naszej Wspólnoty oraz wyrazić gorące ubolewanie zpowodu dyskomfortu, na jaki naraziliśmy Państwa my, oraz nasze dzieci.Informujemy, it niezwłocznie po otrzymaniu w/w korespondencjiprzeprowadziliśmy dyscyplinującą rozmowę z naszymi synami, w celu-poprawy relacji między sąsiadami mieszkańcami bloku". Po natwietleniupowagi sytuacji, starszy syn - Krzysztof, lat 3- obiecał, że cyt. wiecej niebede". Martwi nas, it mlodszy syn - Stanislaw, lat 1,5-przejawiał większezainteresowanie dłubaniem w nosie niż przedmiotową dyskusją. Obiecujemy,te do rozmowy powrócimy z chwilą osiągnięcia przez niego wiekuwskazującego na zdolność zrozumienia poruszanych kwestii.Zapewniamy, it dołożymy wszelkich starań aby przyszłości uniknąćopisywanych sytulacji" burzących lad i harmonię u Mieszkańców naszegobloku.Autora załączonego listu uprzejmie prosimy o osobisty kontakt celemudzielenia rad i wskazówek, jak wychowywać dzieci zgodnie z wymogami iNie uciezliwascia innym". Bardzo chętnie wysłuchamy porad jak organizowaćdzieciom codzienne zabawy tak, aby uniknąć ciągłych halasów krzykówrzutów lub upadków ciężkich rzeczy.W zamian za cenne wsparcie oferujemy 11-tomowy Słownik językopolskiego pod red. Witolda Doroszewskiego.Z powałaniem, Wasi sąsiedzi z mieszkania nr 60,Kasia i Marek

Za co nienawidzimy PiS? Powodów jest wiele:

 –  Krzysztof Zyzik11 godz. . ✪:No to napiszę z metra ciętemu aparatczykowi,udającemu na Tik Toku fajnego ziomka, za conienawidzę PiS. Drogi kolego, nie cierpię was zato, że wlaliście w serca Polaków uczucienienawiści. Odmawiając polskości i patriotyzmumilionom uczciwych ludzi, wykopaliście rów, którypodzielił nasz kraj na długie lata, być może całedekady.Nie znoszę was za to, że uczyniliście z Polskinacjonalistyczny skansen, w którym słowo,,narodowy" jest przykrywką do partyjnej hucpy,festiwalu niekompetencji, chamstwa i regularnegozłodziejstwa. W gospodarce, nauce, mediach -wszędzie.Kradniecie tak łapczywie, że poszczególne waszefrakcje muszą spisywać drobiazgowe umowy,jakie instytucje aktualnie doją, żebyście się sami ote łupy skarbu państwa nie pozabijali. A zwykliludzie ubożeją, bo ekonomiępodporządkowaliście interesowi partii, nieszanujecie rodzimych przedsiębiorców, a na czelebanku centralnego postawiliście odklejonego odrzeczywistości wariatuńcia.Nie cierpię was za to, że odwracacie wszystkiepojęcia. Okrawając plasterek po plasterkuwolność, wręczacie sobie krzyżowo statuetkiludzi wolności. Wasze medialne szczujniecodziennie sączą w umysły starszego pokoleniakłamstwa i agresję do ludzi inaczej myślących, awy to nazywacie misją mediów narodowych. Jużnazwa waszej partii brzmi jak kpina, bozdemolowaliście praworządność i poczuciesprawiedliwości.Nawet religię zbrukaliście, wykorzystując istotnączęść kleru do waszych brudnych partyjnychgierek. „Bronicie” Jana Pawła II, a tak naprawębezczelnie wykorzystujecie Jego pamięć dojeszcze głębszego podzielenia Polaków.Jesteście, jak niegdyś ZChN - najkrótszą drogą dodechrystianizacji kraju.Polska psuje się od głowy. Wasz umiłowanyprzywódca zaraża nasz piękny kraj żółcią,trwającą już trzynasty rok żałobą, nienawiścią dodemokratycznej opozycji, antyniemieckimifobiami, ale też agresją wobec wszystkiego,czego nie rozumie i czego nie jest w staniezawłaszczyć.Nie znoszę was za to, że nie przestaliście dzielićkraju i szczuć na Zachód nawet w obliczu