Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 303 takie demotywatory

Kilkudziesięciu redaktorów naczelnych polskich mediów podpisało deklarację w obronie niezależności prasy, radia, telewizji i internetu po tym, jak w ostatnich dniach zostały opublikowane teksty ujawniające próby nacisku ludzi władzy na wolność redakcji Deklarację podpisali:

Deklarację podpisali: – Andrzej Andrysiak, Gazeta Radomszczańska Jerzy Baczyński, PolitykaOliwia Bosomtwe, NoizzKamila Ceran, Tok FMBogusław Chrabota, RzeczpospolitaDaniel Długosz, Nowa Gazeta TrzebnickaŁukasz Dynowski, o2.plJakub Dźwilewski, Telewizja Kędzierzyn-KoźleJoanna Gąska, losice.infoRobert Graczyk, Komputerswiat.plRafał Gruchalski, portEl.plKrzysztof Jedlak, Dziennik Gazeta PrawnaMagda Jethon, Radio Nowy ŚwiatGrażyna Kaim, PrzełomPaweł Kapusta, Wirtualna PolskaAleksandra Karasińska, Forbes WomenMagdalena Kicińska, Pismo. Magazyn OpiniiŁukasz Kijek, Money.plRenata Kluczna, Tygodnik Regionalny "7 dni"Michał Kołodziejczyk, Canal+ SportKatarzyna Kozłowska, FaktPiotr Kozłowski, Auto-Świat.plDominik Księski, PałukiWojciech Kukliński, eKoszalin.plMikołaj Kunica, Business InsiderJarosław Kurski, Gazeta WyborczaŁukasz Lipiński, polityka.plRafał Madajczak, Gazeta.plMichał Mańkowski, NaTemat.plOlga Mickiewicz, Radio 357Piotr Morlewski, Nowy TydzieńWojciech Naja, Tygodnik Reporter GazetaGrzegorz Nawacki, Puls BiznesuPiotr Pacewicz, OKO.pressRyszard Pajura, Obserwator LokalnyPiotr Paterski, Tygodnik TucholskiPaweł Pełka, Tygodnik PodhalańskiŁukasz Różański, Wiadomości WrzesińskieMichał Samul, TVN24, Fakty TVNTomasz Sekielski, NewsweekMariusz Smolarek, Radio ZetTadeusz Sołtys, RMF FMKrzysztof Strzelecki, Tygodnik SiedleckiAgnieszka Szymkiewicz, Swidnica24.plJanusz Urbaniak, Rzecz KrotoszyńskaWojciech Waligórski, Nowy ŁowiczaninBartosz Węglarczyk, OnetPaweł Wołosik, Przegląd SportowyPaweł Zielewski, ForbesAnna Zimny-Zając, MedonetKrzysztof Zyzik, Tygodnik O!Polska Jako redaktorki i redaktorzy naczelni największych polskichmediów stajemy w obronie ich niezależności i deklarujemy naszeniepodważalne przywiązanie dla wartości dziennikarskich, takichjak obiektywizm, rzetelność i uczciwość dziennikarska.Jesteśmy przekonani, że naszym podstawowym obowiązkiem jestpatrzenie na ręce tym, którzy sprawują władzę oraz dostarczaniewiarygodnych informacji opartych na sprawdzonych źródłach,dbając o różnorodność perspektyw. Naszym celem jest zawszezapewnienie pełnej, zrównoważonej prezentacji faktów.W ostatnich dniach na łamach Onetu i Wirtualnej Polski zostałyopublikowane teksty ujawniające próby nacisku ludzi władzy nawolność redakcji. Po licznych przypadkach z niedawnejprzeszłości - lex TVN, postępowaniach Krajowej Rady Radiofonii iTelewizji, masowo wysyłanych do polskich redakcji pozwach - tokolejne próby ograniczania niezależności polskich mediów.Deklarujemy, że będziemy bronić niezależności polskiegodziennikarstwa, a zarządzane przez nas redakcje będą solidarniei konsekwentnie informować społeczeństwo o każdej próbiewpływania władzy na media.Razem będziemy walczyć o utrzymanie wolnych i niezależnychmediów jako fundamentu demokratycznego społeczeństwa,chroniąc prawo obywateli do dostępu do wiarygodnychinformacji.
