Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 66 takich demotywatorów

Żadne pierwszeństwo nie zwalnia z myślenia i nie daje nieśmiertelności... –  Potrącenie na pasach w Gliwicach. Policja apeluje i udostępnia nagranie dzisiaj 14:44W centrum Gliwic doszło do groźnego zdarzenia na oznakowanym przejściu dla pieszych. Jeden samochód zatrzymał się, by ustąpić pierwszeństwa, ale tego samego nie zrobił kierowca na sąsiednim pasie ruchu i potrącił dwie nastolatki. Na szczęście obrażenia nie zagrażają ich życiu.Opisywana sytuacja miała miejsce w środę 3 lutego o godz. 18.30, czyli już po zmroku, w dodatku przy padającym deszczu. Przez ul. Dworcową w Gliwicach zamierzały przejść dwie młode kobiety, korzystając z oznakowanego przejścia dla pieszych. Gdy pierwszy samochód zatrzymał się, piętnasto- i osiemnastolatka zaczęły przechodzić przez jezdnię, zapewne nie przewidując, że dalej może na nie czekać śmiertelne zagrożenie.Należytej ostrożności nie zachował kierowca Opla, który nie wyhamował i uderzył w pieszych. Obie nastolatki z obrażeniami niezagrażającymi życiu trafiły do szpitala. Auto prowadził 22-letni obywatel Gruzji. Policja już zatrzymała mu prawo jazdy. Teraz czeka go proces karny.Policjanci przypominają o zasadzie ograniczonego zaufania. Kierowcy nie tak rzadko popełniają błędy, a czasami umyślnie wyprzedzają lub omijają inne pojazdy przed przejściem dla pieszych. Pierwszeństwo nie zawsze oznacza, że przejdziemy przez jezdnię bezpiecznie.Za nieustąpienie przez kierującego pojazdem pierwszeństwa pieszym znajdującym się na przejściu taryfikator przewiduje mandat w wysokości 350 zł oraz 10 punktów karnych. Z kolei za omijanie pojazdu, który zatrzymał się w celu ustąpienia pierwszeństwa pieszemu, grozi 500 zł i 10 punktów karnych.
W ponad 50-letniej historii japońskiego systemu pociągów pasażerskich, przewożących ponad 5,3 miliarda pasażerów, nie było ani jednego pasażera, który poniósłby śmierć lub obrażenia w wyniku wypadku kolejowego –
Bezmyślność kierowcy BMW doprowadziła do tragedii – Pośpiech, brawura, egoizm i bezmyślność zabija. Do wypadku doszło 12 stycznia w Markach, na drodze wojewódzkiej numer 631 z Zielonki do Nieporętu. 37-letni kierowca BMW wyprzedzał kolumnę samochodów i zderzył się czołowo z prawidłowo jadącym Nissanem. Śmierć na miejscu poniósł 69-letni mężczyzna kierujący tym drugim autem, a jadąca z nim żona została przewieziona do szpitala. Sam sprawca tragicznego wypadku odniósł jedynie lekkie obrażenia, niewymagające hospitalizacji
Lekarze przegrali walkę o życie 12-letniego chłopca pogryzionego w Przemyślu przez dwa amstaffy – Dzieci najprawdopodobniej nie poszły na lekcje do szkoły i dlatego nie było z nimi nikogo dorosłego. Oprócz dzieci w mieszkaniu znajdowały się dwa psy rasy amstaff. W pewnym momencie zwierzęta zaatakowały starszego z chłopców. Ranny został też 11-latek, jednak jego obrażenia są powierzchowne. Pomoc na miejsce wezwali sąsiedzi, których zaalarmowały krzyki dzieci. Starszego z chłopców nie udało się uratować
22-letnia Słowenka została skazana za próbę wyłudzenia miliona euro odszkodowania za uciętą rękę w rzekomym wypadku w tartaku – Kobieta, by wyłudzić gigantyczne odszkodowanie, odcięła sobie rękę piłą tarczową. Wraz z partnerem, który koordynował jej poczynania, zostali skazani za próbę oszustwa ubezpieczeniowego.Julija Adlesić odcięła sobie piłą tarczową lewy nadgarstek. Partner kobiety zadzwonił do regionalnego centrum ratownictwa, twierdząc, że był to wypadek podczas pracy w tartaku.Śledczy odkryli jednak, że jeszcze w połowie 2018 roku Adlesić wykupiła polisę ubezpieczeniową. Łącznie za utratę ręki mogłaby otrzymać nawet 1,16 mln euro odszkodowania. Podczas dochodzenia okazało się również, że w oszustwo zaangażowana była cała rodzina 22-latki.Poczynania kobiety koordynował jej partner. To właśnie on przywiózł ją krwawiącą do szpitala. Lekarzy zaskoczył fakt, że mężczyzna nie wziął ze sobą odciętej kończyny. Zdaniem sądu było to działanie celowe, po to, by mieć pewność, że obrażenia są trwałe i otrzymać pełne odszkodowanie.Swoją drogą jak można być tak głupim, żeby uciąć sobie dłoń dla miliona euro?