wojnyna Ukrainie. Retorycznie jesteście antyputinistami,wysyłacie do Kijowa broń, ale ustrój, jaki nam tumontujecie gwałcąc konstytucję, ten zapowiadanylatami ,Budapeszt w Warszawie", przesuwaPolskę cywilizacyjnie na Wschód. Co jestniebezpiecznym szaleństwem w obliczurekonstrukcji światowego porządku.Nienawidzę was za bezmiar okrucieństwa wobecMikołaja Filiksa i jego mamy. I że nawet posamobójstwie dziecka, którego zaślepieni szałempropagandy nie przewidzieliście, dalej brniecie wkłamstwo i krzywdzicie kolejne niewinne osoby,by ocalić partyjne sondaże.Moja niechęć do Was mogłaby mieć charakterosobisty, bo wasi medialni siepacze, przejmującmedia regionalne, walili we mnie jak w worektreningowy. Ale za to akurat jestem wam polatach wdzięczny, bo tylko okazaliście słabość,nie mogąc mnie złamać. A bycie obiektem atakówTVP uważam w tych czasach za niezwyklenobilitujące. Kolejne prowokacje, które szykujecie,w tym obrzydliwy donos, pisany ręką waszejnowej medialnej pacynki, tylko utwierdzają mniew przekonaniu, że warto trzymać się twardojasnej strony mocy, w tym jedenastegoprzykazania: nie bądź obojętny.
Nawet do łazienki –  Pogo
Młody trochę przegiął z tą fałszywką, ale przynajmniej w sklepie było zabawnie –
"Dzisiejsza wizyta u weterynarza nie przebiegła tak, jak się spodziewaliśmy. Jednak to właśnie w tak trudnych chwilach dostajemy najlepsze lekcje od życia i uczymy się doceniać to co mamy – Pies Buffy miał mieć dzisiaj leczone i wyrywane zęby.Jednak pani weterynarz stwierdziła, że zanim to zrobi, musi sprawdzić jego wyniki badań, by móc podać mu znieczulenie. Jak się okazało Buffy ma zaawansowaną niewydolność nerek, więc znieczulenie w tym wypadku nie wchodzi w grę. Jako rodzina psa zdecydowaliśmy, że najlepszą rzeczą jaką możemy zrobić w tym przypadku to pozwolić mu odejść, zanim zupełnie straci siłę do życia i przestanie jeść i pić.Jako, że chciałam, żeby syn też w tym uczestniczył natychmiast pojechałam po niego do szkoły. Po drodze powiedział mi, że chce trzymać i przytulać naszego psa, kiedy będzie umierać. Oczywiście pozwoliłam mu na to. W drodze też powiedziałam mu, jak bardzo jestem z niego dumna, że rozumie, jak ważne jest opiekowanie się starymi zwierzętami i zadbanie o to, by nigdy nie musiały cierpieć.Oto, co powiedział ...(Najpierw jednak powinniście widzieć, że mój syn został adoptowany z rodziny zastępcze, gdzie był latami okrutnie traktowany i zaniedbywany).„Wiem, jak to jest być niekochanym i zaniedbywanym i nie chcę, aby żadne moje zwierzę kiedykolwiek tak się czuło. Choć jest smutno, kiedy idą do nieba, to dla nich szczęśliwy dzień. Dziękuję że jesteś ze mnie dumna. Wszystko w porządku, mamo?”Nasza rodzina ma w zwyczaju adoptować starsze psy. Mój syn KOCHA to robić. Niestety doskonale wie, jak to jest. Tak samo, jak w przypadku ludzi, im dziecko dłużej pozostaje u rodziny zastępczej, tym mniejsze jest prawdopodobieństwo, że zostanie adoptowane. Kiedyś powiedział mi, że gdybyśmy chcieli małe dziecko, to nigdy byśmy go nie przyjęli. Przez co traktuje adopcję starszych psów w bardzo osobisty sposób.Kiedyś powiedział mi, że nie ma znaczenia to, jak długo kogoś znasz, żeby mocno go kochać. Zapytałam go, co dokładnie ma na myśli, a on odpowiedział: „Cóż, znasz mnie dopiero od dwóch lat, ale kochasz mnie, jakbyśmy byli razem od zawsze”. Tak, mój syn jest wspaniały!"