Jak widać niewiele się zmienił –  SZUKAJ W: ✔Prawo ✔ Ekonomia i biznes ✔ Informacje i opiniearchiwum.rp.plRZECZPOSPOLITABRAK OKLADKISPIS TREŚCIŚWIATSPORTPRAWOWydanie: 358-Słowa kluczoweChcesz uzyskać dostęp do archiwum? Zobacz ofertęKULTURANAUKA I TECHNIKAGAZETAΕΚΟΝΟΜΙΑKRAJBrak ofert dla młodychKobiece lobby bez ramV< POPRZEDNI ARTYKUJE Z WYDANIAVW obronie dobrego imienia szkoły27 grudnia 1994 | Kraj | APKurs uczniowskiej samorządnościW obronie dobrego imienia szkołyAnna PaciorekZAAWANSOWANEPOMOCSzukajDaniel Obajtek, uczeń IV klasy Technikum Weterynaryjnego zNowego Targu, przewodniczący niedawno wybranej KrajowejRady Młodzieży Samorządów Uczniowskich, został po raz✓drugi wyrzucony ze szkoły. Dyrektor zarzuca mu:destabilizację samorządu, szkalowanie dobrego imieniawychowawcy, szantażowanie rady pedagogicznej,korzystanie z pomieszczeń samorządu do celów prywatnych(a właściwie przenocowanie pijanych absolwentów),uchylanie się od przedstawienia pełnego rozliczenia zdziałalności gospodarczej samorządu, notoryczne kłamstwa iarogancję w stosunku do nauczycieli, niewypełnianiepodstawowych obowiązków ucznia (nieobecności i wyniki wnauce).-- On poszedłAAANASTĘPNY ARTYKUŁ Z WYDANIA >
Gdy strzelisz we własnej obronie, to ty jesteś bandytą – To źli ludzie powinni trząść portkami, a nie obywatele bać się wyjść po zmroku z mieszkania

Podsumowanie marszu:

Podsumowanie marszu: – "Według Onetu, w kulminacyjnym momencie było około 300 tysięcy ludzi.Według Anny Mierzyńskiej z okopress - 380 tysięcy.Według warszawskiego ratusza - nawet pół miliona.Nie wiem, która z tych liczb jest najbliższa rzeczywistości. Ale powiem tak:- jedni znajomi wsiadali na metrze Imielin (trzecia stacja od początku linii) i udało im się wsiąść dopiero w drugi pociąg i to ledwo. Pociągi jeździły co 3-4 minuty.- i tak mieli farta, bo drudzy znajomi wsiadali na Kabatach (pierwsza stacja) i też ledwo wsiedli. Jak powiedzieli: na przystanku koło wejścia do metra co chwila zatrzymywały się autobusy linii 700+, z których wysypywały się setki ludzi z obrzeży Warszawy.- rodzice znajomych też ledwo wsiedli w metro na Bemowie- jeszcze inni znajomi zadzwonili do mnie około 12.20, że idą od Placu Zbawiciela. Ja byłem pod Ogrodem Botanicznym. Udało im się do mnie dotrzeć po półtorej godzinie. To jest 700 metrów piechotą.- przed 14 nadal stałem w okolicy Placu na Rozdrożu i Agrykoli. Stałem, bo wszyscy stali. Zacząłem schodzić Agrykolą w dół - cała ulica była szczelnie wypełniona ludźmi, co widać na załączonym obrazku. I wtedy okazało się, że przód marszu jest pod Pałacem Prezydenckim. Trzy kilometry dalej. A tu wszystko stało, jakby się jeszcze nie zaczęło.- ludzi było tyle, że koło 13 internet i sieć telefoniczna po prostu wzięła i przestała działaćPiszę o tym wszystkim, bo to ma znaczenie. Na przykład przypomina nam, że ludzi chcących odsunąć tych putinowskich satrapów od władzy nie jest garstka, że to nie jest jakaś kawiarniana elita, tylko miliony wyborców. W końcu najlepsze dla Partii sondaże dają jej po 35% procent. Nawet razem z Konfą nie przebijają połowy i większość w Sejmie zdobywają właściwie tylko z powodu metody d'Hondta.Te liczby dają nadzieję nawet takim