Rozbili się BMW na drzewie i rozeszli się do domów, jak gdyby nigdy nic – 21-latek z powiatu biłgorajskiego, wioząc 2 kolegów, rozbił się na drzewie. Po wypadku, wszyscy jak gdyby nic się nie stało, rozeszli się do domów, wcześniej wzywając holownik. Sprawa pewnie nie wyszłaby na jaw, gdyby nie ciężkie obrażenia wewnętrzne jednego z pasażerów, z którymi zgłosił się po kilku dniach do zamojskiego szpitala. Stan młodego mężczyzny obecnie jest ciężki
48-letni mieszkaniec Złotowa miał ochotę na kolejne piwko. Ponieważ jego małżonka uznała, że ma już dość, zabrała mu kartę bankomatową. Mężuś zaplanował więc zemstę... – Zadzwonił na policję i powiedział, że żona go bije, a potem spokojnie czekał na przyjazd funkcjonariuszy. Na tym skończył się jego plan. Nie pobił się sam, by mieć obrażenia, nie porozrzucał rzeczy po domu, co sugerowałoby awanturę. Nic. Policjanci troszkę się wkurwili, że zawraca im dupę bez sensu i zostawili mu na pamiątkę 500 zł mandatu. Jak wcześniej pobicia nie było, tak teraz pewni możemy być, że facet dostał wpierdol
Robin Williams i Christopher Reeve byli przyjaciółmi już w czasach studenckich – Christopher Reeve, w 1995 roku uległ poważnemu wypadkowi, który na zawsze zmienił jego życie. Aktor miał połamany kręgosłup i poważne obrażenia wewnętrzne. Do końca życia pozostawał sparaliżowany i oddychał z pomocą respiratora."Leżałem w szpitalu na plecach, sparaliżowany, nie mogłem przestać myśleć o najmroczniejszych sprawach. Wtedy, w wyjątkowo ponurym momencie, otworzyły się drzwi i wpadł przysadzisty facet w niebieskim słomkowym kapeluszu, żółtym ubraniu chirurga, w okularach, mówiący z rosyjskim akcentem. Oznajmił, że jest moim proktologiem i że musi mnie natychmiast przebadać. Moją pierwszą reakcją była myśl, że albo podano mi za dużo narkotyków, albo mam uszkodzony mózg. Po raz pierwszy od wypadku zaśmiałem się. Mój stary przyjaciel pomógł mi zrozumieć, że w życiu będzie już tylko dobrze" Christopher Reeve, w 1995 roku uległ poważnemu wypadkowi, który na zawsze zmienił jego życie. Aktor miał połamany kręgosłup i poważne obrażenia wewnętrzne. Do końca życia pozostawał sparaliżowany i oddychał z pomocą respiratora."Leżałem w szpitalu na plecach, sparaliżowany, nie mogłem przestać myśleć o najmroczniejszych sprawach. Wtedy, w wyjątkowo ponurym momencie, otworzyły się drzwi i wpadł przysadzisty facet w niebieskim słomkowym kapeluszu, żółtym ubraniu chirurga, w okularach, mówiący z rosyjskim akcentem. Oznajmił, że jest moim proktologiem i że musi mnie natychmiast przebadać. Moją pierwszą reakcją była myśl, że albo podano mi za dużo narkotyków, albo mam uszkodzony mózg. Po raz pierwszy od wypadku zaśmiałem się. Mój stary przyjaciel pomógł mi zrozumieć, że w życiu będzie już tylko dobrze"
Jeśli nie zatracimy chęci niesienia pomocy drugiemu człowiekowi, to być może przetrwamy –  Wiele lat temu antropolog Margaret Mead zapytałaswoich studentów co uważają za pierwszą oznakęcywilizacji. Studenci oczekiwali, że Mead zacznieopowiadać o haczykach na ryby, glinianych garnkachczy kamieniach ciosanych. Lecz Mead powiedziała, żepierwszą oznaką cywilizacji w kulturze starożytnej byłazłamana kość biodrowa, która później się zrosła. Meadwytłumaczyła, że jeśli żywa istota w królestwie zwierzątłamie nogę, to nie ma szans na przeżycie. Ze złamanąnogą nie może polować i uciec przedniebezpieczeństwem. Kość biodrowa, która byłazłamana i się zrosła jest dowodem na to, że ktośpoświęcił swój czas aby zostać z tym, kto doznałobrażenia, opatrzył go, przeniósł w bezpieczne miejscei chronił go podczas jego rekonwalescencji. Pomaganiedrugiemu człowiekowi w trudnych czasach, to czyn, odktórego zaczyna się cywilizacja - powiedziała Mead.