 –
 –
0:42
 – * ci panowie twierdzili, że ten sukces to dzięki transmisji w TVP Mój osobisty mąż zdobył 1O tylko dzięki swojejciężkiej pracy, wielu wyrzeczeniom oraz całemutabunowi ludzi którzy (może nie wszyscy- nie wiem) niepatrza na to gdzie była transmisja. Tak myślę ja- Jegoosobista žona.
Po 30 latach życia z amnezją, nagle przypomniał sobie swoje rodzinne miasto, gdy oglądał reportaże w wiadomościach o C0VID-19. Na zdjęciu widać, jak dzwoni do matki i i z płaczem nawiązuje z nią kontakt –
Trener osobisty na którego mnie stać –
0:09
 –  Ja wiem, że teraz #szkola #wyprawkaszkolna króluje w internetach i matki łapią się za głowę, gdy widzą propozycje akcesorii szkolnych i ich ceny.Jeśli komuś jest przykro, że nie stać go na super hiper wypasione rzeczy, spieszę donieść, że mój osobisty syn za chwilę rusza do czwartej klasy z plecakiem, który wybrał sobie w pierwszej. Plecak jest nadszarpnięty zębem czasu i zębem psa, ale działa i syn nie chce innego. Tak samo jak nie chce nowego piórnika, bo ten, co ma od trzech lat, mu pasuje.Kiedy podchwytliwie spytałam moje dziecko, czy nie będzie mu wstyd chodzić w plecaku z okresu 1-3, stwierdził, że nie jest mu wstyd, że lubi swoje rzeczy. Dobrze jest lubić swoje rzeczy i cieszyć się nimi długo. A jeśli chcę mu kupić nowy piórnik, to taki sam, ale ten stary też jest ok. Albo mogę zamówić coś do domu dziecka dla innych dzieci.I zamówię.A potem się popłaczę, boja nie byłam tak mądra w jego wieku. I przecież moje bezstresowe wychowanie sprawi, że wyhoduję sobie roszczeniowe potworki. Setki ludzi przez lata usiłowało mi to wmówić.Dla nich i dla innych też napisałam nawet o tym książkę:

Ku przestrodze! Oszuści znaleźli kolejny sposób na wyłudzanie pieniędzy: Udostępniajcie, by ostrzec jak najwięcej osób

Udostępniajcie, by ostrzec jak najwięcej osób –  Drodzy udostępniam post znajomej, sytuacja z dzisiaj... KU PRZESTRODZE!!!Dużo czytania, ale uczcie się na moim błędzie.Dzwoni telefon. Na wyświetlaczu "ING Bank Śląski". Odbieram. Standardowo słyszę komunikat o nagrywanych rozmowach.- Dzień dobry ING Bank Śląski, nazywam się Igor Budziński, czy rozmawiam z Panią Joanną Włodarczyk?Potwierdzam.- Dzwonię z Działu Bezpieczeństwa ING. Czy dokonywała Pani przed chwilą przelewu w bankowości elektronicznej na kwotę 600 zł?Zaprzeczam.- Transakcja została zablokowana, ponieważ system wykrył oszustwo. Jednak mamy podstawy sądzić, że Pani dane zostały skradzione. Widzę również w systemie wnioski o przyznanie trzech kredytów na Pani rachunku osobistym. Czy składała Pani dziś takie dyspozycje?Tym razem zaprzeczam bardzo stanowczo i zaczynam się denerwować.- W takim razie blokujemy te operacje. Proszę o chwilę cierpliwości, muszę się skontaktować z Działem Księgowości.Po kilku minutach otrzymuję informację, że Dział Księgowości wstrzymał wnioski kredytowe i równocześnie przekazano zgłoszenie na Policję. Powtarza mi swoje imię i nazwisko prosząc bym je zanotowała, ponieważ dziś bądź jutro będzie się ze mną kontaktowała Policja.