niespecjalnym optymistom jak ja. W końcu, rozumowałem sobie jak już wracaliśmy, ledwie dwa miesiące temu Partia spięła pośladki, zaangażowała Kluby Gazety Polskiej i inne cuda, po czym na Potężnym Marszu w Obronie Wielkiego Polaka pojawiło się 10, może 20 tysięcy ludzi. Tutaj było 300 do 500, ok?Pobieżny rzut oka na tłum przypominał też, że na opozycji nie popiera tylko Warszawka, Wrocławek czy Krakowek, ale przedstawiciele wszystkich ośrodków z całej Polski. Długa, długa, dłuuuuga parada kolejnych grup, niosących flagi z różnych miejsc, od Wałbrzycha po Kaszuby i od Gliwic po Podkarpacie - podnosiło morale.I być może o to tu przede wszystkim chodzi. Wielokrotnie pisałem, bo uważam, że tak właśnie jest (plus jest na to wiele dowodów), że reżim posuwa się tylko tak daleko, jak pozwala mu społeczeństwo. Im większe w narodzie poczucie beznadziei, przegranej, im więcej tego pierdolenia, że "wiadomo, że się nie uda", tym łatwiej będzie im te wybory ukraść. No bo skoro "i tak się nie uda", to co to za różnica, czy po putinowsku temu Tuskowi (lub komukolwiek innemu) zabronią startować, czy nie, prawda? Po co się starać, czegoś od nich wymagać, skoro "będzie jak było".No i wydaje mi się, że ten marsz, choć Partia od niego nie upadnie, zrobił coś ważnego. Przywrócił nadzieję. Podniósł morale. Może zmobilizuje nieco zniechęconych. A morale jest teraz zajebiście potrzebne. Bo za cztery miesiące zdecydujemy, czy wracamy do klubu cywilizowanych państw demokratycznych, czy odpalamy protokół budapesztański i liczymy na to, że śmierć Naczelnika (na którą możemy czekać przecież i 20 lat) pociągnie za sobą upadek reżimu i wszystko załatwi się samo. Doświadczenia Węgier, Rosji, Turcji i Białorusi pokazują, że tak zabetonowany system jest obalić niezwykle trudno.Z pewnością nie podejmiemy tego wysiłku, nie wierząc, że w ogóle ma to sens." KABATYRABATY← KabatOAGENCIA wyborcza.plMcPRZEPRASZAMYZR STRUMENTMAKEDDE OLEMAMŁOCINY4 MLOCINYM41
 –  Ojciec nie ma zczego zapłacić alimentów?Przykro mi, do więzienia.5 wniosków o pieczęzastępczą dlajakiegoś Kamilka? Matkato zawsze matka, oddalam.136 km/h w zabudowanymi zabicie pieszego?A co on kurwapomarańczowego auta nie widział?Zapraszam wszystkichna manifestację w obroniesędziów, walczmy o wolne sądy!aflinc
Nauczycielka angielskiego napisała na tablicy "***** Gosię" - by dowieść swojej racji. Wcześniej zabroniła uczennicy noszenia przypinki z "ośmioma gwiazdami", uznając że posiada ona wulgarne skojarzenia – Uczennica szkoły podstawowej uznała to za brak poszanowania prawa do posiadania swoich poglądów. Zawiązała się dyskusja, a w pewnym momencie nauczycielka napisała na tablicy "***** Gosię", co przetłumaczyła na "Kocham Gosię". W obronie córki stanął ojciec, który stwierdził, że na przypince nie ma żadnego wulgarnego określenia. O zdanie w sprawie poproszono dyrektorkę szkoły, który powiedziała:"Nie byłam świadkiem tego zajścia, jednak dowiedziałam się o nim od nauczycielki. Uczennica na uwagę i prośbę nauczycielki zareagowała bardzo emocjonalnie. Wywiązała się dyskusja, która brzmiała mniej więcej: "Mam prawo wyrażać swoje poglądy!" - "Tak, masz, ale rób to w sposób kulturalny" 10th May 2023** ** *GOSIE!