Tragedia w gdańskim szpitalu – Ta tragedia wstrząsnęła dzisiaj wszystkimi mieszkańcami Gdańska, ale i także Polski!W szpitalu im. św. Wojciecha na Zaspie doszło do mrożącego krew w żyłach morderstwa! Według ustaleń policjantów, 61-latek zadał kilka ciosów tępym narzędziem innemu pacjentowi. Niestety obrażenia doprowadziły do śmierci 94-latka.W trakcie zajścia zaatakowana została także pielęgniarka
O krok od tragedii – W Strzelnie ciężarówka potrąciła przechodzącą przez pasy kobietę. Kierowca najprawdopodobniej nie zauważył dwóch kobiet, które w ostatniej chwili weszły na pasy, gdy samochody powoli zaczęły ruszać.Poszkodowana odniosła tylko niewielkie obrażeniaInternauci spierają się, kto zawinił.Jakie jest Twoje zdanie?
Naukowcy z Chin wykorzystali do testów zderzeniowych kilkanaście świń. Ich obrażenia miały wskazywać, jakie szkody poniesie podczas wypadku kilkuletnie dziecko – Zwierzęta były sadowione w dziecięcych fotelikach samochodowych, w pozycji dla nich nienaturalnej, a następnie symulowano zderzenie samochodu jadącego z prędkością 30 km na godzinę.Do eksperymentu użyto 15 zwierząt w wieku 70-80 dni.  Świnie przez 24 godziny od doświadczenia nie dostawały jedzenia, a przez 6 - wody. Podawano im natomiast środek znieczulający, który według naukowców miał zmniejszyć podniecenie i stres.Zdjęcia pochodzą z 2017 roku, ale dopiero teraz zostały opublikowane w "International Journal of Crashworthiness"
Na sportsmenkę z Norwegii spadła fala krytyki, po tym jak wstawiła zdjęcie dania, które zrobiła z mięsa swojego konia. Według sportsmenki koń doznał poważnych obrażeń i nie było szans na uratowanie go, więc został uśpiony, a jej było żal wyrzucać tyle dobrego mięsa, więc zrobiła z niego szaszłyka – Jednym słowem prawdziwy przyjaciel człowieka. Karierę zapewnił, wszystkie obrażenia przyjął na siebie i jeszcze nakarmił
 –  Sikanie normalnieObrażeniaCelnośćZasięgSikanie z drągalemObrażeniaCelnośćZasięgSikanie z drągalem i kichanieObrażeniaCelnośćZasięg
Jakiś zwyrodnialec skatował i nabiłpsa na widły! Zwierzę mimo starańweterynarzy nie przeżyło – Psiaka w opłakanym stanie znaleziono w Brudnowie, niedaleko Radomia. Lekarze walczyli o jego życie przez całą noc, niestety bezskutecznie - obrażenia jakich doznał były zbyt poważne. Sprawcy wciąż nie odnaleziono
W Tatrach trwa akcja ratunkowa po porażeniu turystów piorunami. Rannych jest ok. 100 osób, 4 nie żyją – Piorun uderzył w krzyż na Giewoncie, po czym rozchodząc się po łańcuchach ranił dziesiątki osób. Zwołany został sztab kryzysowy- to największa akcja ratunkowa w Tatrach w ostatnich latach. Ściągane są wszystkie siły: strażacy, ratownicy z pobliskich pasm górskich
Ten pies odniósł ciężkie obrażenia podczas walki z pumą, ratując dwójkę  małych dzieci –
Kiedy w 1952 roku Albert Gunton, kierowca miejskiego autobusu w Londynie, przejeżdżał przez Tower Bridge zorientował się, że bez ostrzeżenia nawierzchnia mostu zaczyna się unosić, aby przepuścić przepływający statek – Ratując się przed zrzuceniem autobusu do rzeki kierowca gwałtownie przyspieszył przeskakując pojazdem metrową szczelinę. 12 z 20 pasażerów autobusu odniosło niegroźne obrażenia, a kierowca za swoją odwagę został nagrodzony premią w wysokości 10 funtów.
Mężczyzna zmarł w wyniku poniesionych ran –  Kurier Lubelski Mężczyzna ma poważne obrażenia. Trafił do szpitala Krasnystaw. Kierowca ochlapał błotem pieszych. pobili go pałkami
Angielska szkoła zakazała noszenia toreb z książkami, więc chłopak przyszedł z książkami w mikrofalówce – Tak Jacob Ford, 17-letni uczeń postanowił sprzeciwić się nowej polityce w Spalding Grammar School. Szkoła stwierdziła, że młodzi uczniowie noszą coraz większe torby na ramionach, przez co ponoszą obrażenia, więc w końcu ich zakazała