- Pani Joanno, najprawdopodobniej nastąpiło włamanie na Pani urządzenie, z którego się Pani loguje do banku. Zostało zainfekowane i skradziono Pani dane - również logowania. Połączę Panią z Działem Technicznym i tam zostanie Pani poinstruowana przez naszego specjalistę. Po chwili zgłasza się miły Pan, przedstawia z imienia i nazwiska, podaje stanowisko i zadaje mi precyzyjne pytania dot. powyższych transakcji, upewniając się, że ich w żaden sposób nie autoryzowałam. Następnie sugeruje mi zdalne przeskanowanie telefonu programem Any Desk, by zabezpieczyć dane.Program można pobrać ze sklepu Play. W tym momencie zaczynam mieć wątpliwości. Informuję tego technicznego eksperta, że mam obawy co do instalowania zewnętrznych aplikacji, że proszę o zablokowanie wszystkichkont i udam się do oddziału banku. W odpowiedzi informuje, że jak najbardziej jest to możliwe, ale oddziały nie mają narzędzi dozabezpieczania urządzeń z których korzystam, a osobisty kontakt z Działem Bezpieczeństwa jest możliwy na ulicy Sokołowskiej w Katowicach. Czerwona kontrolka w mojej głowie świeci się coraz mocniej. Informuję, że nie mam pewności z kim rozmawiam. Pan oczywiście rozumie moje obawy, więc poleca bym weszła na stronę ING i sprawdziła w dolnym prawym rogu numer kontaktowy doBanku i porównała z tym, który mi się wyświetla. Potwierdzam zgodność.Zignorowałam swoje przeczucia, zainstalowałam aplikację Any Desk. Pan specjalista krok po kroku przeprowadził mnie przez wszystkie etapy, a następniepoprosił o cierpliwość gdyż program bankowy skanuje mój telefon by usunąć wirusa. Trwało to kilka minut. W tym czasie, wciąż będąc na linii dostałam sms z banku informujący o zmianie mojego limitu blik.I to był ten moment. Już nie światełko, a syrena w mojej głowie zawyła "jesteś idiotką!!!". Wiem,o wiele za późno, zrobili mnie jak dziecko.Zapytałam Pana czy mogę do niego oddzwonić. Powiedział, że jeszcze niezakończyły się wszystkie procesy, ale jeżeli będę się czuła spokojniejsza, to oczywiście, że mogę.Rozłączyłam się i wybrałam numer do banku. Połączyłam z Działem Blokowania Kart i po natychmiastowym zablokowaniu operacji internetowych i kont otrzymałam informacje, że zostało założone dziś drugie konto, na któreprzelano wszystkie moje środki (również z konta Oszczędnościowego) i wysłanowniosek o duplikaty kart. Limit na bliku zwiększono na maksymalny 10 000 zł.Pracownik banku (tym razem rzeczywisty) poinformował mnie, że miałam wyjątkowe szczęście, ponieważ złodzieje podczas połączenia mieli dużo czasu by wyczyścić mi konta, a jednak im to się nie udało. W trakcie rozmowy z prawdziwym bankiem miałam dwie próby połączenia z numeru banku i była próba wypłaty blikiem, ale konto już było zablokowane, więc w ostatniej chwili udało się zapobiec kradzieży. Podobno złodzieje dzwonią również podając się za Biuro Informacji Kredytowej a nawet Policję. Informują, że podejrzewana jest próba wyłudzania kredytu i za chwilę będzie dzwonił ktoś z banku.Należę do osób nieufnych, nie otwieram żadnych podejrzanych linków, stron, e-maili, a mimo to niemal padłam ofiarą oszustów. Na swoje wytłumaczenie mam jedynie fakt, że to doskonale przygotowani technicznie profesjonaliści stosujący bardzo złożone socjotechniki.Nie dajcie się nabrać tym sqrwysynom!