Poseł Grzegorz Braun, jeden z liderów „Konfederacji" publicznie staje w obronie prorosyjskich propagandowych patostreamerów i przestępców, którzy zostali skazani za nawoływanie do zabójstwa – Wojciech Olszański vel Aleksander Jabłonowski na początku kwietnia został skazany przez sąd w Bydgoszczy na rok i 8 miesięcy pozbawienia wolności i karę 15 tys. zł grzywny. W czasie publicznej manifestacji przeciwników szczepień i ustawy antycovidowej przywódca Rodaków Kamratów wzywał m.in. do mordownia parlamentarzystów i wykrzykiwał: „Jeśli poprą ustawę, to skazują się na śmierć i my te listy śmierci tworzymy. Ja, Wojciech Olszański, znany w internecie jako Aleksander Jabłonowski, chcę ich zabić. A dlaczego nie?! Bo jestem przepełniony radosną nienawiścią i chcę ich śmierci!”.Kilka dni temu skazany został także jego potostreamowy towarzysz Marcin Osadowski, znany jako „Ludwiczek”. Sąd Okręgowy w Bydgoszczy uznał Marcina Osadowskiego za winnego znieważenia posłanki Marceliny Zawiszy z Lewicy i posła Pawła Olszewskiego z PO oraz pochwalania przestępstwa – Osadowski poparł stwierdzenia Olszańskiego, m.in. hasło „To jest kij na poselski ryj”.„Wojciech Olszański i Marcin Osadowski publicznie nawołują do mordowania niewinnych osób z powodu ich narodowości i poglądów politycznych, a także popierają zbrodnicze reżimy rosyjski i białoruski oraz liderów tych państw, Łukaszenkę i Putina" – alarmuje Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych ROCARDORACDOUWERENPANST
To oni mieli być sędziami meczu Super League pomiędzy AEK a Aris - podają greckie media – Polscy sędziowie sami zgłosili się na komisariat w celu zbadania alkomatem. Test nie wykazał obecności alkoholu we krwi. W obronie polskich rozjemców stanęli przedstawiciele Olympiakosu Pires, sugerując, że wszystko zostało ukartowane przez "futbolowy gang", na czele którego stoi rzekomo prezes krajowej federacji. NiceREFEREEFIFA2017
 –  NA ŻYWOTVP WORLD POLACY W OBRONIE DOBREGO IMIENIA ŚW. JANA PAWŁA IIREPORT - ULICAMI MIAST PRZESZŁY MARSZE PAPIESKIEENGLISHTVP INFO J, KTÓRYMI LUDZIE ŻYJĄ, ODSUNIĘCIE TYCH WARTOŚCI OD ŻYC 22:49
0:25

Tomasz Terlikowski idealnie podsumowuje akcję obrony papieża:

 –  Tomasz Terlikowski2 godz.:To, co zobaczyłem wczoraj, jeszcze utwierdziłomnie w przekonaniu, że akcja „obrony" JanaPawła II niewiele ma wspólnego z realną obronąświętości papieża, a jeszcze mniej owej obroniepomaga. I nie chodzi o to, by oceniać intencjeuczestników, bo te są różne, z pewnością częstoszczere i autentyczne, wynikające z głębokiejwiary. Tyle że przekaz - także symboliczny - jakibył formułowany przy tej okazji - jest w istocieobroną samych siebie, obecnych i całkiemniedawnych liderów Kościoła, status quo, wktórych głos skrzywdzonych się nie liczy.Przesada? To proszę odpowiedzieć sobie,dlaczego przy okazji obrony z każdego niemalmiejsca - także młodzieżowego - leciała „Barka”.Jej autor (o czym Jan Paweł II nie wiedział, ale myjuż wiemy, wiedzą o tym również skrzywdzeni) byłprzestępcą seksualnym, pedofilem, któregoprzestępstwa tuszowali i ukrywali jego przełożeni.I choćby z szacunku dla skrzywdzonych, ale teżdla prawdy należałoby unikać ponownegopuszczania tego utworu. To, że kiedyś onzachwycał (zresztą głównie niesionymi emocjami,a niekoniecznie wartością artystyczną) niesprawia, że nie boli tych, którzy skrzywdzenizostali.Mszę na zakończenie Marszu w Warszawiesprawował (ciekawe, że nie robi tego żaden zbiskupów warszawskich, co uświadamia, żearchidiecezja miała świadomość, że akcja jestjednak polityczna) emerytowany arcybiskup JózefMichalik, który wsławił się tym (za co zresztąprzeprosił), że oznajmił, że to dzieci pchają się nakolana księży i to one ponoszą za pedofilięodpowiedzialność, i który przez lata nie umiał i niechciał załatwić sprawy z Tylawy. Nie, niezamierzam sprowadzić historii arcybiskupaMichalika do tego wymiaru, ale gdy organizuje sięobronę przed „niesłusznymi atakami", to wartozwrócić uwagę, kto ma być głównym głosem w tejsprawie, i czy przypadkiem on sam także nie maczegoś, czego będzie bronił.Język rzekomej obrony też nie jest szczególniechrześcijański i ewangeliczny. Uznanie, że każdy,kto zadaje pytania, kto podnosi wątpliwości, ktowskazuje, że działania Karola Wojtyły i JanaPawła II nie zawsze były doskonałe, a nawet niezawsze adekwatne, w istocie uczestniczy wszatańskim ataku na Polskę. Język militarny,wzywanie do wykluczania z debaty tych, którzymyślą inaczej, to język, który nie niesie ze sobąEwangelii, nie otwiera na Kościół, nie sprawia, żeosoby skrzywdzone (nie tylko w Kościele, aletakże w domu, w szkole, w rozmaitychorganizacjach) będą widzieć w Kościele, wchrześcijaństwie przestrzeń bezpieczną,przestrzeń empatii i solidarności. Przekaz, jakipłynie z tego języka, jest taki, że generalnie niewierzymy skrzywdzonym, nie chcemy tych, którzychcą powiedzieć o swojej krzywdzie, którzyniekiedy przez lata zmuszani byli do milczenia.Oni się nie liczą, liczą się mity, wielkie nadobro instytucji i „narodowa spoistość”, a takżeistnienie - by posłużyć się cytatem z ojca dr.Tadeusza Rydzyka - narodu, który „w swojejsubstancji jest Chrystusowy, Boży". Losskrzywdzonych, ludzie dotkniętych cierpieniem,którzy przecież - według samego Jana Pawła II -są drogą Kościoła", się nie liczy."1Trudno też uznać, że sięgnięcie do najbardziejmemicznych elementów narracji o papieżu służyrzeczywiście budowaniu pamięci o nim. „Barka” i„,kremówki" w wersji zwielokrotnionej,wzmocnionej przez wielkie instytucje, jeśli cośzrobią, to nie zbudują pamięć o Janie Pawle II, alewzmocnią tendencje czyniące z niego mem, awykorzystanie go do propagandy partyjnej sprawi,że będzie on nie tylko memem, ale też partyjnymtotemem.
 –  235511111Strajkw obronieprawkobietVSmarsz w obronie papieża4.11HAMwww
Szkoda, że uczestnicy marszu w obronie Wojtyły nie walczą tak zawzięcie w obronie ofiar księży pedofilów –
 –  IDNO OBLJEZUS ŻYJEECH ESTAP MY CHCEMYEJ ZIE BOGA W KSIACEW SZKOLEOCOSPOLICJATUTUSPOLICJASZAWA
 –  Tomasz Gzell / PAPPełnomocnik partnerki i córki mężczyzny ułaskawionego przez prezydenta RP,mecenas Krzysztof WąsowskiKrzysztof Wasowski to mecenas, który jestmiędzy innymi ekspertem Ordo luris, dlaMateusza Morawieckiego przygotowywałopinię zatwierdzającą organizację wyborówkopertowych, a przede wszystkimreprezentował rodzinę pedofilaułaskawionego przez Andrzeja Dudę. Terazorganizuje marsz w obronie Jana Pawła II wKrakowie.
Radni nie przyjęli uchwały o obronie Jana Pawła II – W poniedziałek 27 marca odbyła się sesja rady sejmiku województwa świętokrzyskiego. Jednym z jego punktów był projekt uchwały "W sprawie obrony czci i godności imienia Wielkiego Polaka, świętego Jana Pawła II", lecz został odrzucony 18.ukajWicemarszałek WSwiętokrzyskiego- pergAESENp---www
 –  Wracałem w nocy do domu i zaczepilimnie jacyś dresiarze. Doszło do bójki.Ponieważ było ich trzech, a ja byłem sam,szybko położyli mnie na ziemi. W tymmomencie podbiegł facet w kapturze istanął w mojej obronie, pomagając tymsamym rozproszyć zbirów. Z poczuciemwdzięczności uścisnąłem rękę mojemuwybawcy. Z kaptura patrzyły na mniewielkie zielone oczy... Od tamtej poryminęły dwa lata, a te wielkie zielone oczytowarzyszą mi każdego dnia, bo dobrzejest mieć żonę, która jest mistrzyniązapasów w stylu wolnym. Kocham ją.
Prawie mnie przekonała, ale... – Dagmara Kaźmierska, gwiazda show TTV przez cztery lata prowadziła agencję towarzyską. W 2009 r. została zatrzymana, a następnie skazana prawomocnym wyrokiem za "działanie w zorganizowanej grupie przestępczej, stręczycielstwo, sutenerstwo i zmuszanie młodych kobiet do prostytucji". Teraz jest bohaterką ogólnopolskiego programu telewizyjnego Radio ZET / Rozrywka / PlotkiDagmara z ,,Królowych Życia" broni papieża.,,Ch*j wie, jak by było bez niego"ADAM RZEŹNICZAK 22.03.2023 17:11Dagmara Kaźmierska wypowiedziała się na temat ostatnich doniesień na tematpapieża. Gwiazda ,,Królowych Życia" w ostrych słowach skomentowała najnowszeinformacje o Karolu Wojtyle. Celebrytka stanęła w obronie Jana Pawła II. ,,Jestemwku*wiona" - stwierdziła dobitnie.fot. Artur Zawadzki/East News, BOCCON-GIBOD/SIPA/EAST NEWS
W obronie papieża Polaka górale wyszli na ulice, a przemarsz sprawił, że zmieniły się fakty i wszystkie oskarżenia o tuszowanie pedofilii w Kościele i krycie pedofilów uznaje się za niebyłe... –  PIC NA WODĘ, FOTOMONTAŻ51CRAZZIAL- W OBRONIE PAPIEŻA POLAKA GÓRALE WYSZLI NAULICE, A PRZEMARSZ SPRAWIŁ, ŻE ZMIENIŁY SIĘFAKTY I WSZYSTKIE OSKARŽENIA O KRYCIEPEDOFILOW UZNAJE SIĘ ZA NIEBYŁE...
Młodzież Wszechpolska i ich kampania w obronie św. Jana Pawła II –  PETYCJA W OBRONIE JANA PAWŁA II POD LINKIEM: WWW.AUTORYTETJP2.PLW DOBIE FAŁSZU I PODŁOŚCISTAJEMY PO STRONIE ŚWIĘTOŚCI!FaGet yaptMŁODZIEŻWSZECHPOLSKAgaze8151PASIELWE 272JJWA 3890A
Podczas wydarzenia będzie można zakupić pamiątki. Ale Jan Paweł II kochał góry, więc daj dutki –  TOANNESBEATUSOMATO SANTO SUPAULUSConco